Skocz do zawartości
ONE

Catherine

Rekomendowane odpowiedzi

Pod względem klimatu i historii zapowiada się mocarny tytuł. Jeżeli tylko gameplay nie będzie za bardzo odstawał, to szykuje się nam jedna z lepszych japońskich produkcji ostatnich lat.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 Tylko prosze o "inglisz verszion". Cos czuje , ze będzieto murowany hit a u nas standardowo wyjdzie to jako niszowa gra.

Edytowane przez Grey

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najprawdopodobniej będzie to charakterystyczna japońska przygodówka, która raczej się nie przyjmie poza Japonią.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dude's ... dla mnie tam w ogole moze nie byc gameplayu! Opowiesc zapowiada sie morcznie. Chcialbym polaczanie takiego The Longest Journey (aka Najdluzsza Podroz) z Shigami Megami Tensei - Persona (4) w klimatach Death Note ;D Oh Yeah! Czekam strasznie na gierke. Juz samo to ze w grze wystepuje Catherine i Katherine daje jakas namiastke tego jak pokrecone i schizzzzowe to bedzie ^^

Jejku mam nadzieje ze opowiesc bedzie typowo japonska - ang voice actin + eng napisy (pol moze byc nie najlepszym pomyslem poniewaz tlumaczy z jap mamy fatalnych a na tlumaczeniu Jap->Eng->Pol strasznie ucierpi tekst)

Czekam i trzymam kciuki!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ATLUS i gry po polsku, hah! Dobre :P

Gra zapowiada sie ciekawie, lecz poczekam. Dla samego klimatu gry nie kupie, musi byc conajmniej troche grywalna. Bo sam pomysl juz jest +, malo gier stawia na sny, schizy i rozne typu wizje. Ostatnia, ktora zrobila na mnie wrazenie to ta z DLC do Fallout 3 ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dude's ... dla mnie tam w ogole moze nie byc gameplayu! Opowiesc zapowiada sie morcznie. Chcialbym polaczanie takiego The Longest Journey (aka Najdluzsza Podroz) z Shigami Megami Tensei - Persona (4) w klimatach Death Note ;D Oh Yeah! Czekam strasznie na gierke. Juz samo to ze w grze wystepuje Catherine i Katherine daje jakas namiastke tego jak pokrecone i schizzzzowe to bedzie ^^

Fajnie, ale gra ma zarobić, a tak poza Japonią raczej nie będzie.

Jejku mam nadzieje ze opowiesc bedzie typowo japonska - ang voice actin + eng napisy (pol moze byc nie najlepszym pomyslem poniewaz tlumaczy z jap mamy fatalnych a na tlumaczeniu Jap->Eng->Pol strasznie ucierpi tekst)

Czekam i trzymam kciuki!

Angielski dubb zepsuje klimat (tak jak zawsze).

Mamy fatalnych japonistów, tak? Hm... ciekawe. A na jakiej podstawie tak twierdzisz?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mamy fatalnych japonistów, tak? Hm... ciekawe. A na jakiej podstawie tak twierdzisz?

A na jakiej podstawie ma tak nie twierdzic ?

A co do samej gry, za duzo bije od niej japonszczyzna (dla mnie to zaden minus akurat), a nie od dzis wiadomo ze takie tytuly nie maja racji bytu na rynku zachodnim :pardon:. No ale pozyjemy, zobaczymy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Uroczy jak zwykle. Rozumiem, że gdy ktoś bezpodstawnie nazwie Cię ciołkiem, jak tylko Cię zobaczy (po raz pierwszy w życiu), to też będziesz przytaczał taki argument, tak?

Nie przypominam sobie żadnej gry przetłumaczonej na język polski z japońskiego, a nawet jeśli, to ocena wystawiona przez winiasza wszystkim japonistom dotyczy jednej osoby. Słowem, bezpodstawne szkalowanie. Poczekam jednak na zdanie samego zainteresowanego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skoro nie bylo takiej gry to sa dwa wyjscia:

- Albo Japonia ma nas gleboko, jako kraj liczacy sie na rynku gier (najbardziej prawdopodobne)

- Albo mamy jednak beznadziejnych tlumaczy (tez dosyc prawdopodobne)

Jedynym jezykiem jakim Japonczycy i Polacy moga sie porozumiewac to muzyka ;d A dokladniej to kompozycje Chopina.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z polskim rynkiem growym (przy okazji mangowym) jest tak, że to co możemy zaoferować takiej Japonii, to zbyt mało, żeby kalkulowało się zatrudnianie tłumaczy.

