Skocz do zawartości
redo

World of Final Fantasy

Rekomendowane odpowiedzi

 Gra jest takim Kingdom Heartsem w karykaturalnych światach FF z systemem walki znanym ze starych Finali, plus łapanie jak to Zdun je nazwał "pokefantasów" co sprawia ogromną radochę (tak jestem zryty i mnie to cieszy).
Każdy fan FF odnajdzie się w tych srających tęczą światach, gra jest jedną wielką wycieczką i wspominką starych gier z serii no i dorzuca coś ekstra od siebie.

 

 Po ograniu demka myślałem że graficznie to taki przeciętniaczek, ale dostaliśmy kiepską miejscówkę, gra w większości lokacji jest śliczna i cholernie urokliwa, moim zdaniem zjada Tales of Zestirie mimo swojej powierzchownej prostoty, o muzyce chyba nie muszę wspominać, bo każdy wyłapie znane kawałki.

 

 Walki mogą się wydawać prostackie, ale jest to chyba najlepszy i najbardziej złożony element tej gry, ustawiając odpowiednio na łbie, lub dosiadając "pokefantasów" (tak Zdun trafiłeś w dychę z tą nazwą ) mamy multum możliwości (leveluje się je w taki sam sposób jak postacie z FFX używając mini sphere grid'ów) poprzez znane czary na atakach łączonych znanych z różnych gier kwadratowych kończąc, wisienką na torcie są championi czyli najprościej rzecz ujmując summony które są reprezentowane przez znane postacie z serii FF, Sephirot w akcji z motywem One Winged Angel ryje beret.
 

Mniejsze lub większe nawiązania do gier z serii są świetnie wplecione w rozgrywkę, jeden przykład podałem wczesiej z witrażem, ale np: włażąc w Magitec Armor w śnieżnej miejscówce muzyczka zmienia się na motyw z mapy FFVI, co w moim przypadku zaowocowało staniem i słuchaniem czegoś co i tak znam na pamięć. Po zobaczeniu Yuny i jej tańcu z odsyłaniem dusz nachodzi ochota na zagranie w FFX, a to tylko wierzchołek góry lodowej.

 

Gra jak na razie to takie mocne 8 na 10, ale zapowiada się że może być o wiele lepiej, jak dla mnie jest to idealny zapychaczo-umilacz czasu w oczekiwaniu na XV.

 

 

 

 

 

 

 

Edytowane przez Strife
  • Like 3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No fajne smaczki a powiem szczerze że ja się na nie zazwyczaj łapię.

Tak jak nie podobały mi się demka 15, tak jak nie specjalnie mi podeszły pokazane gameplaye tak później wystarczy krótka zajawka z latania chocobo przy klimatycznej nucie i zaczynam się łamac :)

Ale mimo wszystko strife nie zachęciłeś mnie do kupna bo ja nie kupuje zapychaczo umilaczy a gry po prostu dobre :1_grinning: .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tylko ten zapychaczo-umilacz jest dobrą grą, a nawet bardzo dobrą, jak na ps3 kwadratowi robili przeciętniaki tak na ps4 mają już 2 bardzo dobre JRPG'i w postaci Setsuny i WoFF.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gdzie jesteś? Ja mam 12h i doszedłem do Nibelheim udało mi się złapać Phoenixa i lazę do boss'a.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
49 minut temu, Strife napisał:

Gdzie jesteś? Ja mam 12h i doszedłem do Nibelheim udało mi się złapać Phoenixa i lazę do boss'a.

Saronia Dosks

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak Wam idzie? Posucha w temacie, darowaliście sobie czy już skończyliście?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Za to gra jest świetna, do tej pory nie wyszedł lepszy Japoński rpg na ps4.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Póki co 20 godzin za mną, niestety skusilem się na ps vr więc pochłonęła mnie nowa technologia :listek: 

 

Ale odnośnie world of final fantasy, tak jak pisze strife... najlepsze jrpg na ps4 - co niestety pokazuje kondycję gatunku na current genach ;) 

 

 

Podtrzymuje - tytuł charakteryzuje się najlepszym systemem walki w historii całej serii, strasznie Irytuje że gra jest tak prosta przez co nie mogę się bardziej złożonościa systemem walki wkręcić (jestem leniwy a przez brak wyzwania nie chce mi się z tym bawić) . 

 

Cóż od dziś znów zasiadam do gry bo się stęskniłem I zbiorę je wszystki! ;) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiesz może jak pozbyć się głównych bohaterów i wstawić na ich miejsce potworki?  Czy to dopiero w post game da się zrobić?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, jestem fanem serii przeszedłem niemal wszystkie wiele z nich kilkukrotnie wracając po latach.

