Skocz do zawartości
TRaCeGuitar

The Wolf Among Us

Rekomendowane odpowiedzi

Końcówka mocno pokręcona. Ja już nic nie wiem :laugh:

Będzie w ogóle drugi sezon?

Będzie na bank :) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kurde, myślałem, że to zakończenie jest dość nijakie, ale poczytałem trochę teorii na forach i oniemiałem :P.

 

Mega spoiler dla tych, co skończyli:

Ciężko mi w sumie powiedzieć jak sam póki co się do tego ustosunkuję (chcę zacząć całość od nowa), ale wiele wskazuje na to, że Nerissa to w rzeczywistości Faith, po zażyciu Glamoura. Sama Nerissa zginęła natomiast zamiast Faith (prawdopodobnie, gdy zamieniły się "postaciami", by odbębnić za siebie robotę - co, jak przyznała Nerissa, często robiły).

 

Jest też teoria wg, której Faith zginęła jeszcze przed pierwszym odcinkiem, a my zamiast tego spotykamy właśnie Nerissę, ale trochę się to kupy nie trzyma. W innym wypadku nie robiono by na samym końcu nawiązań do pierwszego spotkania Faith i Bigby'ego, ani też nie przypominano o tym, że Faith ukrywała swoją urodę, żeby uciec z królestwa.  I w sumie nabiera też sensu fakt, że lustro nie chciało pokazać jej ciała (mimo że nie było problemu z jej martwym ojcem).

 

Zaraz odpalam cały sezon od nowa i zaczynam zwracać uwagę na wszelkie szczegół, bo nie ukrywam, że zrobiło się ciekawie :P.

 

Mam podobne spostrzeżenia fabularne po ograniu całości.

Wracając do całości wrażeń, to być może nazbyt się czepiam, ale pomimo świetnego uniwersum i voice actingu, całość mnie nie przekonała. Nie było odcinka bez ścinek, chrupnięć, czy restartu konsoli. Same odcinki mocno nierówne pod względem długości, jak i samej zawartości, jakości gry.

Póki co TTG absolutnie niczym mnie nie do siebie nie przekonuje i szczerze nie wiem, czym sobie zasłużyli na achy i ochy branży oraz graczy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Klimatem, postaciami, dialogami, humorem. Między innymi.

 

Ja z technikaliami nie miałem żadnych przejść, gra zwiesiła mi się tylko raz w pierwszym odcinku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pierwszy odcinek za mną

 

Na początku miałem lekkie WTF, potem skapowałem że to taki setting i trzeba się przyzwyczaić

Zombiaki mimo wszystko są bardziej zrozumiałe i przystępne, pomimo braku znajomości oryginału serialowego

Wolno się rozkręca, środek dość nudnawy, ale dobra końcówka ratuje odcinek, tak że nabiera się ochoty na dalsze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fak Ju TellTale Games ! nigdy wiecej nie kupie ich SP na premierę. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kupiłem na premierę SP za 59 albo 69zł a do dzisiaj w promocji, ten sam SP chodził po 30zł...kij im w oko.

 

Od teraz biorę SP tylko jak bedzie kompletny sezon.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

SP się bierze gdy jest najtańszy.

W momencie wyjścia 5 odcinka cena jest zwykle premierowa, choć w międzyczasie były przeceny.

Cały sezon ograny.

Gra fajna, ale żadnego opadu szczęki nie miałem.

Pierwsze 3 odcinki bardzo dobre, 4-5 już średnie, przegadane bez wielkich emocji.

Gra oczywiście ssie jeżeli chodzi o sprawy techniczne, w momentach QTE tnie się niemiłosiernie,

Już zdecydowanie wolę wciskanie guzików z decyzjami , bez żadnych elementów zręcznościowych.

Podsumowując warto, tym bardziej warto że promocja

Moja ocenka 8=/10

Plus (pewnie dla innych minus) że platynka nie wpada od razu,

kiedyś tam ogram grając zupełnie inaczej

Całą grę grałem podlizująć się pannie Snow licząc na jakieś "tarło" na koniec a tu takie rozczarowanie :laugh: .

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Polecam wszystkim komiks na którym jest oparta gra. "Baśnie" ( aka Fables ). Obecnie wydane jest u nas 12 tomów zbiorczych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Polecam wszystkim komiks na którym jest oparta gra. "Baśnie" ( aka Fables ). Obecnie wydane jest u nas 12 tomów zbiorczych.

