Skocz do zawartości
Karaluch69

Pillars of Eternity

Rekomendowane odpowiedzi

Akurat w Pillarsach jest tak, że czym większa jest drużyna, tym wolniej zdobywa ono doświadczenie, czyli wolniej staje się silniejsza. 

Loadingi aż takie długie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
36 minut temu, Talerz napisał:

Akurat w Pillarsach jest tak, że czym większa jest drużyna, tym wolniej zdobywa ono doświadczenie, czyli wolniej staje się silniejsza. 

Loadingi aż takie długie?

Zależy od lokacji, ale jak musisz dotrzeć do miasta i tam do wieży i w tej wieży wejść na piętro żeby oddać questa i potem cała wędrówka z powrotem to jest to trochę męczące.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Planuje kupic jak będę miał hajs. Póki co jestem napalony na gierkę, ale jak oglądam gejplaye to przeraża mnie lekko system walki. Nigdy chyba z takim nie miałem do czynienia. Nie jest on przypadkiem nużący? I mógłbyś coś więcej o nim napisać? :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Kentucky napisał:

Planuje kupic jak będę miał hajs. Póki co jestem napalony na gierkę, ale jak oglądam gejplaye to przeraża mnie lekko system walki. Nigdy chyba z takim nie miałem do czynienia. Nie jest on przypadkiem nużący? I mógłbyś coś więcej o nim napisać? :)

 

Nigdy nie grałeś w BG i IWD?

Wyobraź sobie system walk turowych ale w czasie rzeczywistym w którym w każdej chwili możesz włączyć pauzę i wydać postaciom polecenia.

Przy tym RPG od Bethesdy to slashery.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, malpka napisał:

Nigdy nie grałeś w BG i IWD?

 

 

Nigdy nie grałem

 

Okey dzięki za odp. Gra faktycznie mocno tanieje a od bardzo dawna nie grałem w żadnego angażującego rpga z klimatem. Marzę właśnie aby zanurzyć się w jakiś rpg świat i odpłynąć na kilka tygodni. Więc chyba pewniak - kupuję. Recenzje na Ps4 bardzo pozytywne. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Świetna gra,oprócz loadingów same plusy.Coś około 100h mi zeszło,starałem się w każdy kąt zaglądać i wszystkie questy robić.Same rejony Białej Marchii z dodatków to ponad 20h gry

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
22 godziny temu, Kentucky napisał:

Planuje kupic jak będę miał hajs. Póki co jestem napalony na gierkę, ale jak oglądam gejplaye to przeraża mnie lekko system walki. Nigdy chyba z takim nie miałem do czynienia. Nie jest on przypadkiem nużący? I mógłbyś coś więcej o nim napisać? :)

Tak jak pisał @malpka system turowy w czasie rzeczywistym. Ustawiasz sobie szyk taki jak Ci odpowiada, zachowania automatyczne danych postaci typu agresywne czy wsparcie i jedziesz z tematem. W każdej chwili możesz włączyć pauzę (możesz też poustawiać sobie automatyczną pauzę kiedy jakaś postać jest blisko padnięcia itd.) i wydać polecenia każdej postaci i jeżeli walka za szybko się toczy to możesz spowolnić upływ czasu (3 opcje wolny/normalny/szybki). Ilość ataków jakie wyprowadza postać zależy również od statystyk, klasy, zdolności i sprzętu np. łotrzyk ze sztyletami będzie atakował częściej niż enigmatyk dzierżący broń palną, którą trzeba przeładować. W moim przypadku wygląda to tak, że tanki lecą brać na siebie aggro a ja głownie skupiam się na wydawaniu poleceń moim postacią dystansowym (łuki, czary mary i te sprawy). W skrócie, walka jest na tyle prosta, że można ją szybko przyswoić, ale na tyle złożona, że nie staje się nudna i każda potyczka może być spacerkiem w parku lub odwrotnie.

