Skocz do zawartości
Patricko

F1 2012 - Ustawki

Rekomendowane odpowiedzi

przepraszam error za 2:50 na filmiku. Trochę zbyt optymistycznie pojechałem. Liczyłem, że wepchnę się obok Ciebie na zewnętrzną do następnego zakrętu. Ale Ty mnie nie widziałeś.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No lukas to fakt mogles troche lepeij sie zachowac ale ogolnie to bardziej ja walczylem ze soba niz z wami...

Nie mniej...

Dzis godzina 19.55 Serwer Stanie... nie piszcie mi czy chcecie jechac czy nie bo ja i tak wale do wszystkich co maja f1 wlaczone w danej chwili... sorry taki mam styl :D

Ja licze dzis na troche walki bo wczoraj to bylo slabo...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O matko 1:27 w Australii, co ja tutaj robię w ogóle :P

Mati coś mi mówił że inaczej jeździ się online niż w singlu, na czym ta różnica polega?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O matko 1:27 w Australii, co ja tutaj robię w ogóle :P

Mati coś mi mówił że inaczej jeździ się online niż w singlu, na czym ta różnica polega?

To zależy, jeśli jeździsz na singlu np. Williamsem to będziesz wolniejszy bo bolid nie ma takich osiągów, w Online osiągi w każdym bolidzie są równe, czyli wzięte od jakiegoś czołowego bolidu (Mclaren, Ferrari albo RBR) - tak mi się przynajmniej wydaję.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aha czyli jak jeżdżę teraz Toro Rosso to online będę troszkę szybszy, w tą stronę, dobrze zrozumiałem?:)

Szkoda że o takich godzinach macie te testy, bo na żaden nie uda mi się wpaść, a niektórzy mieli zbliżone czasy do mojego :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aha czyli jak jeżdżę teraz Toro Rosso to online będę troszkę szybszy, w tą stronę, dobrze zrozumiałem? :)

Szkoda że o takich godzinach macie te testy, bo na żaden nie uda mi się wpaść, a niektórzy mieli zbliżone czasy do mojego :)

Najlepiej trenuj sobie w Quick Race i Red Bullem albo McLarenem.

W 2011 wszystkie bolidy podobno bazowały na Red Bullu, teraz nie wiadomo, ale i tak to są tylko drobne różnice.

I takie info...podobno ta równość bolidów nie jest 100%, tak samo jak nie była w 2011.

Jeden bolid będzie minimalnie lepszy inny minimalnie gorszy.

Z tego co czytałem to spore znaczenie ma rozstaw osi + aerodynamika danego bolidu.

Nic nie chcę mieszać, tak tylko informuje :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O matko 1:27 w Australii, co ja tutaj robię w ogóle :P

Mati coś mi mówił że inaczej jeździ się online niż w singlu, na czym ta różnica polega?

trening czyni mistrza ,napewno wiesz cos o tym ,przymonij sobie jak pisałes ze na manualu nie da rady a juz dobrze smigasz ,czasy przyjdą z czasem ,tylko w online dochodzi jeszcze ta adrenalina -)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

...Jeden bolid będzie minimalnie lepszy inny minimalnie gorszy...

Czyli bolid, którym jeździ Mateo jest szybszy :P Trzeba mu brykę zmienić :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Singapur się renderuje, jak dobrze pójdzie to Malezję też trzasnę. Upload pójdzie pewnie całą noc przy mojej super prędkości.

Ale jedno info, strasznie się niektórzy rozpychają...ja wiem, że sterowanie nie pomaga, ale kurcze...jak już coś narobicie to chociaż oddajcie pozycję.

Przecież nic się nie stało, ale zwolnić i oddać pozycję to chyba nie problem? No i syf na pierwszych zakrętach nadal ostry.

Musimy się chopoki rozegrać, bo w ligowym czegoś takiego nie chcę widzieć.

Wy nie czekacie aż ten przed Wami zacznie hamować, tylko sami musicie pierwsi zacząć hamować.

Czyli Ci na samym końcu tak jakby hamują najwcześniej, bo w tym tłoku i tak sobie wszystkich spokojnie dogonią.

