Skocz do zawartości
TRaCeGuitar

Soul Sacrifice – Czyli Monster Hunter spotyka Demon’s Souls.

Rekomendowane odpowiedzi

SS.jpg

 

Wielu z graczy w obecnych czasach narzeka na brak wyzwania w grach. Najwyższe poziomy trudności często są zaniżone względem tego co otrzymywaliśmy w starszych grach. Często też ostatni bossowie są tak banalni że pokonanie ich nie jest problemem. Najlepszym przykładem takiego zabiegu jest gra Diablo 3 w której każdy wyższy poziom trudności był specjalnie osłabiany do momentu aż gracze byli w stanie przejść grę bez większych problemów. Jednak nie wszyscy twórcy idą za modą i zaniżają poziomy trudności żeby tylko podpasować się pod casualowych graczy i starają się trafić w bardziej core'owych fanów. Przykładem takich twórców jest chociażby i ich gry z serii "soul's". Demon's i Dark Souls są uważane za jedne z najtrudniejszych gier na konsole obecnej generacji i nie bez powodu wielu ludzi osiwiało podczas grania w te tytułu. DS i DkS nie są jedynymi grami które kierowane w większości są do core'owych graczy. Gry które nie dawały wytchnąć nam nawet na chwilę, pojawiały się na wielu platformach od różnych twórców. Jednymi z najgłośniejszych tytułów są chociażby serie Monster Hunter i Ninja Gaiden oraz gra którą mam zamiar wam przybliżyć czyli Soul Sacrifice.

 

 

Soul Sacrifice jest grą studia Marvelous AQL które z pomocą SCE Japan Studio Comcept postanowiło uderzyć w bardziej hardcore'owych graczy i braku wymagających tytułów na konsolę Playstation Vita.

Gra z założenia jest kopią Capcom'owego Monster Hunter'a w stylistyce znanej nam z gier From Software. Za tym wszystkim stał Keiji Infaune który maczał palce w wielu znanych lub mniej znanych tytułach, chociażby zaczynając na Mega Man'ie a na Dead Rising i Onimushy kończąc. Cała gra miała opierać się na prostych założeniach które miały zaspokoić fanów MH i innych podobnych gier, którzy posiadali handhelda sony.

 

Fabuła w Soul Sacrifice jest prosta i z góry przewidywalna ale mimo wszystko potrafi wywołać emocje. Nasza przygoda zaczyna się od tego że budzimy się w kościanym więzieniu pośrodku wyścielonego ciałami i resztkami zwłok pustkowia. Już na samym początku poznajmy magiczną księgę Librom, która mówi nam że jedynym sposobem na ucieczkę jest przeczytanie jej do końca i odkrycia sekretów które w niej tkwią. Żeby nie zdradzać więcej fabuły powiem tylko tyle że podczas czytania Librom nasza dusza zostaje przeniesiona do wnętrza księgi w której odgrywamy urywki historii które są zapisane na jej kartach.

 

Cała rozgrywka rozbija się o trzy rzeczy które będziemy musieli robić podczas czytania/przeżywania historii zapisanych w księdze. Naszym celem będzie zbieranie różnych rodzajów shardów/skrawków pamięci, walczenie z bossami albo zabijanie odpowiedniej ilości przeciwników. Wszystkie te zabiegi są oczywiście fabularnie uzasadnione i sprawiają że nie czujemy się znużeni podczas wykonywania ich. Podczas zabawy z grą Soul Sacrifice dostaniemy też możliwość stworzenia własnej postaci. Oczywiście jeżeli nie chcemy tego robić to możemy zostawić stock'owy wygląd i również świetnie się bawić. Mimo że dostaliśmy kreator postaci to jest on strasznie biedny, do wyboru mamy mało opcji kreowania wyglądu naszej postaci i jeżeli gramy online to często będziemy się spotykać z postaciami podobnymi do naszej własnej.