Stwierdzenie, że tłumacze są fatalni musi być czymś poparte. Konkretne przykłady (przynajmniej kilka). Polscy japoniści są jednymi z lepszych w Europie, o ile nie na świecie, więc z pisaniem bezpostawnych "ocen" bym się wstrzymał.

Jeśli winiasz objechał japonistów porównując tłumaczenia z japońskiego na polski, do tych z japońskiego na angielski, to nie ma płaszczyzny porównawczej. Specyfika japońskiego uniemożliwia przekład pi razy oko zblizony do dosłownego. Trzeba spore fragmenty tłumaczyć "przepisując" je na nowo. To co widzieliśmy, a raczej słyszeliśmy w YAKUZA3 jest świetnym przykładem. Napisy znacząco odbiegały od tego co było w oryginale. Niestety, ale gdyby nie dodano do tłumaczenia konkretnych bluzgów, w oczach Amerykanów gra nie przypominałaby historii gangsterskiej. Przykłady można mnożyć.

Kroo>>> Wariantów jest więcej. Choćby taki, ze Polacy się nie postarali, a to w koncu nam powinno zależeć.

Edytowane przez KopaczK

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ilu Polakom zalezy na polonizowaniu japonskich gier? Ci co takie gry kupuja to juz raczej kumaja magie "japonskosci". Nie chcialbym slyszec chociazby takiego Linde w roku Vegety, to by bylo kompletne zniesmaczenie ;) Przynajmniej takie jest moje zdanie na ten temat.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Uroczy jak zwykle. Rozumiem, że gdy ktoś bezpodstawnie nazwie Cię ciołkiem, jak tylko Cię zobaczy (po raz pierwszy w życiu), to też będziesz przytaczał taki argument, tak?

"Poznasz glupiego po czynach jego" bym poczal panie charming as usual, oczywiscie pomijajac fakt ze na pozor to zupelnie inne sytuacje i analogia twa jest z byka wzieta, kono baaaaaka! :laugh: ...

Nie przypominam sobie żadnej gry przetłumaczonej na język polski z japońskiego, a nawet jeśli, to ocena wystawiona przez winiasza wszystkim japonistom dotyczy jednej osoby. Słowem, bezpodstawne szkalowanie. Poczekam jednak na zdanie samego zainteresowanego.

To chyba tylko dowodzi faktowi ze takiej gry raczej juz nigdy w polsce nie bedzie, naszym kochanym tlumacza idzie smiesznie tlumaczenie jezyka angielskiego w wielu wypadkach (wyjatki to produkcje sony) a co tu dopiero o japonskim mowic, tak samo w przypadku mang, jak czytalem Hellsinga po polsku to ... nie, nie chce sobie tego przypominac :rolleyes:

PS.

Polscy japoniści są jednymi z lepszych w Europie, o ile nie na świecie, więc z pisaniem bezpostawnych "ocen" bym się wstrzymał.

Stwierdzenie, że tłumacze są fatalni musi być czymś poparte. Konkretne przykłady (przynajmniej kilka).

Peklem ze smiechu czytajac bzdure iz polscy japonisci sa najlepsi w europie/swiecie (probowalem sie doszukac ironii ale konstrukcja zdania raczej na nic takiego nie wskazuje, mimo to, dzieki za poprawienie humoru), ale pomijajac juz kolejna bzdure ktora pada z twych ust nie sadzisz ze powinienes sie zastosowac do tego co sam powiedziales ? Takie stwierdzenie musi byc czyms poparte, konkrete przyklady (przynajmniej kilka)

:laugh:

Swoja droga przypomniales mi walke Yusuke Kawaguchiego z Mariuszem Pudzianowskim podczas gali KSW, kiedy Yus dostal wpierdziel przyszedl jeden z tych so called uber pro japonistow, skonczylo sie na tym ze finalna fraze Yus powiedzial po angielsku bo chyba czul ze polski spec co sekunde mowiac "yyyyy, eeeeeee, aaaaa, ummmm, mariusz jest silny" jednak za bardzo nie wiedzial co robi, nie wspominajac ze na okolo powtarzal to jak mantre "mariusz silny, mariusz silny, bedzie rewnaz, kali lubic krowa veru quick". Siedzialem i az MI glupio bylo sluchajac tego, mine mialem o taka:

wtf.jpg

Edytowane przez AlucardMZ

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Alucard>>> Zanim zaczniesz obrażać ludzi, zainteresuj się zagadnieniem.

