Brothers: A Tale of Two Sons

[Alpaczino 106]

Jedyne do czego mam zastrzeżenia to brak muzyki wpadającej w pamięć,

 Ha. To samo myślałem, ale Magellan, w swojej recenzji, wkleił link do ścieżki dźwiękowej. I muzyka jest POTĘŻNA... Poważnie - majtersztyk.

 

Nie dla fanów techniawki, dodam.

Edytowane 9 Luty 2014 przez Alpaczino

[MagEllan 2738]

Kurcze napisalem opinie wyspalem sie a gra dalej mocno siedzi mi pod skóra. Jak ktos pisal wczesniej - dla takich produkcji warto byc graczem - takie produkcje powinny być podawane casual players przymusowo bo spokojnie ukoncza a i czegos doswiadcza.

 

Teraz prosba ten post to jeden wielki spoiler z moimi rozkminimami ktore beda po czesci polemika ze spoilerami od uzytkownikow: sushi, noctropolis, Alpaczino i innych. Osoby ktore nie graly w gre nie powinny go czytac!!!

 

Nie czytaj jak nie grales!!!

 

Bug w grze ktory u niektorych powodowal koniecznosc restartowania rozdzialu

U mnie w rodziale z trybikiem poszlo gladko - po prostu jeden z braci stawal  po drugiej  stronie czy to szczeliny ktora trzeba bylo przeskoczyc czy kladki i jak puszczalem trigger brata ktory trzymal trybik ten szybowal w kierunku gdzie stal drugi brat. Zadnych problemow.

 

 

Co co widzimy po drodze....

Gra nie jest dla dzieci - jest dla mlodziezy - PEGI 16 powinno byc tu wyznacznikiem. Pozatym nie oszukujmy sie nawet w bajkach dzis ktore kierowane sa do mlodszego odbiorcy mamy nie dosc ze przemoc to jeszcze relatywizm moralny - niestety male umysly musza miec drogowskazy a relatywizm i tak zazwyczaj odkryja pozniej - latwiej przejsc od czerni i bieli do dostrzegania odcieni szarosci nizli widziec mase odcieni szarosci gdzie czern i biel wydaje sie byc jednym z nich.

 

No ale dosc o grze mialo byc - postac probojaca popelnic samobojstwo - zauwazylem ja i od razu pospieszylem na pomoc - nie wiedzialem dlaczego ta osoba to robi ale emocje jak i naturalna reakcja byla biegnij pomoz a nie stoj jak ten kolek i patrz.

 

Etap z gigantami - pokazuje w sposob dobitny jak niszczycielska sila jest wojna - nie wiemy  jaka wojna, o co, miedzy kim ale widzimy jej efekt w postaci martwych cial i rzeki krwi. Bracia nawet wchodzac w interakcje ze zwlokami mowili cos do siebie a dziwieki ktore sie wydobywaly w mojej opinii mialy wydziwiek nie nie chce nie podoba mi sie ze to musze  zrobic ale jednak musze przejsc bo przeciez ojciec czeka.

 

Etap z NPCem - tutaj mozna juz tak daleko idacych metafor sie doszukiwac ze jednak pozostane przy czym w miare prostym. Ta dziewczyna/kobieta wyraznie pomagala braciom nie z dobroci serca ale li tylko w swoim wlasnym interesie. Juz wczesniej oplotla starszego z braci a to rzucajac mu sie na szyje a to chwytajac za reke. Wazny jest moment kiedy ta ciagnie starszego w kierunku jaskini a mlodszy sie opiera protestuje. Co bylo pozniej to wiemy. Jak mawia staropolskie przyslowie "nie wszystko zloto co sie swieci". Co wiecej ta metafora ma przelozenie na zycie - ja w swoim 35 letnim nie raz i nie dwa spotkalem osoby mile tylko dlatego  ze mialy w tym jakis ukryty cel.

 

Dramatyczna walka mlodszego brata o ocalenie starszego podczas etapu z pajeczyna - tylko potegowala wiez gracza z bracmi.

 

Ranny starszy brat - coz taki zamysl tworcow - to ten moment kiedy chcialem zeby gra potoczyla sie inaczej to ten moment gdzie myslalem ze moze bede mial wybor. Niestety nie mialem takowego. Bracia komunikowali sie i chyba kazdy moze sobie dopowiedziec co mowil kazdy z braci...