 

Sam świat gry jest bardzo mroczny i brutalny. Często przyjdzie nam zwiedzać miejsca które wyglądają jak po zagładzie lub przypominają sceny z horroru. Wrażenie wszechobecnego zła potęguje też ścieżka dźwiękowa która idealnie pasuje do całej produkcji i jest jednym z głównych atutów gry. Gra posiada też głębokie i bardzo rozbudowane Lore, które możemy przeczytać wewnątrz Librom. Wszystkie historie tam opisane, przybliżają nam wygląd świata i zdarzenia które doprowadziły do jego upadku. Lecz to nie wszystko, w wielkiej księdze pokrytej skórą ludzi jest też wiele napisane o naszych przeciwnikach. Tych zwykłych i tych silniejszych. Każdy ma tam swoją historię która doprowadziła go do tego czym się stał.

 

dxf0w3a-5-6-2013.jpg

 

Skoro już o przeciwnikach i świecie mowa, należy wspomnieć że w tym nie przyjemnym świecie zwykli śmiertelnicy długo nie wytrzymają i staną się ofiarą złożoną wielkiemu złemu Magusar'owi który jest odpowiednikiem "tego złego" w świecie Soul Sacrifice. Jak już wspominałem wcześniej Librom, nasza przyjacielska pokryta skórą książka, sprawia że przenosimy się do jej wnętrza i odgrywamy różne zdarzenia w niej zapisane. Dzięki temu zdobywamy moc magiczną która ma nam pomóc w wyswobodzeniu się z kościanego więzienia.

 

Niestety podczas walki nie możemy używać zwykłego ataku ponieważ jest on nieskuteczny na przeciwników dlatego z pomocą przychodzą nam umiejętności zwane "offerings". W skrócie są to czary które zwiększają nasz potencjał bitewny na różne sposoby. Offeringi dzielą się na wiele typów, min: ofensywne,defensywne,leczące,wzmacniające,dalekiego zasięgu itp itd. Każdy z nich ma inny sposób działania oraz cast który jest potrzebny żeby go użyć. Przed walką możemy ustawić dowolne sześć czarów które zabierzemy razem ze sobą do nieprzyjaznego świata pełnego potężnych przeciwników. Większość offering'ów ma również kilka wersji takich jak ognisty,lodowy,trujący itp itd. Dzięki temu musimy pomyśleć o dobrym doborze czarów przed wyruszeniem na przeciwnika. Jak już o przeciwnikach mowa. Możemy podzielić ich na tych mniejszych i tych większych. Każdy z tych dwóch typów posiada własny zestaw ataków i umiejętności specjalnych którymi będą starali się pozbawić nas życia. Jak to w grach z lekko erpegowym podejście, przeciwnicy mają też różne swoje słabości. Do takich słabości możemy wliczyć niektóre ich części ciała, po których zniszczeniu przeciwnik otrzymuje duże obrażenia i jest słabszy już do końca walki oraz słabości na dany żywioł. Wykorzystywanie tych słabości jest kluczowe podczas walki gdyż dzięki temu możemy wyprowadzić druzgoczące ataki na przeciwnikach i często uniknąć śmierci. Podczas atakowania pewnych części ciała u przeciwnika, zostaną one po jakimś czasie zniszczone co zaowocuje dość krwawym widokiem i często ogłuszeniem przeciwnika na kilka chwil. Ataki żywiołem na który przeciwnik jest najmniej odporny skutkuje czymś w co można nazwać "zamknięciem/ogłuszeniem". Jeżeli będziemy przez jakiś czas atakować atakami lodowymi, przeciwnika który jest z żywiołu ognia to zostanie on zamrożony i unieruchomiony na dłuższą chwilę. Wtedy stajemy przed decyzją strategiczną, czy mamy atakować dalej tym samym atakiem, odnowić sobie życie, uciec a może zaatakować atakiem innego żywiołu. Każda z tych decyzji może mieć wpływ na bitwę ale najlepiej zawsze użyć tej ostatniej. Kiedy np: zamrozimy przeciwnika w bryle lodu i zaatakujemy żywiołem odpowiednio przeciwnym, otrzymamy efekt "reakcji łańcuchowej". Dzięki zastosowaniu takiej taktyki otrzymamy wielki i potężny wybuch który praktycznie masakruje przeciwnika i sprawia że zostaje on ogłuszony na jakiś czas. Oczywiście kombinacji żeby uzyskać ten efekt jest sporo ale postanowiłem podać taką najbardziej oczywistą.

