Skocz do zawartości
kill

Ostatnio obejrzany film.

Rekomendowane odpowiedzi

Anihilacja- Netlix

 

Miałem spore oczekiwania po trailerze, trochę się zawiodłem. 

Niektórzy w recenzjach doszukują się w tym serialu trzeciego dna, jak dla mnie fabuła była trochę przekombinowana. Od początku wiadomo kto przeżyje a kto umrze jako pierwszy, postaci trochę płaskie i z banalną historią. 

Film na wieczorne posiedzenie przy piwku -6/10.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Annihilation to najnudniejsze ścierwo jakie oglądałem w ostatnich kilku latach. Poza sceną z tym niedźwiedziem to ten film to kpina... Nie dziwię się, że pocisneli go Netflixowi, w kinach pojechali by go zdrowo... O całkowitej poprawności politycznej jaka bije od tego filmu nawet nie będę się wypowiadał... Mamy lesby, czarną, latino, a sam fakt że w filmie pojawiają się raptem 2 męskie postacie mówi samo za siebie... Fabuła? Chyba pisana przez nastolatke na antydepresantach... Tam gdzie wyszkoleni żołnierze nie dali sobie rady posłali kilka jajogłowych bab... Nie wiem czy się śmiać czy płakać, ale widok tych pip z karabinami przyprawiał mnie o salwy śmiechu. Oglądałem wiele słabych filmów, ale ten to naprawdę dno. Uważajcie i nie dajcie się nabrać. Ktokolwiek mówi, że ten film to jakieś arcydzieło z drugim dnem jest chyba niespełna rozumu i nie widział nigdy porządnego filmu. Już Interstellar ze swoją latająca biblioteką miał więcej sensu niż cokolwiek w tym filmie...

No i się wnerwiłem na koniec dnia. Idę spać...

  • Like 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 23.03.2018 o 21:57, Patricko napisał:

Annihilation to najnudniejsze ścierwo jakie oglądałem w ostatnich kilku latach.

 

Zastanawiam się jakie dragi biorą krytycy. Jeśli wystawiają badziewiom pokroju GW Ostatni Jedi i Anihilacji oceny 8-9/10 to muszą coś brać. Innej alternatywy nie widzę.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Obejrzałem netflixowa premierę Game Over, Man!

 

Humor bardzo niskich lotów , ale co zrobię że #mniesmieszy 

 

Można obejrzeć i się pośmiać i zapomnieć

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ruska baśń od Disney'a, wali na kilometr Słowiańskim klimatem i jest naprawdę fajna.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oldboy - ciezki klimat o niezlym psychopacie dopiety do ostatniej sceny. Mozna poczytac grube rozkminy co do zakonczenia, film zdecydowanie wart obejrzenia. Sam nie czuje jak rymuje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ostatnia Rodzina - po prostu świetny, zajebiście zagrany i pięknie sfilmowany polski film. Cudownie widzieć polski film gdzie każda rola to genialnie napisana i zagrana kreacja. Może dlatego że współproducentem nie była TVP, Polsat czy też TVN? Film cholernie chwycił mnie za serce bo jestem wielkim fanem Zbigniewa a wychowałem się na audycjach Tomasza i pamiętam je doskonale.

Wielkie brawa na stojąco.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

The Titan - festiwal gówna na Netflixie trwa w najlepsze. Anihilacja przy tym to film na 12 Oskarów. Unikajcie dla własnego dobra.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Potwierdzasz, może bardziej dosadnie, to co o filmie czytałem. Szkoda, bo liczyłem na bardzo konkretny twór :/

Nie bardzo mogę pojąć jak oni to robią... Historie rozciągnięte na 10-20-30 odcinków robią spoko (oczywiście zależnie co kto lubi, ale nie da się ukryć, że mają sporo dobrych seriali), a obrazy skumulowane w 1,5-2 h im nie wychodzą. A wydawałoby się, że dobry czy przyzwoity film łatwiej zrobić niż 10raxy dłuższy serial, gdzie historia musi trzymać się kupy przez 20h.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jedyny dobry film Netflixa to Ark. Reszta to shit jakich mało.

The Titan to jakby przeróbka Człowieka Plus tylko że do książki nie ma startu. To zdecydowanie jeden z najgorszych filmów jakie widziałem. Tylko aktorów żal. Mają w CV mega kupę której niczym nie zasłonią.