Teraz wymasterowałem FFX blisko 100h i nadal gram zajarany ale ten hołd dla fanów sprawił że jak to ktoś napisał wyrzygałem tęczę :1_grinning:

Demo mnie odepchnęło, nawet nie skończyłem .

Waliło tam biedą jak z rpg makera, system spoko klasyk ale na myśl o pokemonach robi mi się niedobrze(w NNK to przełknąłem ale tam była maestria w porównaniu do tego FF)

Czułem taką ogólną biedę którą miał zatuszować sentyment do serii i znani bohaterowie(na chwilę mordami się uśmiechnęła widząc clouda czy Viviego)

Serio mam ogromny dystans do wszystkich dziwactw jrpg ale tego FF nie jestem w stanie strawić .

Dodatkowo w demku nie da się zginąć, piszecie że gra banalnie łatwa a to również nie zachęca, bo tak jak pisze Zdun nie ma sensu wtedy zagłębiać się w system i kombinować.

Kolejny FF po lajtning riturn którego zlewam,oby ta 15 chociaż była przyzwoita. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wytłumaczy mi ktoś dlaczego jak w mini grze z Terrą uderzam przeciwnika zawsze ma resist? Reszta gier spoko szczególnie bieganie Błyskawicą jest fajne, ale ta z Terrą mnie wqrwia normalnie :24_stuck_out_tongue:

Dobra tak to jest jak się olewa tutorial, poszło dosyć łatwo:)

Edytowane przez Strife

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobra skończyłem główny wątek, zakończenie(złe, bo tylko takie mamy za pierwszym razem) jak na kolorową grę dla "dzieci" jest mocne nawet dla starych pryków. (kwadratowi wrócili do formy).

 

W recenzji było napisane że przejście zajęło 27h, mi zajęło równo 50h , po przejściu nie zaczynamy od początku (na szczęście, bo cholerna gra korzysta tylko z jednego save'u, radzę sobie nagrać na pendrive'a lub zostawić w chmurze) tylko od ostatniego dungeonu, który moim zdaniem jest pojebany jeśli chodzi o design. Czemu po co i dlaczego nie będę spoilerował, ale fajnie jest to wyjaśnione na końcu, a robimy to po to żeby uzyskać true ending.

 

Pokefantsów nazbierałem jak na razie ponad setkę, teraz czas na te najmocniejsze, najbardziej w grze przypadły  mi do gustu misję poboczne że tak je nazwę, z postaciami z innych finali, są to krótkie historyjki które wybieramy sobie z listy u "dziewuszki z zegarem" zakończone walką z bossem z różnych części sagi i nie tylko, bo są też stworki i postacie z innych gier kwadratowych.

 

Fabularnie jakiejś rewelacji nie ma, ale końcówka jest mocna co jest sporym plusem, zadania poboczne są jak w każdej innej części serii czyli przynieś podaj pozamiataj.

 

Walka to majstersztyk, ale niestety dopiero to się objawia w post game'ie, ponieważ największą wadą tego tytułu jest absurdalnie niski poziom trudności jeśli chodzi o normalne walki jak i o bossów. Dopiero po zakończeniu głównego wątku będziemy dostawiać sromotnie wpierdol jeśli nie wykorzystamy w pełni potencjału tego prostego acz genialnego systemu walki.

 

Gra ode mnie dostaje mocne 8 na 10 i ląduję na pierwszym miejscu najlepszych jRPG'ów na ps4, niestety ta denna generacja odgrzewanych kotletów nie posiada lepszej "chińskiej durnej gry dla niedorozwiniętych dzieci". Oby to się zmieniło za sprawą XV, bo w kwietniu wszyscy będą się ślinić na P5 :)

 

 

 

 

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 Podwyższam ocenę do 9, bo ta gra ma tak poqrwione niektóre trofea że człowieka szlag trafia, jest wyzwanie, a nie podane wszystko na tacy.

 

 Ten Final w porównaniu do XV ma wszystko to co miały stare odsłony i daję też sporo od siebie co jest cholernie dużym wyczynem jak na popierdułkowatą grę z pokefantasami w roli głównej.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem co jest z tą gierką, ale zagrałem w demko i zajarałem się. Do tego ta muzyka zostaje w głowie na długo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi demko nie podeszło ale dam jej 2 szansę na Vicie chyba.

Wysłane z mojego Redmi Note 2 przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Schranz jesteś dziwakiem i tyle :24_stuck_out_tongue: WoFF jest drugim najlepszym jRPG'iem na ps4 zaraz po Tales of Berserii.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×