Skocz do zawartości
Patricko

Yakuza Kiwami 2

Rekomendowane odpowiedzi


nie ma co, to znak - skończ dziadu to co masz a nie ciągle kupujesz nowe xD



O to to....
Poszukaj wysyłkowo z darmowa dostawa zawsze jakaś alternatywa

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Chyba ta gra nie cieszy się za duża popularnością u nas, albo wręcz odwrotnie, schodzi jak tylko się pojawi...

Byłem w 3sklepach, w których się zwykle zaopatruję i nie ma śladu po żadnej yakuzie. Nie byłem w największym sklepie, ale mi nie po drodze 24_stuck_out_tongue.png

nie ma co, to znak - skończ dziadu to co masz a nie ciągle kupujesz nowe xD

Mam Yakuze 0 na sprzedaż gdybyś był rad. Nówka, raz w napędzie Stan idealny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@xavris

No chyba ze grasz tez na PC i jestes sklonny 52pln za cyfre wkleic. 

 

image.thumb.png.d8cdcfa24a1a5fff50da44ae524e2535.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie chłopcy, spokojnie :P

Powiem tak - Yakuza 0 trafiła na listę 'wezmę przy okazji jak gdzieś znajdę i będzie tanio'. Do listy 'muszę ją mieć dzisiaj zamawiając z kambodży' jeszcze daleko :) (tak, wiem że pc to nie kambodża i @hackek25 też najprawdopodobniej tam nie mieszka :P ).

Wygląda ciekawie, ale do ogrania przy okazji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale mnie ta gra wessała. Gram od 3 dni i już mam wbite ponad 20 godzin. Minigierka z kabaretem to mistrzostwo świata. Mogliby ją wydać jako osobny tytuł i brałbym na premierę za pełną cenę.

Fabularnie  jest świetnie, a historia zapowiada się na jeszcze lepszą niż w Yakuzie 0. Jestem dopiero w 9 rozdziale i do tej pory mi się bardzo podobało, a słyszałem, że najlepsze jeszcze przede mną :obama:

 

A tutaj kawałek, który wpadł mi w ucho: 

 

 

Edytowane przez redo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@redo

to dobrze wrozy. Ja po Zero zrobilem sobie dluzsza przerwe i powoli dojrzewam do rozpoczecia Kiwami 1.

W moim slamazarnym tempie to pewnie Kiwami 2 zdarzy na PC sie pojawic jak zaczne powaznie myslec zeby w nia zagrac ;)

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Według wielu opinii dwójka ma najlepszą fabułę. Dopiero Zero jej dorównywała. 

 

Też zamierzałem kupić na premierę, ale tak mnie wciągnęły Forza i The Crew, że zwyczajnie nie mam czasu na nic innego.

Edytowane przez danken000

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
13 godzin temu, danken000 napisał:

Według wielu opinii dwójka ma najlepszą fabułę. Dopiero Zero jest dorównywała. 

 

Też zamierzałem kupić na premierę, ale tak mnie wciągnęły Forza i The Crew, że zwyczajnie nie mam czasu na nic innego.

 

Forza rozumiem ale the crew....

;)

(a tak serio milego grania wiadomo co kto lubi)

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zapomniałem odpowiedzieć. Historia rzeczywiście bardziej mi się podobała od tej w Yakuzie 0. Ciekawe rzeczy dzieją się w kilku ostatnich rozdziałach. Po skończeniu głównej linii fabularnej ograłem jeszcze dodatkowy wątek Majimy, który średnio mi podszedł i mam wrażenie, że został zrobiony na siłę. Teraz czekam na remaster Yakuzy 3.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Platyna w niecałe 70h, o dziwo mahjong nie sprawił mi jakiś problemów chociaż to było moje pierwsze poważniejsze podejście do niego,.

Najwięcej mi czasu zeszło na Bouncer mission bo jest ich ponad 70, także zadanie od Haruki z pokerem było strasznie irytujące. Trzeba posiadać o 1000 żetonów więcej niż się zaczynało w czasie jednego posiedzenia bo jakże by inaczej...

 

Ogólnie najbardziej dopieszczona Yakuza jaka wyszła pod względem gameplayu, brak styli jakie były w 0 i kiwami 1 mi nie przeszkadzał, a te wszystkie poprawki które dodali względem 6 są dobre.

Na pierwszy rzut oka nie czuć różnicy, ale jednak te dodatkowe heat akcje i możliwość ekwipowania kilku broni to jest sporo zmiana.

Historia bardzo dobrze przedstawiona, bez żadnych głupich dziur w całości takich jak były w czwartej części. Ryuji Goda jako główny antagonista bardzo mi się podobał, także finałowa walka z nim jest dla mnie najlepsza z całej serii.

Jedynym problemem w fabule miałem, z bossami. Bo jakoś nikt prócz Ryujiego nie zapada za bardzo w pamięć. Jestem świeżo po przejściu na legendarnym poziomie trudności i naprawdę nie jestem w stanie sobie nikogo przypomnieć.