Taktyki które przed chwilą przybliżyłem działają na tych mniejszych jak i większych przeciwników ale niestety z różnym skutkiem. O ile mniejszych można zabić jedną reakcją łańcuchową o tyle przy większych i tak trzeba będzie się napocić nawet po wykonaniu tego tricku.

 

Jako że Soul Sacrifice jest też po części grą RPG, twórcy udostępnili nam ciekawy rozwój postaci bazujących na dwóch statystykach. Jedna z nich to Life a druga Magic.

Podnosimy te statystyki za pomocą poświęcania lub zbawiania dusz poległych przeciwników. Im silniejszy przeciwnik tym więcej punktów dostaniemy za wykonanie jednej z dwóch akcji.

Maksymalnym poziom jaki możemy osiągnąć w grze to 99 i tutaj pojawia się kolejny aspekt strategiczny gry. Maksymalnie możemy zdobyć 99 poziomów Life i Magic ale nie osobno tylko wspólnie.

Będziemy musieli zdecydować czy nasza postać będzie tylko zbawiać przeciwników i otrzymywać Life LvL dzięki któremu rośnie nam HP i Deff albo Magic dzięki któremu pójdzie nam w góre atak.

Można też oczywiście mieszać poziomy życia i magii wedle uznania, niestety musimy pamiętać że suma obu zamknie się tylko w 99.

Teraz słów kilka o offering'ach i tym co możemy z nimi zrobić żeby zwiększyć nasze zdolności bojowe. Otóż każdy z czarów jest podzielony na kilka poziomów. Są to S,L,M. Im wyższa ranga tym większe obrażenia i ilość użyć na dany czar. Tak zgadza się, każdy czar posiada określoną ilość użyć podczas walki i jest regenerowany po każdym pojedynku. W trakcie walki można odnowić ilość użyć poprzez poświęcania lub zbawianie dusz mniejszych przeciwników lub wysysanie energii z różnych miejsc na mapie. Każdy z czarów można podbić poziom który zwiększa ilość użyć danego czaru, czas trwania oraz obrażenia. Poziomy czarów reprezentowane są przez gwiazdki i kolory dookoła ikonki zaklęcia. Jednak samo zdobycie większej ilości danego czaru nie sprawi że nagle stanie się on potężny. Do syntezy dwóch takich samych czarów ( które dają efekty o których wspomniałem chwile wcześniej ) potrzebujemy też esencji duszy. Esencje dostajemy po wykonaniu jednej z dwóch czynności kończących życie przeciwnika. Do syntezy dwóch czarów potrzeba różnych esencji więc jest to swojego rodzaju ukłon w stronę lekkiego grindowania znanego nam ze starszych gier.

 

Aktywności w grze możemy podzielić na główne i poboczne. Aktywnościami głównymi możemy ( co oczywiste ) nazwać zdarzenia fabularne które pchają historię dalej ku końcowi a poboczne to takie które mają nam pomóc stać się silniejszym magiem. Wśród zadań pobocznych możemy wyróżnić te które skupiają się typowo na eksterminowaniu przeciwników i takie dzięki którym zdobędziemy kompanów. Myk polega na tym że po pokonaniu wielkiego przeciwnika nie możemy go poświęcać a musimy zbawić. Wtedy po jakimś czasie pojawi się u nas i zaoferuje swoją pomoc w walce na stronach księgi. Kompani których spotykamy i zdobywamy są magami którzy posiadają własne zestawy czarów, którymi będą nas wspierać w walce. Niestety żeby nie było tak różowo, kompani dzielą się też na takich którzy są dobrzy,neutralni i źli. Jeżeli weźmiemy do ekipy kogoś dobrego i po pokonaniu bossa poświęcimy go, wtedy nasz kompan obrazi się i nie będzie chciał z nami więcej podróżować. Podobna rzecz dzieje się z kompanami złymi. Tylko Ci o nastawieniu neutralnym będą z nami nie ważne jakie decyzje podejmiemy. Od samego początku zadania poboczne są nastawione na stawianie nam kolejnych wyzwań, w późniejszym etapie gry dojdą takie które narzucają nam dodatkowe ograniczenia typu: ograniczony czas, nie daj się trafić albo po prostu zabij przeciwnika. O ile to ostatnie ograniczenie wydaje się głupie o tyle ostatnie strony Avalon Pacts ( tak są nazywane zadania poboczne ) doprowadzają do płaczu nawet najbardziej core'owych graczy. Ostatni dwa bossowie wyglądają może i niewinnie ale ich ataki dewastują wszystko w zasięgu i sprawiają że nie ma co zbierać po przeciwniku. Oczywiście ten kto idzie nieprzygotowany zawsze ginie pierwszy. Dlatego odpowiednie dobranie czarów oraz umiejętności wzmacniających to podstawa. Umiejętności wzmacniające są to umiejętności które odblokowujemy podczas przechodzenia gry i wycinamy w naszej dłoni. Dają nam one różne dodatnie lub ujemne korzyści. Mogą podnosić nam atak od danego żywiołu lub rodzaju czaru, życie,obrone itp itd. Niektóre "znaki" które wyryjemy na własnej ręce potrzebują też odpowiedniego poziomy życia lub magii żeby aktywować dodatkowy efekt jeszcze zwiększający nasze możliwości.

