Skocz do zawartości
Gość Nifelheim

W co teraz gracie?

Rekomendowane odpowiedzi

19 godzin temu, Frost Prime napisał:

Zacząłem na spokojnie 2 indyki :

1.) Night in the woods - bardzo ciekawa perspektywa. Gra oparta na dialogach i mini gierkach. Historia gra pierwsze skrzypce i trzeba przede wszystkim czytać.

2.) Ruiner - lubie stylizacje gatunku cyberpunk'a i ta gra mi całkiem siadła. Gra typu "top down". Była na promocji za 18 zł to grzech nie skorzystać. Polecam obejrzeć. Za mną dopiero pierwszy rozdział,ale kurde...fajnie się to prezentuje.

Ja tylko do punktu drugiego. 

Ruiner - nie jestem fanem twin stick shooterow, fakt ze tutaj mamy tez inne bronie ale gra najbardziej kojarzy mi sie z tym gatunkiem. Lubie za to szroko pojete S-F w tym oczywiscie cyberpunk. Gra byla w jakims bundlu - odpalilem bez przekonania zaczalem grac, patrze jest klimat, gram trzeba miec skilla i tutaj maly grzyt ale zagryzlem wargi i cisne dalej. Gre ukonczylem i uznalem ja za dobra produkcje. Zdecydowanie warto sprawdzic. 

 

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się. Ruiner mega klimatyczny i fajny. Trzeba się przyzwyczaić do sterowania ale ogólnie dobra rozrywka.

Ja wciąż:
Ps5 - cp77, wrc9
XBO:x się kurzy,
Switch: ring fit adventure, danmaku unlimited 3 i jamestown


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
17 godzin temu, CePeeN napisał:

ring fit adventure

Dobre jest to cholerstwo nie? :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 20.01.2021 o 12:04, xavris napisał:

Dobre jest to cholerstwo nie? :P

panie drogi wrocilem wlasnie z zakupow z XSX (pojechalem do lidla byl obok ME ot przypadek) - wiec mam nadmiar gier z XGP ale....

Pokazalem kobiecie pare recenzji Ring Fit - to powiedziala jakbys to kupil ile to 2K konsola z gra? to nawet nie mialabym nic przeciwko.

(niestety plany poszly sie walic - problemy zdrowotne).

 

W co cisne PC - DeusEX:MD jak mi sie to podoba :)

 

milego grania!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Dobre jest to cholerstwo nie?

Oj dobre ;)


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zasiadłem teraz do Ghost Recon Wildlands...wiem, że gra ma swoje latka, ale kurde...bardzo fajnie się w to gra, a dopiero zrobiłem kilka misji fabularnych i jakieś poboczne posterunki itp. Super sprawa i pomysł. Niby Breakpoint to klapa i mapa gorsza...ale kto wie...może i drugą część wychacze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
18 godzin temu, Frost Prime napisał:

Zasiadłem teraz do Ghost Recon Wildlands...wiem, że gra ma swoje latka, ale kurde...bardzo fajnie się w to gra, a dopiero zrobiłem kilka misji fabularnych i jakieś poboczne posterunki itp. Super sprawa i pomysł. Niby Breakpoint to klapa i mapa gorsza...ale kto wie...może i drugą część wychacze.

co za zbieg okolicznosci. Niedawno z kumplem gadalem i ten przekonywal mnie do ostanich odslon GR.

Ma obie bo Breakpoint kupil za smieszne pieniadze i powiedzial ze musieli chyba poprawic troche rzeczy bo fajnie sie w to gra.

Co do Wildlands - powiem tak, beta byla bylem nawet na tak ale do ogrania pozniej, pozniej bylo 5h triala ogralem, i darmowy weekend (trwajacy 4 dni).

Jak wbijesz w temat gry to gdzies tam linkowalem filmy z YT gdzie ludziki grali w 4 osobowym coopie - pelne podejscie wojskowe z pelna komunikacja, najwyzszy poziom trudnosci zero huda i grali jak duchy - ja piernicze jak to sie ogladalo jak relacje z akcji.

No ale do rzeczy podczas darmowego weekendu pocisnalem chyba z 20h moze wiecej - i mnie troche dopadla powtarzalnosc.

Misle gdzie mimo bardzo podstawowego AI kompanow NPCow mozna uzyc taktyki i wszystko robic po cichu - naprawde przypadly mi do gustu. Ale trafilem tez na pare misji pobocznych dajacych xp czy tym podobne ktore to byly w stylu bron nadajnika, lub bron czegos tam innego - gdzie byly fale wrogow wymuszajace otwarty konflikt i te siadly mi mniej. Ta gra moze sie podobac - rzeklbym ze jesli ktos ma nieco odpornosci na powtarzalnosc (znana z gier ubi) to gra dobra. Mnie troche ta powtarzalnosc znuzyla.

