Skocz do zawartości
Dymcio

Gry Po Polsku

Rekomendowane odpowiedzi

Nie wiem czemu,ale większości spolszczenie kojarzy sie z dubbingiem... Mi w zupełności wystarczą napisy(nikt nie zepsuje w ten sposób oryginału)... A Sony powinno umożliwić dostęp do dialogów i tekstów w grze ,żeby w ten sposób powstawały amatorskie tłumaczenia...-tego mi brakuje w PS3.....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Można zepsuć i to śpiewająco. ;)

Żartujesz, prawda? A może powinni udostępnić nam pliki konfiguracyjne, rejestry, itp.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Heh ,a co za problem z tym żeby do każdej gry udostępniony został edytor dialogów czy coś w tym rodzaju ? Powiedzmy że dialogi i cały tekst z gry jest kopiowany z płytki na dysk i wystarczy go podmienić ,tak jak w PC....

PS Nie wiem czemu ,ale na tym forum większość od razu próbuje negować czyjeś założenia czy zmiany,może więcej dystansu do pomysłów i sugestii innych,bo wizja jest całkiem niezła....

przykład "Żartujesz, prawda? A może powinni udostępnić nam pliki konfiguracyjne, rejestry, itp. " - moja odpowiedź : Nie, chce darmowych konsoli deweloperskich dodawanych do gier,takie bundle translate.....

  • Like 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Konsola to nie PieC, w którym mozna grzebać do woli. Co więcej, to o czym piszesz nie zależy od Sony, a od twórców gier. Jakim prawem Sony miałoby umożliwić graczom grzebanie w grze jakiegoś wydawcy? SCEP polonizuje to co uzna za dochodowe, a resztą zawiadują dystrybutorzy poszczególnych firm. Swoją drogą, jak chcesz polonizować grę, bez grzebania w jej kodzie? Sądzisz, że ktoś od tak, pozwoli grzebać w swoim produkcie? Albo, że będzie się komuś chciało coś takiego tłumaczyć za friko?

Edytowane przez KopaczK

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze :każdy producent gry na PS3 nie tworzy od tak,tylko uzgadnia warunki z Sony,po drugie :słyszałeś o takim czymś jak :Launchpad(wytwór UBUNTU,a konkretniej Canonical),taki system na pewno sprawdziłby się w świecie gier.... A co do grzebania w grach... Hmm który producent miałby coś przeciwko, jeśli spolszczenia zwiększyły by sprzedaż ,znam osoby które nie kupują gier,bo nie znają za bardzo angielskiego.... A co do tłumaczeń..hmm pełno jest osób tłumaczących dla samej idei,sam bym pomógł.... Przykład:Okami na PS2 doczekało się amatorskiego spolszczenia(amatorskie a jednocześnie profesjonalne :) ).

Pozdro!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Amatorskie nie może być jednoczenie profesjonalne. ;)

Doświadczenie i logika pokazują, że autorzy nie lubią, jak im ktoś zaczyna grzebać w kodzie. Jedni chcą spolszczyć, inni spiracić, inni pozgrywać fragmenty programu, itp.

Liczba sprzedanych kopii wcale nie musiałaby wzrosnąć, gdyby wszystkie gry były spolszczone.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Heh Chodziło mi o poziom i fakt że całość została wykonana za free :) . Hmm czyli nie wiesz co to jest Launchpad... Dzięki temu patentowi gra nie zostaje naruszona,a całość poczynań tłumaczy nadzorowana jest przez modelatora....Zobacz jak to wygląda w Świecie UBUNTU :) : Mój odnośnik . A co do sprzedaży hmm dowodów nie mam(nie chce mi się szukać),pewne jest jedno,spolszczenia nie zaszkodzą sprzedaży :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Amatorskie nie może być jednoczenie profesjonalne. ;)