Alfred F. Majewicz, Wiesław Kotański, Jolanta Tubielewicz, Maciej Kanert, żeby daleko nie szukać. Jak chcesz, to weź pod uwagę panią Pałasz-Rutkowską. mało Ci tego chłopcze? Usiłujesz szpanować znajomością języka na poziomie kretyńskich okrzyków zidiociałych chłopków z durnych komiksów. Porównujesz polskie tłumaczenie komiksu do czego? Przecież nie do oryginału, bo japońskiego nie znasz.

Japonista, to absolwent japonistyki, a nie jakiś półmózg po kursie, jak to miao miejsce w wypadku tłumacza na gali.

BTW masz coś do powiedzenia na temat tej gry, czy tylko marudzisz, dla samego marudzenia?

Dla osób obeznanych w tematyce. Czy nie macie wrażenia, że Catherine przypomina trochę "Przygody z owcą"? Zapowiada się całkiem sympatyczna, zakręcona historyjka.

Edytowane przez KopaczK

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Alucard>>> Zanim zaczniesz obrażać ludzi, zainteresuj się zagadnieniem.

W sumie doszedlem do wniosku ze niepotrzebne mi kolejne pyrrusowe zwyciestwo przeciwko zawistnemu smykowi, ktore znajac skonczy sie obustronnym warnem za offtop :teehee: To w PS to juz czysty monolog z mojej strony i definitywny eot.

PS.

Milo ze wyskoczyles ze znanymi nazwiskami, ale gdzie im do piedestalu na ktorym widnieje napis, najlepsi w europie/swiecie ? Ja ci moge wyskoczyc z nazwiskami zagranicznych ludzi i po co, jak porownasz ich osiagniecia/umiejetnosci ? Sprawdzisz Wikipedie ? :laugh: Chciales przyklad smiechowego tlumacza, podalem ci idealny, koles sie osmieszyl, ale tobie i tak malo, bo on "nie jest japonistykiem" (choc tego nie wiesz nawet).

A co do tego kretynskiego kreskowkego japonskiego ktorym sie posluguje, to byla kontra do tego ciolka, skierowana striiiicte do ciebie :whistling:

BTW masz coś do powiedzenia na temat tej gry, czy tylko marudzisz, dla samego marudzenia?

A co do samej gry, za duzo bije od niej japonszczyzna (dla mnie to zaden minus akurat), a nie od dzis wiadomo ze takie tytuly nie maja racji bytu na rynku zachodnim :pardon:. No ale pozyjemy, zobaczymy.

:whistling:

Czy ja tu gdzies marudze nt gry ? Bardzo bym chcial aby taki typowo japonski tytul wyszedl poza granice japonii, sama genialna yakuza mi nie wystarcza, bo w sumie procz yakuzy nic juz nie pozostalo po starych dobrych japonskich produkcjach.

No, ewnetualnie Sengoku Basara.

Edytowane przez AlucardMZ

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W sumie doszedlem do wniosku ze niepotrzebne mi kolejne pyrrusowe zwyciestwo przeciwko zawistnemu smykowi, ktore znajac skonczy sie obustronnym warnem za offtop :teehee: To w PS to juz czysty monolog z mojej strony i definitywny eot.

PS.

Milo ze wyskoczyles ze znanymi nazwiskami, ale gdzie im do piedestalu na ktorym widnieje napis, najlepsi w europie/swiecie ? Ja ci moge wyskoczyc z nazwiskami zagranicznych ludzi i po co, jak porownasz ich osiagniecia/umiejetnosci ? Sprawdzisz Wikipedie ? :laugh: Chciales przyklad smiechowego tlumacza, podalem ci idealny, koles sie osmieszyl, ale tobie i tak malo, bo on "nie jest japonistykiem" (choc tego nie wiesz nawet).

