PS4 Fallout 4

[carsonix 16]

Gra jest super, wciągnąłem się na dłuuugie godziny. Chyba ponad 300 mam już na liczniku, bo dużo farmie sobie i dozbrajam osady w najlepsze wieżyczki.

 

Ale mam pytania, dotyczące tych legendarnych sprzedawców.

 

1a . Agent Vault-Tec ... spotkałem go, wysłałem do Sanktuarium, była rozmowa o tym, że mógłbym mu dać pracę no i nie mogę go przypisać do sklepu. Wszystko wydaje się robię dobrze. Postawiłem najlepszy bo 4 rodzaj sklepu - Centrala Handlowa (ang. Trading Emporium), ale nie mogę go przypisać do tego stoiska. Tak jak zazwyczaj wchodzę w tryb budowy, klikam raz na gościa i chcę kliknąć na stoisko i zamiast przypisania, to stoisko zapala się na zielono i mogę je przestawić co najwyżej. Strasznie mnie to irytuje, bo męczę się z tym godzinę i nic. W google nie mogę nic znaleźć jak to się robi poprawnie. A na YT widziałem filmik, jak gość to zrobił dokładnie jak ja i jemu się udało. Próbowałem już spać, więcej niż 48 godzin i nadal nic

Podpowie ktoś, co może być nie tak?

 

1b. Mam już Anne Hargraves, którą przydzieliłem do najlepszego sklepu z ciuchami (ang. Clothing), ale ciągle sprzedaje szmelc. Wie ktoś dlaczego tak się dzieje? Mam ja w Sanktuarium, najlepiej rozbudowanej osadzie.

 

2. Spotkałem w fabryce konserw Rylee, wysłałem do Sanktuarium i ... nie mogę jej nigdzie znaleźć. Biłem w dzwonek, ale nie ma jej w osadzie. Nie dotarła? Ona też jest tym legendarnym sprzedawcą, więc nie chciałbym jej stracić. Ma ktoś jakiś pomysł gdzie jej szukać? Nie ma w miejscu gdzie ją spotkałem.

 

 

Kurde, ta Bethesda ma fajne pomysły, potrafi dać ciekawe historie, ale poprzez bugi w grze, masakrycznie obrzydzają rozgrywkę, czy to Fallout 4 czy to było tak samo w Skyrim. Kiepski ten silnik gry, jak ciągle z czymś jest problem. A to znikają itemy, a to towarzysz się gubi i nie można go odnaleźć itd.

Jednak trudno przestać grać

 

 

[ckast 83]

Jest jakaś różnica w grafice albo w klatkach na pro ?

[Patricko 8082]

Jak sprawdzałem to miałem wrażenie, że mniej muli w dużych lokacjach, albo przy zadymach.

[carsonix 16]

Tez mam takie wrażenie.

[Patricko 8082]

Panowie, bo zacząłem w końcu zabawę na poważnie z F4. Oczywiście wszystko sam lubię rozkminiać, jednak chciałem się dowiedzieć, która obecnie osada jest najlepsza? Już po wszystkich dodatkach, itd. Coś pisali w necie o jakiejś wyspie z Far Harbour, ale wcześniej dobre jest kino samochodowe podobno. Pytam bo szkoda mi czasu inwestować w osady, które porzuce

Ogólnie to całe budowanie jest bez sensu w tej grze. Robili ją w okresie panowania Minecrafta, więc musieli zrobić crafting, jednak to budowanie jest tak toporne, że szkoda gadać. Więcej czasu człowiek traci, żeby w ogóle obiekt pasował do podłoża niż na samym budowaniu.

[kobraki666 12]

Jak robiłem platyne to inwestowałem w sanktuarium od początku. Miałem ze 40 mieszkańców i za cholere nie chciało dojść do 100 procent zadowolenia. Jak zostało mi już tylko to to przeniosłem do kina czterech czy pięciu osadników i tam mniej więcej w godzinę po wybudowaniu oczywiście wszystkich niezbędnych rzeczy wpadła platyna.

