Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

A jaki przyjemny terminarz będzie miał Real w kwietniu: Atletico, Bayern, Gijon, Bayern, Barcelona. Przynajmniej będzie co oglądać.

 

Na naszym krajowym podwórku na szczęście komisja ligi działa dobrze i anulowała kartkę Gonzaleza za rzekomy faul na Radovicu. Oprócz tego Legia dostała karę za race i zakaz wyjazdu kibiców na mecz z Wisłą do Krakowa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

 

Echa meczów 1/8 CL nie milkną. Patusy z Manchesteru poszły o krok dalej od patusów z Paryża, którzy za porażkę obwinili chłopa który grał 2 min. W Manchesterze za to obwinili wszystkich i wszystkich wymienią....:ExHPnhn:

 

http://sportowefakty.wp.pl/pilka-nozna/673819/trzesienie-ziemi-w-manchesterze-city-odejdzie-18-pilkarzy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pełna lista powołanych na zbliżający się mecz z Czarnogórą: c350f455c4087b20bf4207308abd1636.png

Sadlok w Wiśle nawet dobrze gra, ale jego powołanie to zaskoczenie. Ostatni raz w kadrze grał ponad 5 lat temu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Real wycenil Morate na 70 baniek i pewnie Conte juz na niego poluje bo w tamtym sezonie o niego walczyl i nie pyklo. Serio wart jest takiej kasy? W sumie to nie chce tez zeby Dieguś odchodzil :< tylko niech wroci stary cham bo podobal mi sie ten styl agresywnego koguta :24_stuck_out_tongue: pomijajac walke z Ramosem i Pepe gdy strzelali w siebie melami bo to juz bylo frajerskie, ale po gwizdku wszystko z nich uszlo.

To byl prawdziwy Diego nie wiem co za pranie mozgu mu zrobili ze teraz jest potulny jak baranek.

 

Edytowane przez SkibaPL

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wisła z Krakowa wygrała z Wisłą z Płocka 3:2. Na przerwę reprezentacyjną wyjeżdżają z 6 miejscem, a tuż po niej mecz z Lechem w Krakowie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Już dziś kolejne partidazo na Camp Nou! Liczę na ostre wystrzelanie się całego MSN i masową destrukcję nietoperzów :pazura:

Oby Messjasz w końcu zstąpił... :antonio:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Obejrzałem sobie mecz MU, ciekawe widowisko, co Valdes wybronił przez całe spotkanie, to oddał w końcówce. Złapał poślizg i zaliczył glebę,  przez co stracili bramkę na 1:3, ale MID cisnęło przez cały mecz. 

Lecha też się fajnie oglądało,  pozytywnie zaskoczyła Łęczna.

Teraz chwilę City-Liv , potem armagedon, Lechia- Legia, a wieczorkiem Barka  z Nietoperzami. Tylko kto jutro te puste butelki po piwsku powynosi? :38_worried:

Edytowane przez okoni

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

City - Liverpool ale meczycho :fsg:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zgadza się, ale sędziowanie w lidze angielskiej, to najwyższy poziom spierdolenia sportowego. W pierwszej połowie dwa nieodgwizdane rzuty karne, po jednym dla każdej ze stron. Niby tylko 1-1, ale okazji strzeleckich tyle, że kilka spotkań można by tym obdarować.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I dzisiaj całkiem ładnie 4:2. Messi dobry mecz, do tego bramka Gomesa przy której Neymar zaliczył dość ładną asystę.