 

Z drugiej strony w Watch Dogs 2 - tez w sumie jest masa tego samego - a jakos ta gra mnie nie znudzila (pomijam fabule ktora byla taka se). Widac dla WD mialem wieksza toleracje na powtarzalnosc nizli w Wildlands.

 

milego grania!

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no to znow niedokonczolem DeusEx: MD ale mam to w planach. 

Obecnie mam frajde grajac gry nie bedace AAA z XGP:

- Co pozostalo z Edith Finch - ukonczone krotkie, bardzo dobre

- Carto - przyjemna gra logiczna 

- The Medium - powielic mozna ten sam zarzut co w wielu polskich reckach - czyli czemu u licha takie detale jak gazety, teksty sa glownie po angielsku (oczywiscie jest opcja czytaj i tlumaczenie). Poza tym jest dobry klimat z nazwalbym to lekkimi elementami nowozytnych przygotowek (wyroslych ze starych point&click). Mnie siadlo. 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Edith finch jest rewelacyjne. Ja teraz gram w Control, siadło mi niesamowicie, klimat to x-files zmiksowane ze stranger things podane w Lynchowskim sosie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, CePeeN napisał:

Edith finch jest rewelacyjne. Ja teraz gram w Control, siadło mi niesamowicie, klimat to x-files zmiksowane ze stranger things podane w Lynchowskim sosie.

Co do Control dlugo nie bylem przekonany, co prawda nie pogram w Ultimate Edition - tylko w wersje past gen XOX update ale mysle ze i ta da rade.

Grafika to nie wszystko :)

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

The Medium skonczone - gra dobra z plusem. To bardziej thriller psychologiczny nizli horror - i jako taki ta gra powinna byc postrzegana, zebralem wiekszosc notatek zajrzalem gdzie moglem (lizanie scian), gra to glownie klimatyczny walking sim polaczony z nowozytna przygodowka (odpowiednikiem niegdysiejszych point&click), zagadki nie sa jakies super skomplikowane, jest pare sekcji dodajacych inne elementy rozgrywki. Fabularnie jest dobrze, a klimat jest bardzo dobry. Muzyka i udzwiekowienie no zlego slowa nie powiem, animacja postaci - czuc mniejszy budzet. Mnie gra sie podobala i polecam z pewnoscia stawiam ja wyzej nizli Blair Witch. 

Gra konczy sie ciut szybko (i nie chodzi mi o dlugosc bo te okolo 8h jest w sam raz) a o to ze po rozwiazaniu kolejnej zagadki troche nagle przechodzimy do konkluzji ktora pozostawia wiekszosc watkow otwartymi (ot otwarta droga do kontynuacji), acz rozumiem ze taki mogl byc zamysl tworcow. 

 

Posrod gier klepanych od szablonu, z otwartymi swiatami i masa powtarzalnych misji lubie odskocznie w postaci gier mniejszych ktore sa po prostu dobre (jak The Medium) a czasem bardzo dobre (jak FireWatch czy What Remains of Edith Finch) 

 

milego grania!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zagadki rzeczywiście dość proste minimalnie powinno być ciężej, dla mnie duży + do klimatu za polskie realia tam f126p tu coś innego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
16 godzin temu, Siudak83 napisał:

Zagadki rzeczywiście dość proste minimalnie powinno być ciężej, dla mnie duży + do klimatu za polskie realia tam f126p tu coś innego.

jak pisalem klimat (calosciowo) bardzo dobry.

fiat 126p to jeden z przykladow ale tych jest wiele w formie mini detali ktore dodaja do klimatu: od latarni ktore znamy z naszych ulic (tych starszych), po PRLowskie baterie umywalkowe gdzie prawie wszyscy mieli takie same bo innych nie bylo. To wszystko sa naprawde dobre smaczki.

tym bardziej bolal mnie fakt ze np notka od pani dyrektor Kania byla pisana odrecznie po angielsku - powodowalo to dysonans. A mozna bylo grafiki te i inne dac z polskim tekstem i opcja czytaj w wybranym jezyku (np angielskim dla graczy anglojezycznych).

 

----------

U mnie wjechalo teraz Control (podstawka z XGP) 

I powiem ze klimat jest bardzo fajny. Ale mam to samo co w poprzedniej grze tego studia jakos nie do konca siada mi gameplay i sam nie wiem czemu.

