Skocz do zawartości
kakaroto

Pro Evolution Soccer 2012

Rekomendowane odpowiedzi

Szanowni forumowicze zgodzę się z cwirem częściowo, że konami faktycznie coś tam nas słucha, jedno poprawi kilka innych rzeczy spier......

Pozostają jednak pewne elementy, które od dawna się nie zmieniają. Jest ich kilka i są one dla mnie bardzo irytujące. W demie niestety bezbłędnie występują i to mnie trochę smuci. Podam jeden o pozostałych może już jak będzie pełna wersja o ile wystąpią.

Zbyt szybkie przełączanie się zawodnika co powoduje zbyt często faul w zupełnie innym miejscu na boisku niż znajduje się piłka co skutkuje najczęściej czerwoną kartką.

Dobra jeszcze jeden a to dlatego że związane z przełączaniem zawodnika. Atak z kontry usiłuję przełączyć zawodnika i udaje się lecz przełącza na moich, gdzieś tam sobie biegających daleko od akcji a ci najbliżej biegają jak na rozgrzewce, lub co gorsza rozbiegają się tworząc idealną uliczkę dla napastnika drużyny atakującej. Moim zdaniem przełączanie powinno być kierowane na zawodnika będącego najbliżej piłki, nic mylnego zbyt często przełącza się na zawodnika który jest zbyt daleko i nie daje rady, a bliżej jest kilku zawodników, których jakoś piłka nie interesuje......

Kiedyś myślałem, że to wina mojego sposobu gry, ale gram dużo z kumplami i w zasadzie każdemu to się zdarza.......

Ustaw sobie w opcjach zmianę zawodników na Fixed lub Semi-Assisted.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie mówie, że seria PES jest zła, bo by to było kłamstwo z mojej strony (sam zagrywałem się w PES6). Jednak jeżeli co 5 meczy pada taki gol samobójczy

http://www.youtube.c...h?v=mBf13hdQEMo

To coś jest na rzeczy, niech poprawią błędy i będzie się grało przyjemniej.

Nigdy takiego nie strzeliłem... Nie wiem skąd stwierdzenie, że coś takiego dzieje się w co piątym meczu, ale na 100% nie z własnego doświadczenia. W PESie 2011 mam przeszło 400 godzin na liczniku i czegoś takiego jeszcze nie widziałem. W Pozostałych PESach też takich bramek nie kojarzę, w każdym razie nie jako coś, co zapada w pamięć z powodu częstotliwości występowania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też nie miałem takich bramek, aczkolwiek jeden samobój się trafił, ale to jeden na powiedzmy 100 meczy :)

Najgorzej dla mnie wyglądają rykoszety, nabierają często nierealistycznych trajektorii.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pogrywam trochę w demko, mimo, że miałem je już usunąć przez debilnie długi filmik początkowy (można go jakoś wyłączyć?). Gra się przyjemnie i chyba w tym roku, po raz pierwszy od trzech lat, znów kupię PESa.

Mam pytanie odnośnie podań - czasami zdarza mi się, że piłkarz podaje w przeciwnym kierunku, niż chciałem. Czy to kwestia ustawień, czy też mój pad szaleje?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pogrywam trochę w demko, mimo, że miałem je już usunąć przez debilnie długi filmik początkowy (można go jakoś wyłączyć?). Gra się przyjemnie i chyba w tym roku, po raz pierwszy od trzech lat, znów kupię PESa.

Mam pytanie odnośnie podań - czasami zdarza mi się, że piłkarz podaje w przeciwnym kierunku, niż chciałem. Czy to kwestia ustawień, czy też mój pad szaleje?

To sprawka asystenta.

A co do filmiku z samobojem. Gorsze niz ta samobojcza bramka bylo zachowanie obroncy, ktory perfidnie puszcza napastnika mimo mozliwosci przeciecia podania. W 11 bylo glupie tez to ze nie mozna bylo z pierwszej pilki wybijac podan druzyny przeciwnej, co wlasnie czesto konczylo sie samobojem, bo zawodnik najpierw staral sie odebrac pilke, a dopiero pozniej wybic na uwolnienie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A co do filmiku z samobojem. Gorsze niz ta samobojcza bramka bylo zachowanie obroncy, ktory perfidnie puszcza napastnika mimo mozliwosci przeciecia podania. W 11 bylo glupie tez to ze nie mozna bylo z pierwszej pilki wybijac podan druzyny przeciwnej, co wlasnie czesto konczylo sie samobojem, bo zawodnik najpierw staral sie odebrac pilke, a dopiero pozniej wybic na uwolnienie.