[malpka 931]

5 godzin temu, Patricko napisał:

 

Panowie, bo zacząłem w końcu zabawę na poważnie z F4. Oczywiście wszystko sam lubię rozkminiać, jednak chciałem się dowiedzieć, która obecnie osada jest najlepsza? Już po wszystkich dodatkach, itd.

 

Jeśli myślisz o platynie to olej rozwijanie osady. Potrzebna jest dowolna osada z jednym mieszkańcem i jedziesz wg filmiku:

 

 

[Patricko 8082]

Panowie, bawił się ktoś w tego glitcha, że można budować w osadzie bez końca? Wiem, że na PC normalnie to działa i ludzie budują metropolie, zastanawiam się jak to jest na PS4. Jak ktoś to robił to niech da znać czy wszystko było ok później, bo chciałbym uniknąć jakiś bugów.

[Davey 21]

Panowie, bawił się ktoś w tego glitcha, że można budować w osadzie bez końca? Wiem, że na PC normalnie to działa i ludzie budują metropolie, zastanawiam się jak to jest na PS4. Jak ktoś to robił to niech da znać czy wszystko było ok później, bo chciałbym uniknąć jakiś bugów.

Zadnych bugow, bierzesz bronie, rzucasz na glebe i w trybie budowania zbierasz. U mnie ok a w ciul przegralem w fallouta i robie to dosc czesto.

Wysłane z mojego XT1032 przy użyciu Tapatalka

[Patricko 8082]

To dobrze wiedzieć, bo mam wizję na swoje małe miasteczko

[Davey 21]

Polecam, co ludź to opinia ale mi budowanie podpasowalo na maksa, ja to lubie ze system jest jaki jest dziekivtemu przez niegrozne glitche i patenty mozna sobie niezle cuda pobudowac. A slyszalem ze sa mody dodajacy pierdyliard rzeczy do budowania i scrap everything to juz kosmos.

Juz tu nie raz wspominalem ale koles norespawns z youtube jest swietny i bardzo dobre filmy dodaje. Ja na samym budowaniu lekka reka spedzilem kolo 100h.

Wysłane z mojego XT1032 przy użyciu Tapatalka

[Patricko 8082]

Polecam, co ludź to opinia ale mi budowanie podpasowalo na maksa, ja to lubie ze system jest jaki jest dziekivtemu przez niegrozne glitche i patenty mozna sobie niezle cuda pobudowac. A slyszalem ze sa mody dodajacy pierdyliard rzeczy do budowania i scrap everything to juz kosmos.

Juz tu nie raz wspominalem ale koles norespawns z youtube jest swietny i bardzo dobre filmy dodaje. Ja na samym budowaniu lekka reka spedzilem kolo 100h.

Wysłane z mojego XT1032 przy użyciu Tapatalka

Pewnie budowałeś kilkupiętrowe domki, jak wprowadzasz do nich zasilanie? Mam dość duży dom z 3 piętrami, gdzie na zewnątrz mam wiązke pociągnieta. Rzeczy przy ścianach świecą i działają, bo łapie, ale w środku już nie. Jedyna opcja to generator w środku?

Taśmy to fajna sprawa, mam już tyle amunicji, że do końca gry mi starczy

[Davey 21]

Lubie budowac drewnem i jakby to glupio nie zabrzmialo 'lore friendly' wiec staram sie omijac stawianie stodol. Duzo rzeczy nabudowuje nabinnych budynkach i wtedy generator na dachu, najbardziej chalupniczo to conduit zaraz przy oknie i kabel przez okno i wtedy juz w domu przy suficie po scianach kable po domu. Najlepiej jednak polozyc conduit albo ten przekaznik na kiju na dywaniku stosujac rug glitch wtedy kabel przechodzi przez wszystko co budujesz, przenosisz co chesz po domu a kabel sobie przenika przez sciany, tak najlatwiej wprowadzic prad do domu. W ogolebnie mam pojecia jakim cudem Bethesda nie dala tych conduitow jakby dwustronnych, ze masz bolce z jednej i drugiej strony.. ogolnie pillar glitch i rug glitch to hehe potezne narzedzia.

