Skocz do zawartości
DeX

Assassin's Creed: Syndicate

Rekomendowane odpowiedzi

Mnie jednak po patchach Unity bardziej pasuje. Czuc, ze cos sie dzieje, sa misje kooperacyjne. Tutaj w Syndicate wieje nuda. Mapa pusta. STRASZNIE nudne misje. Ja ukonczylem gre na 97% synchronizacji, ale platyny nie dalem rady juz zrobic. W Unity jakos latwiej mi bylo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W Unity odniosłem wrażenie że wszystko jest robiona na siłę. Misje przez które musiałem popylać po mieście jak kot  z pęcherzem. Wątek główny przeraźliwie krótki i nijaki jak w grach Bethesdy. Wątek dziejący się w naszych czasach potraktowany zdawkowo, widać że nie mają pomysłu jak go ruszyć dalej. Jedyne co broni tą grę to miasto. Ale to za mało.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie właśnie ukończyłem AC: Black Flag i chce zabrać się za kolejną część tylko nie wiem jaka. Warto zagrać w AC unity czy może lepiej sobie ją odpuścić i wybrać Syndicate??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli zależy Ci na lepszym zrozumieniu fabuły to leć za porządkiem bo W końcu zaczyna się to układać w całość.

BF później Rouge, Unity i Syndicate.

W między czasie jeszcze po BF jest Liberation.

Rpuge i Liberation na PS3.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, Antek napisał:

Panowie właśnie ukończyłem AC: Black Flag i chce zabrać się za kolejną część tylko nie wiem jaka. Warto zagrać w AC unity czy może lepiej sobie ją odpuścić i wybrać Syndicate??

Unity warto ograć. Całkiem fajne. Osobiście sam nie natrafiłem na żadnego buga. Miasto fajnie wygląda, jest Napoleon...Syndicate też spoko. Unity chyba teraz tańsze więc zacznij sobie od tego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

17 godzin temu, Antek napisał:

Panowie właśnie ukończyłem AC: Black Flag i chce zabrać się za kolejną część tylko nie wiem jaka. Warto zagrać w AC unity czy może lepiej sobie ją odpuścić i wybrać Syndicate??

 

Rogue można ograć, ale nie trzeba. To oklepany asasyński schemat, ale z dosyć interesującą historią (+ ostatnia cześć z chodzonym wątkiem współczesnym), ładnie łączącą generacje, płynnie przechodzimy tutaj do Unity. Z drugiej strony nie ma co ukrywać, że to Black Flag 2.0. Jeśli jednak jesteś ciekawy dalszych losów znanych już bohaterów i masz na stanie PS3, to bierz. Za grosze jak najbardziej warto. 

 

Z kolei samo Unity.... hmmmm no tutaj jest spora zagwozdka. Widać postęp technologiczny, poważne zmiany w silniku, całość robi spore wrażenie. Nie słuchaj opinii hejterów jeżeli chodzi o grafikę, bo gra jest piękna, szczególnie wnętrza. Paryż robi ogromne wrażenie. Gdyby na premierę ta gra chodziła w betonowych 30 klatkach i była pozbawiona błędów, to spokojnie czołówka serii. Fabuła do pewnego momentu wciąga, ale jak już się zaczyna rozmywać, to na całego i ostatecznie jest lekkie rozczarowanie. Główny bohater również koło Ezio nawet nie stał. 

 

 

ps. ogrywał ktoś dodatek Kuba Rozpruwacz? Co jakiś czas chodzi na PS Store za grosze, ale pytanie, czy warto? Poziom Dead Kings? Lepiej, gorzej? 

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobra, dostałem linkę z hakiem i nagle zrobiło się interesująco. Czuję się jak steampunkowy Batman.

