Skocz do zawartości
Madrok

Persona 4 Golden

Rekomendowane odpowiedzi

okok, miałem na myśli P4A, która jako jedna z nielicznych gier na PS3 nie jest region free. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A tak a nowa Persona to P5...obecnie nie ma dokładnej daty premiery ale jest zapowiedziana jeszcze na obecną generację konsol...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

exp bardzo łatwo wchodzi a to za sprawą tych smiesznych losowych złotych rączek które nabijają jakies kolosalne kwoty expa i tak jak nie moge socjali danego dnia znaleźć to schodze do dungeona danego dnia i expie do momentu utraty całego mp/sp (około 10x ostatnie dwa pietra na raz) i stąd taki czasowy wynik (max cap w tym tytule to 99??) i daj ktoś w spoiler ile dungeonów jest w grze?? Zanim dojdę do 3 dungeona myslę że 70 lvl sie wbije a przy nastepnym maks (jeżeli jest maksem) 99 ;) Czym jest spowodowane że tyle czasu tam siedzę?? ano personami/kartami i ich mieszaniem... W tej chwili udało mi się wbić priestkę (tajką fioletową z jakimś dzieckiem na rekach w kapturze) na własnie 64 lvl ale zostało mi tylko 3 sztuki obok więc trzeba zejść aby znów podfarmić persony i zdobyć kolejne kozaki i tak w kółko ;)

w najlepszą bijatykę nie uwierzę dopóki nie zagram - jak taka personka może podskoczyc kolosowi jakim niewątpliwie jest seria street fighter, tekken czy nawet mk, soul callibur czy doa ;)

ps. trace - ja nie jestem już daleko w fabule?? m,yślałem że sporo za mną :)

ps. dodatkowi bossowie byli dla mnie na 3/4 strzały ;) a gram na normal

Edytowane przez zdun

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No z takim lvlem to ja sie nie dziwie że padali raz dwa XD

Niet ;D jak jesteś po drugim Dungeonie czyli po <nie użyję imienia faceta żeby nie spoilerować> to dopiero początek gry xD jeszcze spokojnie kilka razy tyle przed Tobą XD

Poza tym socjale są codziennie z tą różnicą że różne w innych miejscach...Yukiko jest przeważnie na 1 piętrze w szkole albo w shoping district, Yosuke,Kou i ten trzeci sportowiec na drugim piętrze w szkole, Chie jest przeważnie codziennie na dachu ( oczywiście jak nie pada ), Dojimowie są u siebie w domu ale to nie zawsze można z nimi wzmocnić więź ( no chyba że mają wykrzyknik nad głową ), do tego nawet jak ich ( ludzi ) nigdzie nie ma to więź możesz zwiększać zapraszając ich do kina, Lis jest codziennie w shrine, fortune box też zwiększa przywiązanie nawet jeżeli nie ma nikogo z Tobą.

Niestety nie wiem jak to jest z innymi ludźmi z klubów szkolnych ponieważ sam jestem tylko w ekpie koszykarskiej i drama club xD

Ja mam dopiero 30lvl i już 3 dung za mną...a tak, jak wymaksujesz jakiś S.Link to wtedy czeka Cię miła niespodzianka :)

Jedynie w tej Personie mogą odstraszać pytania w szkole i na testach...mając za sobą spory kawałek Fil.Jap nie miałem problemów z nimi ale jednak jak ktoś nie miał styczności z tym albo nie interesuje sie tak bardzo kulturą japońską to może nie wiedzieć który mnich z czasów Heian źle używał pewnego znaku kanji...

Edytowane przez TRaCeGuitar

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

heh jedyne pytanie jak dobtrze pamiętam stricte jap. na które znałem odpowiedź to pytanie odnoszące się do Murakamiego - reszta raczej czarna magia dla mnie i nie powiem w dzień testów : jedyny moment gdzie tablet do ręki "persona 4 solucja" w googlach i jazda gdyż większość z pytań przeciętny europejczyk nie będzie miał pojęcia o co c'mon... Ja troche wstyd się przyznać ale w2 grze jestem leserem i poza social linkami z drużyną i domem olałem koła zainteresowań i pracę na rzecz farmienia dungeonów ;) mam nadzieję że potem nie będzie jakiś konsekwencji nieprzyjemnych...

Edytowane przez zdun

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Konsekwencji żadnych złych nie powinno być ale na pewno nie odkryjesz przez to prawdziwego potencjału ludzi z zespołu i ich prawdziwych person, no i olewając S.Linki nie zrobisz najsilniejszych persona i nie odkryjesz specjalnych ataków oraz interakcji z członkami drużyny podczas walki.