Scena kolejna - pokazuje rozpacz mlodszego brata ktory pamietajmy bardzo ciezko juz wczesniej byl doswiadczony przez zycie co widzielismy w prologu.

Scena pochowku tylko poteguje to przez co musial przejsc a pochowek jest czyms co nie jest wymyslem naszej cywilizacji ot postapil zgodnie z regulami - przy okazji bardzo powoli idac czujac wewnetrzy opor i przed w sumie juz tylko symbolika tego iz jego wiez z bratem zostala brutalnie przerwana.

 

Epilog - tu chyba nikt nie bedzie mial watpliwosci ze jest to ostre zakonczenie. Nie jest przeslodzone i dobrze co wiecej w mojej opinii jest bardzo prawdziwe. Ktos pisal ze moze lepiej bylo by zeby bracia przezyli - i to wlasnie pokazuje epilog - placzacy ojciec z pewnoscia mial conajmniej dwa powody - smierc zony oraz state syna ktory mial cale zycie przed soba aby on mogl zyc. Kazdy kto zetnal sie osobiscie z przypadkiem gdzie dzieci umieraja przed rodzicami, wie jaki to rodzi bunt rozgoryczenie u rodzicow, jak ciezko jest sie im pozbierac. Tutaj mamy jeszcze wiekszy ciezar bo syn oddal zycie by ratowac ojca.

 

Juz po epilogu mozna prowadzic nieco oderwane rozkminy - w stylu jak to sie stalo ze matka zginela, czy ojciec nie bedzie obwinial mlodszego syna o smierc dwoch osob ktore kochal i sie od niego nie odsunie... jak potocza sie ich losy.... 

 

Kazdy element hisotri pieknie sklada sie w calosc - to ze chcemy zeby losy toczyly sie inaczej a jednak dostajemy cos w ryj od tworcow to wlasnie to co targa naszymi emocjami i jest zabiegiem celowym.

 

[Alpaczino 106]

Co wiecej ta metafora ma przelozenie na zycie - ja w swoim 35 letnim nie raz i nie dwa spotkalem osoby mile tylko dlatego  ze mialy w tym jakis ukryty cel.

Serio? Raz czy dwa? Ja, kurwa, spotykam je non stop.

 

Zapodam teraz dwa linki, które rzucają pewne światło na charakter gry:

http://wawalove.pl/Za-darmo-Basnie-skandynawskie-dla-doroslych-a12954

http://wawalove.pl/Za-darmo-Basnie-skandynawskie-dla-doroslych-g12954/foto_66423#foto

Jakiś koleś opowiada baśnie skandynawskie, przy akompaniamencie muzycznym. Zwróćcie uwagę na podtytuł "dla dorosłych" i zajefajną grafiką plakatów.

Edytowane 9 Luty 2014 przez Alpaczino

[MagEllan 2738]

Serio? Raz czy dwa? Ja, kurwa, spotykam je non stop.

 

Bylbym wdzieczny jesli bys moj cytat zamknal w spoiler tagu (jednak co ktos moze cos rozminic z niego ;) )

 

A teraz zeby sie tak po kolezensku czepic - napisalem: "nie raz i nie dwa" ;) czyli w domyle wiecej :)

 

Ale to bez znaczenia bo Brothers rewelacyjna  gra sa i basta (IMO).

 

pozdrowienia

[adams1001 100]

 Ha. To samo myślałem, ale Magellan, w swojej recenzji, wkleił link do ścieżki dźwiękowej. I muzyka jest POTĘŻNA... Poważnie - majtersztyk.

 

Nie dla fanów techniawki, dodam.

Muzyka naprawdę jest fajna, ale po ukończeniu Brothers nuciłem "Entity" z ICO, a nie którąś z tych piosenek podanych w poście. Takie już życie fana PlayStation ;)

 

Niestety sama gra nie zapadła mi w pamięć aż tak jak produkcje Team ICO czy Journey, ale mimo tego jest świetna i gorąco polecam każdemu fanowi wyżej wymienionych produkcji.

[haxioor 0]

Siemka mam pytanie, czemu kiedy chce pobrać grę wyskakuje mi że pobiera wersje próbną. Gre ściągam z konta kolegi który ma PS+ i już na starcie wyskakuje że trwa pobieranie Brothers: A Tale of Two sons - wersja próbna.

[Epitaph 0]

Ponieważ ściągasz demo, a następnie malutki plik, który odblokuje grę.