Gracz przytrzymał R1 i przeskoczył nad piłkę. Nie ma tu żadnego błędu gry, a jedynie gracza.

Nie można w PESie 2011 wybijać? W takim razie mam innego PESa, bo u mnie nie ma z tym większych problemów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Spoko, tylko fajnie jak zawodnik biegl z gory ustalonym przez gre torem i mimo tego, ze byl lepiej ustawiony do odbioru puszczal pilke dalej. Bardzo czesty przypadek.

Gralem na PC w PES11 z patchem 1.3 i grajac przeciwko CPU, gdy robil podanie na wyjscie, a ja dobiegalem do pilki wczesniej nie dzialalo padanie(pasek sie w ogole nie ladowal, dopiero po odbiorze moglem wykonac podanie)

Ja juz sie przyzwyczailem, ze duzo osob tu mialo innego PESa, gdzie nie bylo bledow ;)

Edytowane przez SmaleC

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Spoko, tylko fajnie jak zawodnik biegl z gory ustalonym przez gre torem i mimo tego, ze byl lepiej ustawiony do odbioru puszczal pilke dalej. Bardzo czesty przypadek.

Gralem na PC w PES11 z patchem 1.3 i grajac przeciwko CPU, gdy robil podanie na wyjscie, a ja dobiegalem do pilki wczesniej nie dzialalo padanie(pasek sie w ogole nie ladowal, dopiero po odbiorze moglem wykonac podanie)

Ja juz sie przyzwyczailem, ze duzo osob tu mialo innego PESa, gdzie nie bylo bledow ;)

Z tym się zgodzę. Niestety takie diabelstwo potrafi człowiekowi zepsuć zabawę (oczywiście FIFka też nie jest bezbłędna w tym aspekcie), ale na tym filmiku widać, że zawinił gracz.

Nie wiem, jak prezentuje się wersja PC, bo w nią nie grałem. Na PS3 takich problemów nie mam.

SmaleC, wiesz doskonale, że w kilku apsektach masz rację i si z Tobą zgadzam,a le jesteś niekonsekwentny i nie dostrzegasz niektórych błędów u konkurencji. Nie dziw się, że ludzie reagują w ten sposób.

Obie gry są świetne, ale nie dla każdego. Jeden wybierze PESa, drugi FIFę, bo bardziej mu odpowiada. Ale nie zgadzam się na pisanie bredni o tym, jak to jedna deklasuje drugą (nie chodzi o poszczególne elementy, a całokształt).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Smalec

Zbyt często bierzesz PES pod mikroskop i doszukujesz się wad. Gry konkurencyjnej już nie bierzesz pod mikroskop i oceniasz ogólne wrażenia. Jak bym chciał to bym ci wymienił tyle wad gry konkurencyjnej co ty w PES. Problem polega na tym, że nie biorę FIFA pod mikroskop jak ty PES <_<

Edytowane przez lons

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miałem to wczoraj juz napisac po kilkunastu kolejnych rozegranych meczach. Jedna z najwiekszych broni w pesie sa rykoszety. Praktycznie w co drugim meczu padla jakas bramka po odbiciu sie od obroncy, gdzie bramkarz lezal juz w przeciwnym rogu bramki. Tylko co dziwniejsze, takie dziwne te odbicia sa. Jedno huknalem daleko sprzed pola karnego, obronca biegl i jak gdyby nigdy nic w polowie lotu pilki odbila mu sie ona od glowy (jak od jakiegos slupka :P). Dziwnie to wyglada. Spokojnie mogl to wybic. I generalnie na pro mam wyniki po 4:3 (w copa libertadores). Sporo bramek pada :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Smalec

Zbyt często bierzesz PES pod mikroskop i doszukujesz się wad. Gry konkurencyjnej już nie bierzesz pod mikroskop i oceniasz ogólne wrażenia. Jak bym chciał to bym ci wymienił tyle wad gry konkurencyjnej co ty w PES. Problem polega na tym, że nie biorę FIFA pod mikroskop jak ty PES <_<

Moj problem polega na tym, ze milosc i nienawisc(to moze zbyt mocne slowo) dzieli cienka granica, a niestety pierwsze odslony PESa na current-gen'ach byly badziewiami.