To wszystko kwestia definicji. Co jest amatorskie a co profesjonalne? Czy ma o tym decydować fakt otrzymania wynagrodzenia? Czy kiedykolwiek miałeś okazję porównać jakość tłumaczenia napisów do filmów tych "amatorskich" dostępnych w internecie (robionych przez pasjonatów za darmo) do tych "profesjonalnych" umieszczonych na płytach dvd lub emitowanych w telewizji? Jeśli nie, to polecam sprawdzić. Zaryzykuję stwierdzenie, że te amatorskie tłumaczenia są bardziej profesjonalne od tych "profesjonalnych".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Heh Chodziło mi o poziom i fakt że całość została wykonana za free :) . Hmm czyli nie wiesz co to jest Launchpad... Dzięki temu patentowi gra nie zostaje naruszona,a całość poczynań tłumaczy nadzorowana jest przez modelatora....Zobacz jak to wygląda w Świecie UBUNTU :) : Mój odnośnik . A co do sprzedaży hmm dowodów nie mam(nie chce mi się szukać),pewne jest jedno,spolszczenia nie zaszkodzą sprzedaży :)

Wybacz, miałem o tym napisać, ale skupiłem się na reszcie wpisu i zapomniałem. Dziękuję za wyjaśnienia i poszerzenie wiedzy. ;) Teoretycznie jest to rozwiązanie, ale nie wydaje mi się, żeby ktokolwiek (wydawcy i SONY) był zainteresowany wprowadzeniem tej opcji.

To wszystko kwestia definicji. Co jest amatorskie a co profesjonalne? Czy ma o tym decydować fakt otrzymania wynagrodzenia? Czy kiedykolwiek miałeś okazję porównać jakość tłumaczenia napisów do filmów tych "amatorskich" dostępnych w internecie (robionych przez pasjonatów za darmo) do tych "profesjonalnych" umieszczonych na płytach dvd lub emitowanych w telewizji? Jeśli nie, to polecam sprawdzić. Zaryzykuję stwierdzenie, że te amatorskie tłumaczenia są bardziej profesjonalne od tych "profesjonalnych".

Chodziło mi o kwestię nazewnictwa. Jakość tłumaczeń profesjonalnych w naszym kraju jest zazwyczaj straszna. Począwszy od komiksów, przez książki, gry, na filmach skończywszy. Jasne, że amatorskie tłumaczenie fascynata, który ma dryg i świetnie radzi sobie z niuansami języków, na których parcuje, będzie niejednokrotnie lepsze, ale nie o to mi chodziło. UNCHARTED 2 jest momentami tak skopane, że aż żal ściska pewną część ciała, a jest to przecież w pełni profesjonalna lokalizacja.

Edytowane przez KopaczK

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chodziło mi o kwestię nazewnictwa. Jakość tłumaczeń profesjonalnych w naszym kraju jest zazwyczaj straszna. Począwszy od komiksów, przez książki, gry, na filmach skończywszy. Jasne, że amatorskie tłumaczenie fascynata, który ma dryg i świetnie radzi sobie z niuansami języków, na których parcuje, będzie niejednokrotnie lepsze, ale nie o to mi chodziło. UNCHARTED 2 jest momentami tak skopane, że aż żal ściska pewną część ciała, a jest to przecież w pełni profesjonalna lokalizacja.