Wczoraj wdrapałem się na Big Bena i gdy podziwiałem panoramę miasta dotarł do mnie postęp jaki się dokonał od czasu pierwszego AC. Jedynka była grą dla której kupiłem X360 i do dzisiaj najbardziej ją lubię z całej serii za klimat i za miasta. Takich miejscówek wcześniej nie było z żadnej grze. I gdy się porówna Jerozolimę do Londynu to jest przepaść pod każdym względem. Z drugiej strony Londyn jest najmniej klimatycznym miastem z całej serii (Liberation nie liczę). Nie wzbudza we mnie żadnych emocji. Owszem, te dymiące kominy, fabryki i pociągi fajnie wyglądają. Z drugiej strony zagęszczenie statków na Tamizie to przegięcie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Unity ma te przewage, ze czuje sie klimat Paryza i rewolucji. Za to Syndicate mi nie podszedl szczerze powiedziawszy, Londyn okazal sie byc nudny i czesciej bylo slonce niz mgla - czasy wiktorianskie kojarza mi sie z architektura wiktorianska, gesta mgla i noca. Cos jak "Pies z Baskerville". Tutaj widac tworcy bardziej skupili sie na ukazaniu rewolucji przemyslowej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co za dekiel wymyślił by kółko było przyciskiem kontekstowym. W efekcie n-ty raz przechodzę misję w sekwencji 4 bo kradzież i porywanie postaci jest pod kółkiem. By mieć 100% synchronizacji muszę ukraść plany nie zauważony ale zamiast tego ciągle porywam postać która je ma.

Edytowane przez malpka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Musisz puścić R2 ... Za szybko próbujesz go okraść.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O ile Altair i wczesny Etzio jeszcze w miarę biegli/wspinali się/skakali tam gdzie chciałem tak z każdą kolejną częścią jest gorzej. A Unity i Syndicate to koszmar. Biegną ulicą i nagle postać wspina się na stragan albo pachołek. Mam niepostrzeżenie zabić kogoś z wysokości i z gracją motyla zeskakuję mu pod nogi. W cholerę misji zaczynam od nowa przez te babole.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie Black Flag jest jedna z najlepszych części tej serii.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie osobiscie kolejnosc jest prosta:

 

- Assassins Creed 2

- Brotherhood

- Black Flag

 

Postac Ezio byla super, dwojke ogralem wiele razy. Czulem ten klimat. Pamietam zarwane nocki i potem meczarnie w pracy :1_grinning:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
O ile Altair i wczesny Etzio jeszcze w miarę biegli/wspinali się/skakali tam gdzie chciałem tak z każdą kolejną częścią jest gorzej. A Unity i Syndicate to koszmar. Biegną ulicą i nagle postać wspina się na stragan albo pachołek. Mam niepostrzeżenie zabić kogoś z wysokości i z gracją motyla zeskakuję mu pod nogi. W cholerę misji zaczynam od nowa przez te babole.

Chyba coś ci się pomyliło.

Grając po kolei czuć słaby postęp sterowania i nerwy na zmiany.

Skończ Syndicate i odpadl jedynkę lub dwójkę na dłużej.

Będziesz klął. Ja skończyłem 1 i przerwałem 2 żeby ograć Syndicate.

Wróciłem do 2 i klnę jak szewc teraz na sterowanie.

ja nie moge juz patrzec na assasiny. dla zasady probuje kazdego ale ostatni jakiego skonczylem to black flag, ale tylko dlatego, ze dodano tam bitwy morskie. swoja droga nie wiem kto wpadl na pomysl, ze dobrym rozwinieciem skradanki bedzie dodanie bitew morskich, jest to dowod na to, ze ubi nie wie co robic z ta marka. unity i syndicate mialem dosc po godzinie.

Była po sondażach potrzeba na gry o piratach więc zrobili.

Silnik testowali na różne okazje i im wyszło.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
O 23.07.2016 o 21:02, SephiroT napisał:

Chyba coś ci się pomyliło.

Grając po kolei czuć słaby postęp sterowania i nerwy na zmiany.

Skończ Syndicate i odpadl jedynkę lub dwójkę na dłużej.

Będziesz klął. Ja skończyłem 1 i przerwałem 2 żeby ograć Syndicate.

Wróciłem do 2 i klnę jak szewc teraz na sterowanie.

 

Była po sondażach potrzeba na gry o piratach więc zrobili.

Silnik testowali na różne okazje i im wyszło.

 

Dokładnie, gram teraz w Syndicate i sterowanie jest bardziej toporne niż w starszych częściach, a jak biegniesz sprintem to czujesz, że postać nie jest taka szybka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W "Nowszych" cześciach sterowanie jest bardzo "automatyczne", bardziej oskryptowane i więcej wybacza.

Teraz wciskasz przycisk i "samo płynnie się robi".  Wcześniej trzeba było się bardziej natrudzić i być precyzyjniejszym. 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
O 21.07.2016 o 16:47, malpka napisał:

O ile Altair i wczesny Etzio jeszcze w miarę biegli/wspinali się/skakali tam gdzie chciałem tak z każdą kolejną częścią jest gorzej. A Unity i Syndicate to koszmar. Biegną ulicą i nagle postać wspina się na stragan albo pachołek. Mam niepostrzeżenie zabić kogoś z wysokości i z gracją motyla zeskakuję mu pod nogi. W cholerę misji zaczynam od nowa przez te babole.