Np: ominie Cię: autorecovery ze statusów takich jak fear,down itp itd, branie przez innych mortal blow'ów zamiast Ciebie, odpalanie ataków które daja praktycznie instant kill albo takie teamowych ( poza allout )...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ale ja rozwijam maksymalnie linki postaci z druzyny i rodziny ale olałem pracę i koła zainteresowań ;) - jest jakaś szansa (tajk stałem się zboczeńcem d/s łapania person i ich krzyżowania) aby tak dalej grając odkrywać najpotężniejsze persony??

Edytowane przez zdun

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niet...bez wymaksowania wsio linków nie odkryjesz wszystkich najpotężniejszych person.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No Panowie i Panie :) P4G właśnie ukończone...82h grania :)

Gierka genialna 9/10

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po czasie gry wnioskuję że true ending odblokowałeś. W porównaniu z protagonistami poprzednich Person to Yu miał lekko :). Teraz tylko czekać na 5 część, są duże szanse że jeszcze na PS3 wyjdzie.

Grając teraz w Atelier Torori, chce mi się przewijać dialogi, bo czasem strasznie zanudzają i voice acting jest miejscami do dupy. Persona 4 w tej kwestii mi bardzo wysoko poprzeczkę podniosła :P.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja bym chętnie zobaczył Devil Survivor na PsV...na NDS'ie zagrywałem się w to godzinami...albo nawet P3FES która była bardziej dopracowana niż P4G...

W P4g można cały dung przejść na jeden raz, zabić bossa i miec spokój do następnego razu, natomiast w P3FES postacie męczyły się po walkach i w pewnym momencie mówiły "nie dam już rady jestem zbyt zmęczony/zmęczona". Przez to zmeczenie dostawali różne kary do statów, mniej obrażeń zadawali i byli bardziej podatni na ciosy itp itd...to bylo bardzo fajne...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No masz rację, ten motyw ze zmęczeniem z P3 z był spoko, z tego co pamiętam to przed egzaminami też nie chcieli iśc bo musieli się uczyć. W P4G na początku może być ciężko z zaliczeniem dungeona za pierwszym razem, z powodu drogiego leczenia u lisa. Potem jak już Rise leczy i liska ma się wymaksowanego to rzeczywiście można. Ja i tak wolałem to sobie rozłożyć na co najmniej 2 dni :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Weź XD ja lisa odkryłem dopiero jakoś w połowie gry xD

Tak czy siak planuje przejść P4G jeszcze raz ale to dopiero za jakiś czas...jednak sporo czasu przesiedziałem przy tej grze i muszę trochę odpocząć...

Akurat dwa dni pogram w RO i wezme się za demo SS...

Niestety nie udało mi się wymaksować wsio SL z racji tego że Adachiego ominąłem dwa razy...ale zauważyłem jedno...

kiedy idziemy w pogoni za Adachim do świata telewizji

to nie warto się śpieszyć ponieważ po tym czas który nam został do końca, tak jakby przeskakuje od razu :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli jednak nie miałeś "true" endingu.

"Good" ending jest tylko gdy pokonasz Adachiego i wtedy gra skipuje do marca. Jak odblokujesz true ending, to dowiadujesz się że któs jeszcze inny stał za tym wszystkim i możesz grać do końca lutego, w tym jest jeszcze parę eventów (Nowy Rok, Walentynki - dostajesz wtedy opierdziel jak chodziłeś z więcej niż jedną laską) i dwaj mocni bossowie (instakill included) .

Szkoda tylko że twórcy tak ukryli ten prawdziwy ending, że jak się nie wie co dokładnie trzeba zrobić to można go łatwo ominąć. Ja przypadkiem się natknąłem na opis tego endingu, normalnie to bym też zdobył tylko dobry ending. Masz przynajmniej następny powód żeby przejść drugi raz :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hym...mnie gra nie skipneła do marca tylko do stycznia, miałem ten event z nowym rokiem i wypadem do shrine'a...no nic...za drugim razem pójdzie mi lepiej xD przynajmniej wiem już co trzeba zrobić XD

Ale cieszy mnie że w P4G nie dali tych itemków do zwiększania statów jak w poprzedniej części tylko że trzeba było karte wybrać która zwiększała staty...mimo wszystko i tak skończyłem z personą która miała wsio 99 xD

Edytowane przez TRaCeGuitar

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie wczoraj skończyłem P4G. Najlepsza gra na Vitę. Zrobiłem true ending ponad 100 godzin singla. Ja pierdzielę chcę piątkę. Szkoda tylko, że w new game + nie dostajemy ubranek w których na końcowych scenkach pokazują się bohaterowie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gra jest w promocji za 79 zł (10% zniżki z PS+) do 25 grudnia. Za taką cenę naprawdę warto wziąć, szczególnie że dostajemy grę na jakieś 80-100h.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie ściągam. Łyknąłem w promocji za 71zł. Nie mogę powiedzieć, że jestem weteranem jRPG. Ostatnim i chyba jedynym, które skończyłem było Ni No Kuni na PS3 do którego mam wielki sentyment. :) Mam nadzieje, że się nie zawiodę. Podobno najlepsza gra na Vitę, a ten temat taki biedny...

