Skocz do zawartości
pawlos26

Yakuza 3

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano (edytowane)

Owszem, u mnie również ta gra jest teraz na pierwszym miejscu. Dzisiaj dostanę swoje kopie Bioshocka 2 i Fallout 3 GOTY, a myślę, że już w tym tygodniu złoże sobie pre-order na Yakuze 3.

W Ultimie jak na razie mają najsensowniejszą ofertę, jak nic się nie zmieni to chyba od nich wezmę. Link do ich aukcji na allegro zamieściłem w moim poprzednim poście.

W każdym razie już nie mogę się doczekać! W dodatku wersja kolekcjonerska w cenie normalnej. Tak powinno się sprzedawać gry! Wtedy nie jest żal tych 200zł, które i tak są już przesadzoną ceną.

Edytowane przez Patricko

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie ta gra też się bardzo podoba. Po prostu coś innego. Dojrzewam do decyzji o zakupie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po obejrzeniu kiedyś kilku filmików myślałem, że gra będzie świetna, że warto ją kupić ale... Włączyłem demko i po kilkunastu minutach tak mnie od tego tytułu odrzuciło, że nie wiem czy nawet skończę demko :confused: Spróbuję się zmusić i pograć dłużej może się rozkręci bo na tą chwilę jak dla mnie szkoda marnować dla tej gry swój czas

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gra wymiata, jedyna taka gra na ps3.

Plusy

-ładna kolorowa grafika

-walka, a w szczególności wykańczanie przeciwników

-mini gry np karaoke po japońsku jest super

Minusy

Demo mogło być dłuższe :)

Ps. Preorder już zamówiony

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Niewiem czego ludzie się czepiają dema, grafika jest dobra ale w tej grze do c.... wacława nie chodzi o grafikę a o sam gameplay/fabułę ale niewielu to zrozumie/zauważy oprócz tych którym sie podobało demo. Jak ktoś mówi że demo to strata czasu to szczerze, mi ich jest żal ale jest tak praktycznie z całym zachodnim rynkiem, tylko FPS, tylko FPS, tylko FPS plus niewiele innych gier. Ja tam napewno kupię jak stanieje (nie mam kasy obecnie). Grałem w dwie poprzednie części i wiem co sie spodziewać w 3 czyli dobrej fabuły i porządnego mordobicia w jednym.

Przepraszam jeśli mój post kogoś obraźił ale wyraźiłem szczere zdanie, sam gram w dużo FPS'ów ale mi jest żal nie grać też w tytuły innego gatunku jak Yakuza 3 przykładowo. Nie mogę sie nazwać graczem jeśli tylko grałbym w FPS'y!

Edytowane przez Kohtaro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Krótko: Myślałem że giera bedzię mega Ale po zagraniu w demo zdecydowanie nie przypadła mi do gustu. Szkoda

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niewiem czego ludzie się czepiają dema, grafika jest dobra ale w tej grze do c.... wacława nie chodzi o grafikę a o sam gameplay/fabułę ale niewielu to zrozumie/zauważy oprócz tych którym sie podobało demo. Jak ktoś mówi że demo to strata czasu to szczerze, mi ich jest żal ale jest tak praktycznie z całym zachodnim rynkiem, tylko FPS, tylko FPS, tylko FPS plus niewiele innych gier. Ja tam napewno kupię jak stanieje (nie mam kasy obecnie). Grałem w dwie poprzednie części i wiem co sie spodziewać w 3 czyli dobrej fabuły i porządnego mordobicia w jednym.

Przepraszam jeśli mój post kogoś obraźił ale wyraźiłem szczere zdanie, sam gram w dużo FPS'ów ale mi jest żal nie grać też w tytuły innego gatunku jak Yakuza 3 przykładowo. Nie mogę sie nazwać graczem jeśli tylko grałbym w FPS'y!

Nie no załamka. Myślisz, że jesteś lepszym graczem, bo Ci się Yakuza podoba? A jak mi się nie podoba to już jestem debilem, który gra tylko w FPSy? Pier**lisz, za przeproszeniem.

I jak piszesz takie posty to żal mi Ciebie, a nie tych co im się gra nie podoba. Każdy gra w to co lubi, a temat na forum na temat danej gry jest po to, żeby wyrażać tutaj swoje opinie. I Tobie ma praow gra się podobać, a mi nie, ale nie wywyższaj się z tego powodu i nie obrażaj innych

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy jest sens kupować Y3 jak sie nie grało we wcześniejsze części ? Czy najpierw trzeba nadrobić zaległości żeby poznać całą Historie ? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Świetna gra, na pewno ją kupie bo dawno nie było żadnej z podobnego gatunku. System walki wydaję się na początku trochę mało złożony, ale później Kazuma rozwija skrzydła i aż miło popatrzeć na to co robi ze swoimi przeciwnikami ;). Miasto w przeciwieństwie do innych gier wręcz tętni życiem, a do tego nigdy nie spotkałem dwóch identycznych postaci. Możemy pograć w pełno mini-gierek, które są zaskakująco grywalne. W innych grach wspomniane mini-gry to raczej ciekawostki, które sprawdzamy raz i do nich nie wracamy, w Yakuzie jest inaczej. Mamy jeszcze fabułę, która na pewno będzie bardzo dobra i świetny japoński dubbing (nareszcie !).

Dla mnie to po prostu perełka, ale taka rozgrywka może nie każdemu przypaść do gustu, więc nie ma co się sprzeczać, ale jak ktoś chcę wystawić niekoniecznie pozytywną opinię to niech zrobi to w miarę rzeczowo, a nie w stylu "Kiepska gra, strata czasu", bo taka opinia nie jest wartościowa dla nikogo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cóż już wypowiedziałem się w kwestii Yakuzy, nie pochlebnie zresztą, mimo to jednak wróciłem do tematu i zauważam, że emocje są spore i chyba dawno nie było tak wyraźnego podziału. Za nim się ponownie szerzej wypowiem to może napiszę dlaczego znów goszczę w temacie - ten tytuł budzi we mnie emocje, przy pierwszym kontakcie mnie odrzucił, ale jeszcze go sprawdzę, głównie ze względu na Wasze pozytywne opinie.

A teraz -> Kabu, oczywiście masz rację, że jedno zdanie to nie żadna opinia, ale po kolei. Na pierwszy ogień grafika - nie jestem zapaleńcem osiągnięć graficznych, dlatego nie mam zamiaru jej krytykować, jest moim zdaniem przyzwoita i nie ma co się czepiać.

Jak już wspomniałem nie sugeruję się przy grach wyglądem, tylko miąższem w postaci gameplay'u, fabuły i umiejętnego jej przedstawienia oraz najzwyklejszej radości, która płynie z gry, to ostatnie to bardzo subiektywne odczycie, które zresztą zależy od tego czego akurat w danym momencie oczekujemy od wirtualnej rozrywki.

Właśnie oczekiwania, to chyba klucz do zrozumienia wrzawy w tym temacie - dla mnie jak i pewnie obozu głoszącego niepochlebne dla gry opinię był to pierwszy kontakt z serią (ja miałem świadomość istnienia i myślałem jak fajnie by było gdyby wydali ją i u nas). Tyle, że tak naprawdę nie wiedziałem co to za gra. Chciałem GTA, z ciekawą osadzoną w Japonii fabułą, a jak wiemy bynajmniej nie jest to taka gra.

Brak voice-actingu, ktoś napisał, że to nawet lepiej, tu stanowczo się nie zgodzę, mimo wszystko dla mnie jest to już zbyt archaiczna sprawa (ok, nie wymagam już, przyzwyczajony do RPGów, mowy głównego bohatera, ale NPC niech mówią).

System walki to kolejna kwestia sporna, oczekiwałem bardziej realistycznej bitki.

Ruchy postaci na samym początku też mnie zniechęciły, chodzi mi tu nie o walkę a zwykły bieg, nawroty, skręty wyglądają bardzo nienaturalnie.

Jeszcze jeden malutki zarzut, już na początku trafiłem na niewidzialną ścianę (w budynku było wyraźne wgłębienie w które jednak nie dało się wejść)

Ale powtórzę jeszcze raz, dlaczego mi to nie odpowiada? Bo nie tego oczekiwałem.

ps. Zdaję sobie sprawę, że odważną sprawą jest wydawanie sądów na podstawie jedynie wersji demonstracyjnej, ale ją mamy i to ona ma nas zachęcić lub nie do zakupu finalnego produktu, ja póki co jestem bardziej na nie, ale ostatecznej decyzji nie podjąłem.

ps2. Tak mały apel, do wszystkich kolegów Graczy apeluję o zachowanie spokoju nawet gdy padają karkołomne i bluźniercze opinie ;)

Już wspominałem, że dobrze mieć swoje zdanie, ale należy szanować też inne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Brak voice-actingu, ktoś napisał, że to nawet lepiej, tu stanowczo się nie zgodzę, mimo wszystko dla mnie jest to już zbyt archaiczna sprawa (ok, nie wymagam już, przyzwyczajony do RPGów, mowy głównego bohatera, ale NPC niech mówią).

Nie rozumiem tego stwierdzenia, przecież voice acting w Yakuzie jak najbardziej występuje, co prawda poza cutscenkami jest go niewiele, ale to norma w tego typu grach. Gdyby każda postać w tej grze miała coś gadać to by kilka lat to nagrywali... Poza tym i tak nikt by tego wszystkiego nie wysłuchał.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chodziło mi jak słusznie zresztą zauważyłeś o sytuację poza cut-scenkami ;)

Możesz mieć rację, ale dla mnie cisza towarzysząca pierwszej rozmowie w grze była dość, rozczarowująca.

W każdym razie to jedna dyskusyjna jak widać wada/ zaleta i nie ma co się spinać ;)

A ktoś wysłuchałby na pewno wszystkich, nie takie osiągnięcia ludzie w życiorysy wpisują :tongue:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmm, zagralem wczoraj w demo po angielsku i jestem zaskoczony, wzgledem japonskiego wniesli sporo poprawek, mdz. in. lepsza grafika (widoczna na 1 rzut oka) oraz wiecej FPSow, jak zobaczylem jak to demko zapindala to sie zdziwilem - oczywiscie pozytywnie :) - teraz sie tylko bardziej napalilem na ten tytul :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmm, zagralem wczoraj w demo po angielsku i jestem zaskoczony, wzgledem japonskiego wniesli sporo poprawek, mdz. in. lepsza grafika (widoczna na 1 rzut oka) oraz wiecej FPSow, jak zobaczylem jak to demko zapindala to sie zdziwilem - oczywiscie pozytywnie :) - teraz sie tylko bardziej napalilem na ten tytul :D

wg. mnie jeden wielki kaszan ... nie wiem jak z "merytoryką" scenariusza i fabuły ale sam sposób wykonania gry odrzuca maksymalnie (przynajmniej mnie). nie dziwi mnie to jednak, gdyż nie widziałem ani jednej, dobrze pod względem technicznym, zrobionej gry przez firmę SEGA. wszystkie ich tytuły są "kanciaste", niedopracowane i przypominają "kwadraturę koła". postać porusza się jak ofiara pijanego animatora, który zapomniał o kinematyce odwrotnej. system kolizji jest zabójczy - chciałem przejść pod ogromnie szerokim filarem na rogu budynku, niestety niewidzialna ściana kolizyjna nie pozwala mi na to. teksty drukujące się w dymkach, totalnie mnie rozwaliły. no i system walki - jakby ktoś popsuł Virtua Fighter'a, który sam w sobie był fatalny.

jednym słowem w mojej opinii gierka mizerna - mogła by być hitem gdyby w obecnej postaci została zrobiona na psx'a - choć i w tamtych czasach, pewnie dało by się wygrzebać lepszy tytuł.

p.s.

Ci którzy od razu będą się czepiać, że grafika i techniczne wykonanie itd nie są najważniejsze itd, liczy się fabuła grywalność - w pewnym sensie się zgadzam ale w pewnym. tylko ujmę to w trochę inny sposób, warunkiem koniecznym w każdej grze w chwili obecnej jest jej poziom techniczny, który powinien być wysoki, dopiero po spełnieniu tego można myśleć o reszcie. mówiąc krótko, bardzo wysoki poziom grafiki powinien być obecnie standardem, tak żeby rzeczywiście można było dyskutować o grywalności itd. w chwili obecnej już chyba nie wystarczy mieć świetny pomysł i trzasnąć mizerne wykonanie. w przypadku tego tytułu chyba jednak tak jest.

dla mnie w skali od 1 do 10, może 3+

Edytowane przez mariusz_1983

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak oceniasz GOD OF WAR 3?

Chcialem zadac podobne pytanie :whistling:

btw. dzisiaj na japonskim psn bedzie demko Yakuzy 4, polecam sobie odwiedzic pozniej/jutro japonskie konto.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dla mnie w skali od 1 do 10, może 3+

zgadzam sie niemal ze wszystkim od poczatku do konca: tylko nota za surowa. ja bym dal jadnak ta 4/10 za klimat buraczanych oprychow z japonii udajacych amerykanskich gangsta. :tongue:

jak gralem to wciaz widzialem w myslach "obczaj te ich kocie ruchy" i zmywajacy sie tatuaz. taka jest dla mnie cala ta seria.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak oceniasz GOD OF WAR 3?

nie wiem czy to pytanie było do mnie ? odpowiadając jednak, nie mam zdania, ponieważ nie interesowałem się tym tytułem. mogę jednak zgłębić temat i się wypowiedzieć, jeśli kogoś to interesuje :)

choć nie bardzo rozumiem, jaki to ma związek ?

Edytowane przez mariusz_1983

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zgadzam sie niemal ze wszystkim od poczatku do konca: tylko nota za surowa. ja bym dal jadnak ta 4/10 za klimat buraczanych oprychow z japonii udajacych amerykanskich gangsta. :tongue:

jak gralem to wciaz widzialem w myslach "obczaj te ich kocie ruchy" i zmywajacy sie tatuaz. taka jest dla mnie cala ta seria.

Zebys sie nie zdziwil kto kogo zaczal pierwszy udawac :whistling:

edit: demko Y4 juz na jap. PSN

Edytowane przez AlucardMZ

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zebys sie nie zdziwil kto kogo zaczal pierwszy udawac :whistling:

masz na mysli zorganizowana przestepczosc o mocnej hierarchii?

no chyba oczywiste jest, ze ma ona dluzsza tradycje w Japonii niz w Stanach Zjednoczonych, ktore istnieja jako panstwowosc znacznie krocej. wiec raczej sie nie zdziwie.

ja mam na mysli tych japonskich "gangsta", udajacych (ubiorem, stylem mowienia, fryzurami, bizuteria) czarnoskorych. taki jeden jest nawet w demowce yakuza 3. smiech. wystarczy zreszta zerknac na toshihiro nagoshi.

edit: demko Y4 juz na jap. PSN

trzeba obadac!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W sumie nie na temat, ale odpowiedniejszego miejsca aby napisac wrazenia z dema 4 nie widze.

Gierka po prostu rzadzi, jest troche innowacji, ale wiekszosc motywow tak czy siak zostala, obawialem sie iz wprowadzenie 4 postaci troche zamiesza w rozgrywce, ale pomylilem sie, kazda postac wydaje sie sympatyczna na tyle, aby wybaczyc sedze iz nie bedzie sie ogladac caly czas Kazumy :) - oraz najwazniejsze, jak spojrzalem w liste ciosow do nauczenia, szczena mi opadla...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie wiem czy to pytanie było do mnie ? odpowiadając jednak, nie mam zdania, ponieważ nie interesowałem się tym tytułem. mogę jednak zgłębić temat i się wypowiedzieć, jeśli kogoś to interesuje smile.gif

choć nie bardzo rozumiem, jaki to ma związek ?

Kieruję to pytanie do Ciebie. Ostatnio trwa jakaś dziwaczna nagonka na japońskie gry. Zazwyczaj czeiamy się ich za jakość grafiki, archaizmy, itp., jednocześnie zachwalamy takie produkcje jak GoW3, który praktycznie nie różni się od poprzedniej części. Broń wyciągana zza opaski biodrowej, a może z innych czeluści. Sztywny bieg i inne niezbyt naturalnie wyglądające animacje. Klonowani przeciwnicy, którzy poruszają się w ten sam sposób. Niewidoczne ściany, brak możliwości zeskoczenia z klifu, brak mozliwości oglądania otoczenia/rozglądania się. Wszystko to wygląda jak za czasów PS2, ale tę grę się wychwala bo jest "zaje***a", itp., a Y3 jest syf. Dziwne prawda? Ostatecznie, wymieniane w reeenzjach/opiniach minusy dotyczące Y3 występują także w GoW3, ale w w ypadku tej drugiej nie pisze sie o nich, albo przypisuje marginalną rolę.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No niestety tak jest, że produkcje dla mas przeważnie z góry są traktowane jako wielkie hity, a tak naprawdę nie prezentują sobą nic specjalnego.

A wszystko to za sprawą reklamy i tego całego hype'u (modne słówko ostatnio) w okół danej gry.

Tak jak w przypadku Uncharted 2, Modern Warfare 2, i teraz właśnie w przypadku GoW 3. O ile w dwie pierwsze miałem po prostu okazje grać dłuższy czas, to rzecz jasna GoW 3 tylko demo.

No i tak jak mówię, te gry to nic specjalnego, nic odkrywczego, itd. Ot po prostu kontynuacje poprzednich części zrobione na dobrym może nawet bardzo dobrym poziomie.

Ale cała ta otoczka w okół tych gier jakoby to były ósme cudy świata jest po prostu śmiesznie żałosna...

Najlepiej się czyta teksty ludzi jak piszą, że grafika jest już lepsza niż realna, i że żadna gra im nie dorówna...no ludzie...

Ja wiem, że produkt trzeba sprzedać i reklama dźwignią handlu, no ale patrząc na niektórych to łykają te wszystkie bzdury jak pelikany...

Co do samej Yakuzy 3 to ja pre-order już złożyłem jakiś czas temu. Niestety w Ultimie, bo mieli najtaniej, ale mam nadzieję, że nie będę tego żałować i w piątek za tydzień przyjdzie do mnie kurier z paczuszką.

O samej grze pisać już nie będę, jak kogoś interesuje moja opinia to wystarczy przeczytać cały temat i wszystko będzie jasne.

Powiem tylko tyle, że dla mnie Yakuza 3 to pozycja wyjątkowa. Na pewno dająca masę więcej radości niż tytuły wymienione powyżej.

W ogóle ktoś kto nie miał styczności z poprzednimi częściami i grami tego typu nie powinien się w ogóle odzywać, bo ma pojęcie takie jak baletnica o budownictwie i tylko ośmiesza się swoimi wypowiedziami...już nie będę palcami pokazywać...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Demko czwórki ograne. Wydaje się być bardzo podobna do 3,pomijając oczywiste innowacje. Grafika wygląda na bardziej szczegółową. Mi to odpowiada. Nie miałem okazji zaznajomić się z pełną wersją Y3,a jedynie z demem,ale już nie długo,bo raptem tydzień. Bardzo odpowiada mi klimat tej produkcji i sądzę,że sporo czasu upłynie,zanim się nią nacieszę. ;) Wie ktoś,na kiedy przewidziana jest europejska premiera Y4? Mam nadzieję,że nie każą nam czekać tyle,co na trójkę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na razie cisza w sprawie 4 poza japonia, i obawiam sie iz wszystkie znaki na niebie wskazuja na fakt ze sobie dlugo poczekamy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×