Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, Dilerus napisał:

To jedna z tych chwil, które zapadają w pamięć na długo:

 

No, ale udało się :):):) 

 

Taki remis w końcówce hehe

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chciałoby się rzec, że swoimi przeklętymi laserami dosiegła mnie zza grobu. Epckie starcie w moim odczuciu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Chciałoby się rzec, że swoimi przeklętymi laserami dosiegła mnie zza grobu. Epckie starcie w moim odczuciu.

Następnym razem spokojnie z dystansu:

Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka

  • Like 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No ladnie, ladnie. Widze, ze sposobow na E mamy co niemiara. Niestety luku u mnie brak ;) Zobaczymy w NG+...

 

Swoja droga jest duzy skok obrazen/hp przeciwnikow w NG+? W DkS przesmigalem samemu przez NG+, duet tez jakos mnie nie wymeczyl i poszlo wszystko calkiem sprawnie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, dwypij napisał:

No ladnie, ladnie. Widze, ze sposobow na E mamy co niemiara. Niestety luku u mnie brak ;) Zobaczymy w NG+...

 

Swoja droga jest duzy skok obrazen/hp przeciwnikow w NG+? W DkS przesmigalem samemu przez NG+, duet tez jakos mnie nie wymeczyl i poszlo wszystko calkiem sprawnie...

NG+ w Dark Souls 3 to kpina. Tutaj w NG+ co mocniejszy mob może Cię załatwić jednym ciosem. To jest prawdziwe NG+.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
No ladnie, ladnie. Widze, ze sposobow na E mamy co niemiara. Niestety luku u mnie brak  Zobaczymy w NG+...

 

Swoja droga jest duzy skok obrazen/hp przeciwnikow w NG+? W DkS przesmigalem samemu przez NG+, duet tez jakos mnie nie wymeczyl i poszlo wszystko calkiem sprawnie...

Upewnij się na wiki, może masz jeszcze szansę go zdobyć

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, Frost Prime napisał:

NG+ w Dark Souls 3 to kpina. Tutaj w NG+ co mocniejszy mob może Cię załatwić jednym ciosem. To jest prawdziwe NG+.

 

Miałem na myśli pierwsze Dark Souls. Trójka dopiero czeka w szufladce wsytydu...

7 godzin temu, donsarcasm napisał:

Upewnij się na wiki, może masz jeszcze szansę go zdobyć

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

 

Rzucę okiem. Swego czasu, gdy platynowałem pierwsze Dark ktoś podesłał listę broni i stronkę z "co zrobić przed NG+" - czy maci może coś takiego?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szybkie pytanko: przy którym bossie łatwo złapać kogoś do co-opa na 100 lvlu?

 

PS. Dodatek jest świetny!! :1_grinning:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, Dilerus napisał:

Szybkie pytanko: przy którym bossie łatwo złapać kogoś do co-opa na 100 lvlu?

 

PS. Dodatek jest świetny!! :1_grinning:

Bardzo mało grałem w coopie co prawda, ale jak farmiłem sobie wgląd z nudów, to odziwo bez większych problemów znajdowałem ludzi na pierwszym bossie :) Tyle że chyba miałem coś koło 80 levelu, nie pamiętam bo to było zbyt dawno.

Poza tym obstawiam, że ludzi znajdziesz na bossach, którzy są trochę bardziej wymagający. Jakiś Logarius, jakaś Ebriestas, jakaś bestia żądna krwi (do dzisiaj cie franco pamiętam...). No i pewnie przy bossach z dodatku też znajdziesz ludzi.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, xavris napisał:

Bardzo mało grałem w coopie co prawda, ale jak farmiłem sobie wgląd z nudów, to odziwo bez większych problemów znajdowałem ludzi na pierwszym bossie :) Tyle że chyba miałem coś koło 80 levelu, nie pamiętam bo to było zbyt dawno.

Poza tym obstawiam, że ludzi znajdziesz na bossach, którzy są trochę bardziej wymagający. Jakiś Logarius, jakaś Ebriestas, jakaś bestia żądna krwi (do dzisiaj cie franco pamiętam...). No i pewnie przy bossach z dodatku też znajdziesz ludzi.

 

 

Wczoraj majac godzinke (no, moze troche wiecej) przysiadlem w  Mergo`s Wet Nurse (middle) - z trzema moon`ami echa leca jak glupie. Zaczynam przy lampie - odpalam dzwonek, poten od razu w lewo i wykanczam psy/wrony i trzech ziomkow w kapturach. Trzy swinie to porzadny pakiet zasobow i do tego czasu zwykle juz jestem przyzwany. Jezeli sie powtorzy czyszczenie levelu od poczatku z przyzywajacym i jeszcze do tego uda sie wykonczyc bossa - wpadaja straszne ilosci ech. 