A co do tego kretynskiego kreskowkego japonskiego ktorym sie posluguje, to byla kontra do tego ciolka, skierowana striiiicte do ciebie :whistling:

:whistling:

Znane nazwiska nie są znane dlatego, że są znane. Wymienione osoby są bardzo ważnymi jednostkami, ale, jak pisałem, trzeba mieć na ten temat wiedzę, której absolutnie nie posiadasz.

"Japonistyk"? Wow. Świetne.

Japonista to jedno, a tłumacz to coś innego. ten pierwszy może być tym drugim, ale nie działa to w drugą stronę.

BTW kono bakaaaa znaczy jednak troszkę coś innego, ale, jak pisałem, trzeba znać język, żeby nie robić z siebie głupka. W tym wypadku dosłownie. ;)

Czy ja tu gdzies marudze nt gry ? Bardzo bym chcial aby taki typowo japonski tytul wyszedl poza granice japonii, sama genialna yakuza mi nie wystarcza, bo w sumie procz yakuzy nic juz nie pozostalo po starych dobrych japonskich produkcjach.

No, ewnetualnie Sengoku Basara.

Nie marudzisz na temat gry i w tym problem.

Co do drugiej części wypowiedzi, to się zgadzam w 100%. Na szczęście niedługo pojawi się Y4.

Edytowane przez KopaczK

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

BTW kono bakaaaa znaczy jednak troszkę coś innego, ale, jak pisałem, trzeba znać język, żeby nie robić z siebie głupka. W tym wypadku dosłownie. ;)

Tiaa, bo przeciez po przecinku to nie jest poprawnie kiedy mowi sie caly czas do jednej osoby :rolleyes:

Ale jak juz mowilem, jalowa "dyskusja".

2 skany z Catherine:

Catherine-Scan-LowRes.jpg

500x_catherine.jpg

Ciekawe czy w pelnej produkcji glowa glownego bohatera nie bedzie sluzyc tylko jako cenzura, ta napalona pani chyba bedzie straszyc nas nie ? Oby :laugh:

Swoja droga jak patrze na jej fryzure to juz wiem skad te baranie rogi w snach(?) herosa :sweat:

Edytowane przez AlucardMZ

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tego co o tej grze pisano, można wnioskować, że golizna i intymne zbliżenia nie będą rzadkością.

Trailary są dość prowokacyjne i intrygujące, nie dziwota więc, że część graczy napala się na ten tytuł.

Edytowane przez KopaczK

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Napala poprzez golizne? Please... Jak sie chce golizne to sie ma od tego hentai :P

Ten tytul raczej napala "innoscia", dziwnym podejsciem do tematu, ciekawa grafika no i przede wszystkim tym, ze ta gra robi taka furore w Stanach (tzn. media skrobna wszystko o niej, nawet byle popierdolke) czyli moze wpasc do nas :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciekawa giera a co do tych całych wywodów japońsko - zachodnich polecam program w tą sobotę 26.11.2010 o godz. 8:00 na TVN podróże Martyny W. Akurat program o Japonii. Fakt odcinek trochę przerysowany ale jednak oparty na faktach.

A co do zdjęcia zasłaniającego wiemy co, to niech lepiej będzie zasłonięte, japonki są mega gładkie ale w tym jednym miejscu potrafią mieć niezłe futro. Nie żeby to było nie normalne ale trochę rujnuje efekt.

:blush:

Edytowane przez Natsu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Obrazki z gry.

EDIT: Nowe informacje o grze- klik- wpływ alkoholu na naszego bohatera.

owca.jpg

Wypowiedź mówi praktycznie wszystko o głównym zadaniu naszego bohatera.

Edytowane przez KopaczK

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Liczylem na cos bardziej emocjonujacego pod wzgledem rozgrywki, coz, zawod, sam klimat niestety to dla mnie za malo zeby kupic te gre, skreslam z listy :confused: .

Edytowane przez AlucardMZ

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nawet Heavy Rain nie jest taki schizowy jak to oglądając dziś te barany co się pojawiły w snach w tym trailerze :pinch:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×