Edytowane przez Karaluch69
  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
23 godziny temu, Kentucky napisał:

Planuje kupic jak będę miał hajs. Póki co jestem napalony na gierkę, ale jak oglądam gejplaye to przeraża mnie lekko system walki. Nigdy chyba z takim nie miałem do czynienia. Nie jest on przypadkiem nużący? I mógłbyś coś więcej o nim napisać? :)

 

Pamiętaj też że jest to cRPG w starym stylu czyli gra nie idzie na łatwiznę. To nie produkt Bioware czy Bethesdy. Sporo statystyk, przedmiotów, czarów, do walk podchodzisz taktycznie.

Innymi słowy poezja.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zapomniałem jak bardzo oldschoolowa jest to gra i chciałem skończyć wątek główny i potem zabrać się za oba dodatki. Gra się skończyła, popatrzyłem na twórców a potem wskoczyło menu główne :FailFish:Dobre 1,5 h grania w plecy, ale i tak jest zajebiście. Kapitalny RPG.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przysiadłem się dziś na chwilę. Dopiero zaczynam i dotarłem do tej osady z wisielcami na drzewach (Złocona Dolina). Nabrałem misji pobocznych i do dzieła, a tam zonk. Jak tylko trafię na grupę 3-4 wrogów to baty :/ Mam niedźwiedzia jako "tanka", bo gram łucznikiem, zwerbowałem koło gospody jakiegoś pseudo maga i potem czarodzieja. Pany, da się uciec w trakcie walki? Wywala komunikat, że ktoś ledwo żyje, że mam uciekać ale za cholerę...

 

Do tego ogarnąć całe sterowanie na padzie, co chwila idę sam, bo reszta grupy zostaje :) Ogólnie młyn, bo gra rozbudowana i jak przychodzi do walki to dopiero się zaczyna. Fajnie, że co chwila auto save albo samemu można, daleko nie cofa i nic się nie traci.

Edytowane przez Tomi915

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, Tomi915 napisał:

Przysiadłem się dziś na chwilę. Dopiero zaczynam i dotarłem do tej osady z wisielcami na drzewach (Złocona Dolina). Nabrałem misji pobocznych i do dzieła, a tam zonk. Jak tylko trafię na grupę 3-4 wrogów to baty :/ Mam niedźwiedzia jako "tanka", bo gram łucznikiem, zwerbowałem koło gospody jakiegoś pseudo maga i potem czarodzieja. Pany, da się uciec w trakcie walki? Wywala komunikat, że ktoś ledwo żyje, że mam uciekać ale za cholerę...

 

Do tego ogarnąć całe sterowanie na padzie, co chwila idę sam, bo reszta grupy zostaje :) Ogólnie młyn, bo gra rozbudowana i jak przychodzi do walki to dopiero się zaczyna. Fajnie, że co chwila auto save albo samemu można, daleko nie cofa i nic się nie traci.

Uciec chyba się nie da. Nie próbowałem. W złożonej dolinie koło drzewa możesz jeszcze zwerbowac Edera wojownika. Na początku gry bardzo przydatny kompan bo będzie brał na siebie przeciwników. Sam misiek to mało na tanku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nk ktoś jakieś porady dla początkujących? Bo do mnie Pillarsy właśnie dotarły  ; ) Odpalam w piątek. Zobaczę jak sobie poradzę, bo też słyszałem sporo na temat poziomu trudności i oldschoolowego sznytu. Ja to rpgowiec ale bardziej ten współczesny xD

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak będziesz grał na normalu to gra Ci sporo wybaczy. Dopiero wyższe poziomy wymagają optymalizacji buildów itd. także baw się dobrze. Jedna rada to rób misje z dodatków Biała Marchia I i II mniej więcej w tym momencie, w którym się pojawia do nich dostęp bo są skrojone poziomem na ten właśnie moment w grze.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Loadingi i momentami walka w pomieszczeniach zabiją te grę...No szlag by to. Wyszło już kilka łatek, a optymalizacja to porażka, przecież tam grafika z PS2, animacje z Commodore 64, trochę muzyki i sam tekst, a co chwila łaaaaadowanie. Sama gra ciekawa, wciąga, a pasjonatów pochłonie na setki godzin. Mega złożona. Rozbudowałem niemal twierdzę i odparłem pierwszy atak, dopiero za którymś razem, bo jak zobaczyłem, że przegrana oznacza rozwalenie budynków i ich ponowną budowę, to zaraz po przegranej "load" i inna taktyka. Jestem w połowie II aktu, a momentami nadal ciężko ogarnąć walkę. Genialne, że można sobie edytować ustawienie teamu i właściwości SI, ale i tam przy cięższych walkach trzeba walczyć samemu, bo czasami "auto" świruje i postać stoi albo nic nie używa, nie wspomnę o blokowaniu się w drzwiach :/ Atak zaraz po wejściu do pomieszczenia, zdążą wejść 3 postacie, nawalanka, a reszta z tyłu stoi albo nie może walczyć. Własny szyk z tankami na przedzie, a strzelcy i czary z tyłu - pomaga ale nie zawsze.