Gdzie to najlepiej dorwać? Bo przypuszczam, że cena z allegro (550zl!) nie jest normalna.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem. To co miałaby wpadać po pierwszym odcinku?

 

W takim TWD platyna (za pierwszy sezon, bo drugi będzie miał ponoć platyne tylko w wersji pudełkowej) wpadała za samo ukończenie fabuły; w TWAU jest kilka twistów  fabularnych, których pominięcie (wybór w złej kolejności) uniemożliwi zdobycie kilku pucharków.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gdzie to najlepiej dorwać? Bo przypuszczam, że cena z allegro (550zl!) nie jest normalna.

 

550zł za wszystkie 12 tomów ? To jest bardzo opłacalny układ. Wychodzi mniej więcej 45-46 zł za tomik, gdzie każdy osobno kosztuje 69zł jak nic w takim empiku,media i matrasie.

Edytowane przez TRaCeGuitar

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

550zł za wszystkie 12 tomów ? To jest bardzo opłacalny układ. Wychodzi mniej więcej 45-46 zł za tomik, gdzie każdy osobno kosztuje 69zł jak nic w takim empiku,media i matrasie.

550 za 12 tomów. Cholera, nie myślałem, że to takie drogie cholerstwo, jakoś nigdy mnie nie ciągnęło do komiksów.

Pozostaje albo obejść się smakiem, albo sprowadzić z amazona/ebaya.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Więcej filmu niż gry ale pozycja przyjemna dla graczy 18+. Fajne pomysły na postacie z bajek (Mała Syrenka tańczy na rurze). Jest mroczno i kolorowo ale całość nie porywa. Jednak WD s01 znacznie lepsze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja też dziś ruszam, moją u mnie kredyt zaufania po TWD .

Zresztą za 30/2 grzech nie sprawdzić, nawet jak nie będzie Hitu to miła odskocznia na te 10h .

Liczę na mocne story .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze, rozważ spożycie browara, albo dwóch, wtedy ścinki, dropy i pozostałe technikalia nie będą Cię (aż tak) wkurzały.

Po drugie, jeżeli liczysz na mocne story, to rozważ spożycie kolejnego browara albo i dwóch ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No właśnie pograłem wczoraj godzinkę i o zgrozo, przez ten czas zaliczyłem 2 zwiechy i kilka przycin tak ogromnych że musiałem sprawdzać czy mogę wejść do menu konsoli pod przyciskiem PS, bo myślałem że to kolejny freez mojej konsoli .

Kurczę w TWD nie było aż takich problemów, tu faktycznie jest to wnerwiające .

Może to taki niefart miałem wczoraj, dziś pogramy dalej - klimacik wydaje się ok .

Tylko na cholerę dodali masę tych popierdółek w stylu klepania przycisków czy najeżdżania gałką na okrąg ...

Kurfa chciałem się delektowac story wygodnie w kanapie a tu muszę ciągle QTE klepać .

To samo wnerwiło mnie w demku TWD 2.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem całkowicie odwrotnie. TWAU szedł mnie praktycznie gładko, zero zwiech i dropów, natomiast moja dziołcha jak grała to miała klatkowanie nieziemskie.

Nie wiem już od czego to zależy ale mam nadzieje że przy GOT i TFB postarają się bardziej z optymalizacją.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skończyłem 1 epizod i pomijając fakt że nie podchodzą mi dziwactwa w stylu gadających żab, luster  itd to gra jest zajebista :)

Rzekł bym nawet że w porównaniu do TWD to 1 epizod jest na korzyść Wolfa :)

No ale od 2 TWD pozamiatał jak dla mnie, ciekawe jak tu będzie .

Mimo wszystko już na tym etapie jestem pewien że  będzie co najmniej dobrze, tylko ta optymalizacja ....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie denerwowały mnie niedoróbki techniczne lecz logika scenariusza. W trakcie dialogu pokazuje się napis że postać zapamięta moje decyzje po czym chwilę później owa postać ginie.

Ale najgorsze jest to w jaki sposób gra oszukuje że mam jakikolwiek wpływ na to co się dzieje. Jest bardziej widoczne niż w TWD. A przecież wiekowy Blade Runner z 1997 r. od Westwood pokazał że można zrobić świetną, dużą i nieliniową grę przygodową z 12 zakończeniami. Minęło 17 lat i jakoś nikt tego jeszcze nie powtórzył.

Edytowane przez malpka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja nie miałem problemów z zawieszaniem.

 

Najprościej wszystko wywalić i pobrać od nowa. Jak to nie pomoże dopiero zacząć się martwić

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×