Skocz do zawartości
arab

Serwis Konsoli

Rekomendowane odpowiedzi

Najlepiej zadzwoń do Serwisu Sony w Wa-wie i wyjaśnij sprawę. Są 3 możliwości:

a) Kretyni z Wrocławia wysłali im nie twoją konsolę

Kretyni z Wrocławia nie powiedzieli serwisowi na czym polega problem z konsolą

c) Kretyni z Wrocławia uwalali ci gniazdo napięcia

Swoją drogą człowieku to chyba zwariowałeś do reszty, żeby konsolę wysyłać zamiast ją normalnie zawieźć. PS3 jest urządzeniem ciężkim, delikatnym o skomplikowanej architekturze, nie zdziwiłbym się gdyby to kurier w czasie transportu do nich coś z tym portem zmajstrował - "a walnę jedną na drugą, nic im się nie stanie"...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zadzwonić można, ale ja bym jednak obstawał przy faksie , zawsze to jakaś dokumentacja na przyszłość w razie złego obrotu sprawy.

@Dante bez przesady, niejeden sprzęt jeździ po świecie kurierem w tę i z powrotem. Jak był w pudełku z tymi zabezpieczającymi kartonami nic nie powinno się wydarzyć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wlasnie w Tym tygodniu mam wziasc ps3 z centrum sony w Radomiu.. i nie wyobrazam sobie sytuacji, ze konsola mi pada a oni nie chca mi jej naprawic. ja rozumiem jakby konsolka spadla np ze stolu i rozpieprzyla sie w drobny mak... ale takie cos??

Radze ci osobiscie zawiesc ps3 do tego cholernego centrum sony i powiedziec im w oczy na czym rzecz polega.. a jezeli ci jeszcze spieprzyli gniazdo napięcia i zgonili to na ciebie, to zrobic im awanture, bo to nie sa klocki lego za 20 zl..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem to idź do ten tego gościa od Praw Konsumenta gdzie tam u Ciebie jest, powiedz mu co i jak ze sprawą wygląda i niech Ci napisze fachowe pismo do serwisu! Kilka razy mi to pomogło! Druga sprawa, jak płacisz raty to sprawa wygląda inaczej... nie Ty jesteś właścicielem PS3 tylko bank w którym wziąłeś kredyt, tym samym musisz zgłosić do banku zaistniała sytuację i to oni powinni się tym też zajmować (jak kupiłem po premierze PS2 ze zwalonym napędem to bank mi pomógł z serwisem)... zatem spróbuj!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

co racja to racja.

Jesli to byla tylko optyka, a oni cos z gniazdem wymyslaja to z pyskiem do nich i wygladaj groznie. Czesto to pomaga, tylko trzeba face to face, bo przez telefon to wszyscy kozacza. Idzze do nich i powiedz, zeby ci kitu nie wciskali, bo bylo tak i tak i weisz co poszlo, wiec niech ci nie wymyslaja. Po prostu nie moga ci odmowic serwisowania i tyle!

Inna sprawa z tym kurierem - jestes pewien, ze dobrze zapakowales? Wiesz, babelki, te 'marshmallowy' z plastiku i inne takie? Jak tak to zrob im burde, bo to nie sa klocki kurde lego. Mimo to - jesli nie sporzadzili protokolu szkodowego to kij im w oko. Jak ty bys kupowal od nich ps3, przyszlaby do ciebie kurierem, a ty odbierasz, podpisujesz, otwierasz pudlo po jakims czasie, a tak konsola cala potrzaskana to nikt by ci tego nie uwzglednil. Przesylke otwiera sie przy kurierze, a jak widac, ze cos jest nie tak to sporzadza sie odpowiedni protokol. Jesli jest to zewnetrzne uszkodzenie gniazda to powinni to zobaczyc, skad masz wiedziec, ze to nie oni spieprzyli. Albo lepiej, jesli oni wysylali to z wroclawia do wawy to moze oni zle zapakowali i sie poobijalo?

Po prostu nie ma tak, ze ci odmawiaja i tyle. Ma byc zrobione.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no ...... wiadomo ze każdy chce być grzeczny ale jeśli twoja uprzejmość nie skutkuje to trzeba

troszke dymu zorbić.....

miałem podobny przypadek z głośnikami tylko za 350zł i nie w centrum sony

..... padły po 20 minutach grania a oni mi powiedzieli ze musiałem je zle podłączyc....

tak zaczołem drzeć jape w miejscu gdzie było duzo osob ze koleś nie wiedział co zrobić

i przyniosł nowe xD

Nom ale tu wchodzi kasa dużo większa od 350 zł i trzymam kciuki ze ci sie udaa.....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zadzwoń do Sony Poland (telefon masz na pudełkach z grami w formie naklejki) i powiedz o swoim problemie, o tym że gry nie chciały chodzić i że wysłałeś konsolę z dobrym wejściem zasilającym. Jeśli tam Cię oleją to zgłoś się do Federacji Konsumentów i dochodź swoich praw, bo jeśli u Ciebie działało to znaczy że albo kurier albo Sony zepsuło Ci konsolę...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Konsolę wysłałem zapakowaną w oryginalnym pudełku, zawiniętą w gąbkę i kartony zabezpieczające w środku firmą kurierską UPS, paczka była ubezpieczona, dlatego wydaje mi się, że kurier nic nie namieszał. Ewenualnie coś się musiało wydarzyć w serwisie we Wrocławiu...

I jest jezcze jeden problem... Konsola nie jest na mnie, tzn. nie ja płacę raty... I teraz nie wiem, czy jak sam tam pojadę to czy i nie wyskoczą z tekstem, że chcą rozmawiać z osobą na którą jst podpisana umowa na kredyt ratalny...

Do Warszawy już dzwoniłem i to nic nie pomogło, bo oni "podtrzymują decyzję wewnętrznego serwisu".

Najpierw pojade osobiście po PS3 i zobacze jak ona wygląda... Jak tam nic nie wymłodzę to zostaje mi bank i UOKIK...

W każdym bądź razie na pewno nie bedę się dawał robić w balona i będę walczył. Tyle.

Takie rzeczy to tylko w Polsce...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i dupa, konsola dzisiaj mi się rozwaliła a dokładnie taki samiutki przypadek co kolega wyżej napisał: Play nie czyta płyt !! A zaczęło to się wszystko od tego kiedy klikając na guzik znajdujący się ponad zielonym światełkiem w celu restartu konsoli włożyłem płytę do napędu kiedy światełka już migały. Nastąpiła chwila kompletnej ciszy i uruchomiłem konsole i od tego momentu już żadnej płyty PS3 nie widzi ( przez takie coś czytnik siadł ?, beznadzieja )

Ciekawe ile czasu naprawa zajmie....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
No i dupa, konsola dzisiaj mi się rozwaliła a dokładnie taki samiutki przypadek co kolega wyżej napisał: Play nie czyta płyt !! A zaczęło to się wszystko od tego kiedy klikając na guzik znajdujący się ponad zielonym światełkiem w celu restartu konsoli włożyłem płytę do napędu kiedy światełka już migały. Nastąpiła chwila kompletnej ciszy i uruchomiłem konsole i od tego momentu już żadnej płyty PS3 nie widzi ( przez takie coś czytnik siadł ?, beznadzieja )

Ciekawe ile czasu naprawa zajmie....

Kurde bieda z tymi napedami widze... a mi sie zdarzalo pare razy przenosic konsole z plyta w srodku - wiem ze nie mozna, ale zawsze jakos zapominalem - no nic, poki co dziala.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiecie może ile trwa taka naprawa ?? Prawdopodobnie laser siadł bo przez 3 sekundy próbuje coś odczytać i następuje cisza... Ponoć przeważnie trwa to wszystko około 2 tygodni, ale w moim przypadku konsola musi przejechać jeszcze 300Km do centrum Sony we Warszawie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak oddawałem swoją konsolkę (za pośrednictwem MM) to kazali nastawić mi się na 3 tyg. czekania... i czekam. Jak wróci wyedytuję swojego wcześniejszego posta i napiszę co i jak.

A czytnik BD Ci tylko nie czyta, czy DVD też? Tylko z ciekawości pytam czy masz ten sam problem co ja. Mi się walnął czytnik Blu-ray.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

SPRZET ZA TAKA GRUBA KASE I JESZCZE ROBIA PROBLEMY - MASZ RACJE, TAKIE RZECZY TO TYLKO W POLSCE... A CO DO TEGO UPOWAZNIENIA TO LEPIEJ WEZ TA OSOBE NA KTORA JEST KONSOLA - UNIKNIESZ PROBLEMOW W SERWISIE.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
włożyłem płytę do napędu kiedy światełka już migały. Nastąpiła chwila kompletnej ciszy i uruchomiłem konsole i od tego momentu już żadnej płyty PS3 nie widzi ( przez takie coś czytnik siadł ?, beznadzieja )

Nie wiem co określasz beznadzieją, swoją "pomysłowość" czy BR, bo to na pewno nie wina czytnika, że nie działa lol!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmmm, dziwne bo mi żadnej płyty nie czyta Dlatego jest to możliwe, że jednak nie jest to laser. Wtedy zapewne naprawa pójdzie szybciej Wątpię w to, że od razu by tak nagle wszystkie się zepsuły. Wydaje mi się że po prostu płyta do końca nie znajduje się w napędzie, albo coś nie styka...

