Skocz do zawartości
Gość Nifelheim

W co teraz gracie?

Rekomendowane odpowiedzi

Spintires mudrunner- dla odstresowania, bardzo przyjemna gierka a w coopie to już w ogóle bajka.

24ec8b17f20f9857f6511a35f14783ad.jpg


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

PS4:

 

1. Pillars of Eternity - nie no wsiąkłem na maska. Dzisiaj cały dzień spędziłem na rozwiązywaniu questów i eksploracji świata.

2. Batllefield 1 - oczywista , oczywistość, nie przerwanie od prawie roku.

3. Frontnite - ciężko się oderwać xD

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

PS4: Exist Archive kocham tą grę, Need for Speed Payback jak za grę za friko to daję radę, ale jakbym wydał na to dwie stówy to bym czuł się wydymany.

PS Vita:Broken Sword 5 i ciągle Tales of Hearts R.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak można tak elegancko wycebulic NFS za free ? :)


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kumpel kupił wczoraj, a teściowa mu kawą zalała ps4 i zdechła więc grę przejąłem do momentu naprawy lub kupna nowej :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teściowa to jednak „przydatna” postać ;)


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

  • Haha 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cuphead, Forza7 i czasem Trackmania na X. Wolfenstein New Order na PS4 i Skyforce i Hustle Kings na Vicie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Kumpel kupił wczoraj, a teściowa mu kawą zalała ps4 i zdechła więc grę przejąłem do momentu naprawy lub kupna nowej
Kawą zalała, przypadek?

Nie sądzę....

Córeczka sie mamie pożaliła, że "On kupil ta głupią kąsole i będzie grau w głupie gierki dla dzieci" i już machina ruszyła ;)

I się zalała kawą przypadkowo

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dalej głównie w PUBGa :xzibit:. Jak mi kiedyś internet wysiądzie albo serwery padną to na dysku czeka inside, ori and the blind forest, nier automata i nowy wolf

Konsoli nie odpalalem od 3 miesiecy
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nadrabiam zaległości growe jeszcze i tak w ostatnich dniach/tygodniach ukończyłem:

 

Ryse: Son of Rome - niezła produkcja, która odpowiednio dawkowana potrafi sprawić przyjemność. Dobrze, że jest krótka, bo w dłuższym wymiarze czasu po prostu by zanudziła. Na plus na pewno klimat, scenerie, system walki i soczyste egzekucje oraz grafika, która robi wrażenie nawet po 4 latach od premiery. Na minus sztampowa fabuła, powtarzalność egzekucji, brak jakiegokolwiek wpływu na fabułę (wybory to co najwyżej czy łucznicy mają być z prawej czy lewej) oraz wszechobecne QTE. Jeśli dorwiecie na jakiejś promocji to warto się zaopatrzyć. 6/10

 

Dishonored - gra bardzo fajna, ciekawy gameplay wciąga. Zawiodłem się trochę na fabule (choć twist główny całkiem niezły). Grałem drugi raz, tym razem grałem praktycznie po cichu i nikogo nie załatwiałem, i nie ukrywam, że ten sposób przechodzenia gry jest zdecydowanie lepszy. Na pochwały zasługuje świat i klimat, widać, że twórcy czują ten temat. Gra jest mega nieliniowa, każdy może ją przechodzić na swój sposób. Do tego moce, które wpływają na rozgrywkę. Szkoda jednak, że nie potrafiłem przekonać się do głównego bohatera - Corvo "Niemowa" Attano. Brakuje też trochę konsekwencji naszych działań (np. kogoś wypuścimy w pierwszych rozdziałach to możemy go spotkać w kolejnych - w DLC to poprawili). Do tego kilka błędów i glitchy. Generalnie jednak warto nadrobić albo odświeżyć tę produkcję. Z czystym sumieniem 8/10

 

