Skocz do zawartości
Patricko

Battlefield 1

Rekomendowane odpowiedzi

Wszystko zależy od kompanów w teamie, ja jak widzę że w okolicy biega medyk, i to jeszcze taki co podnosi, to czekam aż ekran sam się przełączy, a jak widzę nick który mimo posiadania strzykawki i tak nie podnosi, to puszuję X . Tym podnoszeniem już przestałem się podniecać, ludzie tak chaotycznie grają że zlewam to totalnie, zresztą i tak najlepiej grać paką, wczoraj w pięć osób ,  dzięki współpracy ,  ogarnialiśmy mapę za mapą . 

Edytowane przez okoni
  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja jednak czekam do końca ( tzn do momentu kiedy pojawi się możliwość pojedynczego wciśnięcia x a nie przytrzymania ) . Mnie tylko wkurza jak grając jako medyk i podnosząc ludzi Ci widząc ze się zbliżam już się poddają a maja jeszcze spokojnie pare sekund oczekiwania. W sumie ich biznes ale tickety wspólne. Przecież jak to zrobi 5 razy to nawet na "oko" jest w stanie stwierdzić ze czas oczekiwania ten sam. W ekipie dużo dużo lepiej. Wczoraj z randomami starałem się wydawać rozkazy. Może gdyby biegali po rozkazach to coś by z tego było a tak to każdy na innym punkcie i w dodatku martwy :). Mi właśnie brakuje w tygodniu ekipy bo moi kompani jakoś mocno pochłonięci praca wiec najczęściej w weekend mogę pograć normalnie. Wtedy to ma zdecydowania większy sens. Kolejna rzecz :Za wykonanie rozkazu powinny być przyznawane punkty jak się jest na tym punkcie a nie z automatu ze każdy w ekipie dostaje jak tylko jedna osoba to przejęła. Może to by trochę dało do myślenia bo widzę ze ludzie strasznie sie na ta punktacje nagrzewają. I potem wychodzą kwiatki jak gość zamiast jechać czołgiem tam gdzie jest walka o punkt to podjeżdża ślimaczym tempem pod górę tylko po to aby załapać się na ostatnie sekundy szybkiego przejęcia ( co mu się najczęściej nie udaje ) zamiast pojechać tam gdzie już cześć ogarniętych ludzi pobiegła walczyc dalej. Już trafiłem na takich orłów ze głowa mała a boje się ze to nie wszystko co zobaczyłem w tej grze( i zapewne innych). Np. jakiś panicz jak usiadł za stery sterowca to tak się rozpędził ze ... wyleciał poza mapę mordując wszystkich, kampienie czołgiem TAK KAMPIENIE gdzieś wysoko nad punktami do przejęcia i zdobywanie tylko fragow... jak już się ze snajperami pogodziłem ( po wbitych parunastu ostrzach w plecy :)) ten w tej metalowej puszce się ukazał moim oczom i nie dowierzałem. Widziałem go w tym samym miejscu przez prawie cała mapę... No ale k:d się zgadzało ...

Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Okoń, kulturalny sąsiad, zawsze sprząta po sobie, jak go zaproszą na parapetówkę.

  • Like 5

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I na wszelki wypadek granat wrzucę gdybym kogoś pominął :). Ale tak czasami bywa jak jakoś znajdziemy się wśród przeciwnej drużyny, to dzieją się dziwne rzeczy - najczęściej takie jak powyżej, bo to jest za duży szok - "On tutaj? Nie, niemożliwe to pewnie nasz..." :1_grinning:.

Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W bf4 uwielbiałem flankować, ale przez m in. minimapę i proste spotowanie, takie akcje wychodziły rzadko. Teraz przez nieogarów, wychodzą conajmniej raz na kilka meczów :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

100%

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nigdy nie grałem w fpsy na padzie, da się tego battlefielda ogarnąć po jakimś czasie czy wszyscy sobie pod ps4 myszkę podłączają? :1_grinning:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, pwi7aaf napisał:

Nigdy nie grałem w fpsy na padzie, da się tego battlefielda ogarnąć po jakimś czasie czy wszyscy sobie pod ps4 myszkę podłączają? :1_grinning:

jak lubisz wyzwania to pad, jak chcesz miec nieuczciwa przewage i sie wyzyc na wiekszosci padowcow to mycha ;)

btw. sa gracze ktorzy graja na padach na pc w fpsy np. @kill ale czy on taki kill czy raczej death to ciezko zweryfikowac, gameplayem sie nie pochwalil dotychczas

Edytowane przez bany4KHDR

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co tu się odjanapawliło to ja nawet...

 

W tej samej rundzie w wóz artyleryjski strzelałem i też dusty. Ostatnio co raz częściej takie akcje się dzieją. 

