Skocz do zawartości
Szyszunia

Moja Recenzja Blur

Rekomendowane odpowiedzi

Moja recenzja Blur

Blur to gra stworzona przez Bizzare Creations. Mają oni na swoim koncie m.in. serie zręcznościowych wyścigów Project Gothan Racing. Blur to również w pełni zręcznościowe wyścigi. Nie ma tu dokładnego dobierania ustawień przed wyścigiem czy zmiany opon w trakcie. Gra ma przede wszystkim bawić. Od realizmu niech pozostaną inne serie gier, ale do rzeczy….

Pierwsza rzecz, która mi się spodobała to … pudełko gry. Bardzo klimatyczna okładka od początku wprowadza w nastrój nocnych, neonowych wyścigów w świecie Blur. Po włożeniu płyty do czytnika, gra wita nas bardzo przyjemnym menu, które przypomina mi trochę to z NFS Underground 2.

Gra oferuje kilkadziesiąt samochodów. Nie są to jakieś wariacje typu ,,cavalary’’. Są to w pełni licencjonowane autka. Można tu spotkać między innymi takie marki jak: Ford, Audi, BMW, Dodge ( Viper oczywiście ), Koeninseg, Lexus . W grze znajduje się tradycyjny tryb kariery z eventami do przejścia. Jednak tutaj też mi się nasuwa skojarzenie z serią NFS ( tym razem Most Wanted ). W tamtym tytule należało dostać się do gości z czarnej listy. Było ich 15. Tutaj także naszym głównym celem jest pokonanie 9 kierowców. Dokonamy tego poprzez wygrywanie zawodów. A tych jest kilka rodzajów. Oprócz klasycznego wyścigu mamy tu: ,,checkpoint events’’, czyli po prostu przejeżdżanie przez checkopinty na czas, ,,destruction events” czyli niszczenie dostępnymi power-upami ( o nich więcej za chwilę )samochodów pojawiających się na torze, „motor mash” czyli arena. Zasad tego ostatniego chyba tłumaczyć nie muszę.

Gameplay w Blur jest bardzo prosty. Jest to kolejna ścigałka, w której chodzi o to samo – wygrać wyścig. Jednak to, co odróżnia ten tytuł od konkurencji to wspomniane już power-upy. Jest ich 8 rodzajów. Można je podzielić na defensywne, ofensywne oraz „dla własnego użytku”. Te pierwsze to np: bomby wystrzeliwane przez nas w przeciwnika, mini pociski wyprowadzające z rytmu jazdy wroga, impuls elektromagnetyczny, a także pioruny mające daleki zasięg. Z kolei defensywne to miny, wylatujące z ,,tyłka’’ samochodu i tarcza ochraniająca przed wrogimi pociskami. Do ostatniej grupy możemy zaliczyć klasyczne nitro oraz power-up naprawiający nasz wózek. Na torze przeważnie znajduje się aż 20 samochodów, co jest imponującym wynikiem. Warto przy tym zaznaczyć, że gra ani na moment nie zwalnia nawet przy największej zadymie. Wyścigi są naprawdę emocjonujące, cały czas coś się dzieje. Nie ma tu ani chwili spokoju, cały czas coś wybucha, jakiś samochód nad nami przelatuje.

Trasy nie są zbyt zróżnicowane. Większość z nich to centra znanych miast ( Tokyo, LA ), ale jest też kilka wyjątków. Wyścig na wzgórzu Hollywood to chyba mój faworyt. Zapierający dech w piersiach widok i ta niesamowita prędkość oraz intensywność wyścigu. Jednak tory w tej grze wcale nie nudzą, tylko największe marudy uznałyby ten element gry za wadę.

Teraz napiszę o rzeczy, którą z całą pewnością każdy uzna za wadę, mianowicie grafika. Trasy wyglądają średnio, tło również. Efekt rozmycia ( tytułowy Blur ) też nie powala. Modele aut to natomiast kwestia dosyć dziwna, bo o ile auta marki Audi wyglądają bardzo ładnie to takie terenowe Land Rovery, w mojej opinii, wyglądają koszmarnie. Ten aspekt gry to chyba jedyna poważna wada Blur.,

Słów kilka o trybie multiplayer. W grze oprócz trybu online dano jeszcze możliwość gry split-screen dla 4 graczy. Ja jednak skupię się na tej pierwszej wersji. Mamy tutaj kilka trybów zabawy. Są wyścigi dla początkujących ( levele 1-10 ), wyścigi z maksymalnie 10 graczami oraz zawody dla 20 osób. Jest jeszcze tryb areny, który polega po prostu na wykończeniu się nawzajem. Każdy z tych trybów możemy zagrać drużynowo, co daje jeszcze więcej frajdy. Wyścigi 10vs10 są naprawdę emocjonujące i nawet koniec stawki może odmienić losy rywalizacji. Przyznam, że dawno tak przyjemnie nie grało mi się online w grę wyścigową. Ciekawą rzeczą jest też wręcz przeogromna liczba wyzwań w trybie multiplayer. Wyglądają one niemal identycznie jak w Modern Warfare 2. Polegają one m.in. na utrzymaniu 1szej pozycji przez minutę, przejechaniu danym modelem 10 wyścigów. Jest nawet challenge za wygranie autem pomalowanym na różowo. Bowiem przed każdym wyścigiem można wybrać kolor auta. Ogółem tryb multiplayer jest bardzo silną stroną gry.

Blur to naprawę kawał solidnej gry. Co prawda pierwsze trailery nie napawały optymizmem, jednak po premierze gry wszystko stało się jasne. Każdy miłośnik wyścigów arcade nie może przejść obok niej obojętnie. Czy gra jest lepsza Split/Second? Odpowiedź na to pytanie pozostawiam Wam.

Zalety:

-Licencjonowane auta ( co się rzadko zdarza w grach arcade )

-Rozbudowany tryb kariery

-Różnorodność power-upów

-Emocje na torze

-20 samochodów w trakcie wyścigu

-Znakomity multiplayer

Wady:

-Oprawa audio-video

Moja ocena: 9/10

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poprawna gramatycznie i interpunkcyjno ( :biggrin: ) lecz szkoda, że nie ma screen'ów... ale ogólnie dobrze napisana :thumbsup:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×