Skocz do zawartości
Mariush86

Far Cry 2 - Recenzja

Rekomendowane odpowiedzi

Witam Was w mojej drugiej recenzji :) tym razem chciałem wziąć "pod lupę" grę firmy Ubisoft Montreal,a mianowicie Far Cry 2. :)

Proszę o nie sugerowanie braku obiektywności oraz kierowanie się ocenami jakichkolwiek magazynów gdyż żadnej recenzji owego tytułu po prostu nie widziałem :) Przedstawię Wam swoje własne odczucia co do gry "świeżo" po jej przejściu :]

Zacznę oczywiście od fabuły.Tutaj muszę niestety zawieść fanów serii gdyż jest ona po prostu...płytka.Akcja rozgrywa się w Afryce(co ostatnio staje się swojego rodzaju "tendem" w grach wideo).Chodzi tu głównie o to,że w kraju panuje wojna domowa w której to konkurują ze sobą dwie frakcje.Zarówno jedna strona jak i druga została uzbrojona przez okrutnego handlarza bronią o pseudonimie Szakal.Głównym celem naszego bohatera jest jego dorwanie...a skoro już płynnie przeszedłem do głównego bohatera.Mamy tu do wyboru kilku najemników z których to każdy nie różni się (uwaga) niczym(!) prócz wyglądu,którego zresztą nie uświadczymy w samej grze a jedynie w menu wyboru postaci.Moim skromnym zdaniem autorzy gry mogli już sobie darować tę możliwość zwłaszcza,że każda z postaci jest "niemową" i ani razu nie usłyszymy żadnej kwestii wypowiadanej przez nią :/ no cóż...trzeba jakoś przełknąć tę niedorzeczność :)

01a3d11083cab284.jpg

Przejdzmy może teraz do samej rozgrywki...Tytuł ten jest grą typu sand-box w której to kierujemy naszą postacią z widoku pierwszej osoby (FPS)i wykonujemy szereg przeróżnych misji dla wcześniej wspomnianych stron.Trzeba przyznać jedno...pole rozgrywki jest po prostu OGROMNE (50km/2).Na szczęście twórcy dali nam do popisu wiele pojazdów które nieco ułatwiają nam poruszanie się po terenie.Niestety jednak znaczna większość z nich to samochody..te jednak występują w wielu odmianach.Możemy tu spotkać auta przypominające nieco Golfa (;P),kilka rodzajów jeep'ów a także samochody z przymocowanymi karabinami maszynowymi dzięki którym możemy bronić się przed ścigającymi nas wrogami.Auta możemy nawet naprawiać!Wracając jednak do terenu jakim to uraczyli nas twórcy...klimat Afryki jest utrzymany genialnie!Tutaj po prostu czuć "ducha" tego kontynentu.Dodatkowo klimat potęgują stacje radiowe które napotykamy od czasu do czasu podczas rozgrywki,o menu samej gry już nie wspominając ;P Jedynym do czego można się przyczepić zwiedzając wirtualną Afrykę jest fakt,że...trochę za dużo tu gór i różnych wzniesień,ale to już może tylko i wyłącznie moja własna uwaga :) Stanowczo za mało tu też zwierzyny...z tego co mi wiadomo...zebry,gnu czy gazele to zwierzęta stadne...tutaj natomiast możemy zobaczyć co najwyżej dwie sztuki przechadzające sobie spokojnie po równinach.Skoro już Panowie z Ubisoft Montreal zabrali się za tworzenie zwierzątek to mogli jednak nieco bardziej przyłożyć się do tego aspektu...miło jednak przekonać się,że istnieje tu jeszcze jakieś "życie" prócz bandytów ;)

3ce4fab69fa7f5ef.jpg

Graficznie tytuł ten prezentuje się znakomicie.Dodatkowo teren jest bardzo "interaktywny"...mam tutaj na myśli to,że zarówno trawa jak i różnego rodzaju krzewy uginają się pod ciężarem postaci i pojazdów.Najbardziej jednak przykuwającą oko "atrakcją" jest rozprzestrzeniający się ogień,który zresztą został wykonany PERFEKCYJNIE! tak wyglądających płomieni w grach wideo jeszcze nie widziałem(a bierzmy pod uwagę fakt,że tytuł ten pochodzi z 2008 roku!)Można się przyczepić jedynie do średnio wyglądających broni,które w kontraście z pięknie wyglądającymi terenami wypadają po prostu średnio.

187c3b9635c21dff.jpg

Skoro już mowa o broniach...mamy do wyboru całkiem spory arsenał.Główne skrzypce grają oczywiście standardowe bronie czyli różnego rodzaju karabiny i strzelby,ale tak naprawdę najciekawsze są tu te pukawki dzięki którym możemy wywołać pożar w szeregach wroga.Mam tu na myśli oczywiście miotacz ognia,ale także koktajle mołotowa oraz różnego rodzaju granaty i ładunki wybuchowe.Dzięki tym zabawkom możemy zdobyć przewagę taktyczną nad przeciwnikiem.

Dzwiękowo Far Cry 2 wypada całkiem dobrze choć nie napotkamy tu zbyt wielu motywów muzycznych(głównie stacje radiowe).Odgłosy wystrzałów broni jak i tych wydawanych przez pojazdy prezentują się znakomicie.Tutaj naprawdę nie można grze niczego zarzucić... :)

fdeb3ceb0bc91a6b.jpg

Podsumowując...Far Cry 2 to tytuł naprawdę godny polecenia.Nie jest to gra idealna,ale z pewnością warto się nią zainteresować..tym bardziej,że teraz kosztuje ona naprawdę niewiele:) Graficznie to z pewnością jedna z najładniejszych gier obecnej generacji,ale to nie grafika jest tu najważniejsza.Ten tytuł oferuje przede wszystkim kawał dobrej zabawy :) Chcesz zwiedzić Afrykę? Zagraj w Far Cry 2 ;) Absolutnie polecam ten tytuł!

Plusy:

- Grafika,

- Ogromny pole rozgrywki,

- duży arsenał,

- "interaktywne" otoczenie,

- spora ilość pojazdów,

- OGIEŃ!!

Minusy:

- płytka fabuła,

- wybór postaci!

OCENA OGÓLNA: 9/10

  • Like 4

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam kilka uwag do tej recenzji:

- nie poruszyłeś kwestii bugów, czy tam niedoróbek, jak zwał tak zwał, a w grze jest ich kilka, które cholernie psują gameplay. Chyba uświadczyłeś słynnego respawnu przeciwników na posterunkach, czyż nie? :P To jedynie przykład, takich głupawek jest więcej,

- co do bohaterów, możemy ich usłyszeć! Gdy np. wybierzemy pierwszego bohatera spośrób możliwych (bodajże Marty), to reszta będzie nam służyć za przyjaciół, gdy wybierzemy drugiego, to znowu Marty będzie naszym możliwym przyjacielem itd.

- spacja po znakach interpunkcyjnych :),

- literówka w plusach :D

Ogólnie recenzja jest fajna, obiektywna (większość narzeka na wspomniany bug i denną fabułe, twierdząc, że gra jest niegrywalna), dosyć krótko rozwinąłeś temat fabuły (która ma luk jak cholera i jest bardziej niedorzeczna od tych z CoD'ów, jeszcze te dialogi... Matko przenajświętsza, co za idiota mógł tak to spaprać. Postacie po prostu mówią strasznie szybko i nie robią pauz, wtf?) no i ocena jak dla mnie ciut przewyższona, ale jest git. :)

Od siebie dodam, że Far Cry 2 jest grą... dobrą, a mogłaby być grą b. dobrą. Zmarnowany potencjał, twórcy zrobili większość na odwał. Można by powiedzieć, że skupili się jedynie na tych świetnych efektach ognia. A szkoda...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Homer S thx za koment :) oczywiście zgadzam się jak najbardziej z Twoimi uwagami..no cóż...recenzentem nie jestem :]

co do samej gry...oby wspomniany przez Ciebie potencjał został w "trójeczce" w pełni wykorzystany ;)

Edytowane przez Mariush86

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sam też jakimś zawodowym recenzentem nie jestem, ale kilka się skrobnęło w czasie mojej krótkiej kariery newsmana w konkurencyjnym portalu. :) Także nie myśl sobie, że coś tu krytykuje, chce tylko cosik doradzić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O matko pamiętam jak grałem w to na pc'cie.10 metrów nie można było przejechać w spokoju.1 posterunek nawalają.Potem wracasz znowu tą samą drogą i ten sam posterunek się zrespawnował i to samo.Jadę drogą nagle osobówka we mnie uderza i tak jeszcze kilka razy.Jadę spokojnie atakują z działka.Realizmu w tej grze w ogóle nie doświadczyłem.Ale realizm z pistoletami był dobry.Jak się zacinała lub pocisk w rpg nie wybuchł.Misje były w porządku ale już dojazd to tylko TRATATATTA z murzynami którzy się nie kończyli.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O matko pamiętam jak grałem w to na pc'cie.10 metrów nie można było przejechać w spokoju.1 posterunek nawalają.Potem wracasz znowu tą samą drogą i ten sam posterunek się zrespawnował i to samo.Jadę drogą nagle osobówka we mnie uderza i tak jeszcze kilka razy.Jadę spokojnie atakują z działka.Realizmu w tej grze w ogóle nie doświadczyłem.Ale realizm z pistoletami był dobry.Jak się zacinała lub pocisk w rpg nie wybuchł.Misje były w porządku ale już dojazd to tylko TRATATATTA z murzynami którzy się nie kończyli.

Oczywiście, respawnujące się posterunki były upierdliwe, ALE w ciągu godziny od rozpoczęcia gry, byłem w stanie wykombinować że jak nie mam ochoty na strzelanie się z każdą watahą bambusów po drodze to te posterunki... omijam TADAAA! W grze był całkiem realistycznie zrobiony aspekt skradania i naprawdę nie było to jakieś mega trudne - przekraść się bokiem, albo wyłączyć światła w samochodzie(TAK DAŁO SIĘ! i na dodatek działało!) i zjechać z głównej drogi celem objechania obozu. Co więcej można było korzystać z autobusów, a od ich postojów do celu to już zazwyczaj dzielił nas góra 1 posterunek wroga.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tia, światła się wyłączało L1 czy tam którymś. Takich dupereli to gra akurat sporo miała.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tia, światła się wyłączało L1 czy tam którymś. Takich dupereli to gra akurat sporo miała.

Dokładnie i jednak wydaje mi się że częste buty jakie ta gra zebrała od graczy, były po części spowodowane tym że tam nic nie było podane na tacy i bez odrobinki pomyślunku mogło być ciężko. Ja jak miałem ochotę się wczuwać to skradałem się po sawannie, bezszelestnie mordowałem murzynów ciemną nocą przy użyciu maczety i jeździłem po bezdrożach z wyłączonymi światłami, a jak po prostu chciałem ukończyć misję, to wsiadałem do autobusu i robiłem zadanie, niemalże nie zauważając tych niesławnych posterunków.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×