 

Teraz przerwa i czas na reprezentacje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Genialne partidazo na Camp Nou! :obama: 4-2 i 3pkt zostają w domu! No i ten magiczny Neymar... Jezusie rwał ich jak stare gacie :xboss:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ronalda i Messinie się chowają po dzisiejszym meczu. Kuchy King :1_grinning:

28gutye.jpg

 

I jeszcze coś:

Spoiler

 

Zarorane :darthvaderplz:

  • Like 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do meczu, pierwszą połowa tak nudna że można było usnąć. Druga już zdecydowanie lepiej, bramka Lechii otworzyła mecz. Choć jestem kibicem Legii, mówię szczerze, stołecznej ekipie nie należą się trzy punkty, remis byłby sprawiedliwy. Gdańszczanie mieli kilka bardzo dobrych akcji, wypracowanych i efektownych, mogli zakończyć ten mecz wcześniej. A Legia? Kuchy i wszystko jasne. Wyzywany od drewniakow i zmarnowanych talentów,  wszedł na boisko i trochę na farcie, ale strzelił dwie bramki. Tego właśnie oczekuję od napastnika, przejęcie i petarda, bez zbędnych ceregieli.

Zrobiło się ciekawie w czubie tabeli, cztery ekipy prawie po tyle samo punktów,  ciekawe kto pierwszy nie wytrzyma ciśnienia? 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie zgadzam się, dla mnie pierwsza połowa bardzo fajna - dużo walki, dużo dobrej gry, świetnie ustawione zespoły, twarda, skuteczna obrona, niestety też przeciętne sędziowanie, no ale to też chyba wynika z tych idiotycznych ustale, których mają przestrzegać sędziowie.

 

Co do ostatecznego wyniku to absolutnie zasłużone zwycięstwo Legii - Wolski swoją setkę zmarnował (jego akcja w ogóle przypomniała mi bramkę, jaką strzelił Lechii jeszcze jak grał na Łazienkowskiej), a jak się nie strzela w bramkę, to nie zasługuje się na zwycięstwo, może z wyjątkiem sytuacji, gdy pomagają sędziowie. Legia skuteczniejsza, a o to w końcu chodzi. Na duży plus znowu Pazdan, świetna zmiana Kucharczyka, fajnie Guilherme i Moulin. Chętnie bym z kolei zostawił w Gdańsku Malarza, a zabrał Dusana - z wyjątkiem może dogadywania się z kolegami to Kuciak przerasta Arka pod absolutnie każdym względem, co wczoraj było widać.

 

Sytuacja w tabeli naprawdę fajna, szkoda tych głupio straconych punktów, ale może i tak się uda jakimś cudem to mistrzostwo wyrwać. Więcej spodziewałem się po Lechii prawdę mówiąc, ale na wiosnę trochę dołuje, a gdyby nie Kuciak to pewnie byłoby jeszcze gorzej.

 

Teraz sądny tydzień w Legii - w okolicach końca tygodnia wszysto ma być jasne w kwestiach właścicielskich, Przegląd Sportowy wskazuje na Mioduskiego, ale, że to Przegląd to warto jeszcze się wstrzymać z komentowaniem takiego rozstrzygnięcia. Osobiście obawiam się, że ta szumnie zapowiadana w mediach era dominacji Legii w Polsce skończy się szybciej niż się zaczęła, ale może to tylko czarnowidztwo i strach przed zmianami. ;)

 

W weekend też nastąpiło otwarcie nowego stadionu Widzewa - kilkanaście tysięcy sprzedanych karnetów, pełny stadion, gwiazdy klubu z dawnych lat (na czele z Bońkiem), władze miejskie i klubowe, zwycięstwo i... wyzwiska z trybun w stronę Legii. Ot, łódzka fantazja, w sumie to nawet wyróżnienie, że w tak ważnym dniu dla klubu kibice poświęcają uwagę też wojskowym - to pokazuje, jak ważnym dla nich klubem jest Legia, miłe to, dziękujemy. :)

 

Ale pomijając ten leciutki pokaz kompleksów/nienawiści (wybierzcie sobie co chcecie) to muszę przyznać, że fajnie widzieć Widzew w takiej formie i mam nadzieję, że uda im się szybko wrócić do Ekstraklasy, bo zwyczajnie na to zasługują, a konkretnego rywala kibicowskiego zawsze brakuje.