Wysłane z mojego LG-D605 przy użyciu Tapatalka

Lubie budowac drewnem i jakby to glupio nie zabrzmialo 'lore friendly' wiec staram sie omijac stawianie stodol. Duzo rzeczy nabudowuje nabinnych budynkach i wtedy generator na dachu, najbardziej chalupniczo to conduit zaraz przy oknie i kabel przez okno i wtedy juz w domu przy suficie po scianach kable po domu. Najlepiej jednak polozyc conduit albo ten przekaznik na kiju na dywaniku stosujac rug glitch wtedy kabel przechodzi przez wszystko co budujesz, przenosisz co chesz po domu a kabel sobie przenika przez sciany, tak najlatwiej wprowadzic prad do domu. W ogolebnie mam pojecia jakim cudem Bethesda nie dala tych conduitow jakby dwustronnych, ze masz bolce z jednej i drugiej strony.. ogolnie pillar glitch i rug glitch to hehe potezne narzedzia.

Wysłane z mojego LG-D605 przy użyciu Tapatalka

Bawiles sie tymi fabrykami? Da sie wyprodukowac w dobrych ilosciach cells? Pieniedzy mi nie brak ale ciagle latanie miedzy goodneighbor i diamond city meczy.

Wysłane z mojego LG-D605 przy użyciu Tapatalka

[Patricko 8082]

Cells nie da się produkować, co jest dziwne... Robię 308 i 45 na razie, podczas jednego pobytu w osadzie zrobiło mi że 3000 sztuk naboi. Zrobiłem jednak proste taśmy, nie chciało mi się już bawić w mini fabrykę.

[Patricko 8082]

W końcu skończyłem Fallouta 4, więc warto wypowiedzieć kilka słów na jego temat, może chociaż jedna osoba skorzysta przed zakupem

Najlepiej jak wymienię w plusach i minusach co mi się podobało, bo opowiadania pewnie nikomu się czytać nie chce.

Zacznijmy od plusów może:

 

PLUSY

+ Fantastyczny świat, Bethesda potwierdza, że obok Rockstara potrafią zrobić naprawdę ciekawy i bogaty świat, który opowiada swoją własnę historię.

Można się doczepić do powtarzalnych budynków, wnętrz, itd. Jednak całokształt wypada świetnie i zwiedzanie Commonwealth to naprawdę gratka.

Do tego masa smaczków, easter eggów i wiele pomniejszych ciekawostek, dzięki którym ten świat warto zwiedzać.

 

+ Rozwój bohatera uważam również za spory plus, mamy wiele ciekawych perków i tak naprawdę, gdy skończyłem grę na 90 poziomie, to wciąż miałem kilka perków na oku, które chętnie bym wypróbował. Levelowanie postaci ma sens, a niektóre perki dają spore profity. Do tego mamy perki nastawione na skradanie, walkę melee, budowanie, pod każdą broń, itd. Część znamy z poprzednich części, a część jest zupełnie nowa. Tak jak mówię, jest w czym wybierać.

 

+ Ilość questów. Nie powinno to być nowością dla starych wyjadaczy, ale jak zwykle ilość questów po prostu powala. Jeśli chcielibyśmy zrobić wszystkie możliwe questy, to myślę że 100 godzin, albo nawet 200 godzin by nie wystarczyło. Są mniej i bardziej ciekawe, większość to głównie "idź, zanieś, pozamiataj", ale jest kilka pobocznych questów fabularnych, które po prostu chce się robić. Nie jest to poziom Wiedźmina, ale widać, że chcieli jakoś urozmaicić rozgrywkę w końcu.

 

+ Modyfikacje broni to kolejna spora zaleta. W końcu możemy zmodyfikować każdą dostępną broń w grze, dodać lunety, uchwyty, lufy, itd. No można się bawić na wiele sposobów, a dzięki temu jedna broń może mieć kilka wcieleń Niestety z modyfikacjami jest związany jeden minus, no może nie tyle z modyfikacjami co z samymi broniami, ale to poniżej.

