xavris

Myśle, że przez 2 lata problem się albo rozwiązał albo przestał po prostu mieć znaczenie

Chodźcie na disco, bo tu już rzadko kiedy ktoś zagląda niestety.

Chodźcie chłopaki na disco, bo w sumie nawet ja już tu za bardzo nie zaglądam :/

Pierwszy raz teraz dopiero grałeś? Zazdroszczę

U mnie bravely default 2. Najlepszy jprg od xenoblade chronicles 2

21 godzin temu, MagEllan napisał:

mam wrazenie ze poza 4-6 osobami malo kto tu zaglada. 

A szkoda. 

i to chyba jedyny zywy temat

No tak, bo reszta siedzi na discordzie, gdzie mało co się gada o grach niestety.

To też w temacie, niech forum dycha.

U mnie od dawna zupełnie nic oprócz okazyjnego meczu w overwatcha. Niestety początki roku to u mnie zawsze młyn, do tego przeprowadzka i tak jak normalnie się kładę spać koło 1 tak przez ostatnie 2-3 tygodnie o 22 jest już skraj

Aleeee.... mam plan dzisiaj odpalić finala z plusa chociaż na chwilę, żeby się przekonać jak bardzo spieprzyli system walki

W dniu 28.02.2021 o 07:52, Strife napisał:

ja to dokończę, ale naprawdę jeżeli pierwsza gra z serii w ktora gram tak mnie zamula, to na bank nie sięgnę po kolejne odsłony, bo po co być masochistą. 

Zagraj sobie w starą dwójkę. Zdecydowanie najlepsza część serii. Świetna historia i brak mapy usranej piórkami. W zasadzie to zupełnie inna gra niż w black flag (chociaż black flag mi się w sumie też podobało).

No ja się z control bardzo cieszę. Jeszcze gdzieś ostatnio czytałem, że to się jakoś fabularnie łączy z alan wake, to już w ogóle czad.

Szkoda, że z czasem ostatnio tak słabo :/

Przez najbliższe plus minus 2 miesiące nie będę miał w ogóle czasu na granie. Stan cp interesuje mnie ze zwykłej ciekawości.

I bardziej liczę się z opinią 3 osób z forum niż worka randomów.

Ale jest jakaś poprawa jeśli chodzi o płynność?

Dajcie znać jak po 1.1.

Szczególnie jak ktoś gra na zwykłym PS4.

17 godzin temu, CePeeN napisał:

ring fit adventure

Dobre jest to cholerstwo nie?

Może nie byłem precyzyjny. Jakby klatkowało tak, że nie dało by się grać no to wiadomo, że do zaorania. Ale ogólnie jakieś tam nawet widoczne spadki płynności mi nie przeszkadzają.

GLitche tak samo, jeżeli każdy npc będzie lewitował bez nóg to do zaorania, ale jeżeli to będzie jakiś typ w bardze przy stoliku to kij z nim.

Jestem bardzo tolerancyjny jeżeli chodzi o jakieś glitche czy klatkowanie, ale jakby mi wywalało grę co godzinę to bym to pierdolnął przez okno chyba.

@Strife ja pograłem z pół godziny-godzinę gdzieś. Tak na prawdę obczajałem sobie system walki, który mi się mega podoba. Nie chciałem grać za dużo ,bo to jakiś fragment mniej lub bardziej ze środka, więc nie chcę sobie psuć. Czy wezmę na premierę też w sumie nie wiem. Chciałbym, ale co to będzie za dwa miesiące nie wiadomo

Bastion był fajny, translator mi nie siadł a pyre nie znam w ogóle. Ale od dawna mam ochotę na jakiegoś fajnego rogalika a ten wygląda na prawdę dobrze. I podobno zawartość i też sporo.

7 godzin temu, Frost Prime napisał:

Wciąż nie wiem czemu ta gra nie jest dostępna na mocniejszych konsolach. Genialna produkcja. Teraz jest w promocji za +- 80 zł na Switchu.

Obejrzałem kilka szybkich filmików i faktycznie ciekawie to wygląda. 

Historia fajna? Stosunek czasu spędzonego na ryżu a na walce?

Nie chce mi się zmieniać tematu, i tak tylko my chyba tu zaglądamy.

Jak tam sakuna? Dużo jest zabawy z ryżem? Bo tylko ten aspekt mnie interesuje

Grałeś? Różni się czymś?

1 godzinę temu, Strife napisał:

To wyślij jakieś zaproszenie na serwer bo wieki tam nie byłem 

https://discord.gg/PrDxh5uB nie umiem za bardzo w discorda ale to chyba to

@Strife cho na discorda. Już nawet ja tam gadam, bo na forumku się nie da odezwać do nikogo (post na tydzień to nie rozmowa )

na ceneo nie było, więc gra nie istnieje

dobra, znalazłem coś. Ale nie wiedziałem, że to wychodzi też na normalną konsolę, więc jak już bym brał to na ps4

17 godzin temu, Strife napisał:

Wygląda to wyjątkowo dobrze i miodnie

Nie byłem zainteresowany do momentu uprawy ryżu i gotowania

Trzeba się blizej zapoznać :))

Edit. na sklepach ani śladu

wrzucone do jednego wora się nie liczy