 

Na szybko podbilem w ciagu jakiejs doby o dobre 15 poziomow, tylko z ciekawosci jak wyglada uzycie broni. NAwet nie p[amietam na ktorym jestem levelu, pewnie gdzies w okolicach 150 juz bedzie. 

 

Jezeli chodzi o przyzywanie to faktycznie dodatek z racji tego, ze ma duzo trudniejszych bossow rzadzi - Kos zajmuje tylko chwilke, zeby sie zalapac. Ale minusem jest to, ze dosc czesto przyzywajacy tam ginie i nic nie zyskujemy. Podobbnie jest w sumie z panem ognistym i konikiem - tam jest spory przemial zawodnikow, pada sie jak muchy.

 

Nie wiem, czy chcesz sobie pofarmic i podbic poziom? Do tego polecam zdecydowanie Mergo`s Wet Nurse . Jezeli chodzi o cos innego - Koledzy z forum na pewno lepiej poradza - ja nawet nie wiem , czy sa jakies obostrzenia w multi...

 

 

 

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Raczej chodzi po prostu o pobicie z kimś wspólnie boss'ów których już ubiłem solo, bez większego parcia na wbijanie tętnień. Co do boss'ów z dodatku to wczoraj kilkanaście minut czekałem przed Marią, ale chyba nie cieszy się zbytnim powodzeniem/trudnością bo nikt mnie nie przyzwał.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)
9 minut temu, Dilerus napisał:

Raczej chodzi po prostu o pobicie z kimś wspólnie boss'ów których już ubiłem solo, bez większego parcia na wbijanie tętnień. Co do boss'ów z dodatku to wczoraj kilkanaście minut czekałem przed Marią, ale chyba nie cieszy się zbytnim powodzeniem/trudnością bo nikt mnie nie przyzwał.

Bo ta walka jest zbyt zaje***ta, żeby ją psuć coopem :) Jak dla mnie chyba najlepsza walka w grze, do tego świetna lokacja i wbijająca w fotel muzyka.

Edytowane przez xavris
  • Like 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, xavris napisał:

Bo ta walka jest zbyt zaje***ta, żeby ją psuć coopem :) Jak dla mnie chyba najlepsza walka w grze, do tego świetna lokacja i wbijająca w fotel muzyka.

 

Z Maria poszlo mi na serio szybko i w maire bezbolesnie - nie sklamie, ze bylo to gdzies za 4tym razem. Duzo bardziej meczylem sie z ojczulkiem Gascoingnem - pierwsza walka z czlekoksztaltnym przeciwnikiem na zasadach pvp prawieze - oj ciezko bylo. Ciezko mi wybrac moja ulubiona potyczke - szczerze nie mam pojecia, ktory z bossow byl najfajniejszy. MAm za to typy najslabszych - i tu trio z lasu i organiczne ludziki przyzywajace meteorytowe pakiety bomb chyba zdecydowanie najslabiej wypadaja.

 

Agresywnosc drugiej fazy Orphana of Kos zapadla mi na dlugo w pamieci...

 

Szkoda mi konczyc NG, bo wlasnie to pomaganie innym mnie najbardziej bawi. I tu mam pelna swobode wyboru gdzie i komu chce pomoc...z drugiej strony ostrze sobie zabki na Soulsy, oj ostrze i bardzo juz bym chcial zabrac sie za zbieranie duszyczek. A zgodnie z zasada, ze nie chce zostawiac niedokonczonej gry na pozniej - chyba bede musial posiwecic swoj ulubiony i wypracowany postep wyczyszczonego i odblokowanego NG na rzecz mozolnego odblokowywanie wszystkiego od nowa w NG+ gdzies w niesprecyzowanej przyszlosci...

 

W ramach odstresowania idzie do mnie paczka z Doomem i nadal walcze z checia zakupu Wiedzmina i Attack on Titan. JAk pisalem - mam chyba z 10 gierek czekajacych na ruszenie. A nie chce, boje sie wrecz zaczac bo sami wiecie...

2 godziny temu, Dilerus napisał:

Raczej chodzi po prostu o pobicie z kimś wspólnie boss'ów których już ubiłem solo, bez większego parcia na wbijanie tętnień. Co do boss'ów z dodatku to wczoraj kilkanaście minut czekałem przed Marią, ale chyba nie cieszy się zbytnim powodzeniem/trudnością bo nikt mnie nie przyzwał.

