Chodzi Ci stricte online? Bo tutaj ludzie są, ale jeśli chodzi o tory to jest bieda w uj bo jakiś żółty debil wymyślił, że przez cały tydzień będziemy ścigać się tylko i wyłącznie na 3 torach. Po 3 dniu jeżdżenia po Fuji mam odruch wymiotny, a ludzi poznaje niczym sąsiadów przy kiosku. W przypadku singla jest dużo lepiej niż było, "kampania" jako taka jest, ale zapomnij o takim rozwoju fury jak w poprzednich częściach. Tutaj masz tylko 3 poziomy rozwoju i tyle, żadnego kupowania części, itd. Liczę, że na PS5 zrobią normalne GT jak Bóg przykazał, z pełnym singlem, a online obok tego, nic zamiast.