Skocz do zawartości
kill

Everybody's Gone to the Rapture

Rekomendowane odpowiedzi

8 minut temu, MagEllan napisał:

Jak pisalem sa lepsze gry w gatunku - gdzie chodzisz z mapa, i sluchasz konweracji a nawet w niej uczestniczysz i daja one duzo wiecej funu nawet jesli gry w grze nie ma za wiele.

 

 

Grałem w Firewatch, Gone Home i EGttR i cholernie się wynudziłem. Ten gatunek nie jest dla mnie. Te trzy gry sprowadzają się do łażenie po lokacjach z prędkością żółwia i macaniu ścian w poszukiwaniu notatek, listów czy audiobooków a wszystko po to by pchnąć fabułę do przodu. Jedynie Ethan Carter mnie zainteresował.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Majątek by zbili na DLC z bieganiem. Ja rozumiem chodzenie ale tu mamy tzw balkonik jak u 90 latka. 

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
21 minut temu, malpka napisał:

 

Grałem w Firewatch, Gone Home i EGttR i cholernie się wynudziłem. Ten gatunek nie jest dla mnie. Te trzy gry sprowadzają się do łażenie po lokacjach z prędkością żółwia i macaniu ścian w poszukiwaniu notatek, listów czy audiobooków a wszystko po to by pchnąć fabułę do przodu. Jedynie Ethan Carter mnie zainteresował.

 

Co gracz to opinia z wymienionych przez Ciebie (bo tez ogralem) to Gone Home < EGttR < Ethan < Firewatch. 

 

Oczywistym jest ze rozni gracze roznie oceniaja gry. Ja np nie uwazam ze Podroz to jakies objawienie, dobry tytul ale nic ponadto. 

 

Przynajmniej wiesz ze skoro takie pozycje nie sa dla Ciebie to mozesz ich nie kupowac i ogrywac tylko na wypadek pojawienia sie w plusie jesli najdzie ciebie ochota, lub nawet wtedy olac :1_grinning:

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ło hoo, ale ktoś kotleta odkopał ;) Ja moze wygłoszę malo popularna opinie, ale mnie sie gra podobała. Moze przez melancholijny, nostalgiczny nastroj, moze przez lata '80, moze przez dziwne uczucie towarzyszące chodzeniu po opuszczonym miasteczku i słuchaniu historii jego mieszkańców, moze przez muzykę. W kazdym razie grało mi sie bardzo fajnie. Wprawdzie porwałem sie na platynę i wbijanie niektórych pucharków potrafiło zanudzić, zwłaszcza przez brak mozliwosci biegu, ale pierwsze przejście wspominam bardzo milo :) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@sLk

No wydaje mi sie ze opinie sa pol na pol.

Patrzac na wczesniejsze strony tego watku bylo sporo osob zadowolonych z tego tytulu :)

 

jak mawiaja opinia jak pupa kazdy ma swoja :1_grinning:

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zależy, jak się kto nastawiał ;) Ja od początku wiedziałem, że to będzie ślamazarny przewodnik po angielskiej wiosce, skupiony wokół sci-fi. Gra broni się tylko i wyłącznie stylem graficznym oraz sposobem narracji, choć i tutaj albo się go polubi, albo znienawidzi. Dla mnie to nawet nie była gra. Usiadłem do tego po kilku tłustych grach AAA i weszło mi w sam raz. Końcówka zdecydowanie przesadzona, twórcy odlecieli w kosmos, ale gdzie indziej mieli odlecieć, skoro po części o tym jest ich produkt :24_stuck_out_tongue:

 

Tytuł tylko i wyłącznie dla fanów gatunku, większość graczy odbije się niemal natychmiastowo, część przejdzie dla łatwej platyny, jeszcze inni się zachwycą. Oceny od 1 do 9/10 nie powinny dziwić.

 

Mój największy zarzut to wydajność, gra działa bardzo średnio, co biorąc pod uwagę niemal zerową fizykę w tej grze (nie ma w niej prawie żadnych ruchomych/intetaktywnych elementów), jest niedopuszczalne. Tylko czekać na newsa "Wróć do Rapture w 60FPS, tylko na PRO" ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×