A jak ktoś jedzie na pałę bo myśli, że się przebije na 1 miejsce to potem się dzieją takie cuda właśnie :)

Ale mamy jeszcze miesiąc,także liczę że się sytuacja poprawi.

PS.

Kryman, ładnie mnie wziąłeś na dohamowaniu w Malezji, podobało mi się to :)

Ja wciąż uważam, żeby kół nie blokować i ładnie to wykorzystałeś

Będzie na filmiku :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Patricko tak niestety początki wyglądają, towarzystwo uczy się gry to i o wypadki łatwo :P Całkiem fajnie się jednak jeździło więc ściganie ligowe prezentuje się dla mnie w fajnych kolorach :D

Nowi niech pododają parę osób z każdej ligi, wtedy łatwiej znaleźć osoby które są chętne do gry :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak, bardzo przyjemnie mi się grało :) Mimo, że sobie jechałem w środku stawki to czułem fun z gry znacznie większy niż bym na 1 miejscu jechał.

A widzę, że każdy z grą walczy i popełnia błędy, co wygląda mega zajebiście :) Raz gość przed Tobą się uślizgnie, po czym my go wyprzedzamy i w drodze euforii popełniamy zaraz podobny błąd :D

Do tego brak trakcji i widać jak chłopaki walczą :D

Podoba mi się, walka będzie wyrównana mega w tym sezonie :D

Uj z pozycją, byle walka byłą! :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak będzie nas 16 na torze na każdym wyścigu to każdy powalczy z takim tempem jakie ma :D Ja już widzę, że z matijadem będziemy się cieli ostro w tym sezonie, jeszcze jak dołączy parę osób to będzie mega git.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wasze posty napawają optymizmem - w końcu! :)

Jeszcze chwila i ta gra zweryfikuje również moje umiejętności. Specjalnie zwlekam z zakupem, żeby dać Wam więcej czasu na trening. Doceńcie to :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli bolid, którym jeździ Mateo jest szybszy :P Trzeba mu brykę zmienić :biggrin:

O nie na to się nie godzę, po ostatnim treningu mam sentyment do Ferrari :D Więc nie ma takiej opcji abym innym śmigał ^^

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W ogóle to zaskoczyliście mnie wyborem Singapuru. Wracam z kuchni z talerzem kolacji, zerkam na tv i sobie mówię "to pojeździliśmy".

Jednak to zaskoczenie nie równało się do tego, gdy się sam zaskoczyłem swoją jazdą - wygrana i fastest lap. Być może pofarciło mi się, bo wielu mogło pocałować ścianę, czy przeciąć białą linię i dostać karę przejazdu przez aleję, ale takie rzeczy i mi się przytrafiły - dodatkowy pit na założenie nowego skrzydła + przejazd karny.

Skrzydło straciłem na tej samej niewidzialnej ścianie, co w 2010 i w 2011 :biggrin:Widocznie tak kultowa jest ta ściana, że ją zostawili. Tym samym może pochwalić się Error, któremu siedziałem na ogonie i dosłownie na moich oczach wypierdzielił w tę niewidzialną ściankę przed tym mostkiem, czy co to jest...

A przy okazji pitów, to nie pamiętam z kim, chyba z Kowalem, albo kimś innym... jechał Mercem, albo McLarenem, ale miałem fajną scenkę, gdy wjechaliśmy razem do pitu, ja pierwszy, on drugi. Boksy mieliśmy obok siebie. Jednak to mechanicy rywala byli szybsi i tak jak on wjechał do aleji przyklejony do mojego ogona, tak ja wyjechałem za jego ogonem :) Ale miał pecha, bo przejechał białą...

Ja i tak wiem, że wy po prostu nie wychylacie się, tak jak i rok temu :P Dopiero w ligowych GP będę tym z tyłu.

Nie wiele brakowało, a wygrałbym i w Malezji, ale musiałem zaliczyć dodatkowy pit na 2 okr. przed metą, gdyż moi mechanicy chyba grali sobie w remibrydża i przez dziwną pomyłkę założyli mi jeszcze raz głów... o przepraszam, twardsze opony, a na takich startowałem :)

Ale jedno info, strasznie się niektórzy rozpychają...ja wiem, że sterowanie nie pomaga, ale kurcze...jak już coś narobicie to chociaż oddajcie pozycję.

No strasznie niektórzy się zachowują. To ja staram się robić wszystko, by nikogo nie musnąć. Liczę się z tym, że ktoś jedzie swoją linią będąc za mną i ja trzymam się wtedy swojej nie zajeżdżając drogi, a oni się tym nie odwdzięczają :pinch:

GregPL na pierwszym okrążeniu w Malezji jechał tak niestabilnie, że jechałem niemal pod jego jazdę. Niestety nie odwdzięczył mi się tym samym między zakrętem 10 i 11, gdy moja obecność po zewnętrznej na tym łuku (jechaliśmy niemal nos w nos) go nie obchodziła i sam zjechał na ów zewnętrzną, by wziąć dobrze zakręt 11 :P ... wylądowałem na żwirku.

Rozpisałem się, bo nie nagrywałem, a chciałem się podzielić kilkoma uwagami. Pamiętajcie o kulturce na drodze.

Edytowane przez MilczaR-

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kurde szkoda że nie mogłem dzisiaj z wami pośmigać bo widze że ciekawie było :)

ps. chyba też sobie zakupie tego Avermedia Game Capture bo kamera mi się zepsuła a nie będe kupował nowej tylko po to aby filmiki nagrywać z ligi, już lepiej w taki sprzęcik zainwestować, ta sama kasa a jakość... wiadomo :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Milczar singapur pokazał przewagę pada nad kierownicami. Wolne zakręty to udręka w nowej odsłonie i trzeba naprawdę dobrze nauczyć się je przejeżdżać, żeby czasu nie tracić :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Milczar singapur pokazał przewagę pada nad kierownicami. Wolne zakręty to udręka w nowej odsłonie i trzeba naprawdę dobrze nauczyć się je przejeżdżać, żeby czasu nie tracić :P

Mam nadzieję, że się mylisz, bo to ja lubię gonić, a nie uciekać i zwiększać przewagę :)

Ale jestem dobrej myśli, bo gdyby był Mateo, to dałby na pewno popalić. Udowodnił to na Melbourne. Wykręcił taki czas, że żaden pad sobie z tym nie poradzi.

Dziś też Patricko radził sobie coraz lepiej. Jutro pewnie pójdzie mu jeszcze lepiej, aż też opanuje na tyle grę, by wypracować super czasy.

Error też pokazał pazur na Malezji, ale gdzieś skończył na poboczu.

Edytowane przez MilczaR-

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No niestety Milczar, ale pad daje przewagę, sam chyba przyznasz to po swoim bardzo dobrym tempie i pozycjach.

Założe sie o flaszkę, że w naszej Lidze 1 to Deeny będzie prze większość czasu 1 na padzie, a Ty pewnie gdzieś obok niego :)

Ale mi to zwisa, byle tylko była czysta i zacięta walka :)

Na Singapurze fajnie się Errora goniło i patrzyło jak się chłopina męczy XD Na strefie DRS trochę się namieszało.

Troche mnie blokował, a ja za wszelką cenę chciałem wyprzedzić, no i skończyłem spinem i to konkretnym, będzie na filmie jak Patricko lami :P

PS.

Ta, Greg mnie też ładnie wypchnął na Malezji i sobie jak gdyby nigdy nic pojechał :)

Dziadyga jeden :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dlatego będę otwarty na brak trakcji, co ewentualnie utrudni padowcom jazdę. Dziś przyznam bez bicia, że jechałem na średniej.

Oczywiście musimy jeszcze poczekać, bo rok temu też byłem z przodu, a po tygodniu testów z tyłu. Oby i w tym roku tak się stało.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zawsze staram się walczyć czysto, choć wiadomo w ferworze walki różnie bywa ale o to chodzi żeby gonić króliczka :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Milczar, to ze mną zjechałeś do boksu na Singapurze. Moi mechanicy wyrobili się w 3,8s ;) Przy wyjeździe popełniłem błąd, chciałem szybko przejechać bo obawiałem się, że możesz we mnie wjechać no i niestety przeciąłem linię.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×