No pogram wiecej i zobacze co tam dalej w trawie piszczy.

 

Choc pewnie wczesniej przysiade i skoncze w koncu DeusEx MD ktore znow zostawilem rozgrzebane.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pograj dłużej. Odblokuj więcej zdolności i broni. Rozwałka jest cudowna ale klimat to jest jednak główna zaleta tej gry.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, CePeeN napisał:

Pograj dłużej. Odblokuj więcej zdolności i broni. Rozwałka jest cudowna ale klimat to jest jednak główna zaleta tej gry.

No zamierzam pograc.

Plus taki ze zwykla wersja (tzn ta dla XOX) na XSX dziala naprawde sprawnie, nie ma sladu po przycinkach po wlaczeniu menu czy mapy (a gram z zewnetrzenego HDD).

Klimat no tutaj jest gesto i milo, surrealistycznie jak u Davida Lyncha.

ALE

mam to samo co w 2 poprzednich grach od tego studia - historia na plus, klimat na plus ale sama rozgrywka no jakos tak nijak dla mnie.

Coz zawsze moge jak to sie mowi ograc dla samej historii.

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem to samo. Grę skończyłem już dawno temu i całkiem fajnie się grało. Fabuła jest ciekawa, nawet te notatki które zbieramy też są interesujące Gameplay nie był dla mnie problemem. Uważam nawet że był przyjemny, ale coś takiego było w tym, że po skończeniu fabuły nie chciało mi się dalej grać. Coś takiego było, że główna historia to max i poboczne zadania nie będą tak dobre.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sprawdźcie sobie też Concrete Genie, które wskoczyło obok do plusa a o którym nikt nie mówi. Myślałem, że to popierdółka dla dzieci z autyzmem ale gra kupiła mnie niesamowicie. I gameplayowo i fabularnie. Można się i świetnie pobawić i wzruszyć co w grach nie zdarza mi się często. Przyjemny korytarzyk z otwartym światem na 6h i łatwa platyna.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no to Deus Ex Mankind Divided ukonczony. Fakt Human Revolution moim zdaniem jest troche lepsza, ale MD daje rade bardzo dobry z dwoma minusami bym wystawil.

Wielu narzekalo na dlugosc ja lizac sciany oraz idac na pacyfiste gralem dosc dlugo (czesto korzystajac z dobrodzejstwa save game).

Minusy glownie za to ze gra pozostawia naprawde sporo niedokonczonych watkow (zeby choc czesc domknela) i widac bylo ze to ma byc srodek w opowiesci ktora bedzie miala kontynuacje ktorej to poki co sie nie doczekalismy.

Ulepszenia fajne (choc nie ukrywam grajac mixem skradania i hackera nie korzystalem ze wszystkich).

Zadania poboczne fajnie zrobione i jesli ktos kompletnie je pomija to sam sobie psuje zabawe. Sam pominalem jedno.

Zeby sprawdzic inne ulepszenia dobic zadanie i zrobic cos inaczej pewnie wroce i przelece tym razem szybciej gre na NG+ z Jensenem ktory bedzie koksem od poczatku.

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciekaw jestem czy Deus Ex: Mankind Divided był tak ucięty bo miał być właśnie wstępem do finałowej gry czy jednak twórcom zabrakło możliwości na domknięcie planowanej historii w tej grze. W każdym razie jak w mało której zadawałem sobie pytanie "to już?".

 

Ja ostatnio przeszedłem Metro Exodus - rewelacyjna gra pod kątem klimatu i przedstawionego świata, z naprawdę mocnym zakończeniem - chyba jednym z najlepszych pod kątem emocji na tej generacji. Mam jednak nadzieję, że w kolejnej części otwartość lokacji zostanie ograniczona, bo dla mnie zdecydowanie najprzyjemniej grało się w Metro Exodus jak rozpoczynały się jakieś ciaśniejsze, mroczniejsze i bardziej oskryptowane lokacje. Na większej mapie czułem, że trochę wydłuża ona grę na siłę. No i też liczę, że Artem przemówi w kolejnej części, bo jego milczenie jest nieraz po prostu absurdalne i w dużej mierze niszczy jego odbiór. Tzn. według fabuły powinienem go szanować, ale jak widzę taką milczącą i strzelającą kłodę to nie potrafię. Zagrałem w DLC Two Colonels - tam już bohater mówi i odbiór jest zupełnie inny i lepszy. Też wątki poboczne robią się ciekawsze, bo znacznie wolę dialog z NPC niż ich monologi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie fabularnie Metro było na żenujacym poziomie. Ale klimat i eksploracja super. Fajna była wizyta w bunkrze dowództwa.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 21.02.2021 o 15:47, WahaczPL napisał:

Ciekaw jestem czy Deus Ex: Mankind Divided był tak ucięty bo miał być właśnie wstępem do finałowej gry czy jednak twórcom zabrakło możliwości na domknięcie planowanej historii w tej grze. W każdym razie jak w mało której zadawałem sobie pytanie "to już?".

