Driver: San Francisco

[RomanVelBurdel 2]

Nie zdziwiłbym się gdyby pojawiły się w pełnej. A ta misyjka nie jest taka trudna, przeszedłem ją za trzecim razem.

[Mkkala 0]

Niestety są dwie rzeczy, na których bardzo się zawiodłem.

Po pierwsze: prawdopodobnie miasto będzie ograniczone jedynie do "jazdy po ulicach" - gdy grałem w demo, widziałem jakiś duży park (podobny w mieście GTA IV) i niestety wjechać do niego nie mogłem.

Druga rzecz to niestety znacznie gorszy model zniszczeń. W najnowszej części trzeba się namęczyć, żeby karoseria przodu odpadła i w ogóle żeby jakikolwiek element karoserii odpadł. W Driv3r i Driver Parallel Lines już za pierwszym uderzeniem wizualnie pojazd wyglądał na bardzo zniszczonego.

No i niestety trzecia rzecz fizyka zderzenia pojazdów. Czasami wydaje mi się, że pojazd przy wolnej prędkości, gdy zderza się z murem, to odbija się od niego.

Driv3r według mnie miał genialny model jazdy, kolejna część podobnie, choć troszkę uproszczoną. Niestety najnowsza część jeszcze bardziej pokazuje, że ta gra nie będzie dla hardcorowców.

[RandyOrtonRKO 50]

Gra mi się bardzo spodobała. Model jazdy jak dla mnie świetny. Co do poziomu trudności to ja nie wiem o co wam chodzi - ostatnią misję przeszedłem za 1 razem i wcale nie trudziłem się nad tym :whistling:

[Patricko 8082]

Ja muszę powiedzieć, że po pograniu w demko również mam bardzo mieszane uczucia.

Na temat fabuły nie będą się wypowiadał, bo to kwestia gustu. Jeden lubi takie historie, a inny nie.

Ja osobiście uważam, że to troszkę naciągane i ten cały Shift to tak naprawdę skrót, żeby tylko nie musieli robić wysiadania z samochodu i łażenia po mieście, bo wiadomo jak im to wyszło w poprzednich Driverach.

Ale tak jak mówię, jednemu się to spodoba, a innemu nie.

Co do sterowania to muszę powiedzieć, że jest dość dzikie, ale opanować auto nie jest źle. Czasami miałem tylko wrażenie, że auto prowadzi się jak czołg i np. unikać samochodów nie sposób uniknąć.

Grafika, wiadomo że nie najważniejsza, ale spodziewałem się wiele więcej po Driverze. Bądź co bądź tytuł legenda już i liczyłem częściowy opad szczęki.

Ale nic takie nie uświadczyłem. Nie potrafię podać konkretnych powodów, być może temu, że całokształt graficzny jakoś do mnie nie przemawia.

Co do postu wyżej, to wiadomo że to nie gra dla wymiataczy tylko dla wszystkich, jak każdy Driver. Szczególnie biorąc pod uwagę dzisiejsze czasy.

Zresztą nie wiem co masz na myśli mówiąc, że nie jest to gra dla "hardcorowców".

Grę zapewne kupię jak stanieje gdzieś tak poniżej 100zł. Osobiście uważam, że kupowanie jej w dniu premiery jest jednak złym wyborem, ale tak jak mówię, to moje zdanie.

[RandyOrtonRKO 50]

Patricko a grałeś na kierownicy ? Bo mi sie DFGT popsuła i grałęm tylko na padzie.

[Tonder 5]

Mi się demo nie podobało, to nie ten driver co część 1, czegoś jej brakuje, nie jest taka fajna. Pamiętam jak miałem PSX i grywałem w Drivera, to aż chciało się grać, coś do tej gry przyciągało, tutaj tego nie zauważyłem, no ale to tylko demo. Grafika nie jest najwyższych lotów, auto prowadzi się nieźle, ale ten cały shift mi się nie podoba zbytnio. Ogólnie mam wrażenie że nie będzie to udana produkcja, no ale każdy ma inne zdanie.