Dishonored: The Knife of Dunwall i Dishonored: The Brigmore Witches - gra na 8/10. Taką ocenę wystawiłem po ukończeniu obydwu części DLC (bo te dwa dodatki traktuję jako całość). No cóż, pierwszy epizod na 9, drugi na 7. Niestety po pierwszym liczyłem na emocjonujący finał, wielkie starcie z główną antagonistką, a niestety zabrakło "show". Poza tym druga część nie robiła już takiego wow, twórcy chyba nie za bardzo mieli pomysł na zakończenie całej historii. Mimo wszystko warto jednak zagrać, bo raz, że pewnie odniesienia do historii z dodatku są w kolejnych częściach (mówię pewnie, bo jeszcze w nie nie grałem), a poza tym to świetne przedłużenie historii z podstawki, w której wreszcie rolę odgrywa bohater z charyzmą i przede wszystkim świetnym głosem. Miła zabawa na jakieś 7-8h (grałem w trybie stealth). 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
" userid="8865"] dalej głównie w PUBGa :xzibit:. Jak mi kiedyś internet wysiądzie albo serwery padną to na dysku czeka inside, ori and the blind forest, nier automata i nowy wolf

Konsoli nie odpalalem od 3 miesiecy
 

Zapomniałeś dodać ze kradzione z torrentow. Gratuluje.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 13.11.2017 o 11:54, Bartek_Red napisał:

Łyknąłem również GTA Vice City. O Krystusie, wspomnienia z lat dzieciństwa wróciły od razu. To nic, że gra się zestarzała i wygląda jak kupa...Ta muzyka, ten klimat, aż chce się grać. Łezka w oku się kręci, to były gry, nie to co te skrzynki i DLC, które włażą teraz drzwiami i oknami.

Slayer - Raining Blood, Megadeth, Anthrax, Judas Priest, Iron Maiden... ta muza rozwaliła system. Już nigdy nie było lepszego zestawu w GTA.

  • Like 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Obecnie kończę wyciskać wszystko z Assassins Creed Origins.
Kapitalny tytuł.
Ubisoft odkupił sobie u mnie parę grzechów.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Maxuje ile się da AC Origins. W między czasie Fifa 18. Zacząłem Wolfenstein 2, a następnie nowy Codzik. Po świętach inne zaległości growe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 25.11.2017 o 06:56, CePeeN napisał:


Zapomniałeś dodać ze kradzione z torrentow. Gratuluje.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Jesli kradnę to tylko w zgodzie z własnym sumieniem i liczę się ze wszystkimi tego konsekwencjami a twój post uznam za nikczemną, nieudana i kary godną próbę ataku na moją osobe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
" userid="8865"] Jesli kradnę to tylko w zgodzie z własnym sumieniem i liczę się ze wszystkimi tego konsekwencjami a twój post uznam za nikczemną, nieudana i kary godną próbę ataku na moją osobe.


Ty w ogóle jesteś świadom co piszesz? Wybitnie nadajesz się do leczenia.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  • Like 1
  • Thanks 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widze że plucie jadem w moją stronę na SB ci nie wystarcza i zaczynasz robić syf w tematach a to błąd :smart:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przez ostatnie tygodnie nadrobiłem kolejne dwie produkcje:

 

Crysis - po 10 latach wreszcie przeszedłem Crysisa. I może właśnie ten długi okres od premiery spowodował, że gra kompletnie mi nie podeszła, często zmuszałem się do grania i generalnie nie za bardzo podzielam zachwyty graczy. Już tłumaczę dlaczego. Może jestem dziwny, może to przesyt sandboxów, ale kompletnie nie podobała mi się koncepcja otwartego świata w tej grze. IMO jestem zdania, że lepiej sprawdziłaby się tutaj bardziej liniowa rozgrywka. Byłoby intensywniej, nie trzeba byłoby głowić się nad dostaniem się do danej lokacji, bo nigdzie nie widzisz ścieżki i kręcisz się w miejscu przez pół godziny. Niby masz opcję, że możesz grać jak chcesz, czyli skradać się albo robić rozwałkę, ale na początku tego drugiego nie jesteś za bardzo w stanie zrobić, bo zawsze brakuje ci amunicji. Poza tym denerwuje też AI przeciwników i nie ukrywam, że czasami jest trudno, ale to ostatnie to już nie minus gry tylko bardziej mój brak umiejętności. Generalnie gra jest strawna, ale po tych wszystkich "ochach i achach" oczekiwałem czegoś zdecydowanie lepszego. Może, a raczej na pewno gra robiła mega wrażenie w 2007 roku, ale teraz już czasy trochę się zmieniły. 6/10

