Skocz do zawartości
Patricko

Battlefield 3

Rekomendowane odpowiedzi

Mam pyatnie co do trofika - Zawsze możesz kryć mój tyłek, można go zrobić na wysokim poziomie trudności, czy jednak będę musiał na łatwym przechodzić?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Możesz go zrobić na każdym poziomie trudności.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyszczę sobie właśnie trofiki z poszczególnych rozdziałów, ale mam problem, bo z jakiegoś powodu nie regeneruje mi się życie i nie mogę po prostu za cholerę przejść dalej! Nie pomaga żadne włączanie misji od nowa, ani wczytywanie checkpointów. Mój kumpel skarżył mi się na podobne akcje. Spotkał się ktoś z Was z czymś takim? Pozdro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak to Ci się nie regeneruje? Cały czas masz czerwone "ślady krwi" na ekranie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No dokładnie. Znajomy raz wściekły do mnie napisał, mówiąc, że to porąbana gra, bo Hard jest za trudny z powodu braku regeneracji zdrowia. Nie wiedziałem kompletnie o co mu chodzi, teraz już rozumiem. Na początku oczywiście takich rzeczy nie miałem, dopiero teraz się to dzieje, gdy rozgrywam misje przez wybór rozdziałów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Misji na HARD przez wybór rozdziałów nie rozgrywałem, ale zapewne jest to po prostu kolejny bug.

Jak przechodzicie grę na HARD, to proponuję zacząć normalną kampanię i iść misję za misją.

Potem na EASY wykończyć pucharki. Dla mnie osobiście jest to najlepsza ścieżka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Robię właśnie tak jak mówisz. Ten bug to raz jest, raz nie. Wyłączyłem grę, włączyłem ponownie i na razie się nie powtarza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tego co pamiętam to bardzo możliwe, że też go miałem, tylko nie zwróciłem na to uwagi.

Jak widziałem, że dłużej mi się energia nie odnawia to po prostu leciałem na pałę i strzelałem.

Przeważnie przy restarcie misji problem znikał...

Jak widać i singiel nie obył się bez bugów, ale gdyby było inaczej to bym się zdziwił szczerze mówiąc :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam Poszukuje osoby która pomogła by mi zdobyć trophy współpracy "W DZIESIĄTKĘ" Mój PSN ID luk99

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No cóż to pierwszy FPS, który mnie tak wciągnął, chyba na tyle, że będe chciał wbić platynę. Singiel słaby, ale nastawiałem się na multi, które jest fantastyczne ! Nie jestem jakimś wyborowym graczem, spędziłem może 20h w online i mam całkiem db level, bo 22 :). Trofea, nie należą do najtrudniejszych, bo wbicie 45 to kwestia czasu, najgorzej będzie z tymi baretkami. Gram póki co tylko Zespołowy DM no i kiedyś trzeba będzie zacząć granie w Podbój, który kompletnie do mnie nie przemawia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Beretki nie są takie trudne, wierz mi. Sam się ich obawiałem, ale chyba każda beretka wpada sama...

Teoretycznie najtrudniejsza to jest chyba ta z Nemesisem, przynajmniej w moim odczuciu, a podczas jednego TDM, zrobiłem 2 pod rząd.

Co do pojazdów to po prostu trzeba znaleźć kogoś kto potrafi dobrze operować czołgiem.

Ja uwielbiam siedzieć na działku i ściągać piechotę. Jak masz kumatego kierowcę, to można siać popłoch wśród plebsu :D

Jedynie co mnie denerwuje to ten odrzutowiec...przecież jak już jakim cudem się do niego dostanę, to i tak nic nim nie zrobię, bo tam nie czym strzelać.

Jedyne co robiłem to latałem chyba przez kilka minut za jakimś gościem i próbowałem go działkiem ściągnąć, ale i tak m się to nie udało.

Mogli chociaż na start dać flary i rakiety naprowadzające...to tak jakby czołg nie miał na początku działa...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanko, odnośnie Bullseye. Czy ucieczka kolesia do budynku z zakładnikami (pod koniec misji) też skutkuje nie zaliczeniem pucharka? (koleś, został zabity, ale dopiero na piętrze). Alarmu nie było, a trofeum nie wskoczyło. Jest to przesrane osiągnięcie- wczoraj z Kuba K próbowaliśmy 3h i nic :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W tej misji musicie zabijać wszystkich po cichu. Uwierz mi, że ja i Patricko przeszliśmy już wszystkie warianty tej misji.

Trofeum wpada dopiero pod koniec po zabiciu celu, który będzie wybiegał z budynku. Oczywiście wpadnie tylko jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem.

Nikt was tutaj nie goni, róbcie na spokojnie. Jedyny moment, w którym trzeba się sprężyć jest wtedy kiedy wychodzą trzy grupki jednocześnie. Resztę można robić na spokojnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak, gdy gość zacznie uciekać to znaczy, że go zaalarmowaliście, co jest równoznaczne z niezaliczeniem trofeum.