Przy tym bledy, ktore dostrzegam rzucaja sie wyraznie w oczy po rozegraniu kilku pierwszych spotkan - grajac dlugo w gre dostrzegasz je bardzo szybko.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moj problem polega na tym, ze milosc i nienawisc(to moze zbyt mocne slowo) dzieli cienka granica, a niestety pierwsze odslony PESa na current-gen'ach byly badziewiami.

Przy tym bledy, ktore dostrzegam rzucaja sie wyraznie w oczy po rozegraniu kilku pierwszych spotkan - grajac dlugo w gre dostrzegasz je bardzo szybko.

Mam wrażenie, że sobie zaszufladkowałeś PES. Na początku był bardzo badziewny to zgoda w 100%, ale teraz to już zupełnie inna gra. Dla ciebie to co było słabe kiedyś nie może być dobre teraz tj odnoszę wrażenie, że liczy się dla ciebie pozycja startu. Jeżeli coś się na początku tobie spodoba to już dajesz takiej grze kredyt zaufania, natomiast jeżeli coś od samego początku już nie podchodzi tobie to wolisz iść tę drogą do końca niż sukcesywnie dostrzegać olbrzymie zmiany, Sztuką nie jest krytykować po całej linii i z góry już skazywać daną grę na porażkę, ale sztuką jest w odpowiednim momencie dostrzec zmiany i je wreszcie docenić. Zapomnij o PES 2008/2009/2010 a zobaczysz jaka Pes 2012 to dobra gra. Właśnie przez ten tragiczny falstart, który trwał 3-4 lata wiele osób skazuje PES. Bycie haterem PES jest dzisiaj cool. Rozumiesz? Dlatego kiedy Pes wraca tam, gdzie jego miejsce z wersją 2012 wielu tych haterów nie może tego znieść bo przecież Pes był słaby i jak on mógł jeszcze podnieść się z kolan? No jak? Nie możliwe? Trzeba dalej hejtować. Kumasz? Tylko problem polega na tym, że dzisiejsze hejtowanie Pes jest żenujące i śmieszne bo ma się nijak jak do hejtowania z roku 2008/09/10.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam wrażenie, że sobie zaszufladkowałeś PES. Na początku był bardzo badziewny to zgoda w 100%, ale teraz to już zupełnie inna gra. Dla ciebie to co było słabe kiedyś nie może być dobre teraz tj odnoszę wrażenie, że liczy się dla ciebie pozycja startu. Jeżeli coś się na początku tobie spodoba to już dajesz takiej grze kredyt zaufania, natomiast jeżeli coś od samego początku już nie podchodzi tobie to wolisz iść tę drogą do końca niż sukcesywnie dostrzegać olbrzymie zmiany, Sztuką nie jest krytykować po całej linii i z góry już skazywać daną grę na porażkę, ale sztuką jest w odpowiednim momencie dostrzec zmiany i je wreszcie docenić. Zapomnij o PES 2008/2009/2010 a zobaczysz jaka Pes 2012 to dobra gra. Właśnie przez ten tragiczny falstart, który trwał 3-4 lata wiele osób skazuje PES. Bycie haterem PES jest dzisiaj cool. Rozumiesz? Dlatego kiedy Pes wraca tam, gdzie jego miejsce z wersją 2012 wielu tych haterów nie może tego znieść bo przecież Pes był słaby i jak on mógł jeszcze podnieść się z kolan? No jak? Nie możliwe? Trzeba dalej hejtować. Kumasz? Tylko problem polega na tym, że dzisiejsze hejtowanie Pes jest żenujące i śmieszne bo ma się nijak jak do hejtowania z roku 2008/09/10.

