Skocz do zawartości
Patricko

GRID 2

Rekomendowane odpowiedzi

GRID 2 - brak bety, osiągnięcia tworzone przez "ekspertów" i garść screenów

Codemasters ujawniło, że za osiągnięcia w GRID 2 odpowiedzą doświadczone ekipy z Xbox 360 Achievements i PS3 Trophies. Gracze na bieżąco będą mogli podziwiać owoce tej współpracy.

Jeżeli ktoś naprawdę zna się na achievementach i trofeach, to na pewno my – powiedział Dan Webb, redaktor naczelny Xbox360Achievements.org i PS3Trophies.org. To właśnie ekipy zrzeszone pod szyldami tych serwisów przygotują, oczywiście pod czujnym okiem Mistrzów Kodów, listę osiągnięć, „które idealnie uzupełnią produkcję”. Co najważniejsze, wszystkie etapy procesu tworzenia achievementów i trofeów mają być szeroko opisywane na rzeczonych witrynach, tak aby gracze mogli w przystępny sposób zapoznać się z kulisami współpracy.

– To nowe podejście do tematu, ale jesteśmy zdania, że będzie to świetna zabawa, dzięki której fani przy okazji zobaczą, jak przebiegają prace nad tymi coraz ważniejszymi elementami gier – powiedział Clive Moody, producent wykonawczy ze studia Codemasters Racing.

Z innych wieści: twórcy potwierdzili na Twitterze, że nie mają żadnych planów odnośnie do udostępnienia graczom wersji beta produkcji. Dodatkowo z poziomu tego wpisu możecie się przyjrzeć garści screenów, które na przestrzeni ostatnich kilkunastu dni zostały opublikowane przez Codemasters na popularnych serwisach społecznościowych.

Przypominamy, że premiera GRID 2 jest zaplanowana na lato przyszłego roku. Gra zmierza komputery osobiste oraz konsole PlayStation 3 i Xbox 360, ale niewykluczone, że w późniejszym terminie trafi również na Wii U

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak coś to premiera jest 31 Maja w Europie.

Ale nie napalać się :P

Patrząc na to co CM wyprawia ze swoimi ostatnimi grami, jakoś nie wróżę sukcesu tej grze, choć bardzo chciałbym się mylić, jako że pierwszy GRID był genialny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pierwszy GRID to symulator, drugi GRID to arcade. Jestem pewny?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie, pierwszy GRID to arcade pełną gębą, tak samo jak i drugi :)

Przynajmniej ta nie stara się udawać symulatora jak F1. Tutaj masz arcade i tego należy się spodziewać, niczego innego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po dubbingu z F1 to nawet nie chce widzieć co tutaj zrobią XD

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ale co ogolnie macie zaostrzone apetyty na to??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ktoś może potwierdzić, że w G2 nie będzie widoku z kokpitu?

Pograłbym w jakąkolwiek nową ścigałkę, ale bez widoku z za kierownicy odpuszczam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miało nie być, chyba nic się nie zmieniło w ostatnim czasie.

Argumentowali , że mało kto używa tego widoku, a zaoszczędzoną moc przeliczeniową przeznaczą na lepszą grafikę czy coś w tym stylu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poza tym czepianie się GRID'a, że to arcade jest trochę śmieszne...nawet więcej niż trochę.

Przecież to jest arcade pełną gębą...nie wiem skąd wzięło się info, że ma być realistycznie?

Rozwazalbym zakup GRID2 bo w jedynke calkiem sporo pogralem na PC niestety klawiatura z braku innych kontrolerow pod reka.

Teraz co do cytatu - wydaje mi sie ze ludzie zbyt mocno szafuja terminem arcade.

Bo jesli za GRID uznawany jest za arcade to jak nazwany powinnien byc MotoStorm Apokalipsa, ktory czesto ma doklejana latke arcade.

Definicja ogolna z ktora sie spotkalem mowi o grach o uproszczonej fizyce nie wymagajacej od gracza nauki sterowania pojazdem, zazwyczaj dozwolone jest pokonywanie zakretow bez potrzeby hamowania, brak efektow nad- podsterownosci wozu.

Pomijam fakt nauki czy tez oswajania modelu jazdy bo to zalezy od gracza. Niemniej o ile w moim zdaniem w taka definicje wpisuje sie np NFS MW (2005), Burnout. O tyle juz GRID czy MotoStorm nie.

Grid jest gra z uproszczona fizyka to fakt i nie predenduje do bycia symulatorem (ktorego glownym zadaniem ma byc oddanie modelu jazdy). Jest po prostu gra wyscigowa.