 

I przy okazji nasuwa się (przynajmniej mi) skojarzenie z Polonią i tym, jak tam "walczono" o klub rozdrapując resztki pieniędzy pomiędzy różne stowarzyszenia dookoła klubowe.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@fryz prawie we wszystkim się zgadzam, oprócz kwestii bramkarza.

Umiejętności to jedno, a charakter drugie i nie mniej ważne na tej pozycji. Aż tak ogromnej różnicy w jakości na bramce moim zdaniem między nimi nie ma.

Tymczasem jeśli chodzi o charakter to jest przepaść na korzyść Arka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie u Mmalarza wkurza jedno, w zasadzie chyba w każdym meczu, jak ma jakiś kontakt z rywalem, to umiera. Mryga tymi swoimi palcami, jakby ostatnie konwulsje przechodził. Nie potrafię go ocenić na piłkarza super dobrego, dla mnie to taka dobra, minimalna jak na legijne standardy postać, jeśli chodzi o talent. Zgodzę się że robi atmosferę i daje obrońcom spokój,  widać kiedy podejdzie i zagada , a kiedy opieprzy, zawsze robi to w odpowiednim momencie.

Natomiast wracając do meczu, dalej podtrzymuję że pierwsza połowa dla kibica w kapciach była nudna, sporo strat, badania rywala i brak podejmowania ryzyka. Obie strony grały zachowawczo. W drugiej było meczycho, obie strony pokazały że nie są w czubie tabeli za darmo. Coraz bardziej doceniam grę Vadisa i Moulina, widać wyższą kulturę piłkarską,  nawet jeśli obniżają loty, patrząc na ich szybsze podejmowanie decyzji, czy brak paraliżu przy presingu rywala, że wybiegali to za małolata gdzieś na zachodzie. Kiedyś na nich psioczyłem, teraz z miłą chęcią oglądam. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To, jaki spokój Malarz daje obrońcom widać w wielu meczach (ostatnio z Lechią) na przykładzie kręcącego z politowaniem głową Pazdana. :1_grinning:

 

Arek jest elektryczny, niepewny przy wyjściach do piłki, bardzo wolno się zbiera po interwencjach, ciągle leży i coś go boli i to nie tylko po akcji, ale też jak piłka jest w grze, ma duże problemy z łapaniem piłki. Oczywiście, to wciąż solidny, ligowy poziom, ale do kota pokroju Kuciaka, Muchy, Fabiana itd. to Arek nawet nie ma startu.

 

Co do Moulina to jest świetny - mocno pracuje w defensywie, świetnie rozrzuca piłki, dużo widzi, potrafi zagrać i długo i krótko - dla mnie numer jeden w Legii obecnie, może na remis z Pazdanem, na pewno przed Ofoe i Rado, przede wszystkim dlatego, że jest pożyteczny i w ataku i w obronie.

  • Like 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przypominam tylko że Kuciak tylko kłócił się z obrońcami, ale fakt, Malarzowi warsztatem sporo brakuje do trójki którą wymieniłeś :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie no, ja nie twierdzę, że Kuciak miał złoty charakter i wszyscy go lubili i cementował szatnię - ja mówię tylko, że był znacznie lepszym bramkarzem, a jego trudny momentami charakter był w zasadzie jedyną poważną wadą.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A czy tylko ja widzę, że Vadis po przerwie zimowej się trochę popsuł?

Coraz częściej zamiast podawać wdaje się w niepotrzebne dryblingi. Z kolei Moulin rewelacja.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Vadis się nie popsuł, ale za bardzo uwierzył że wszystko zależy od niego. Ma syndrom Ljuboi, macha łapkami co drugą akcję. Fakt dobry jest, ale widać że już reszta ekstraklasy zaczyna go czytać i te jego zwody do wewnątrz nie są już tak inkredible. 

Usiądzie na ławce, zrozumie ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Krycha z kontuzją wraca do PSG.

Już widzę tą burzę i domniemania w mediach...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kontuzja? Ale od czego? :notsure:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×