 

+ DLC. Bardzo rzadko to piszę, ale Fallout ma naprawdę fajne DLC. Nie mówię o tych małych związanych z budowaniem, ale 2 duże fabularne DLC mogłyby spokojnie być sprzedawane jako odrębne gry. Far Harbour jak i Nuka World to po prostu 2 duże nowe światy, nowi przeciwnicy, bronie, armory, itd. Jeśli chciałoby się zrobić wszystko w tych dodatkach to myślę, że spokojnie pęknie kolejne kilkadziesiąt godzin. Jedna z nielicznych gier, dla których warto inwestować w Season Pass (albo wersja GOTY jak wyjdzie).

 

+ Wiem, że nie powinno się tego umieszczać w plusach, ale gra jest w końcu stabilna! Po Falloutcie 3 i New Vegas jest to naprawdę krok naprzód. Gra praktycznie nigdy nie klatkuje (może dosłownie raz, albo dwa razy przy bardzo dużej zadymie) i do tego nie wiesza się! Można cieszyć się grą bez obawy, że za 10 minut wywali grę, albo że save zrobi się za duży i gra nie będzie go w stanie otworzyć. Kto grał w poprzednie Fallouty na PS3 to wie o czym mówię...

 

Przejdźmy teraz do minusów, bo jednak tych też kilka się znajdzie...

 

MINUSY

- Nie będę oryginalny jak napiszę, że fabuła, ale bądźmy szczerzy... Kto gra w Fallouta dla fabuły? Tak naprawdę główny wątek można ukończyć nawet w 10 godzin, a nie po to się w gra w Fallouta. Wg mnie lepszą "fabułę" opowiada sam świat, tak jak to opisałem w plusach. Mimo wszystko, jest to minus, bo w pewnym momencie dosłownie już nawet nie czytałem tych drętwych dialogów tylko leciałem, żeby jak najszybciej skończyć.

 

- Crafting, a raczej samo budowanie... Niby można to zupełnie ominąć i z tego nie korzystać (choć kilka questów wymaga budowania), tak uważam że to zupełnie nie pasuje do Fallouta. Zdecydowanie bardziej wolę schemat jak w F3 czy NV, gdzie zdobywamy swoje lokum, które jest z góry urządzone i możemy zmieniać jedynie drobne rzeczy. Za dużo pary poszło w crafting, która mogła zostać przeznaczona na coś znacznie lepszego. W dodatku, żeby budować ciekawe rzeczy i tak trzeba korzystać z glitchy...

 

- Bardzo mała różnorodność broni. Mniej więcej na 15 poziomie zebrałem sobie około 3000 kapsli, kupiłem karabin w Vault 81 (jeśli dobrze pamiętam) i grałem z nim już praktycznie do samego końca, bo po prostu nie było żadnej lepszej broni. Po odpowiednich modyfikacjach ta broń nie miała sobie równych... Niby fajnie, ale z drugiej strony chciałbym postrzelać czymś innym, jednak cokolwiek bym nie wziął to było mega słabe. Mamy kilka bazowych rodzai broni, a reszta to już zależy od modyfikacji. Za mało ciekawego oręża to wg mnie największy minus tej części.

 

- Stary silnik. Na boga, mamy 2017 rok, a oni cały czas klepią silnik, który pamięta chyba Obliviona... Mocno go tutaj podrasowali, ale pewnych rzeczy nie przeskoczą. Okropnie sztywne animacje postaci i przeciwników (albo ich całkowity brak), mimika twarzy nie istnieje, a strzelanie to wciąż stanie w miejscu i celowanie w nieruchomego przeciwnika, bo jeśli Ty, albo on się ruszy, to pozostaje już tylko VATS. Trafienie w ruchu to praktycznie niemożliwa czynność.

Z tym starym śmieciem wciąż wiążą się inne problemy, jak brak drabin, czołgania się, itd. Są to drobne rzeczy, jednak pamiętajmy że mamy już 2017 i o takich rzeczach nie powinno się nawet wspominać.

 

To tak na szybko mi przyszło do głowy. Pewnie część pominąłem, ale w skrócie, Fallout 4 to setki godzin świetnej zabawy. Jeśli w/w minusy Wam nie przeszkadzają, to będziecie się naprawdę dobrze bawić.