Z drugiej strony MotoStorm ktory w mojej opinii stawia duzo bardziej na zrecznosc nizli umiejetnosci jakiejkolwiek jazdy jest bardziej nazywany byc powinnien po prostu gra zrecznosciowa.

czyli jesli dokonujac proby przypisania ww. gier do gatunkow w mojej opinii wygladalo by tak:

MotoStorm Apokalipsa - arcade (zrecznosciowka),

Burnout, MW(2005) - racing arcade (wyscigowa gra zrecznosciowa)

GRID - racing game (gra wyscigowa)

GT5 - racing simulator

Biorac powyzsze pod uwage, kiedy przesiadalem sie z caly czas mojej ulubionej czesci NSF MW na GRID wiedzialem ze nie bedzie az tak lekko, ze nie chodzi o to aby sie rozbijac ale o to aby czysto ladnie przejechac wyscig, choc swiadomy bylem ze to nie jest symulator bo ta gra nie predendowala do takiego miana.

Porownywanie MotoStorm z MW to jak porownywanie GRID z GT5, moim zdaniem troche nieadekwatne bowiem to inne rodzaje gier.

W pierwszym GRIDzie do ktorego jak wspominalem przesiadlem sie prosto z MW daje sie odczuc ze nie mozesz rozpedzic sie na maxa odpuscic gaz i pieknie brac ostrego zakretu. Nie wiem moze mam za malo wprawy ale mnie bez redukcji predkosci sie nie udalo.

Jesli GRID2 bedzie oferowal to co oferowala 1 to bede ta gra powaznie zainteresowany bo jedynka dostarczyla mi wielu godzin dobrej zabawy. A przeciez chyba o to chodzi w elektronicznej rozrywce o zabawe. Jeden woli spedzic czas na ustawianiu calej masy parametrow swojego wozu testowania jak ten zachowuje sie po zmianach, inny woli odpalic gre i po prostu jechac.

Sa jeszcze pewnie gracze (zakladam ze Ty Patricko sie do nich zaliczasz) ktorzy potrafia docenic rozne podejscie do wyscigow - czy to tych uproszczonych czy tych bedacych symulatorami wiedzac ze to dwa rozne rodzaje gier.

pozdrawiam

  • Like 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Masz racje nallegam.

To, że się grida nazywa arcade jest spowodowane frustracją fanów symulacji rozpuszczonych na GT5, rFactor, LFS i iRacing i posiadających kierownicę z FFB. Sam do takiego osobnika należę. Kupiłem grida jedynkę, tylko po to, by ją po tygodniu wymienić na inną grę. Powodem była właśnie arcadowość modelu jazdy. Pograłem, powiedziałem sobie: eeee arcade i gry się pozbyłem.

Dodatkowym powodem frustracji są zapewnienia wydawców, deweloperów co do oddania realistyki prowadzenia (tak było przy dircie, gridzie 2, a nawet Test Drive Unlimited 2). Człowiek się naczyta, kupi grę, podłączy do kółka i jest jeden wielki zawód.

Kolejnym powodem jest to, że jak się nauczy na jakiejś symulacji jeździć dobrze, to potem można swoje umiejętności wykorzystać w innych symulatorach. W wyścigach arcadowych zawsze się muszę uczyć od początku i zawsze mam uczucie, że coś jest nie tak.

Dla zdecydowanej większości graczy jest tak jak piszesz. Są gry mniej i bardziej arcadowe. Dla ludzi z ogranych na symulacjach są wyścigi arcade i mniej/bardziej udane symulacje, nic pośrodku.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@skaposzczet:

Troche odbiegamy od tematu GRID2 ale bardzo ladnie umotywowales swoje zdanie.

Zgodze sie ze tworcy/wydawcy gier powinni podawac rzetelne informacje (tyczy sie kazdej gry nie tylko tych w ktorych sa samochody), ta sama odpowiedzialnosc spoczywa na recenzentach choc tutaj moga przewazyc osobiste preferencje nad subiektywna ocene.

Mimo iz rozumiem Twoje podejscie do podzialu moj post mial pokazac ze tutaj nie ma czarne - biale a jest pare odcieni szarosci. Z symulacjami mialem doczynienia malo (krotki romans z LFS), ale jako iz uwazajac ze warto zglebic temat zakupilem GT5 (jeszcze nie mialem okazji odpalic pewnie dopiero w weekend to zrobie). W Twoim wypadku piszesz o tym ze po przesiadkach z symulacji do produkcji ktore tymi nie sa musisz sie uczyc na nowo - OK rozumiem. W moim wypadku istotne jest to jak dlugo musze sie uczyc. A zazwyczaj jesli do jakiejs samochodowki sie przykladam to nie przelaczam sie na inna tylko spedzam z danym tytulem troche czasu, co pozwala mi sie wyuczyc pewnych zachowan typowych dla danej gry.