 

Tomb Raider - to bez wątpienia kawał solidnej produkcji. Gra się bardzo fajnie, jest klimacik, fajne lokacje, wciągająca fabuła, ale powiem szczerze, że z etapu na etap pierwsze "WOW" znika. Dlaczego? Początek gry to typowy survival, pokazuje jak dziewczyna musi walczyć o przetrwanie, przeżywa pierwsze polowanie, zabójstwo... Potem twórcy zrobili z Lary prawdziwego killera, który skacze, zabija i generalnie nigdy nie zginie. Trochę nierealne i generalnie mocno naciągane. Zabrakło mi też trochę wyjaśnień dotyczących rodziny Croft - w grze ciągle wspomina się o jej rodzicach, ale w sumie nie wiadomo kim oni byli i czego dokonali, zabrakło też wyjaśnienia dlaczego tak ważny dla Lary był Roth. Wiem, że nie jest to najważniejsza rzecz w tej grze, ale małym minusem dla mnie był kompletny brak przywiązania do naszych przyjaciół -

w sumie trochę przykro mi zrobiło się jedynie, kiedy Roth zginął. Przy śmierci Alexa czy Grima nie miałem nawet krótkiej refleksji.

Warto też pochwalić polski dubbing, która wypada bardzo fajnie. W roli Lary Karolina Gorczyca, która moim zdaniem spisała się idealnie w tej roli. Nowy Tomb Raider to gra bardzo podobna do Uncharted - na pewno twórcy trochę się tą eksluzywną serią inspirowali. Nie jest to jednak żaden minus - nowy Tomb Raider to udany restart serii. Polecam, bo kilka godzin, które przy TR spędziłem były bardzo intensywne. 8+/10

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Crysisy to nigdy nie były gry do grania tylko benchmark do oglądania. Nie była to rzecz jasna zła gra, ale nie oferowała nic ciekawego. Już wtedy było czuć płytkość produkcji, a co dopiero grając w to teraz...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Testuję wszelakie pozycje VR w różnorakich stanach.
Na trzeźwo, po spożyciu. Zaraz po seksie i na głodzie. W nocy, w dzień. Ze słuchawkami i na kinie domowym.
Przed, po i w trakcie pracy.

No zabawka z potencjałem.
Nie odczuwam żadnego dyskomfortu, a doznania są ok.
Dzieciaki i żona też coś pykneli i się podoba.
Zabawka jak najbardziej na plus.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Żonka ogrywa Torment: Tides of Numenera a ja ... próbuję się przekonać do Kingdom Hearts 1.5 :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

PS4: kurzy się 

PS3: kurzy się

PS Vita: kurzy się

PSP: kurzy sie

Xbox 360: dawno zginął pod kupą kurzu

Switch: Xenoblade Chronicles 2 czuję się jak małe dziecko które kiedyś dostało pegazusa, nic innego nie istnieje.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Konsole się kurza a ja na przemian coś trochę nowszego i staroc na pc
Teraz w koncy po latach od zakupu Alan Wake.
Jak się z tą grą rozprawie to w końcu trylogia mass effect na ps3.

Sent from my Lenovo P2a42 using Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Obie gry bardzo dobre. Świetnie się z nimi bawiłem. Nawet trochę zazdroszczę, ze masz cała trylogie ME przed sobą ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×