[pablos_83 4001]

http://www.ppe.pl/news/51217/fallout-4-za-darmo-na-xbox-one-i-pc-bethesda-zaprasza-na-promocje.html

 

Darmowy Fallout 4 dla Xbox i Steam w dniach 25-29 V.

 

Grę już można pobierać , na XO niecałe 20GB.

 

Wg HLTB grę można skończyć przy średnim tempie w 25h więc przy dobrze spiętych pośladach można całą przejść za free

[Patricko 8082]

Samo przejście "fabuły" może i jest szybkie, tylko po co? Omijasz 90% funu z gry, jak nie więcej...

[Eloszki 184]

Ile trzeba czasu dać tej grze na rozkręcenie ? Na chwile obecna przemęczylem 1 godzinę.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Davey 21]

Ile trzeba czasu dać tej grze na rozkręcenie ? Na chwile obecna przemęczylem 1 godzinę.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Zalezy ale dla mnie to vylo pare godzin. Po pierwszym dniu mialem to oddac ale po ograniu jakis, nie wiem, 10h cos zalapalo i przegralem setki godzin i gra jest moja jedna z ulubionych gier w ogole. Na pewno na ps4.

 

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

 

 

[Sithman 3250]

Pytanie do właścicieli XO: jak sprawdzić który patch jest wgrany?

Po darmowym weekendzie, który mi za szybko zleciał z braku czasu, napaliłem się i w poniedziałek kupiłem wersję pudełkową.

Gra ruszyła od razu bez żadnych instalacji, ale nie wiem która wersja jest.

 

I pytanie do wszystkich - mam T-45 prawa noga, ale za nic nie mogę tego przenieść do PA, bo jest uszkodzone. Jak i gdzie można naprawić ten element?

[Siriondel 855]

2 godziny temu, Sithman napisał:

Pytanie do właścicieli XO: jak sprawdzić który patch jest wgrany?

I pytanie do wszystkich - mam T-45 prawa noga, ale za nic nie mogę tego przenieść do PA, bo jest uszkodzone. Jak i gdzie można naprawić ten element?

Mam F4 na XO, numer wersji nie pojawia się u Ciebie gdzieś w dolnym rogu w głównym menu?

Power Armor z ekwipunku naprawia się również na stojaku na pancerze. Wybierasz go na liście i wciskasz bodajże Y.

[Sithman 3250]

Co do nr wersji, to sprawdzę potem, dzięki.

PA wiem gdzie się naprawia, ale u mnie stoi tam szkielet z hełmem, napierśnikiem i lewą nogą.

Mam w inwentarzu u siebie np. prawą nogę do niego, ale nie mogę tego w ogóle zainstalować, bo wyskakuje komunikat: "nie można przenieść uszkodzonych części, najpierw trzeba je naprawić" lub jakoś tak.

I nie wiem już gdzie mam to naprawić :/

Myślałem, że może przy pracowni płatnerskiej, ale też nie.

[Patricko 8082]

Przy tym stojaku na pancerz, który jest np w pierwszej osadzie z tymi domkami.

[Sithman 3250]

3 godziny temu, Patricko napisał:

Przy tym stojaku na pancerz, który jest np w pierwszej osadzie z tymi domkami.

Wiem, pisałem przecież. Nie da się. Nie mogę ani naprawić przedmiotu "T-45 prawa noga", ani zamontować go do pancerza.

 

Edit: ogarnąłem. Mój błąd polegał na tym, że dane elementy chciałem dodać bezpośrednio do PA, albo do stojaka.

Tymczasem trzeba  było je mieć we własnym inwentarzu.

Dzięki za chęci chłopaki, lajki poszły

Idę po Piper w końcu, trzeba expić

Edytowane 4 Czerwiec 2017 przez Sithman

[Davey 21]

Daj spokoj z ta Piper, ja ją ogarnalem dziesiatki godzin po skonczeniu glownego watku. Za to cala fabule latalem z Paladinem Dansem, jaki to jest watek to ja nie mam slow

 

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka