Grand Theft Auto IV

[Kwiato 0]

Grafika może nie jest świetna, ale jeśli weźmiemy pod uwagę ogromny świat bez loadingów, to robi ona wrażenie. Gra świetna, zapewnia dużo dobrej zabawy, ja tam ciągle ją katuje :) Szczerze polecam!

Pozdro

[gucci92 0]

Dla mnie seria GTA jest jedną z tych serii gier, które mają to coś w sobie, jak nie które filmy np. Ojciec chrzestny. Więc jeżeli ktoś kłóci się co w niej jest, a czego nie ma itp. to mam odruchu wymiotne, każda z części GTA ma fabułę, lepszą niż nie jeden film akcji, za to właśnie kocham R*, że robią gry dla graczy, bo gdzie są te czasy gdzie ludzie grali dla gry i przyjemności, a nie żeby być na czasie :D takie moje skromne zdanie :P SZACUNEK dla starej szkoły :thumbsup:

[mocko 0]

GTA IV to była moja pierwsza gra jaką kupiłem i nigdy jej nie sprzedam takie możliwości fabuła super (choć czekam na taka grafikę i lepsze możliwości z fabuła znaną z SA) ale gra jest i tak super w którą trzeba zagrać choć zabijanie gołębi nudne;p

Siema jabym ocenil gre tak...

Fabula 9/10

Grywalnosc 10/10

Grafika 5/10

grafika czasami jest ladna a czasami koszmarna dlatego dalem 5 ...

a i spadki framerate ;/

a u was jak jest dzien i patrzycie w dal w gta 4 to budynki,ogolnie rzeczy sa takie jakby po kropkowane ... nie wiem jak t o poisac ;D..?

ale jednak wolalbym gdyby zostawili to co bylo w gta sa i odswiezyli czyli duze przestrzenie gory , pustynie itp. pzdr.

u mnie to jest widok bardziej taki jak w rzeczywistosci jak swieci slonce mocno i patrzysz w dal wszystko wydaje sie rozmazane;p

[timetoshake 78]

Mi grafika nie przeszkadza a czasami wręcz zaskakuje :) Nie koniecznie rzeczami dobrymi ale nie wiem czego się czepiacie. Moim zdaniem grafika jest dopracowana ale do życzenia pozostawia jedynie wiele płynność. O lagach w multiplayerze to ja nie wspomnę ale jak się ma dobre łącze(którego nie mam bo tylko 300 kb/s) to lagów, bugów i innego "cholerstwa" nie widać.

[Musashi 0]

Mi grafika nie przeszkadza a czasami wręcz zaskakuje :) Nie koniecznie rzeczami dobrymi ale nie wiem czego się czepiacie. Moim zdaniem grafika jest dopracowana ale do życzenia pozostawia jedynie wiele płynność. O lagach w multiplayerze to ja nie wspomnę ale jak się ma dobre łącze(którego nie mam bo tylko 300 kb/s) to lagów, bugów i innego "cholerstwa" nie widać.

Mnie osobiście brakuje czegoś w GTA 4 niby wszystko fajne ale nie ma tej kropki nad i

[mocko 0]

Mnie osobiście brakuje czegoś w GTA 4 niby wszystko fajne ale nie ma tej kropki nad i

no nie oszukujmy sie gta od gta III to taka gra ze 1 dnia wszystko fajnie fajnie ale dzien pozniej chcemy cos wiecej np w gta III pewnie brakowalo motorow w Gta vc byly to brakowalo plywania w sa bylo to brakowalo wchodzenia do domow w gta IV do niektorych wchodzimy ale jednak brakuje wchodzenia do wszystkich gdzie spotykamy normalnych ludzi przy codziennych zajeciach no i pewnie brakuje samolotow kolejne gta pewnie bedzie mialo to a i tak bedzie malo;d

A tak nawiasem mowiac mi najbardziej brakuje kierunkowskazow i ze nie mozna nalewac paliwa to by bylo juz coraz ciekawsze ale potem by znowu czegos brakowalo.

Pewnie dlatego ze od gta wymagamy realnego zycia w stylu gangstera.

Czy to jest ta twoja kropka nad i?

[LethalDoze 9]

Na PC jest mod z paliwem dość zaawansowany, widziałem jak kumpel grał:).

A GTA IV to chyba moja ulubiona gra tej generacji.

[mocko 0]

mod to mod a na ps3 raczej nie bedziemy go miec fajnie by bylo mozliwe z pss sciaganie jakis modow;d

[TheMichal 20]

Czy to jest ta twoja kropka nad i?

nie sądzę, aby przez kierunkowskazy gra była dla niego niekompletna. Mnie też w GTA4 czegoś brakuje. Gra się przyjemnie, ale to już nie jest to, co za czasów Vice City, czy San Andreas. Te części były takie..."przekolorowane", wyraziste. A czwórka jest dla mnie zbyt nieco symulacyjna, przez co nie ma w niej miejsca na zakradanie się do bazy wojskowej, aby ukraść jetpack, albo jazdę monster truckiem po pustyni. A te misje po prostu zapadały w pamięć...

[Pilarenko 0]

Nie włączam się do poruszanych wyżej tematów, powiem tylko od siebie, że GTA IV szczególnie nie przypadło mi do gustu. Początek zapowiadał się smakowicie - drobny opryszek, wybijający szyby cegłówkami, obijający pyski na zlecenie - nie w hurtowych ilościach, ale powiedzmy dwóch-trzech gości. I stało się później to, co dzieje się z każdym GTA - bezmyślna strzelanina (z genialną oczywiście fabułą). Już misje nie różniły się od siebie tak bardzo, widać Rockstarowi zabrakło pomysłu na urozmaicenie ich produkcji. O wiele lepiej jest z dodatkami do GTA - te są świetne i gdybym miał wybierać któregoś z nich, na pewno byłby to The Ballad of Gay Tony. Po smętnej podstawce i dodatku The Lost and Damned (który koniec końców jest całkiem w porządku) TBoGT jest świetną odskocznią.

[Bartekskk5 0]

Ja uważam GTA IV za o wiele lepszą grę od GTA SA. GTA SA to kraina błędów, kątów i innych nie dopracowań. Jednak R* ma zawsze gry na czasie. To, że widać trochę rzeczy z GTA SA czy tam GTA III to w kóńcu chyba dobrze ^_^

[Mkkala 0]

Ja uważam GTA IV za o wiele lepszą grę od GTA SA. GTA SA to kraina błędów, kątów i innych nie dopracowań. Jednak R* ma zawsze gry na czasie. To, że widać trochę rzeczy z GTA SA czy tam GTA III to w kóńcu chyba dobrze ^_^

Kompletnie się z Tobą nie zgadzam. Dla mnie GTA IV to skok w tył. Single player nie dorównuje z GTA SA. W GTA SA można było znacznie więcej robić, były czołgi, rowery, samoloty, ciekawsze lokacje, urozmaicone misje. A co mamy w GTA IV? Gdyby nie multiplayer to pewnie nikt by nie grał w GTA IV po tym, jak zdobędzie platynę :P

Edytowane 16 Luty 2010 przez Mkkala

[Pilarenko 0]

Ja uważam GTA IV za o wiele lepszą grę od GTA SA. GTA SA to kraina błędów, kątów i innych nie dopracowań. Jednak R* ma zawsze gry na czasie. To, że widać trochę rzeczy z GTA SA czy tam GTA III to w kóńcu chyba dobrze ^_^

Podaj przykład tych Twoich błędów i niedopracowań. GTA SA biło GTA IV na głowę, bowiem było swoistą rewolucją (siłownia, ciuchy), od której wszystkie gry zaczęły ten patent kopiować. I zdecydowanie bardziej wolę wyluzowanego Carla Johnsona od gburowatego Niko Bellica.

[jascha 1]

Absolutnie zgadzam się z Kolegami - po SA spodziewałem się od czwartej części czegoś więcej, a tak to właśnie SA pozostaje w moim odczuciu najlepszą częścią GTA.

Co do samej IV części - jest wiele rzeczy fantastycznych, oprawa A/V bardzo mi się podoba i takiej właśnie oczekiwałem, fabuła, czas gry - wszystko OK, jednak...gdzie podziały się charakterystyczne dla serii elementy: misje strażaka, paramedic, taxi driver, misje alfonsa, dostawca pizzy, itd.? Gdzie RAMPAGE - "kill 30 civilians in 30 seconds"? Gdzie czołgi goniące mnie w ilościach hurtowych po ulicach miasta? Gdzie miotacz ognia z którym wpadało się na dyskotekę w Vice City...? Rozumiem że twórcy dali nam symulator życia gangstera z krwi i kości, ale po prostu brakuje mi trochę tego klimatu dawnych GTA - tych w których wtedy się zakochałem i nie mogłem oderwać się od pada... ;-(

[oneeyedfish 3]

w 4 dużym plusem były te nieliczne dylematy moralne, na które mamy wpływ. to krok w dobrą stronę. w tych momentach naprawdę zatrzymywałem się i rozmyślałem nad tym co zrobić. sama postać niko też świetna. wielu bliżej klimatem do słowianina emigranta niż murzyna z getta. jak widać każdy w grze szuka czegoś innego.

PS synonimem słowa wyluzowany jest the truth.

Edytowane 2 Marzec 2010 przez oneeyedfish

[Musashi 0]

w 4 dużym plusem były te nieliczne dylematy moralne, na które mamy wpływ. to krok w dobrą stronę. w tych momentach naprawdę zatrzymywałem się i rozmyślałem nad tym co zrobić. sama postać niko też świetna. wielu bliżej klimatem do słowianina emigranta niż murzyna z getta. jak widać każdy w grze szuka czegoś innego.

PS synoniem słowa wyluzowany jest the truth :happy:

Myślę że np. GTA SA było bardziej humorystyczne, misje z paleniem pól z trawą albo kradzież Jet packa z tajne bazy. Ogólnie klimat był bardziej kolorowy.

A w GTA 4 jest momentami humor ale nie tak jak w SA. GTA 4 ukazuje w niewielkim stopniu problem emigrantów i przestępczości w dużych aglomeracjach jak NY.

Niko Belic ma nadzieje że przeżyje Amerykański sen ale tak naprawdę wchodzi w półświatek przestępczy. Musi podejmować decyzje o ludzkim życiu.

I dlatego w GTA 4 nie ma prześmiewczego klimatu jak GTA:SA lecz jest bardziej ponury.

[TheMichal 20]

I dlatego w GTA 4 nie ma prześmiewczego klimatu jak GTA:SA lecz jest bardziej ponury.

i dlatego moim zdaniem to już nie jest to stare, prawdziwe GTA. Za czasów trójki był podział: ciężkimi i realistycznymi grami gangsterskimi były MAFIA i The Getaway, a GTA było luźne, tam się kierowało gang(l)olem, że tak powiem :happy: Ech...bardzo brakuje jakiejś reedycji Vice City albo San Andreas w HD...

[alien666 121]

Myślę że np. GTA SA było bardziej humorystyczne, misje z paleniem pól z trawą albo kradzież Jet packa z tajne bazy. Ogólnie klimat był bardziej kolorowy.

A w GTA 4 jest momentami humor ale nie tak jak w SA. GTA 4 ukazuje w niewielkim stopniu problem emigrantów i przestępczości w dużych aglomeracjach jak NY.

Niko Belic ma nadzieje że przeżyje Amerykański sen ale tak naprawdę wchodzi w półświatek przestępczy. Musi podejmować decyzje o ludzkim życiu.

I dlatego w GTA 4 nie ma prześmiewczego klimatu jak GTA:SA lecz jest bardziej ponury.

Tak naprawdę gdyby nie postać Brucie`ego to humoru w tej części jak na lekarstwo. Nawet zakończenie jakieś takie "niefajne" - happy end to raczej nie jest. Chociaż mi osobiście gra jako całość bardzo się podoba.

[Musashi 0]

i dlatego moim zdaniem to już nie jest to stare, prawdziwe GTA. Za czasów trójki był podział: ciężkimi i realistycznymi grami gangsterskimi były MAFIA i The Getaway, a GTA było luźne, tam się kierowało gang(l)olem, że tak powiem :happy: Ech...bardzo brakuje jakiejś reedycji Vice City albo San Andreas w HD...

Tak podział był ale teraz to raczej zanika, wszyscy producenci próbują wyciskać coraz więcej realistyki w grach. Pamiętam grałem w SA chyba na PS2, później zagrałem w Getaway 2 i to była ogromna różnica już nie wspominając o Mafii na PC gdzie jednym strzałem mogłeś zabić albo zginąć.

Vice City HD było by całkiem dobre, VC jest najlepszą częścią GTA mimo tego że VC niema żadnych innowacji jak w SA to jednak VC ma klimat i fabułę bijąc wszystkie części.

Edytowane 16 Luty 2010 przez Musashi

[Gojdzilla 0]

Oj tak San Andreas na ps3 w HD,co ja bym za to dał...

GTA IV jest zbyt poważna(gdzie czołg!?)w SA podobał mi się ten klimat,wszyscy tacy na luzie,na trawce...

GTA IV było również krokiem w tył,każde kolejne gta wprowadzało nowe możliwości do już istniejących,a co zrobiło GTA IV?Racja,wprowadziło coś tam nowego,ale zabrało to co dawały wcześniejsze odsłony(sztuki walki,siłownia,wojsko,spadochron i wiele więcej).

Jak dla mnie do tej pory najlepszym GTA jest GTA San Andreas

Miejmy nadzieje ze dodatki trochę podratują GTA IV

Ktoś wyżej napisał że SA ma masę błędów,to on chyba GTA IV na PC nie widział!(z resztą na ps3 też są ciągłe spadki fps)

Na ile grałem w SA na PC wiele błędów nie było.(przynajmniej nie nie było takich dropów animacji)

[LethalDoze 9]

Ja lubiłem GTA 4 bardzo, nie brakowało mi jakoś humoru ani misji typowych dla GTA, największym minusem były te głupie wypady na miasto z przyjaciółmi, nie znosiłem tego.

Czy SA było lepsze, ciężko mi powiedzieć, fajny klimat muzyka dla mnie ale Vice City było o niebo lepsze, więc moim marzeniem jest Vice City w HD.

[Sithman 3250]

Na początku (przed zakupem) krzywo patrzyłem na GTA SA, ponieważ nie przepadam za hip hopem i "ziomalskimi" klimatami. Jednakże po zagraniu w tę grę wsiąkłem bez pamięci. Była to jedna z niewielu gier do których powracałem kilkanaście (kilkaset?) razy. Nawet zwykłe jeżdżenie po całym San Andreas sprawiało radochę. Marzy mi się GTA na silniku czwórki rozbudowane jak SA, albo nawet bardziej. W dodatkach raczej się tego nie doczekamy, może w GTA V? Jak dla mnie czwórka lekko rozczarowała, może dlatego że grałem w nią świeżo po kolejnej sesji w San Andreas, ale mimo wszystko to nadal dobra gra.

[manieki 0]

Recenzja mi sie podoba. Zwiezla, krotka i na temat :). 9/10

[timetoshake 78]

Najlepsze by było połączenie GTA SA i GTA 4 :)

- Grafika: GTA 4

- Muzyka: GTA 4

- Mapa: GTA San Andreas

- Rozbudowanie: GTA San Andreas

- Multiplayer: GTA 4

Takie połącznie było by conajmniej wyczesane w kosmos ;D

[Tomo 11882]

Najlepsze by było połączenie GTA SA i GTA 4 :)

(...)

Popieram w 100% SA męczyłem na PC do upadłego, a GTA4 trudno by mi było teraz odszukać pod warstwą kurzu ...