[Patricko 8082]

Patricko a grałeś na kierownicy ? Bo mi sie DFGT popsuła i grałęm tylko na padzie.

Nie, jakoś nie wyobrażam sobie tej gry na kierownicy grać :) Nieźle trzeba by tam kołem machać w niektórych momentach :)

[M Pejn 223]

Arcade'ówka i kierownica? Ja czasami nie wiem jak Tanner nadążą ze zmianą biegów i machaniem kierownicą przy "skręcie-J"...

[MasterHamster 29]

Szerze mówiąc to już od momentu zapowiedzi nie spodziewałem się niczego specjalnego po tej grze (cały ten shift wydawał się wręcz idiotyczny). Demko ściągnąłem żeby się tylko w tym utwierdzić. No i co ? Po ograniu demka byłem aż wkurzony, że będzie to kolejny wydatek w tym roku (obok BF3, U3 i MW3) :D Technicznie Driver nie jest może jakimś wyznacznikiem dla nowych tytułów, ale coś sprawia, że z gry miałem naprawdę niesamowitą frajdę - wierzcie lub nie ale grałem chyba z 3 godziny w demo ;) Shift okazał się bardzo fajną opcją (szczególnie przy pościgach) która budziła wcześniej największe obawy. Oczywiście jest to jakieś pójście na łatwiznę ze strony producenta, ale moim zdaniem cały mechanizm teleportowania się wyszedł im bardzo zgrabnie (w porównaniu do poruszania się Tannerem na piechtę w Driv3r). Model jazdy nieco w stylu arcade, ale mimo to bardzo przyjemny (a dodam, że jestem wielkim fanem GT5) udane poślizgi dają dużo satysfakcji, a sama kamera jak i wygląd wnętrz samochodów robi dość pozytywne wrażenie. Moim zdaniem tytuł obowiązkowy dla tych którzy lubią sobie pojeździć po wirtualnych metropoliach. Sam uwielbiam robić sobie dłuższe przejażdżki po Liberty City. Jeśli fabuła będzie trzymała poziom, a multiplayer okaże się równie dobry to szykuje się naprawdę dobry tytuł :thumbsup:

[M Pejn 223]

Tylko jedno mnie dziwi co do tego "Shifta". Jeśli Tanner "teleportuje" się do jakiegoś ciała, które akurat siedzi w samochodzie, co się dzieje z ciałem Tannera w Mustangu(czy czym on tam jeździ)? W pierwszej misji to zawsze miałem Tannera w tym zółtym samochodziku na wstecznym lusterku. Wtedy Jones prowadzi czy jak?

P.S: Tak, nie ma się czego czepiać, więc złapałem się tego. Ale to też zwykła ciekawość. ;P

[Patricko 8082]

No też mnie to cały czas zastanawiało, kto jedzie za mną w takim razie skoro ja się przeniosłem?

Chyba, że ma rozdwojenie jaźni i potrafi jechać na dwa fronty :P

[M Pejn 223]

Albo Tanner się "zamienia" ciałami i to po prostu był kierowca pożyczonego wozu, który chciał go odzyskać. :)

[Patricko 8082]

No nie bardzo chyba, bo on chciał temu partnerowi udowodnić, że ma tą zdolność "wchodzenia w innych".

A ten mu nie chciał uwierzyć przez jakiś czas, a myślę że jakby się ciała zamieniały to od razu by wrzeszczał co Ty tu robisz, itd. :)

Ale nie wiem. Może w pełnej wersji jest to wytłumaczone tak, że każdy wie o co chodzi.

Pewnie nie chcieli w demie niszczyć zabawy z odkrywania tego, bo chyba na tym ten cały Driver będzie polegał.