Co do muzyki to oprócz napisów końcowych  i ostatniej walki nie za bardzo mi zapadła w pamieć, już 6 w tej kwestii dała sobie lepiej rade. 

Można też się przyczepić do małej ilości mini gierek, mimo wszystko brakuje mi ścigania się tymi zabawkowymi autkami czy pogrania w bilarda lub kręgle.

Za to wrócił klub kabaretowy który jest dla mnie najlepszą mini gierką w serii, nie zrobili jakiś większych zmian w stosunku do 0 co raczej wyszło na dobre.

 

No nic teraz pozostaje czekać na Project Jude, bo tam dopiero zaszaleją z Dragon Engine, a patrząc na filmiki to będzie gorąco :obama:

YAKUZA KIWAMI 2_20180929141523.jpg

  • Like 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

usiadlem do Kiwami 1 - siadlo pieknie juz rozgladam sie zeby w dobrej cenie kupic kiwami 2 :)

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja se właśnie pykam w Kiwami 2 :) Po ograniu Zero i Kiwami 1 była to pozycja obowiązkowa. Nowy silnik daje radę, walka jest sporo przyjemniejsza niż w poprzednich częściach. Fabuła też spoko, jest sporo różnych wątków, ale jakoś nie siadła mi tak jak w Zero. Side questy głupie jak zawsze ;P O dziwo siadła mi mini gierka z kabaretem. A dziwne bo w Zero jakoś mnie kompletnie nie ruszyła. Jestem na 10 rozdziale i lecim dalej ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@duxdaro

 

No to milego grania. 

Mnie mimo iz za farma nie przepadam obie mini gierki kabaret (jak po pierwszej porazce skumalem o co biega), jak i mniej porywajace zarzadzanie nieruchomosciami przypasowalo w zero. 

 

Nic to dalej poluje na dobra cene kiwami 2 w Szwecji powoli ogrywajac Kiwami...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gra skończona i moje odczucia jakoś specjalnie się nie zmieniły. Fabuła spoko, ale mogło być dużo lepiej gdyby pewne wątki poprowadzono inaczej. Szczególnie końcówka zawiodła, gdzie jesteśmy wręcz bombardowani, tak trochę z niczego, zakończeniami poszczególnych wątków. Do Yakuzy Zero nie ma startu. A to niby miała być najlepsza odsłona serii... No cóż. W moim odczuciu tak nie jest. Teraz zostało czekać na remastery 3-5 :) 

PS. Japończycy i ich "fantazje" chyba nigdy nie przestaną mnie zadziwiać ;P

43952564_2116531331724883_4764263885509230592_o.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@duxdaro

No remasterow sie obawiam ze beda leniwe jak te Shenmue...

 

Co do Twojej opinii nieco zaskoczony bo wnoszac po opiniach jak i reckach to sytuacja wyglada tak ze Zero zajmuje najwyzszy schodek podium zaraz za nia jest Kiwami 2 i kawalek dalej Kiwami (wlasnie ogrywam i fakt zero bylo duzo bardziej rozbudowane ale biore poprwke na to ze to remake gry z ery PS2 i chcieli go w miare wiernie zrobic).

 

Jesli chodzi o wklejony obrazek myslalem ze czyms ostrzejszym Ciebie zaskoczyli a nie infantylizmem ;) Po tym jak Bateman (J. Statham) opisal Sydowi (Ch. Evans) "trip to tribeca" to taka rzecz mnie ni jak nie dziwi (Film London 2005, ale jesli nie chcesz filmu ogladac rzeczona scene znajdziesz na YT :P)

 

Do konca miesiaca chce skonczyc kiwami i potem mala przerwa ale czarny piatek jest moj i kupie pewnie kiwami 2 :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, MagEllan napisał:

Zero zajmuje najwyzszy schodek podium zaraz za nia jest Kiwami 2 i kawalek dalej Kiwami 

No właśnie Zero sprawia, że stawiam jedynkę nad dwójką. Gdyby nie fabuła Zero to jedynke odebrałbym sporo inaczej. A problemem dwójki jest, mimo ogólnie dobrej fabuły i kilku zwrotów akcji, to, że jakoś nie wywołała ona u mnie większych emocji. A żeby było śmieszniej to ten króciutki epizod Majimy, który dostajemy w Kiwami 2, i jego spotkanie z pewną osobą te emocje wywołał. Ale nie będę spoilerował ;)

Edytowane przez duxdaro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@duxdaro

Bedac w 8 rodziale kiwami, po dosc mocnym katowaniu Zero - mniej wiecej wyrobilem sobie oczekiwania. 

Tzn zero mna pozamiatalo, kiwami gram bawie sie dobrze ale wiadomo nie ma juz zrywania czapki z glowy.

Po kiwami 2 spodziewam sie czegos mniej wiecej takiego jak po kiwami... ot nowy odcinek histori Kazumy Kiryu. 

Wiec mysle ze majac odpowiednio ustawione oczekiwania, oraz robiac sobie przerwy miedzy kolejnymi czesciami bede bawil sie dobrze. 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×