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Unity jest fatalnie napisane pod konsole. Dziwne że Wasteland 2 chodzi normalnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja chyba sobie odpalę grę na NORMAL.  Nie znam się na staroszkolnych rpgach,  boję się, że będę dostawał baty. Choć mam nadzieję, że i w drugą stronę nie będę narzekał, że niby za prosto. Zobaczymy ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie czy jest szansa aby zwerbować Edera jeszcze do drużyny kiedy na początku mu odmówiłem? (wiem zawaliłem to). Bo teraz jak do niego podchodzę to gada tylko uroczej wiosce.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Kentucky napisał:

Panowie czy jest szansa aby zwerbować Edera jeszcze do drużyny kiedy na początku mu odmówiłem? (wiem zawaliłem to). Bo teraz jak do niego podchodzę to gada tylko uroczej wiosce.

 

Cholera nie wiem :/ Ja go też na początku nie zwerbowałem, ale NIE odmówiłem, ot pogadanka. Dopiero potem gdzieś przeczytałem, że...można go zwerbować i nie jest to kolejna postać do pogaduszek :) Skoro odmówiłeś to może być kłopot ale nie chce mi się wierzyć, żeby odmowa zablokowała Ci go na stałe, bo wtedy ujnia...i jeśli nie jesteś daleko to chyba warto od początku zaczynać, bo to super tank.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
21 godzin temu, Tomi915 napisał:

Cholera nie wiem :/

 

A jednak da się. Wystarczy trochę ruszyć główny wątek ("Wizje i szepty") i jeszcze raz do niego podbić. Gość do nas dołączy i zaoferuje dodatkowy quest "Fragmenty rozrzuconej wiary" czy coś takiego. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Kentucky napisał:

 

A jednak da się. Wystarczy trochę ruszyć główny wątek ("Wizje i szepty") i jeszcze raz do niego podbić. Gość do nas dołączy i zaoferuje dodatkowy quest "Fragmenty rozrzuconej wiary" czy coś takiego. :)

O ile pamiętam to nawet nie było opcji żeby go zwerbowac zanim się nie wykonało tej misji. Ogólnie towarzyszy bierz wszystkich i najwyżej nie będziesz korzystał z ich pomocy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie, kończę 2 akt, a z uzbrojeniem trochę kicha. Znaczy np. po kilku misjach początkowych znalazłem "wysokiej jakości" kuszę, owszem można ją zaklinać i rozbudować ale wybór u sprzedawców czy wszystko co podnoszę to porażka. To samo tyczy innych broni i uzbrojenia.  Wszystko znalezione leci na sprzedaż, nic ciekawego nie wypada. Gra ma chyba 4 akty, a ja w jej połowie latam z tym samym. Nie do końca rozumiem skalę "fajności" przedmiotów w tej grze. Mam kuszę "wysokiej jakości" warta 1100 złota, mnóstwo "dopalaczy", celność itd. Jej damage to 18-27, a byle kusza "solidna jakość" warta 210 zadaje 25-43...a miecze to już dramat więc daje bohaterom na pałę, czyli to co najdroższe.