[M Pejn 223]

Albo i nie wytłumaczą. :)

[keil 11]

ograłem demko kilkukrotnie wszystkie misje za pierwszym razem później już tylko zabawa,poznanie miasta i przeróżnych samochodów + dużo palenia gumy, gra generalnie na plus, nie ma szaleństwa graficznego fabuła też nie zachwyca ale Driver jak najbardziej do kupna - jak stanieje. Do dziś pamiętam start pierwszego drivera na psx w podziemnym garażu.

[Toorex 25]

Ludzie, w tej misji co musimy przeskoczyć do tego pontiac-a czerwonego chodzi właśnie o to, że swojemu partnerowi musimy udowodnić, że umiemy "zmieniać ciało" wykonując te zadania. Zresztą na końcu misji, jak zrobimy ostanie zadanie (podczepienie się do wozu holowniczego) na górze pisze " .... is now believer" - napisałem "..." bo zapomniałem imienia tego ziomka.

[M Pejn 223]

No i? To ten gościu z Pontiaca jedzie za nami samochodem Tannera? Eeeee...

[forel22 76]

widzieliscie na koncie usa w ps store pojawil sie multiplayer do drivera zaraz trzeba bedzie testa walnąć

[M Pejn 223]

O JA PIERDZIU!! Wiadomo jakie tryby? A ja muszę do 5 czekać...

[forel22 76]

grałem chwile ,z tego co widziałem to są 2 tryby -1 nazywa sie Tag ii w nim jedna osoba jest zaznaczona na czerwono i musi uciekac przed reszta i ładuje sie pasek jak dojdzie do konca to wygrywamy jak ktoś nas puknie to on natomiast ma taga i ucieka,cos jak zabawa w berka,-2 tryb to trailblazer ,w nim trzeba utrzymywac sie tuż za pierwszym autem i wtedy ładuje sie pasek punktów,a i przed kazdym trybem mamy kwalifikacje.

[M Pejn 223]

Ja też ograłem demko, założyłem w końcu konto na US (i przy okazji pobrałem jakieś 15 dodatkowych dem...) i muszę przyznać, że w żadnej samochodówce jeszcze tak się nie bawiłem, jak przy tym Driverze. Jeśli taki poziom będzie trzymała wersja full, to dostaniemy bardzo dobre multi. Tryb Tag, czyli berek to spora dawka radochy, tyle że z początku trudno kogoś złapać jeśli się nie ogarnia Shifta. Co do Trailblazera, szkoda, że którys z graczy nie może sterować pojazdem, który ten pasek wytwarza. :)

Mówcie co chcecie, dla mnie kolejny must have w tym roku. Już jakieś 10 pozycji mam na tej liście...

[mivipe 0]

widzieliscie na koncie usa w ps store pojawil sie multiplayer do drivera zaraz trzeba bedzie testa walnąć

Przed chwilką pobrałem multi z polskiego ps store. Nie ma tylko z kim go przetestować.. :P

Jeśli chodzi o single to mi się podoba. Nie doszukuję się w niej jakiś wspaniałości ale tak jak ktoś wyżej wspomniał.. Odrazu zobaczyłem w myślach obrazek jak startuję w garażu -> Driver 1 Demko zachęca do wypróbowania pełnej wersji. Moim zdaniem bardzo dobre odnowienie serii :)

Edytowane 17 Sierpień 2011 przez mivipe

[forel22 76]

jak dla mnie to za bardzo w strone arkade poszli za miast porządną symulacje zrobić to porobili jakieś poppierdółki typu shift,fury po czołówym dzwonie jadą dalej taranem,zrobili z tej gry coś ,ala burnout paradise.

[M Pejn 223]

Driver zawsze był arcade'ówką i nie ma co oczekiwać, żeby któraś część stała się symulacją.

[forel22 76]

w pierwszych 2 czesciach gry model jazdy byl napewno bardziej symulacyjny a model zniszczen to juz mi sie bardziej w 3 podobal tam czułes to mase auta jeszcze jak czyms cieższym przyfasoliłeś w i nne auto to odpadały dzrzwi klapy itd,a w najnowszej odslonie jakoś bez polotu to zrobili.

Edytowane 18 Sierpień 2011 przez forel22