 

 

A nasz wszystko fabularnie odblokowane - w DLC to w zasadzie kazdy boss szybko pozwala sie gdzies zalapac. Zwlaszcza Kos, tam to minutka i juz jedziemy... Z podstawki to roznie bywa, ja na przyklad pomagalem sporo zabijac wiedzmy - swego czasu laczylem przyjemne z pozytecznym. W poczatkowej fazie gry mozna tam bylo nabic flaszek krwi, ech i jeszcze pomoc innym - do prawie koncowki to moja wielka farma byla. A raz na Laurencu wypsztykelem wszystkie fiolki i musialem nafarmic pelne 600 - troche tam wiec sie nabiegalem...

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)
Godzinę temu, dwypij napisał:

A nasz wszystko fabularnie odblokowane - w DLC to w zasadzie kazdy boss szybko pozwala sie gdzies zalapac. Zwlaszcza Kos, tam to minutka i juz jedziemy... Z podstawki to roznie bywa, ja na przyklad pomagalem sporo zabijac wiedzmy - swego czasu laczylem przyjemne z pozytecznym. W poczatkowej fazie gry mozna tam bylo nabic flaszek krwi, ech i jeszcze pomoc innym - do prawie koncowki to moja wielka farma byla. A raz na Laurencu wypsztykelem wszystkie fiolki i musialem nafarmic pelne 600 - troche tam wiec sie nabiegalem...

Zostało mi jeszcze dwóch (Sierota i Laurence), ale dzięki za radę, jak skończę DLC to pobawie się w co-opa w takim razie.

 

Co do farmy, to ja ostatnio zacząłem lochy chorego loran i ilość tętnień, która leci z przeciwników jest ogromna.

 

@wili23

Idź stąd i nie rób syfu...

Edytowane przez Dilerus

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To jeszcze ktoś gra w tego crapa?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Dilerus napisał:

Zostało mi jeszcze dwóch (Sierota i Laurence), ale dzięki za radę, jak skończę DLC to pobawie się w co-opa w takim razie.

 

Co do farmy, to ja ostatnio zacząłem lochy chorego loran i ilość tętnień, która leci z przeciwników jest ogromna.

 

 

Laurence zabral mi kilka ladnych godzin. Rozbilem to na kilka dni, ale zwlaszcza trzecia faza (gdy straci nogi) dala mi w kosc. Oj, jak ja sie nameczylem. Kos jest klasa sama w sobie, oj takiego gnoma nie spotkalem jeszcze w serii - czysta agresja - tylko tyle Ci napisze. Zobaczysz. Kos padl tez za ktoryms razem, ale mialem do niego kilka podejsc. Robil ze mnie pasztetowa i sobie na chwilke odpuscilem. Jakos nastepnego dnia wlaczyklem tak na 15 minutek sobie BB i udalo mi sie gdzies za jakims 3-4 podejsciem.

 

CZasami to, ze mozesz do bossa dobiec w 15 sekund jest blogoslawienstwem. Gdyby czlowiek musial sie przebijac przez dziesiatki mienilcow, zeby na koniec dostac po glowie - oj, to nie bylo by fajne. Znaczy bylo by...ale tak jest duzo przyjemniej.

 

Powodzenia. Ja moze dzis chwilke pobiegam po lochach...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)
5 godzin temu, xavris napisał:

Bo ta walka jest zbyt zaje***ta, żeby ją psuć coopem :) Jak dla mnie chyba najlepsza walka w grze, do tego świetna lokacja i wbijająca w fotel muzyka.

Potwierdzam. Najciekawsza w grze i ta arena... Coś niesamowitego, mimo tego, że sam boss do najtrudniejszych nie należy. Orphan w sumie nie jest daleko za nią, bo też była dobra. W większości są tam epickie potyczki, ale te dwie wymiatają doszczętnie.

Edytowane przez Mlody94

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

 

Laurence ubity za ok 15 razem, walka od momentu gdzie się czołga to dla mnie masakra była, na tym filmiku zaczynałem tą fazę z 16 fiolkami a skończyłem z 0. Ta faza walki to istny ból w tyłku, we wcześniejszych próbach miałem go 2 razy na 2-3 hity, raz mnie podobnie przyblokował przy ścianie i z lawą pod nogami. Widziałem kilka rankingów od najłatwiejszych do najtrudniejszych bossów i nie wiem jakim cudem w dwóch  z nich Ludwig jest przed Laurencem, dla mnie Ludwig był prosty gdy trzyma się go blisko i nie daje skakać. Na końcu filmiku jeszcze powód dlaczego warto grać online i zostawiać notatki :)

 

Potwiedzam że walka z Lady Maria należy chyba do najlepszych, boss nie za trudny ale wymagający, miodność na poziomie 200%.