 

Oficjalnie posypuję głowę popiołem i odszczekuję to co wcześniej napisałem. Ogrywam teraz remastera Trylogii Ezio i jest tragicznie. O ile w Assasynach na PS4 postać wskakuje na wszystko co się nawinie pod ręce i nogi tak w starych AC trzeba się napracować by w ogóle na coś weszła. W większości przypadków wbiegnie nie tam gdzie chce gracz. Animacje postaci oraz walki toporne jak podkłady kolejowe.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Potwierdzam, też ogrywam  remastera Trylogii Ezio i padaka sięga zenitu, najgorsze są wyścigi/ucieczki, postać nie słucha mnie wcale, chcę skakać, a on schodzi na dół, chcę się wspiąć wyżej, a on skacze i ginie bo jest za wysoko itd. Przechodziłem pierwotną IIkę, ale jakoś tak źle sterowania nie zapamiętałem. Zapewne kolejne części przyzwyczaiły już do większego komfortu w tym zakresie stąd taka frustracja.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czuć powiew czasu i tyle. Dawniej ogólnie było "trudniej". Teraz gry są ułatwiane żeby zwiększyć pulę odbiorców. 

"Jeden przycisk i do przodu" i samo się robi. :1_grinning: 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy za zebranie wszystkich fragmentów helixa odblokowuje się jakaś sekwencja, zadanie czy choćby przerywnik filmowy, czy jest to takie zbieranie dla samego zbierania?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To pierwsza gra z serii w której nie trzeba zbierać wszystkich znajdziek by coś dostać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wręczam sobie ten oto szpadel []----D za odgrzebanie tematu, ale dyskusja w temacie o nadchodzącym assassynie mnie zachęciła do podzielenia się wrażeniami o syndicate.

Grałem do tej pory tylko w dwójkę (dawno temu, niewiele pamiętam już z historii, ale pamiętam, że była ciekawa) i black flag (w którym robiłem głównie misje poboczne i znajdźki, bo fabułę grała moja kobita). Także assassyny jako seria podobnych gier mi się nie przejadła.

Historia w syndicate, choć w sumie absolutnie niczym wiekopomnym nie jest, była całkiem przyjemna. Niektóre zadania były nawet całkiem fajne, w sumie nawet najostatniejszy q fabularny był całkiem przyjemny. Niestety sama walka z bossem była nieskończenie głupia, co zrobić.

Po drodze spotykamy masę postaci. Nie wiedziałem o grze nic wcześniej i wielkim zaskoczeniem było spotkanie Darwina i Bella. Fajnie, że poruszony był nawet wątek karykatury Darwina, niestety questy poboczne mnie umiarkowanie przekonały do siebie i wszystkich mi się nie chciało robić, zwłaszcza, że zabrałem się za nie po przerobieniu fabuły i splatynowaniu gry. Przy okazji, w grze jest chyba najdebilniejsze trofeum, jakie sam się zmuszałem, żeby robić - zniszczyć powozem 5000 (tak, pięć tysięcy) obiektów na chodnikach... Noż ku**a, kto to wymyślił to żeby sraczki dostawał systematycznie ale w nieregularnych odstępach...

Powozami się jeździ fajnie, chociaż chyba umiarkowanie przypomina to przewidzą jazdę, jestem prawie pewien, że ciężko się raczej driftuje takim sprzętem :24_stuck_out_tongue:

Linka, która się pojawia w tej grze w sumie jest przyjemna, pasuje do otoczki ery przemysłowej i moim zdaniem nie odbiera grze wspinania (tego się bałem, że assassyn jako gra o wspinaniu przestanie nią być), bo dalej ochoczo biegamy, skaczemy i wspinamy się na niższe budynki. Wspinanie na wyższe zajmuje po prostu mniej czasu :)

Bałem się też na początku dwóch postaci, bo to mnie zniechęciło do grania w gta V. Zdecydowanie preferuję jedną postać (chyba że to rpg typu torment, ale to inna sprawa), ale w sumie ten podział tu jest dość umowny. Wspólny budżet, wspólne bronie, wspólne punkty umiejętności i jedynie minimalne różne skille (tu wielka szkoda, bo w sumie gameplayowo postacie się nie róznią zbyt od siebie). I jak dla mnie obie postacie da się lubić, zwłaszcza Jacoba. Braciszek coś pieprzy w dobrej wierze, później siostrzyczka naprawia, droczą się, fajnie i tyle.