Przecież tamtych PESów broniliście tak samo jak teraz 2012 a przecież były beznadziejne...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja juz przyznalem, ze ten PES jest dobry. Ale bronienia gry w latach 08-10 mnie irytowalo, zwlaszcza, gdy wypieralo sie podstawowych bledow, ktore az razily w oczy. Dzisiaj jestem w stanie przymknac na nie oko, bo sama gra jest lepsza gameplayowo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie i wielu innych tutaj, poprzednie PESy mialy duzo wiecej bledow ale gameplay nadal lepszy niz ten w Fifie. To jest wlasnie kwestia gustu. A uzasadnienia tego prosze szukac w tematach z tamtych lat jak ktos pojac nie moze..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może były beznadziejne, ale wystarczające, aby grę w te części kończyło się w dniu premiery nowej odsłony :) Przynajmniej w moim przypadku.

PS. Ukryta aluzja biggrin.gif

Edytowane przez jacksparow

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A kto powiedział, że wszyscy fani PESa twierdzą, że tamte odsłony były beznadziejne? Edycje 2008 i 2009 były PS2kowymi grami z podbitą rozdzielczością, PES2010 próbą stworzenia czegoś nowego (trudno mi jednoznacznie ocenić ten tytuł, bo grałem w niego bardzo mało), ale PESik 2011 imho był pod wieloma względami lepszy od FIFy11.

Najzabawniejsze jest to, że gdy lons wypowiedział się niepochlebnie o PESach 2008-2010, to Ty od razu chwyciłeś się tego jak tonący brzytwy. To jest właśnie próba udowodnienia całemu światu, że... No właśnie, że co?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przecież tamtych PESów broniliście tak samo jak teraz 2012 a przecież były beznadziejne...

Broniliście? Przestań bzdury wypisywać bo dla mnie Pes od 2008- 2010 to były mega gnioty. Zadam tobie przekornie podchwytliwe pytanie, domyślając się zarazem twojej sprytnej odpowiedzi. W jaką gałę grałeś w latach 2000-2006 ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja juz przyznalem, ze ten PES jest dobry. Ale bronienia gry w latach 08-10 mnie irytowalo, zwlaszcza, gdy wypieralo sie podstawowych bledow, ktore az razily w oczy. Dzisiaj jestem w stanie przymknac na nie oko, bo sama gra jest lepsza gameplayowo.

Też się zgadzam z tym że nowy PES jest w końcu dobry... tylko jest jedno małe ale... Wg mnie już w 2009 roku mógł być na tym samym poziomie jak dziś bo nie ma w nim tak naprawdę niczego tak zaawansowanego i skomplikowanego co nie pozwoliłoby zrobić Konami takiego PESa już 2-3 lata temu... i teraz byli by już dużo dalej niż są w tej chwili, bo na dzień dzisiejszy mają "tylko" dobrą i poprawną grę przez swoje lenistwo i ogólną znieczulicę na głosy fanów w poprzednich latach...

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

SmaleC, najzabawniejsze jest to, ze pomimo tego typu cyrków (

) i tak będziesz uważał grę od Elektroników za znacznie lepszą. Odpowiedzią na pytanie dlaczego, będzie " Bo tak". Edytowane przez KopaczK

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Broniliście? Przestań bzdury wypisywać bo dla mnie Pes od 2008- 2010 to były mega gnioty. Zadam tobie przekornie podchwytliwe pytanie, domyślając się zarazem twojej sprytnej odpowiedzi. W jaką gałę grałeś w latach 2000-2006 ?

w PESa, wcześniej w ISS do edycji PESa 2009 grałem w piłki od Konami...

KopaczK - to jest temat o PES a nie o Fifie... ale odpowiem Ci ... rozegrałem w demo nowej Fify już myślę że grubo ponad 50 meczów i nie miałem ani razu takiej akcji... Poza tym szczegółem weź jeszcze pod uwagę fakt że to jest demo w którym na początku jest wyraźnie zaznaczone że jest to wersja demonstracyjna która nie jest finalną wersją kodu gry...

Edytowane przez Chris de la Rosa

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

SmaleC, najzabawniejsze jest to, ze pomimo tego typu cyrków (

) i tak będziesz uważał grę od Elektroników za znacznie lepszą. Odpowiedzią na pytanie dlaczego, będzie " Bo tak".

@KopaczK

Tutaj doszedłeś do sedna sprawy . Wyobraź sobie sytuację kiedy to w Pes 2012 takie kwiatki by były? Wiesz co by się teraz działo z KONAMI? No właśnie bo hejtować PES jest dzisiaj cool. Jak takie gów.no występuje w grze konkurencyjnej to wszyscy albo głupich rżną, że nic się nie dzieje, albo udają ślepych.

w PESa, wcześniej w ISS do edycji PESa 2009 grałem w piłki od Konami...