Edytowane przez AXA
  • Like 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)
1 godzinę temu, AXA napisał:

 

Laurence ubity za ok 15 razem, walka od momentu gdzie się czołga to dla mnie masakra była, na tym filmiku zaczynałem tą fazę z 16 fiolkami a skończyłem z 0. Ta faza walki to istny ból w tyłku, we wcześniejszych próbach miałem go 2 razy na 2-3 hity, raz mnie podobnie przyblokował przy ścianie i z lawą pod nogami. Widziałem kilka rankingów od najłatwiejszych do najtrudniejszych bossów i nie wiem jakim cudem w dwóch  z nich Ludwig jest przed Laurencem, dla mnie Ludwig był prosty gdy trzyma się go blisko i nie daje skakać. Na końcu filmiku jeszcze powód dlaczego warto grać online i zostawiać notatki :)

 

Potwiedzam że walka z Lady Maria należy chyba do najlepszych, boss nie za trudny ale wymagający, miodność na poziomie 200%.

 
 

 

Wszystko się zgadza - Ludwig w drugiej fazie rozwalony za pierwszym razem. Faza pierwsza u mnie wyglądałą na trzymaniu na dystans i ataku szarżą moim toporkiem. Potem jakiś cios w tyłek i znów odskok. I poszło całkiem nieźle. 

 

Laurence`a zapamiętam jako mój koszmar. Dziesiątki razy dochodziłem do trzeciej fazy. W końcu nagrałem sobie kilka walk z nim i zacząłem analizować co i jak. No i skończyłem na oparach ostatniej fiolki jakimś panicznym strzałem w jego kierunku, który zakończył jego marny żywot. Gdzieś wcześniej znajdziesz mój filmik z tej ostatniej walki...

 

Komentarza się przydają i lubię je zostawiać - ale aż tak pięknie ich użycie mi jeszcze nie odpłaciło.

 

Farmię echa, żeby nakupować stos kamieni i podciągnąć wszystko jak tylko się da. Tylko ruchu coś w co-opie nie widać..

 

Level 148 póki co.

 

Edytowane przez dwypij

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Panowie a dołączył ktoś z was do Ligi Valtra ? (tego w zakazanym lesie). Za pokonanie bossa w coopie dostaję się plugastwo. Można sprawdzić kto i ile razy pomógł zabić bossa w coopie. Możecie zrobić screen tego podglądu? Chcę zobaczyć jak teraz wygląda ranking. Pierwsza 10 :)

Edytowane przez sajmon34

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, sajmon34 napisał:

Panowie a dołączył ktoś z was do Ligi Valtra ? (tego w zakazanym lesie). Za pokonanie bossa w coopie dostaję się plugastwo. Można sprawdzić kto i ile razy pomógł zabić bossa w coopie. Możecie zrobić screen tego podglądu? Chcę zobaczyć jak teraz wygląda ranking. Pierwsza 10 :)

Pomóż komuś i pogadaj z Valtrem to dostaniesz taką rozkładaną laskę z listą członków ligi i tam sprawdzisz kto ile razy pomógł.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
22 minut temu, Frost Prime napisał:

Pomóż komuś i pogadaj z Valtrem to dostaniesz taką rozkładaną laskę z listą członków ligi i tam sprawdzisz kto ile razy pomógł.

 

Ja to wiem :) Chciałem zobaczyć jak teraz wygląda top ten. Gry niestety już nie posiadam. Jak ogrywałem BB z rok temu to pamiętam, że były tam nieziemskie wyniki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak się zacząłem zastanawiać ostatnio, czy jest jakaś lepsza broń do parowania od startowego pistoletu? Hunter Pistol jest szybki i zużywa mało kul, czy znaleźliście coś szybszego, a co za tym idzie bardziej efektywnego w kwestii parowania przeciwników?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, Dilerus napisał:

Tak się zacząłem zastanawiać ostatnio, czy jest jakaś lepsza broń do parowania od startowego pistoletu? Hunter Pistol jest szybki i zużywa mało kul, czy znaleźliście coś szybszego, a co za tym idzie bardziej efektywnego w kwestii parowania przeciwników?

Jeżeli chodzi o samo parowanie, to chyba nie ma większej różnicy. Ja pod koniec gry używałem Evelyn, bo zadawało trochę większe obrażenia, ale parowało dokładnie tak samo.

Dodatkowo internety piszą, że garłaczem łatwiej trafić, jeśli nie stoisz dokładnie na wprost przeciwnika, bo ma rozrzut. Ale jakoś nie sądzę, żeby ustawienie się to był problem :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
13 minut temu, xavris napisał:

Dodatkowo internety piszą, że garłaczem łatwiej trafić, jeśli nie stoisz dokładnie na wprost przeciwnika, bo ma rozrzut. Ale jakoś nie sądzę, żeby ustawienie się to był problem :)

Raczej nie, zważywszy na to, że nie wyobrażam sobie parowania bez wcześniejszego zaznaczenia wroga.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×