Mozesz mnie wysmiac ale DFP kupilem w 2007 i pierwsza gra ktora z kierownica smigala byl wlasnie MW(2005). Mimo iz to jest w moim odczuciu wyscigowa gra zrecznosciowa to przesiadka byla na poczatku koszmarem gdzie przez lata katowalem klawiature na PC i nagle okazalo sie ze na kierownicy nie potrafie nic w porownaniu do klawiatury zrobic. Zajelo mmi to troche czasu. Niemniej a PS3 mam od niedawna tak samo bylo z padem. Niestety trzeba sie obyc.

Tobie pasuja symulacje i takich gier szukasz - zycze aby wydawcy/tworcy informowali nas rzetelnie o tym czym jest gra. Ja mam zamiar rozpoczac przygoge z GT5 ale jednoczesnie mam nadzieje ze bede mogl zasiadac do tytulow lagodniejszych bedac swiadomym iz czeka mnie przestawianie sie.

pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oto co przed chwila obejrzalem:

http://store.steampo...?snr=1_4_4__107

I przynam ze NIE nastraja mnie to optymistycznie.

skaposzczet - co prawda jeszcze czekamy, ale wydaje mi sie ze bede musial Tobie przyznac racje. Ta gra bedzie szla w kierunku przyjemnej rozwalki a nie wyscigow, co wiecej obawiam sie (po obejrzeniu powyzszych filmow), ze w ogole oprocz wizualnego nie bedzie modelu zniszczen (w jedynce byl i walenie po bandach jednak, uszkadzalo pojazd oraz mialo wplyw na prowadzenie), bowiem tutaj widze chodzi o przepychanki, a wypchniecie przeciwnika z toru tak aby sie rozwalil moze nawet byc promowane, trasy to nie tylko tory jak widac. Obawiam sie ze produkt finalny bedzie skrzyzowaniem czesci 1 oraz NFS. Tutaj rodzi sie pytanie, jesli chociaz bedzie do Shift (ktory mi podszedl) to mozna przezyc, jesli choc namiastka prowadzenia auta bedzie to nie bedzie jakos tragicznie, ale mam powazne obawy ze moje oczekiwania moga prysnac niczym banka mydlana.

Zaraz zeby porownac co i jak odpale GRID: Race Driver, przypomne sobie za co polubilem ta gre. Pozostanie poczekac na recenzje i opinie, bo w ciemno to raczej tego produktu nie wezme, w GRID cz1 z tego co pamietam bylo na torze goraco, zawodnicy czasami popelniali bledy, to byly dobre smaczki a i prowadzenie to nie to samo co NSF MW(2005) a z tej gry sie przesiadlem, ale jesli GRID2 ma byc glownie przepychanka, lub model jazdy bedzie jeszcze bardziej uproszczony w stosunku do cz 1, to chyba wielokrotnie sie zastanowie zanim wydam pieniadze.

EDIT: obejrzalem czesc filmu z newsa nt przeciwnikow i modyfikacji wozu - ja przepraszam winyle, itp? no ja przepraszam ale przed oczami stanal mi NSF U1 gdzie byly punkty za styl ktore dostawalo sie za tego typu rzeczy ogolnie jesli samochod wygladal jak upstrzony golebim g*wnem bulwar tym wiecej punktow. Po co! W jedynce watek ekonomiczny z reklamami od sponsorow i przemalowanie wozu bylo dobrym rozwiazaniem.

EDIT2: obejrzalem caly filmik przewijajac nudne dodawanie wynili, wydaje sie ze model jazdy nie bedzie zbytnio realistyczny, zakrety brane poslizgami, 2 kola na trawie przy predkosci 100mph i wiecej nie widac aby wplywaly na jazde, coz to chyba bedzie gra jakich wiele, po prostu jedz, ciesz sie ze urwiesz przeciwnikowi drzwi baw sie dobrze ale nic wiecej.

pozdrowienia

Edytowane przez nallegam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Będzie słaby klon słabych nfsów (wyjątek Shift 1, jedyny udany nfs w tej generacji), bieda z tymi arcade racerami ostatnio, oj bieda.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Będzie słaby klon słabych nfsów (wyjątek Shift 1, jedyny udany nfs w tej generacji), bieda z tymi arcade racerami ostatnio, oj bieda.

W tej chwili Shift 1 lezy za polce i czeka na lepsze czasy (klonsole mam od niedawna i kupilem NFS:S i GT5 tego samego dnia).

Musze przyznac ze po odpaleniu GRIDa na PC zeby przypomniec sobie co mi sie podobalo nie znajduje w tej grze nic szczegolnego. Chyba dolaczylem do graczy rozpuszczonych GT5. Co wiecej DFP nie udalo mi sie skonfigurowac - jazda z kiera byla niemozliwa a zal mi bylo meczyc sie nad tym wiec po 20 minutach odpuscilem.

chyba wlasnie przestalem czekac na te gre z wyjatkiem moze obejrzenia jakis filmow z game play.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie no, GRID pierwszy był bardzo udaną grą, a najbardziej mi się podobał drift i touge.