 

Magowi przypisałem super rózgę, warta majątek, mnóstwo dopalaczy i info, że wskoczy na kolejny poziom po zabiciu 200. Nawalam tym magiem jak szalony, a ten licznik nic.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, Tomi915 napisał:

Panowie, kończę 2 akt, a z uzbrojeniem trochę kicha. Znaczy np. po kilku misjach początkowych znalazłem "wysokiej jakości" kuszę, owszem można ją zaklinać i rozbudować ale wybór u sprzedawców czy wszystko co podnoszę to porażka. To samo tyczy innych broni i uzbrojenia.  Wszystko znalezione leci na sprzedaż, nic ciekawego nie wypada. Gra ma chyba 4 akty, a ja w jej połowie latam z tym samym. Nie do końca rozumiem skalę "fajności" przedmiotów w tej grze. Mam kuszę "wysokiej jakości" warta 1100 złota, mnóstwo "dopalaczy", celność itd. Jej damage to 18-27, a byle kusza "solidna jakość" warta 210 zadaje 25-43...a miecze to już dramat więc daje bohaterom na pałę, czyli to co najdroższe.

 

Magowi przypisałem super rózgę, warta majątek, mnóstwo dopalaczy i info, że wskoczy na kolejny poziom po zabiciu 200. Nawalam tym magiem jak szalony, a ten licznik nic.

Pamiętaj, że siła broni nie zawsze leży w samych obrażeniach. Ogólnie warto bawić się w zaklinanie tylko przy żółtych itemach i tylko tutaj w zasadzie można porównywać skalę fajności bo cała reszta broni w zasadzie różni się tylko jakością, która determinuje bazowe obrażenia.

 

Jeżeli ta różdżka dla maga to taka niebieska i trzeba było ją tam jakoś związać duchowo z konkretną postacią to powiem tylko, że jak raz wjechała na mojego maga to już nie została zdjęta. Mi udało się ją wylevelować bez problemów. Może po prostu mag nie trafia jako ostatni z drużyny i dlatego Ci nie zalicza?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co prawda ja tak daleko nie zaszedłem ,ale również mam takie wrażenie. Moja postać (mag) atakuje laską, którą ma od początku gry (a już powoli zdobywam warownię i fabularnie dochodzę do widzącego).  Itemy u kupców - szkoda gadać, uzbrojenie takie same które wypada od zwykłych mobów. Oczywscie znalazłem kilka unikatowych rzeczy (szat dla maga, kolczugę itp.), ale to zdecydowanie za mało jak na tą grę. Mam nadzieje że później będzie lepiej, chociażby w tym trzecim akcie.

 

Ja mam pytanie dotyczące towarzyszy. Gram na normalu i czasami zdarza mi się dostać solidny wpierd**l ,ale ogólnie nie jest źle. Mam już ze sobą czterech towarzyszy i w walkach robi się delikatny chaos ,ale gra się przyjemnie. Wobec tego moje pytanie- ilu towarzyszy można mieć w party maksymalnie? I ilu ich dobierać, na poziomie normal, aby zbyt łatwo nie było (w sensie ilu zalecacie)?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Karaluch69 Tak, to ta różdżka dla maga/niebieska. Jakim cudem właśnie tym magiem zabijałeś/dobijałeś ? :/ Podczas walki w takim tłoku, tyle postaci, każdy nawala. Już brałem go z boku, czekałem na niemal umierającego wroga i wtedy...Wrr, zabić nim 200 będzie ciężko. Trochę brakuje mi respawnu wrogów, wtedy powrót gdzieś na początek gry i sieczka ;) Nie jęczę na grę, jest miodna! Czasu loadingów nie wybaczę :FailFish:

@Kentucky

 

Zerknij tutaj PORADNIK  Również gram na normalu, bo zagrałem trochę na wysokim i mi się odechciało, takie baty. Ja gram full składem, czyli 6 + zwierzę/zwierzęta. Mam już zrekrutowanych wszystkich i ci nie wybrani czekają w Warowni i czasem robią misje. Warownia niemal na maxa prócz fontanny i takich pierdół.

 

Brakuje mi też jakiegoś podziału misji/wrogów na ich stopień trudności. Nabrałem pobocznych misji, zadań i zleceń z Gajówki, lecę pół mapy kogoś ubić, a tam wpier*ol, bo koksy...

Edytowane przez Tomi915
  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×