Zakladam ze byl uciety bo planowali kolejna czesc, a takze bo DLC (a tych finalnie wyszlo 3 - jeszcze ich nie ogralem). Ale fakt nadmiar niewyjasnionych watkow troche psuje odbior. No moze sie za pare lat doczekamy kolejnej czesci. 

Szkoda ze SqrEnx w mojej opinii dal ciala. Jesli chodzi o nowa trylogie TR to raz wydawana czesciej trzymala poziom i kazda kolejna odslona mi przynajmniej podobala sie bardziej. A tutaj co HR to 2011 rok, 2016 MD a watpie zeby 2021 mial pojawic sie kolejny DeusEx. MD mialo potencjal na to zeby wydac kolejna gre. 

No ale mam wrazenie ze ktos ta gre "sabotowal" of debilnych progow tego co moze sie wydarzyc w zaleznosci od preorderow, po mikrotransakcje w ktorych kupujemy itemy jednorazowego uzycia. 

Gra zebrala baty, taniala na potege. 

A wystarczylo nie robic trybu breach, skupic sie ciut bardziej na historii, pal licho fabularne DLC ale nie dawac mikroplatnosci. 

 

A w co gram: 

Control - ale troszke mecze ta gre, tak czesc misji moze jedna misja i przerwa. Klimat bardzo dobry, ale no cos mnie w tej grze uwiera. Moze nieco zbyt monotonne (i powtarzalne) wyglady roznych miejscowek (wiem wiem ma to uzasadnienie w swiecie gry). 

A w ramach przerwy:

- Forza Horizon 

- WreckFest

- New Super Lucky's Tale

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ps4- zmęczyłem TLoU2, mechanicznie gra wybitna, ale fabularnie to straszny kiep i w dodatku nudny, jedynka o wiele lepsza. 

 

Switch- Call of Juarez ten na dzikim zachodzoe słaby tytuł , nawet tytułu dokladnie nie pamiętam. 

 

Assassins Creed Black Flag nie lubię zostawiać rozgrzebanych gier więc staram się skończyć, ale do qrwy nędzy jakie to się zrobiło zamulaszcze, mój pierwszy i ostatni assassins shit, szkoda czasu na te tytuły. 

 

Sakuna świetny tytuł na odstresowanko, uoorawa ryżu odpręża 

 

Bravely Default 2 czekam żeby wreszcie pograć w prawdziwego jRPG'a, bo demko mnie kupiło. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)
W dniu 24.02.2021 o 21:43, Strife napisał:

Assassins Creed Black Flag nie lubię zostawiać rozgrzebanych gier więc staram się skończyć, ale do qrwy nędzy jakie to się zrobiło zamulaszcze, mój pierwszy i ostatni assassins shit, szkoda czasu na te tytuły. 

 

 

Ja teraz zacząłem Vallhallę. Po splatynowaniu Origins i Odyssey stwierdzam, że formuła już się wyczerpała do granic możliwości. Na kolejną odsłonę muszą przygotować w końcu coś świeżego i innowacyjnego. Miałem nadzieję, zachęcony dobrymi recenzjami na dobrą zabawę. Nie oczekiwałem za wiele ale to po prostu reskin poprzedniczki. Do tego gram na swojej, premierowej PS4. Doczytywanie tekstur, lekkie ścinki animacji i długie loadingi to bolączki tej wersji. Raczej nie zmęczę tego do końca.

Edytowane przez Przemek_07
  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Przemek_07 ja to dokończę, ale naprawdę jeżeli pierwsza gra z serii w ktora gram tak mnie zamula, to na bank nie sięgnę po kolejne odsłony, bo po co być masochistą. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 28.02.2021 o 07:52, Strife napisał:

ja to dokończę, ale naprawdę jeżeli pierwsza gra z serii w ktora gram tak mnie zamula, to na bank nie sięgnę po kolejne odsłony, bo po co być masochistą. 

Zagraj sobie w starą dwójkę. Zdecydowanie najlepsza część serii. Świetna historia i brak mapy usranej piórkami. W zasadzie to zupełnie inna gra niż w black flag (chociaż black flag mi się w sumie też podobało).

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×