KopaczK - to jest temat o PES a nie o Fifie... ale odpowiem Ci ... rozegrałem w demo nowej Fify już myślę że grubo ponad 50 meczów i nie miałem ani razu takiej akcji... Poza tym szczegółem weź jeszcze pod uwagę fakt że to jest demo w którym na początku jest wyraźnie zaznaczone że jest to wersja demonstracyjna która nie jest finalną wersją kodu gry...

Spodziewałem się twojej sprytnej odpowiedz.i Nie wierzę tobie. Gdybyś miał cokolwiek wspólnego ze starym PES to byś zupełnie inaczej pisał o wersji 2012.Ta właśnie wersja jest bardzo zbliżona do starych/najlepszych Pesów.

Edytowane przez lons
  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@KopaczK

Tutaj doszedłeś do sedna sprawy . Wyobraź sobie sytuację kiedy to w Pes 2012 takie kwiatki by były? Wiesz co by się teraz działo z KONAMI? No właśnie.

Spodziewałem się twojej sprytnej odpowiedz.i Nie wierzę tobie. Gdybyś miał cokolwiek wspólnego ze starym PES to byś zupełnie inaczej pisał o wersji 2012.Tta właśnie wersja jest bardzo zbliżona do starych/najlepszych Pesów.

Zgadzam się że tak właśnie jest ale zobacz ile to było lat temu... a tak naprawdę oprócz grafiki i kilku nowych animacji niewiele się zmieniło i to jest problem... dlatego twierdzę że taki PES 2012 mógł i powinien spokojnie być już w 2008 roku i wtedy byłby to naturalny i płynny rozwój tej serii i wtedy bym nawet o Fifie nie pomyślał... bo w tych latach 2000-2006 byłem przewrotnie jak to nazywasz "haterem" Fify... ale to Fifa z wejściem Next-genów zrobiła ogromny postęp taki na miarę nowej generacji w tamtym okresie a PES się cofną w rozwoju i to znacznie...

Jak takie gów.no występuje w grze konkurencyjnej to wszyscy albo głupich rżną, że nic się nie dzieje, albo udają ślepych.

I weź już wyluzuj bo to jest tylko demo które nie jest pełną wersją kodu i na dodatek taka sytuacja zdarza się raz na 100 meczów w demie więc easy...

Edytowane przez Chris de la Rosa

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

SmaleC, najzabawniejsze jest to, ze pomimo tego typu cyrków (

) i tak będziesz uważał grę od Elektroników za znacznie lepszą. Odpowiedzią na pytanie dlaczego, będzie " Bo tak".

Odpowiedzia, bedzie fakt, ze symuluje wiecej zachowan na boisku niz pes, a mozna przy tym tez grac bez wspierania przez CPU.

Sam sobie tez przypomnij jak o animacjach w PES10 mowiles, ze nic zlego w nich nie widzisz. Konsekwecji troche.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też się zgadzam z tym że nowy PES jest w końcu dobry... tylko jest jedno małe ale... Wg mnie już w 2009 roku mógł być na tym samym poziomie jak dziś bo nie ma w nim tak naprawdę niczego tak zaawansowanego i skomplikowanego co nie pozwoliłoby zrobić Konami takiego PESa już 2-3 lata temu... i teraz byli by już dużo dalej niż są w tej chwili, bo na dzień dzisiejszy mają "tylko" dobrą i poprawną grę przez swoje lenistwo i ogólną znieczulicę na głosy fanów w poprzednich latach...

GRATULACJE! Zwyciezyles w konkursie na NAJGLUPSZY argument miesiaca :fool:. "PES jest slaby bo w sumie jest dobry ale mogl byc taki dobry juz pare lat temu wiec jest slaby". W takim razie Fifa jest beznadziejna bo od wersji 2009 zrobili duzy postep ale ze wzgledu na swoje lenistwo i olewanie fanow w latach 2000-2006 byla gra beznadziejna i nic nie stalo na przeszkodzie aby te wszystkie nowinki wymyslili wczesniej..

Daj sobie spokoj i mecz w innym temacie..

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×