 

 

252463-h1.jpg

 

Na sam koniec opisywania naszego arsenału chciałbym wspomnieć też o tych najpotężniejszych czarach po których użyciu otrzymujemy różne kary do póki ich nie uleczymy.

Black Rites są najpotężniejszymi zagrywkami w grze których możemy użyć raz na walkę do tego jednorazowo. Po użyciu czarnego rytuału pojawia się odpowiednia animacja która obrazuje nam ogrom zniszczeń który dokonaliśmy. Twórcy zadbali o to żebyśmy nie używali ich bezmyślnie i po każdym użyciu takiego "czaru" zostaje na nas nałożona kara. Kary są różne i są uzależnione od rytuału który odprawimy. Jeden rytuał potrafi obniżyć nam obronę ponieważ podczas ataku ogień wypalił nam skórę, inny natomiast potrafi nas oślepić ponieważ używamy własnego oka jako katalizator czaru.

Jest jeszcze jeden rodzaj czarnych rytuałów które możemy dokonać w walce. Odbywają się one poprzez poświęcenie naszych towarzyszy na polu walki. Kiedy któryś z naszych kompanów zostaje powalony, mamy do wyboru czy chcemy go uleczyć kosztem 50% naszego HP albo poświęcić i wykonać dewastujący atak na wszystkich przeciwników. W momencie kiedy wybierzemy drugą opcję, jesteśmy zmuszeni do odpokutowania naszej kary i dopóki tego nie zrobimy, poświęcony kompan będzie niedostępny dla nas do ponownego zwerbowania. Żeby odpokutować kary za mroczne rytuały,poświęcanie znajomych i zniszczenie czarów ( wybicie liczby użyć do zera ) musimy użyć kryształów które powstają podczas czytania Librom. Nasz książkowy kompan informuje nas że to nie są jego łzy ale my wiemy swoje.

 

 

Soul Sacrifice jest grą trudną samą w sobie do grania jak i do oceny. Jest to tytuł który zapewni nam wiele godzin zabawy, okraszonych łzami,potem i radością z powodu pokonania każdego kolejnego bossa. Im dalej w las tym trudniej co sprawia że chce się dalej grać. Możliwość grania online ze znajomymi urozmaica rozgrywkę i daje nowe możliwości taktyczne. Wspaniały klimat i styl graficzny są na plus dla gry mimo że jak w przypadku kultowego Nier, gra sama w sobie nie jest jakoś super szczegółowa. Wygląd bossów jest urozmaicony i często przypomina maszkary z najciemniejszych zakątków opowiadań Lovecrafta i naszych koszmarów. Jeżeli ktoś lubi wyzwania i chce spędzić z jakąś grą sporo czasu to ten tytuł jest dla niego. Jest to gra na którą posiadacze handhelda sony czekali i dzięki któremu wielu z nich nie sprzeda już swojej zabawki nigdy. Twórcy zrobili ukłon w stronę graczy i wydali kilka darmowych DLC które wydłużają zabawę z tym tytułem oraz w produkcji już jest druga część gry z dopiskiem Delta. Zostaje nam tylko czekać i mieć nadzieję że twórcy po raz kolejny zaserwują nam niezapomniane męki w nowej odsłonie ich kultowej ( już w niektórych kręgach ) gry.

  • Like 4

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×