Nie trzeba zabijać celu wybiegającego z budynku. Terroryści stojący w ambasadzie przy zakładnikach są ostatnimi wymaganymi celami do zabicia po cichu. Ani ja, ani mój partner nikogo nie zabijał po utłuczeniu tych gości przy zakładnikach i trofeum wpadło.

Edytowane przez Lars06

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jemu chodzi o tego HVT (nie wiem jak w PL wersji jest), który wybiega ZAWSZE po zabiciu terrorystów w ostatnim budynku.

Niedługo zrobię opis do pozostałych trzech misji w co-opie i postaram się wszystko opisać jak należy.

Co do pucharku Bullseye:

Musicie zabijać WSZYSTKICH po cichu! Nawet tych jak wyjdziecie z kanału. Trzeba wszystkich ściągać równocześnie tak, żeby nie zaczęli się drzeć.

Jedynie tych dwóch jak wejdziemy do pokoju można zabić dowolnie i nie ma znaczenia czy zaczną w Was strzelać czy nie.

Potem standardowo musicie ściągać wszystkich po kolei. Najtrudniejszy moment to tak jak Kryman napisał. Ten z 3 grupkami po 3 osoby.

Trzeba się tutaj uwijać szybko i równocześnie. Najpierw grupka na schodach, potem ta całkiem po prawej i na końcu ta na wprost.

Później snajper w oknie, ale jego można zabić kiedy się chce, nie trzeba się z nim spieszyć.

Terroryście na samym końcu w oknach oczywiście muszą być zabici. Ale zwróciłem uwagę, że np. ten co chodzi po pokoju cały czas nie musi być zabity.

Wystarczy, że zabijecie po dwóch, a boty zrobią resztę. Pucharek powinien wpaść zaraz po tym.

Ten HVT i tak wybiegnie, ale możecie go olać. Chociaż jego zabicie i tak = koniec misji, więc co za problem?

Najważniejsze to zabijać WSZYSTKICH po cichu. Jeśli ktokolwiek zacznie się drzeć, albo usłyszymy tekst, że zostaliście wykryci, to zróbcie od razu restart.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jemu chodzi o tego HVT (nie wiem jak w PL wersji jest), który wybiega ZAWSZE po zabiciu terrorystów w ostatnim budynku.

[...]

Ten HVT i tak wybiegnie, ale możecie go olać. Chociaż jego zabicie i tak = koniec misji, więc co za problem?

No ja dokładnie o tym mówiłem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzo ładnie napisany poradnik. Co prawda wbiłem platynę jak był jeszcze mocno nie skończony, ale i tak plus za estetyczność i czytelność.

Mogli chociaż na start dać flary i rakiety naprowadzające...to tak jakby czołg nie miał na początku działa...

Patricko, pierwsze godziny myśliwcem to hardkor. 0 zabić czy uszkodzeń przez całą rundę, czy finish ze statami 0/10, ale naprawdę warto się pomęczyć. Na początku proponuję ustawić sobie odpowiednie dla Nas sterowanie, opcji jest sporo. Pierwsze punkty to latanie za graczami [najlepiej w podobnej sytuacji co My] i strzelanie z działka. Nie ma co zawracać sobie głowy piechotą, czy pojazdami naziemnymi. Jak wpadną po pierwszych punktach flary - euforia i dopiero zaczyna się zabawa. Dłużej utrzymujemy się w powietrzu, a co za tym idzie mamy więcej możliwości na punkty. Potem są pociski naprowadzające i to właśnie nimi gram do teraz. Dalszy exping już jest dużo łatwiejszy. Latamy np. nad bazą przeciwnika i nawet nie pozwalamy samolotom/helikopterom wystartować. Dwa strzały w pojazda = uszkodzenie, dobitka działkiem i wpada 250 punktów. Dalej tylko łatwiej bo dochodzi maskowanie. Są też lepsze akcje, jak na początku ludzie pakują się do helikoptera, którym przewozi się innych graczy - lecimy na środek mapy i jak wszystko się uda wpada combo x4. Jest satysfakcja.

Obecnie mam już gwiazdkę za myśliwiec i medal za spędzenie w nim 20 godzin. Skan wiązką + naprowadzające pociski i czasami kończę rundę na 3/4 miejscu, spędzając w powietrzu cały mecz i zaliczając 0 zgonów.

Początki są trudne i frustrujące, ale naprawdę polecam myśliwce.

Edytowane przez Zygo89

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

WITAM,

Panowie a ja potrzebuję osoby do przejścia misji w trybie współpracy "załatw ich na amen", bo te osoby na jakie trafiam doprpwadzaja mnie co najwyżej do nerw a nie do zdobycia trofeum,

Mój nick w ps3N to "damikow"

czekam na zaproszenie lub odpowiesz w poscie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Potrzebuję pomocy w misjach współpracy: Napieraj, Na czasie, W dziesiątkę. Posiadam możliwość komunikacji głosowej:)Proszę o kontakt mój PSNid: Vodecki.

Mation a możesz napisać jak dokładnie wykonujesz "Armia Ciemności"?? Mi wskoczyło bez problemu, wiec może jak się wymienimy doświadczeniami to się uda:)

Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Patricko dzięki za poradnik,pomógł mi dojść do platynki.

Edytowane przez Rufi74PL

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×