Klasyczne DICEowskie WTF?!

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hehe, no jasne, wszyscy którzy grę ogarnęli grają na myszkach :) Wcześniej ktoś pytał dlaczego tak mało osób gra na polskich serwerach, moja odpowiedź jest prosta, jak grałem na publicu w bf4 to hejta na pw dodawalem raz na miesiąc ,  jak grałem na polskich sserwrach to pw grzało się kilka razy w miesiącu ,  a to że gram na myszce, a że kampie, a to że lagswicza używam :1_grinning:

Prawda jest taka że pad jest wygodny, ale kto ma szybkie paluchy to go ogarnie ,  a kto gra topornie, nigdy nie będzie miał dobrych wyników . Zresztą zależy co nazwać dobrymi wynikami, ja robię ratio w okolicach 3.0 i się cieszę , a ostatnio grałem z kumplem z klanu i co mapę kręcił w piechocie ratio 5-6.0 i jeszcze stękał.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli równie dobrze na padzie można grać , kwestia praktyki, tak?

No to trzeba sobie zrobić wcześniejszego mikołaja i spróbować tego bf-a ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
28 minut temu, pwi7aaf napisał:

Nigdy nie grałem w fpsy na padzie, da się tego battlefielda ogarnąć po jakimś czasie czy wszyscy sobie pod ps4 myszkę podłączają? :1_grinning:

My tu tolerujemy tylko myszki u kobiet :1_grinning::4_joy:  jesli wiesz o czym mowie :rydzy:

 

  • Like 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

spokojnie mozna ogarnac gre na padzie, kwestia praktyki, a jakie wyniki sie trzaska zalezy od predyspozycji gracza. Dobry gracz padowy podobno moze konkurowac z dobrym graczem myszkowym aczkolwiek myszka jest duzo latwiejsza do ogarniecia niz pad.

 

Sam niedawno zastanawialem sie nad myszka ale zamilowanie do pada wygralo i zamowilem pada z lopatkami na black friday, ratio zawsze na plus i nie widze narazie powodo do przejscia na myszke aczkolwiek nie da sie ukryc ze majac myszke pewnie krecilbym jeszcze lepsze wyniki

Edytowane przez bany4KHDR

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
12 minut temu, Banok napisał:

My tu tolerujemy tylko myszki u kobiet :1_grinning::4_joy:  jesli wiesz o czym mowie :rydzy:

 

Ewentualnie ogolone bobry, lepiej się pushuje triggerem ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Co tu się odjanapawliło to ja nawet...

 

W tej samej rundzie w wóz artyleryjski strzelałem i też dusty. Ostatnio co raz częściej takie akcje się dzieją. 

Klasyczne DICEowskie WTF?!

Uważam ze lepiej zginąć niż zostawić czołg który może przejąć wróg. Zawsze się wkurzam kiedy ktoś tak robi bo wystarczy ktoś ogarnięty i już jest na 100% po równej rywalizacji. Ja to siedzę do końca nawet jak widzę ze kierowca ucieka....

Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A, Pany, miałem pytać wcześniej ,  ale mi wypadło z głowy .  Jak to jest z tymi rykoszetami na wozach pancernych, czy to jest liczone losowo czy może któreś części pojazdu są jakoś bardziej podatne na odbicia pocisku, rozkminiał to ktoś ? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba chodzi o to pod jakim kątem pocisk uderza w blachę (nie ma tu znaczenia żadna konkretna cześć) . Już to testowałem i po wielu śmierciach od czołgów próbując je zestrzelić doszedłem do takiego wniosku :).

Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
13 minut temu, Eloszki napisał:

Uważam ze lepiej zginąć niż zostawić czołg który może przejąć wróg. Zawsze się wkurzam kiedy ktoś tak robi bo wystarczy ktoś ogarnięty i już jest na 100% po równej rywalizacji. Ja to siedzę do końca nawet jak widzę ze kierowca ucieka....

Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

Też zawsze siedzę do końca, ale tutaj to było już przegięcie całkowite z strony gry a poza tym 1. było na respie, więc i tak nikt by go nie zabrał; 2. i tak był na hita vs czołg i dwóch szturmowców. 

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, bany4KHDR napisał:

spokojnie mozna ogarnac gre na padzie, kwestia praktyki, a jakie wyniki sie trzaska zalezy od predyspozycji gracza. Dobry gracz padowy podobno moze konkurowac z dobrym graczem myszkowym aczkolwiek myszka jest duzo latwiejsza do ogarniecia niz pad.

 

Sam niedawno zastanawialem sie nad myszka ale zamilowanie do pada wygralo i zamowilem pada z lopatkami na black friday, ratio zawsze na plus i nie widze narazie powodo do przejscia na myszke aczkolwiek nie da sie ukryc ze majac myszke pewnie krecilbym jeszcze lepsze wyniki

Jaki pad? 