Edytowane przez dext3rr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj ściągnąłem, jak na niecałe 4h gry, pierwsze wrażenia bardzo pozytywne. Na pewno zmarnuję trochę życia przy tej gierce ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie grałem w żadne jrpg, oprócz Pokemonów Red na GBC, jeżeli w ogóle można je tak nazwać. Ale co mi tam, łyknę tę Personę i zobaczę co z tego wyjdzie  :)

 

Promo na Black Friday znowu nie jest takie duże, 49 zł, ale jak patrzę na oceny tej gry, to myślę, że warto.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie grałem w żadne jrpg, oprócz Pokemonów Red na GBC, jeżeli w ogóle można je tak nazwać. Ale co mi tam, łyknę tę Personę i zobaczę co z tego wyjdzie  :)

 

Promo na Black Friday znowu nie jest takie duże, 49 zł, ale jak patrzę na oceny tej gry, to myślę, że warto.

Do tej gry trzeba mieć dosyć ogarnięty angielski bo czytania jest w ciul.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Spoko, z angielskim nie ma problemu. Właśnie o to mi chodziło, żeby nie było non stop grindowania w dungeonach tylko też dobra historia i to życie szkolne  :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Spoko, z angielskim nie ma problemu. Właśnie o to mi chodziło, żeby nie było non stop grindowania w dungeonach tylko też dobra historia i to życie szkolne

Jest tego sporo, nie musisz się martwić. Co więcej sam decydujesz, czy w wolnym czasie chcesz grindować, czy wolisz pójść na trenig swojej drużyny albo skoczyć z kolegami ze szkoły coś zjeść ^^

Za taką cenę jak obecnie grzechem byłoby nie brać. Ja kupiłem na nośniku za stówkę i drugi raz też bym tyle zapłacił.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Uwaga, archeologia czyli odkopuję temat.

Wszyscy zachwycają się serią. Podobno Golden 4 na Vitę i P5 to arcydzieła. Ponieważ Golden na Vitę jest za 39 na PSS zaczynam się zastanawiać nad kupnem. Pytanie tylko jak bardzo japońska jest to gra? Czy podobnie jak w starych FF walczy się z żelowymi kulkami walącymi z pyska ogniem i dosiadających Harleye? Czy dialogi w formie ściany tekstu to norma?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, malpka napisał:

Uwaga, archeologia czyli odkopuję temat.

Wszyscy zachwycają się serią. Podobno Golden 4 na Vitę i P5 to arcydzieła. Ponieważ Golden na Vitę jest za 39 na PSS zaczynam się zastanawiać nad kupnem. Pytanie tylko jak bardzo japońska jest to gra? Czy podobnie jak w starych FF walczy się z żelowymi kulkami walącymi z pyska ogniem i dosiadających Harleye? Czy dialogi w formie ściany tekstu to norma?

Nie jestem znawcą ani arcyfanem japońszczyzny, ale postaram się odpowiedzieć.

Za takie pieniądze to bierz i się nie zastanawiaj.

Proszę :P

 

A tak serio - w grze walczy się z różnymi dziwnymi tworami, niektóre są trochę absurdalne, ale wszystko mimo wszystko całkiem pasuje do lokacji, w których się pojawiają.

Ścian tekstu o ile pamiętam (grałem w to ze 2 lata temu) nie ma, ale jest bardzo dużo dialogów.  Gra moim zdaniem, dość mocno stawia właśnie na nie i na opowiadane historie. Nie tylko główny wątek, ale historie bohaterów i te elementy są na prawdę dobre. Na screenach może to dziwnie wszystko wyglądać, ale no ta prawde dobra i momentami poważna historia :)

Walka jest fajna, jest sporo możliwości kombinowania, dziesiątki skilli i, żeby nie spojlerować za bardzo, nazwijmy to pokemonów, z którymi można robić różne rzeczy :)

Do tego w przerwach między akcją trzeba chodzić do szkoły, przygotowywać się do testów, czytać książki, spotykać się ze znajomymi, różne takie.

Serio, za takie śmieszne pieniądze to się nawet nie zastanawiaj.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×