 

https://m.imdb.com/title/tt4986098/reviews?ref_=m_tt_urv

Edytowane przez malpka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Arq jest przyzwoity (zresztą lubię tematy związane z podróżą w czasie, więc tym bardziej mi podszedł.

Niezłym badziewiem są za to ,,Zaklęcia w czasie" - film powinien być puszczany jako instruktaż dla młodych adeptów sztuki filmowej, jak nie powinna wyglądać gra aktorska (kawałek drewna potrafi zagrać lepiej niż główni bohaterowie tego dzieła)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie wróciłem z kina z pokazu "Ready Player One" i czuję się bardzo usatysfakcjonowany. Naprawdę cały film oglądałem z uśmiechem na ustach. Nie wiem czy to przez moje zamiłowanie do gier i filmów, czy po prostu film był tak dobry. Fabuła nie jest może jakichś najwyższych lotów, ale sposób jej przedstawienia jest na tyle dobry, że człowiek praktycznie o tym nie myśli. Klimat dosłownie wylewa się z ekranu, a to co widzimy niejednokrotnie potrafi wzbudzić sentyment i wywołuje wspomnienia.Tutaj Pan Spielberg nie zawiódł, film ma w sobie tą magię jaką miało pierwsze Jurassic Park kiedy oglądało się je za małolata. Na plus z pewnością także muzyka. Na pewno film obejrzę raz jeszcze jak tylko wyjdzie na BR.

 

P.S. Ogromny plus za nawiązanie do pewnego topowego klasyku kina grozy, ten moment filmu był przezajebisty.

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trzy billboardy za Ebbing, Missouri - to co ze swoimi postaciami zrobili Frances McDormand i Sam Rockwell to mistrzostwo świata. Klimat amerykańskiej wiochy plus teksty jak u Tarantino (scena z księdzem to czysta poezja) tego nie można nie obejrzeć.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to lecimy

Czerwona jaskółka - dobry z plusem, przyjemnie się oglądało intryga nieco przewidywalna ale niektore wątki i to jak łączyły się w całość potrafiły zaskoczyć

Pitbull ostani pies - Nie wszystko się kleiło i postaci niektóre trochę szybko zaliczały przemiane. Dorocinski zagrał dobrze. Doda nie pasowała ocena ogólna dobry z minusem

I teraz jakieś starocia którymi mnie Canal plus na promie poczęstował

Dzień niepodległości odrodzenie - może nie byłem w nastroju ale wg mnie słaby efekty są, fabuła a co za różnica streścić to można obcy wrócili i trzeba się bronić.

Assassin's Creed - wg mnie taki przecietniaczek wszedł mi lepiej nizli dzień niepodległości ale też nie porwał.

Gold - mimo iż metacritic i rotten tomatoes mają raczej słabe oceny mi się film podobal ocena dobry. Nie jest poziom wilka z wall Street czy the big short ale jest dobry z bardzo dobrą kreacja aktorska głównego bohatera.

Sent from my Lenovo P2a42 using Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ready Player One,  Spielberg to duże dziecko, mój 10 letni syn się bawił przednio, a ja jeszcze lepiej.

 

Obraz mimo że uniwersalny to jednak jest skrojony centralnie pod osoby które się urodziły w latach  70-tych 80-tych XX wieku, pełno nawiązań do klasyków. 

 

Na bank idę jeszcze raz na to, bo nie da się wyłapać wszystkiego po jednym seansie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O Panie... :obama:

 

Właśnie wróciłem z kina, z pokazu "Ciche miejsce". Kurwa jakie to było dobre...

Moja kobieta po wyjściu z kina jeszcze przez dobre pół godziny się trzęsła z tych wszystkich wrażeń.

Film naprawdę gra na emocjach, ogromny szacun dla Emily Blunt i Johna Krasinskiego za wyreżyserowanie tego dzieła i to jak w nim zagrali.

 

Jeżeli ktokolwiek rozważa wybranie się na ten film to gorąco polecam, bo w domu może takiego efektu już nie być (chyba że ktoś ma dobre kino domowe).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Film na którym wymagana jest absolutna cisza w kinie? Chyba jednak obejrzę w domu. Wszak do polskich kin idzie się nażreć popcornu, nachosów i siorbać półlitrowe kubki coli.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, Nóżka napisał:

Właśnie wróciłem z kina, z pokazu "Ciche miejsce". Kurwa jakie to było dobre...