[Dilerus 485]

Właśnie ukończyłem tą grę i może to zabrzmi banalnie, ale ta gra to nic innego jak wzruszająco piękna opowieść, która poruszy wszystkich "graczy" mających w sobie choć odrobinę wrażliwości...to były pięknie spędzone trzy godziny. Oby więcej takich gier...

Edytowane 5 Marzec 2014 przez Dilerus

[MagEllan 2738]

Właśnie ukończyłem tą grę i może to zabrzmi banalnie, ale ta gra to nic innego jak wzruszająco piękna opowieść, która poruszy wszystkich "graczy" mających w sobie choć odrobinę wrażliwości...to były pięknie spędzone trzy godziny. Oby więcej takich gier...

 

No to piekne podsumowanie.

 

Choc 3h tos szybko zapinal - ja co prawda z przerwa na kolacje i jakies napoje sle spedzilem 5,5h z ta produkcja sporo zwiedzajac a i tak nie wszystko widzac.

 

Ciesze sie ze po przeczytaniu mojej opinii w dziale recki jednak nie miales mega oczekiwan i ze sie nie rozczarowales :)

 

pozdrowienia

[redo 530]

Pierwszy karny kutas dla twórców Brothers - glitch, który uniemożliwia dalszą grę :) Brawo, w necie o problemie wiadomo od ponad 4 miesięcy...

 

Chyba mam to samo. Zdobyłem klucz i nie mogę otworzyć tej klatki. Jakoś nie chce mi się od nowa grać...

[MagEllan 2738]

Chyba mam to samo. Zdobyłem klucz i nie mogę otworzyć tej klatki. Jakoś nie chce mi się od nowa grać...

 

zrobisz jak uwazasz powinnies moc wybrac rodzial z menu gry i go powtorzyc - moze pomoze.

Moim zdaniem warto dokonczyc ta opowiesc. 

 

 

pozdrawiam

[redo 530]

Wczytałem rozdział od nowa i to samo przy okazji natknąłem się na spoiler sprawdzając na youtube czy koleś też miał ten problem...

[AXA 234]

Chyba mam to samo. Zdobyłem klucz i nie mogę otworzyć tej klatki. Jakoś nie chce mi się od nowa grać...

Też miałem to że zabrałem klucz i mi znikł (nie trzymał go w ręce), wyszedłem do menu, załadowałem save i tym razem nie miałem problemu.

[_Matheo_ 666]

Kupiłem Brothers w styczniowej promocji, ale dopiero teraz znalazłem czas na ogranie tego tytułu. Cóż mogę powiedzieć... Historia Braci to chyba najpiękniejsza przygoda, jaką dane mi było przeżyć podczas mojej dość długiej kariery gracza. Poziom emocji, jaki wywowała we mnie ta z pozoru prosta przygodówka, jest nie do opisania. Bez kitu, dawno mi się tak oczy nie zeszkliły przy grze, jak w kilku momentach tego dzieła. To jest coś wprost zajebistego! Pamiętam ICO, SoTC, czy też Journey - które były przegenialne, ale Brothers jest przy nich arcygenialne! Całość ukończyłem na jednym tchu w około 4 godzinki i taką posiadówę polecam każdemu, by odpowiednio wczuć się w przygodę. Jest to absolutny top gier mijającej generacji i nawet zaryzykuję stwierdzenie, że to najlepsza gra w dystrybucji cyfrowej, jaką można nabyć na PS3. Niezaprzeczalny majstersztyk pod każdym względem! Oby więcej takich gier!

 

Ocena 11/10 !!   :wub:

Edytowane 6 Marzec 2014 przez _Matheo_

[jodzio 197]

Jako że gierka pojawiłą się w PS+ postanowiłem spróbować i zagrać. Wow. Genialna gra z epicką muzyką, fabułą oraz grafiką. Przeszedłem ją za jednym rzutem bo mega wciągająca. Polecam wszystkim spróbować.

[szuldi82 384]

Również przeszedłem tą grę, gdyby nie usługa ps + pewnie nie wiedziałbym o jej istnieniu. Bardzo fajna gra,w której dużą rolę odgrywają emocje. Jednak to Journey sprawiło, że moje serce zabiło mocniej w końcówce gry, choć nie powiem, ciarki przeszły w tym tytule.

[isabellspi 8]

Mam problem w rozdziale 2 nie mogę ukraść klucza do klatki ? czy ktoś się spotkał z podobnym problemem ?

[DarkShadowPL 306]

Napisz jaki problem tylko w spoilerze by nie psuć innym zabawy z grą.

Jeżeli nie możesz zabrać klucza wczytaj sobie rozdział 2 i powinno zaskoczyć

Edytowane 10 Marzec 2014 przez DarkShadowPL

[_Matheo_ 666]

Soundtrack do tej gry jest tak przezajebisty, że najdroższe tytuły AAA nie mają nawet do niego podskoku.

Masterpiece!  :thumbsup:   :yes:   :whistling:

[misfit 2]

Sam gameplay całkiem fajny, ale koniec to totalna nuda (cut scenki na końcu są zbyt długie i nic się w nich nie dzieje).

[MarcinX 197]

Sam gameplay całkiem fajny, ale koniec to totalna nuda (cut scenki na końcu są zbyt długie i nic się w nich nie dzieje).

Pod koniec dzieje się więcej niż przez całą grę tyle, że to "widowisko emocjonalne", a nie wizualne.

[misfit 2]

Pod koniec dzieje się więcej niż przez całą grę tyle, że to "widowisko emocjonalne", a nie wizualne.

To prawda, tyle, że jednemu taka forma odpowiada, a innemu nie. Mnie po prostu wynudziło. Lecz powtarzam sama gra całkiem przyjemna, taki lajcik na 3-4 popołudnia :-)

[Dilerus 485]

To prawda, tyle, że jednemu taka forma odpowiada, a innemu nie. Mnie po prostu wynudziło. Lecz powtarzam sama gra całkiem przyjemna, taki lajcik na 3-4 popołudnia :-)

Widocznie nie jesteś jednym z nas i nie należysz do grupy wrażliwych chłopaków z tego forum, albo po prostu zgrywasz twardziela Tu nie którzy płakali przy tej grze...

Edytowane 10 Marzec 2014 przez Dilerus

[MagEllan 2738]

To prawda, tyle, że jednemu taka forma odpowiada, a innemu nie. Mnie po prostu wynudziło. Lecz powtarzam sama gra całkiem przyjemna, taki lajcik na 3-4 popołudnia :-)

 

Zgoda kazdy gry odbiera inaczej - i Twoja opinia grze jest dokladnie tak samo rownouprawiona jak moja. Lajcik to chyba gameplayowo bo fakt gra nie jest skomplikowana ale opowiedziana historia ma dosc duzy ciezar gatunkowy. Inaczej odbiera sie gre jak przechodzi sie ja w jeden wieczor - to tez tylko moje subiektywne zdanie.

 

Widocznie nie jesteś jednym z nas i nie należysz do grupy wrażliwych chłopaków z tego forum, albo po prostu zgrywasz twardziela Tu nie którzy płakali przy tej grze...

 

Wrazliwosc jest bardzo indywidualna kwestia, podobnie jak zaangazowanie emocjonalne. Wiec tutaj w pelni rozumiem rozbiezne oceny o ile ktos napisze choc zdanie czy 2 dlaczego uwaza ze gra jest dobra badz zla.

 

 

Soundtrack do tej gry jest tak przezajebisty

 

Bez dwoch zdan - nie wiem czy link jeszcze aktualny ale w dziale recki i moim poscie jest link i mozna bylo OSTa zdaje sie zakupic za jakies 5$.

[kovacs 367]

Miałem się nie udzielać, ale jednak dorzucę swoje trzy  grosze.

 

Grę przeszedłem praktycznie na jednym posiedzeniu. W kwestii technicznej nie mam się do czego przyczepić, żadnych problemów nie uświadczyłem. Grafika tutaj nie jest najważniejsza, jednak całość wraz z muzyką i scenerią jak najbardziej przypadła mi do gustu. W kwestii powyższego jak widać podzielam zdanie ogółu.

 

Co do samej historii, to biorąc pod uwagę przystępny gameplay, jak i długość rozgrywki, ta wypada na plus i nudy nie uświadczyłem.

Odnośnie zaś ładunku emocjonalnego, to pewnie wyjdę na gruboskórnego buca, ale podobny zestaw emocji już nam wszelka rozrywka serwowała, choć zapewne same gry niekoniecznie. Innymi słowy wszystko było dobrze wyważone.

 

Reasumując, gra dobra, choć nie jestem pewien, czy zebrałaby na forum tak przychylne opinie, gdyby nie "specyficzny" brak klasycznego happy endu.