 

Na koniec zostawiam sobie to, co mnie przekonało do wzięcia syndicate z półki u lokalnego bazarowego żydka.

Londyn.

Miałem przyjemność spędzić w tym mieście dawno temu (będzie z 15 lat temu, kiedy nie było strach wyjść na ulicę) sporo czasu turystycznie i było to absolutnie niesamowite uczucie tam wrócić... Big Ben, parlament, pałac Buckingham, Trafalgar Square, wszystko w tej grze jest. Pierwszy raz miałem okazję doświadczyć tej "growej turystyki", której asasyn miał zawsze dostarczać. Wspiąć się na big bena i później z niego zeskoczyć, coś niesamowitego :) Za samo to jak dla mnie warto w tą grę zagrać, zwłaszcza, jeśli ktoś zwiedzał Londyn.

Piszę to dlatego, że w kontekście Origins ktoś napisał, że assassyny są ciągle takie same, tylko tekstury zmieniają, a dupa jasiu. Ubi na samo odworowanie miasta musi pewnie poświęcać więcej czasu niż inne firmy na zrobienie gry. Ok, w far cry primal i chyba w 4 była ta sama mapa (o ile dobrze kojarzę, bo nie grałem w 4) i pewnie ograniczyli się do minimalnych przeróbek i faktycznie zmian tekstur. Ale tu musieli się narobić, nie znam się na robieniu gier, ale nie sądzę, żeby to była prosta sprawa.

 

Jak ktoś leci każdą część po kolei, może się znudzić, tego jestem pewien. Jak ktoś grał tylko w niektóre to powinien spróbować. Bardzo przyjemna gra, takie 8/10 jak dla mnie. Gdyby nie Londyn dałbym 7, co dalej jest dobrą grą i nie ma co jej skreślać, bo to ubisoft.

Edit. Dopiero po wysłaniu posta zobaczyłem, jaka to ściana jak mi się na ekranie laptopa nie zmieściło :24_stuck_out_tongue:

Edytowane przez xavris
  • Like 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niedawno kupiłem grę i ależ mnie oczarowała tętniącym życiem Londynem. Naprawdę te miasto mi się podoba. Czuć, że jest prawdziwe, aż chce się je zwiedzać. Ludzie to są ludzie i zachowują się jak przystało na człowieka. Pieką świnie nad rożnem, piją przy stole czy w pubie, fotografują się w parkach, jedzą siedząc na trawie, można pijaka na ulicy spotkać, dzieci rysują, ganiają się czy grają w piłkę. Nieraz bandyta przejdzie i zadrze z policją. Stacje kolejowe pełne życia i do tego możliwość wejścia do budynków czy mieszkań w których też jest życie. Dzielnica Strand jest szczególnie klimatyczna nocą z tymi lampionami przewieszonymi między budynkami. Tamiza to już w ogóle i te skakanie między łodziami na których też tętni życie :1_grinning:

 

Wielkie brawa za to dla Ubi, bo jako nieliczni potrafią tchnąć życie w miasta i inni powinni się wzorować na nich. Doskonale widać ogrom pracy w nie włożone. Niejedne gry mogą się schować w kwestii życia miasta. Nie wiem za co ta seria zbiera aż takie baty. Rozumiem, że Ubi ma minusa za np. zerwanie z PoP'em, ale bez przesady, że niby Asasyn to rak. Rzadko się zdarza by gra mnie tak oczarowała, że jestem skłonny wyzbierać wszystko i nie czuć przy tym ani odrobiny znużenia. Nawet punktów szybkiej podróży rzadko używałem.

 

Może niektórym się nie podobać, że Asasyni wyszli na światło dzienne, ale to zrozumiałe gdyż oni walczą po stronie ludzkości i wyszli z cienia by zjednoczyć się z ludem, a nie siedzą skryci w cieniu. Także podoba mi się idea dwóch bohaterów i ja gram Evie.

 

Jak ktoś uwielbia otwarty świat (i wiktoriański Londyn :D) i chce by tętniło życiem to szczerze polecam, a wszelkich narzekaczy którzy nie mają argumentów, bo nie grali, to nie słuchajcie, bo stało się modne oczernianie gier od Ubi.

 

Ocena 8/10

Edytowane przez Cerb3rus
  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×