Tam są takie momenty, że można narobić w zbroje czy raczej po prostu klimat cały czas trzyma za miejsca intymne?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Suicide Squad 6/10 ... ale nie o tym

 

Mój pierwszy film 4K odpalony z płyty, niestety nie zrobił wrażenia wizualnego , jakie trzeba było za takie przyjemności zapłacić.

Być może wina, że taki setting, noc, ciemne pomieszczenia, mało otwartych przestrzeni, kilkusekundowe panoramy miasta.

 Na mojej skromnej 55 nie zrobiło większego wrażenia niż dobra blureyka

 

Na razie nadal największe wizualne wrażenie to Dark, gdzie w netflixowych 4K szkopskie lasy wyglądają nieziemsko

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na netflixie świetnie w 4k wygląda właśnie wcześniej wspomniany serial Zagubieni w kosmosie, który po 3 odcinkach trzyma mnie dalej przy oglądaniu tylko widokami bo tak to brak mi jakichkolwiek emocji. Dobry pod względem wizualnym jest też Altered Carbon.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, xavris napisał:

Tam są takie momenty, że można narobić w zbroje czy raczej po prostu klimat cały czas trzyma za miejsca intymne?

 

Zdecydowanie bardziej to drugie, ale znajdą się też momenty które potrafią wystarczyć. Tylko w tym filmie straszą dźwiękiem, dlatego istotne jest dobre nagłośnienie. :24_stuck_out_tongue:

  • Thanks 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Teraz, Nóżka napisał:

 

Zdecydowanie bardziej to drugie, ale znajdą się też momenty które potrafią wystarczyć. Tylko w tym filmie straszą dźwiękiem, dlatego istotne jest dobre nagłośnienie. :24_stuck_out_tongue:

Bardziej pytałem pod kątem czy jest sens iść z żoną na to :24_stuck_out_tongue: Jak ma większość filmu oglądać przez palce to i tak muszę cały bilet kupić :PP 

Tym niemniej dzięki za rekomendację :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, xavris napisał:

Bardziej pytałem pod kątem czy jest sens iść z żoną na to :24_stuck_out_tongue: Jak ma większość filmu oglądać przez palce to i tak muszę cały bilet kupić :PP 

Tym niemniej dzięki za rekomendację :)

 

Macie już dzieci? (sorry za osobiste pytanie, ale w przypadku tego filmu dużo ono robi u kobiet :24_stuck_out_tongue:) Jeżeli odpowiedź brzmi tak, to Twoja żona pewnie pół filmu zamiast przez palce to oglądać będzie przez łzy. Z drugiej strony to nawet jeśli dzieci jeszcze nie macie, ale Twoja żona jest bardzo wrażliwa, to tak czy siak skończy się łzami. :1_grinning: 

 

Moim zdaniem ten film jest naprawdę wart zobaczenia w kinie. (sam mam kartę Unlimited, ale gdybym miał za bilety zapłacić to i tak bym poszedł i absolutnie nie żałował)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Obdarowani świetny film jak "kapitan hameryka" wychowuje swoją uzdolnioną siostrzenicę.

 

Battle Royale teraz wiem skąd zerżnęli Igrzyska śmierci, film o wiele lepszy niż te nudy z drewniakiem Lawrence.

 

Edytowane przez Strife

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ready Player One, wczoraj byliśmy w kinie. Pierwsze wrażenie miałem takie, że film był słaby, jednak po głębszym namyśle stwierdzam, że Spielberg stworzył coś niesamowitego, zrobił film jednocześnie dla młodych i dla starych. Z jednej strony dzieciaki będą się zachwycać kolejną historią o nastolatku ratującym świat,  tym razem poprzez granie w gre, z drugiej strony widzowie 30+ odnajdą tony nawiązań do popkultury lat 70, 80 i 90. Holy hand granade, Freddie, Goro, Akira....  no jest tego tyle, że trudno wszystko wyłapać przy pierwszym obejrzeniu. W prawdzie główny wątek jest strasznie infantylny natomiast jeżeli ktoś nie widział to polecam ze względu na tony easter eggów, które wylewają się z ekranu od pierwszych minut filmu. No i oczywiście z racji faktu, że film opiera się głównie na efektach, koniecznie IMAX. Oglądanie  na małym tv bez dobrego nagłośnienia czy na monitorku mija się z celem. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×