Akurat U2 nie wymusza w żaden sposób używania polskiej wersji, możesz sobie włączyć angielską i polskiej nawet nie polizać. A tak zupełnie szczerze, to jeśli uważasz lokalizację U2 jako skopaną to nie pozostaje mi nic innego, niż zaliczyć Cię do grona wiecznie niezadowolonych malkontentów, którzy wszędzie znajdą powód do marudzenia. Nie twierdzę, że jest idealna ale żeby akurat U2 przywoływać jako przykład partactwa? Moim skromnym zdaniem to akurat lokalizacja trzymająca dobry poziom, mimo kilku błędów ale bez przesady żeby drzeć szaty ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Napiszę to tak, przy dobrych chęciach dałbym lokalizacji U2 4=, ale oceniając to surowo nie więcej niż 3+. To, że InFamus, czu KZ2 to partanina na 1, lub 2, nie zmienia faktu, że UNCHARTED jest skopany niemiłosiernie. Przykładów mniej i bradziej poważnych błędów (błędne tłumaczeni, przypisywanie wypowiedzi innej postaci, błedy gramatyczne, niezrozumienie oryginalnej wypowiedzi, itd.) wyszukałem kilkadziesiąt, więc nie ma co jej ślepo bronić. Jak na to co do tej pory pokazywano, to może i 2 wydaje się znośne, ale nie jest to poziom zadowalający, a nazywanie go dobrym jest imho błedem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nadal podtrzymuję tezę. Ciekawe, że nie odniosłeś się zupełnie do możliwości nie korzystania z lokalizacji. Aż trudno uwierzyć, że ktoś z tak krytycznym podejściem męczył się z polską wersją podczas gdy kilkoma kliknięciami mógł się tego crapu pozbyć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nadal podtrzymuję tezę. Ciekawe, że nie odniosłeś się zupełnie do możliwości nie korzystania z lokalizacji. Aż trudno uwierzyć, że ktoś z tak krytycznym podejściem męczył się z polską wersją podczas gdy kilkoma kliknięciami mógł się tego crapu pozbyć.

Nie odniosłem, bo uznałem, że oczywistym jest fakt, że gram zawsze w wersji oryginalnej. Gry lokalizowane testuję też po polsku, żeby sprawdzić jak sobie dali radę nasi spece, ale gram zawsze w oryginale. W U2 robiłem platynę, więc jedno z przejść było po polsku (2, albo 3). Wtedy wypisywałem kwiatki i kwieciska speców.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podobnie jak w porównaniu z KZ2, ale porównując Smolarka do Lewandowskiego nadal mamy dwóch miernych kopaczy, z tą różnicą, ze jeden jest minimalnie lepszy...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,czy jeśli jakaś gra została wydana w naszym języku np inFamous czy Assassin's Creed 2 a posiada się wersje tylko anglojęzyczną to czy można pobrać(a jeśli to skąd) spolszczenie ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cholerka w U2 nie jest problemem. Problemem są straszne byki w tłumaczeniu. A co do KZ2, to bez komentarza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie , mi w unchartedzie to wogole nie przeszkadzało (nawet lepiej niż mieli by rzucać kurwami na lewo i prawo ) ale kz 2 to co innego

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe (oczywiście teoretycznie) jak wyglądałby dubbing do Afro Samurai?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, mam pytanie otóż kupiłem bratu na gwiazdkę Gry w Anglii, są one oczywiście po Angielsku i czy istnieje możliwość spolszczenia gry poprzez Playstation Store czy coś w tym rodzaju? Dokładnie chodzi mi o gry Uncharted i Killzone 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niestety nie ma możliwości spolszczenia gry :confused: akurat trafiłeś w dwa tytuły które jako nieliczne posiadają pełny polski dubbing. Pozostaje jedynie sprzedać gry, dołożyć kilka PLN i kupić wersje z polskiej dystrybucji :confused:

Będziesz miał okazję zaliczyć swoistą epidemię 'cholery' bo to słowo wręcz zdominowało oba tytuły :biggrin:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wg mnie wrzucenie napisów PL to żaden problem.

Jeśli gra np. na PC ma napisy PL to raczej pasowałyby również do wersji na PS3.

Problemem jest lenistwo wydawców którzy śpiewają sobie konkretną kasę za grę ale od siebie chcą dać jak najmniej.

Czy ktoś wyobraża sobie wydany w naszym kraju film na DVD/BluRay bez napisów PL / lektora?

Jasne, że nie. A jaka jest różnica w cenie?

Generalnie szkoda gadać, po prostu należałoby bojkotować gry bez choćby napisów PL i tyle.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×