Ukasz: "pomysłowość" ? nastąpiło to przypadkiem w nieporozumieniu kiedy kumple kliknął na guzik a ja wtedy włożyłem płytę. Chodzi mi o to, że po takim małym incydencie coś się zepsuło. Oczywiście nie mam pewności czy akurat przez to, ale wszystko na to wskazuje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cale Sony... Sprzet za gruba kase i jeszcze z gwarancji sie chca wymigac... I jak tu ich popierac ich chora polityke?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nieistotne czy sprzet byl za 2500pln czy za 25pln, gwarancja to gwarancja a autor tematu trafil akurat na idotow, bo w normalnym serwisie to zabieraja konsole i albo ja naprawiaja albo daja nowa. Owszem, w Polsce jeszcze nie dba sie o klienta jak na zachodzie, ale mimo wszystko na miejscu autora tematu, nie stresowalbym sie, tylko uzbroil w cierpliwosc i skontaktowal sie z Sony Poland, albo pojechal z konsola do jakiegos serwisu Sony i tam to zalatwil - spokojnie ale bardzo stanowczo. I pamietaj, ze klient (w tym przypadku Ty) ma zawsze racje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szczerze mówiąc po tym incydencie Sony trochę straciło w moich oczach... Staram to sobie tłumaczyć tym, że to Polska właśnie... Ale jednak jakiś uraz pozostaje. W końcu jesteśmy w tej całej Unii, nie? mogłoby w końcu sie zacząć robić u nas w miarę normalnie. Przecierz w innych krajach Unii gwarancja Sony na taki sprzęt obowiązuje 2 lata, a u nas co?... Bez komentarza

A co się przy tym nerwów najadłem, to moje. Naprawdę, nikomu nie życzę takich "atrakcji".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

moja konsola chlodzi sie jak gram, lub dlugo chodzi a ten niby strzelajacy plastik to przypadlosc kazdego sprzetu ktory sie nagrzewa (komp, tv, czy nawet lampka na biurku) i wedlug mnie taka praca konsoli jest w pelni naturalna

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I na moją przyszedł czas. Grałem w COD 4, skończyłem, zgasiłem konsole. Włączam ją za godzinkę i nie czyta już nic. Jutro jadę do Centrum Sony. PS3 kupiłem w listopadzie z myślą, że kupiłem sprzęt bezawaryjny. Od tamtego czasu grałem łącznie góra 100 godzin, chociaż wydaje mi się, że i ta liczba jest mocno przesadzona. To jakaś kpina ze strony SONY jest, co konsola to bardziej awaryjna, a ja nie kupiłem X360 tylko dlatego, że nie chciałem po serwisach chodzić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja już czekam miesiąc na moją konsole.... ale to głównie wina Poczty Polskiej, która 2 tygodnie dowoziła paczke do WaWy. Niestety zapsuła mi sie w najgorszym momencie kiedy to kurierzy nie przyjmowali paczek (święta). Teraz cierpliwie czekam. Konsola powinna do mnie dotrzeć w tym tygodniu. Równierz padł mi laser. Pozdrowionka xD

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Mario serwis Cie wita dostaniesz nowa tego jzu nie naprawia tez tak mialem tylko ta nowa mi pochodzila 1 dzien kekek i byl zwis i koniec 2x serwis oczekuje na 3 konsole

Hmm, racja m.in dlatego też kupiłem PS3 ( również w Listopadzie wersję 60Gb ) Ja za dwa dni wyjeżdżam i dlatego dopiero w Poniedziałek wyślę konsole. Nie potrafię określić co się dokładnie stało, ale mam nadzieję w to, że konsole dostane z powrotem po 3 tygodniach max.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przed chwilą dzwoniłem do serwisu w Krakowie. Odebrała "miła" pani, która na po usłyszeniu co się stało spytała co to jest playstation 3, a po kilku innych pytaniach stwierdziła, żebym zadzwonił do serwisu w warszawie, bo Oni powinni znać odpowiedzi. Paranoja, ja nie wiem, za co ona pieniądze bierze.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Przed chwilą dzwoniłem do serwisu w Krakowie. Odebrała "miła" pani, która na po usłyszeniu co się stało spytała co to jest playstation 3, a po kilku innych pytaniach stwierdziła, żebym zadzwonił do serwisu w warszawie, bo Oni powinni znać odpowiedzi. Paranoja, ja nie wiem, za co ona pieniądze bierze.

Jeśli możesz proszę o informację na bierząco jak przebiegła reklamacja twojej czarnulki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×