 

@okoni dobry kozak z Ciebie ja probowalem 100 ale to nie dla moich palcow :1_grinning:

Edytowane przez princ18

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio pobawiłem się trochę czułością w ustawieniach wojaka i dla większości broni, a ograłem już chyba każdą w wielu konfiguracjach, najwygodniej mi się gra na nakładkach od kontrol freak. Moze nie jest to zasługa samych nakładek, ale jednak precyzję poprawia ich wysokość, a działa to na zasadzie dźwigni - precyzyjniejszy ruch przy dłuższej dźwigni. (w oryginale Archimedes w temacie zasady dźwigni miał coś innego na myśli: "Dajcie mi dostatecznie długą dźwignię i punkt podparcia, a poruszę Ziemię", to tak a propos).

Przy nakładkach czułość 70-80 jest dla mnie bardzo dobra, po czym po ich zdjęciu 40-50 wydaje się stanowczo za szybka. Wiadomo, każdy wybiera to, co jest dla niego wygodne. Zawodowcy w COD używają dość małych czułości, rzędu 5/5 (horizontal/vertical - tam są trochę inne ustawienia, nie można ustawić oddzielnie zooma i strzału z biodra, ale jest za to hor/ver) w 20 stopniowej skali. Wszystko dla większej precyzji, bo nie oszukujmy się jak ktoś ma ustawione insane rzędu 20 to może i potrafi w 0,001 sekundy obrócić się, ale z precyzją mało ma to wspólnego. Zastanawiam się na jakich Wy ustawieniach gracie? Swoja drogą nie pytałbym o to gdyby nie moje wczorajsze zmiany ustawień, taki gorący temat ;) Dodam, że od paru lat gram CLAW, przydaje się w tych latających po ścianach i w powietrzu na niebotyczne wysokości CODach. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
38 minut temu, princ18 napisał:

Jaki pad? 

w temacie dualshocka dalem fotke i krotki opis

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gram praktycznie od premiery codziennie i muszę powiedzieć , że to jest nie dla mnie gra ale o tym wiedziałem od początku jak zostało ogłoszone , że nowy BF będzie przedstawiał I WS ( dla mnie II WS byłaby tez nie za bardzo, a tutaj dali I LOL -- czasy współczesne bez spejsokosimicznego shitu z COD'a to by było OK )  . Znajomi którzy byli podekscytowani jak zresztą wszyscy przed premierą, obecnie no juz kilku zmieniło zdanie , a pozostali zastanawiają się i zresztą ja tez czy nie wrócić do BF4 .

W B4 mam nagrane ponad 3 tys godzin i nadal jakoś mam chęć w to grac . Fajnie wyglądałby BF we współczesnych czasach który byłby zrobiony tak jak BF1. Ta myśl , że trzeba będzie czekać na nowego BF z minimum 3 lata i pewnie to będzie II WS :jaro:może Battalion 1944 poratuje lepiej II niż I WS, wybiorę mniejsze zło

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie gram już od 2 tygodni, naprawdę mimo sporych chęci i epickich akcji nie przekonywuje mnie ten tytuł @ps_3

Staty zawsze na plus, zazwyczaj czub tabeli na koniec meczu ale to nie jest to.

Też zauważyłem tendencję znajomych, powrotu do bf4.

Ja życzę tej grze jak najlepiej i żeby grało się w nią miesiącami,latami i było cudownie, ale obawiam się,że za rok nie będzie już tak kolorowo z BF1 :38_worried:

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hehe, a ja jestem z drugiego bieguna :) Włącznie z kumplami z klanu, ciupiemy codziennie i znużenia nie widać. Bf4 pożegnałem chyba już na dobre, a hardlina wykasowałem z dysku. Pewnie przyjdzie jakieś ochłodzenie w temacie, ale na razie świetnie się bawię, czy dociągnę do licznika takiego jak wbf4, tego nie wiem. 

Dla mnie plusem bf1 jest to że gra jest surowsza o te wszystkie tech-gadżety ,  latam ze szczerbinką, mam granat i w zasadzie to wszystko. Aby z kimś się strzelać, muszę najczęściej widzieć się fejs tu fejs ,  nikt mnie nie zabija jakimś gadżetem wystrzelonym z respa czy ukrytego pojazdu. Gra jest trochę trudnijsza, choćby z tego powodu że na minimapie nie widać strzelajacego, mi to pasuje, kampera i tak "wyniucham" dzięki słuchawkom.

No i pojazdy, specyficzne, wolne i z kiepskim widokiem, to trochę odpycha, ale ogólnie biegam w piechocie więc trochę mi to wisi.

Gra mi podeszła , z ciekawością czekam na info o premce . 

  • Like 5

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×