Drift to jest chyba najlepiej dopracowany drift z jakim miałem do czynienia w grach, a i dający sporo frajdy.

Tego GRID'a robiło jeszcze CM, któremu chociaż trochę zależało jeszcze na graczach.

Był na długo przed GT5 więc nie było jako takiego porównania, wtedy najlepsza wyścigówka na PS3.

Online też był genialny i poznałem kilka naprawdę świetnych osób (np. Errora), z którymi do dzisiaj mam kontakt.

Po nowym nie spodziewam się szału. Wiadomo, że opłacone recki będą fapać na każdy piksel, ale ja i tak kupię jak stanieje do 70zł, bo więcej to pewnie nie będzie warte. Już zapowiedź DLC, już wiadomo o dupiatych online passach, itd...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie no, GRID pierwszy był bardzo udaną grą, a najbardziej mi się podobał drift i touge.

Drift to jest chyba najlepiej dopracowany drift z jakim miałem do czynienia w grach, a i dający sporo frajdy.

Tego GRID'a robiło jeszcze CM, któremu chociaż trochę zależało jeszcze na graczach.

Był na długo przed GT5 więc nie było jako takiego porównania, wtedy najlepsza wyścigówka na PS3.

Online też był genialny i poznałem kilka naprawdę świetnych osób (np. Errora), z którymi do dzisiaj mam kontakt.

Po nowym nie spodziewam się szału. Wiadomo, że opłacone recki będą fapać na każdy piksel, ale ja i tak kupię jak stanieje do 70zł, bo więcej to pewnie nie będzie warte. Już zapowiedź DLC, już wiadomo o dupiatych online passach, itd...

Ja nie przecze spedzilem z GRIDem sporo czasu (na PC), moj problem polega na tym ze po 1,5 miesiaca katowania GT5 jak odpalilem PC i GRID to nagle czar prysl - to moja subiektywna opinia.

Drift nigdy nie byl moja mocna strona wiec tutaj sie nie wypowiem.

No jesli juz zapowiadaja DLC i online passy - to tylko kolejny powod aby GRID2 nie kupowac na premierze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
GRID pierwszy był bardzo udaną grą, a najbardziej mi się podobał drift i touge. Drift to jest chyba najlepiej dopracowany drift z jakim miałem do czynienia w grach, a i dający sporo frajdy. Tego GRID'a robiło jeszcze CM, któremu chociaż trochę zależało jeszcze na graczach. Był na długo przed GT5 więc nie było jako takiego porównania, wtedy najlepsza wyścigówka na PS3. Online też był genialny i poznałem kilka naprawdę świetnych osób (np. Errora), z którymi do dzisiaj mam kontakt.

Te Twoje słowa Patricko w tej dyskusji bardzo mnie zainspirowały.

Mając wolne popołudnie i długi weekend, pozwoliłem sobie znaleźć na półce troszkę zakurzone pudełko, w którym kryją się wspomnienia i długie wiosenne wieczory, kiedy to odpalało się PC-ta i męczyło się z driftem w bogini - Nissanie Silvii, mijając te długaśne żurawie w Jokohamie, przemierzało Mussulane po ciemku w Audi R10 i wiele różnych torów na samochodach z różnych klas.

Po wsadzeniu płyty do stacji dysków i odpaleniu aplikacji, powróciłem nad zatokę i wybrałem ten sam pojazd do driftu jak kiedyś.

Slajdy bawiły mnie jak zwykle, lecz moje myśli zaprzątnięte stwierdzeniem, że świat gier idzie w jakimś złym kierunku - kiedy ostatnio mieliśmy jakiś oszałamiający hit? Która kontynuacja jest lepsza od poprzednika, prekursora? Po za FC3, patrząc na te nic nie warte F1 2012 (nawet wszystkie F1 od CM), czy NFS-y, komercyjne jak BF-y lub SimCity, odnoszę wrażenie, że świat gier idzie ciągle do tyłu. Panowie spójrzmy jaka dyskusja jest w temacie od F1 CE! Kiedyś gry bawiły, nie spinały nas bugami, lecz trudnością gry. W przeszłości tworzono gry których nie trzeba było nawet patchować. Gotowy produkt, zakupiony w sklepie dostawaliśmy na tacy, bez DLC, za które trzeba czasem płacić drugi 100% rachunek tej "czystki".

Czy ten wielki i bogaty świat, jakim obecnie jest ten gier video opiera się na takich ważnych fundamentach jakich jest grywalność?

Dlaczego ta wielka, głupia i wynikająca, że najważniejsza grafika jest ciągle rozwijana, a pozostałe komponenty są spychane w czarną odchłań?

Nie wiem jak wy, ale ja zamawiam F1CE na allegro i wyciągam leżącego na półce Test Drive Unlimited.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×