Czy Nie Jestem Na To Za Stary ... ?

[bart.88 0]

Ja muszę opisać moją sytuacje w życiu torche przykrą, mam 21 lat i jestem rok po ślubie mam miesięczną córkę co czyni że mam dużo mniej czasu na granie od dziecka fascynuję się konsolami z fabryki Sony (na pc  w zasadzie też dużo grałem) mój problem polega na tym że od kilku dni Żona morduje mnie bym wkońcu przestał grać, bym sprzedał konsole bo to zabawka dla dzieci bym znalazł sobie jakieś męskie hobby, no to jej pytam czy lepiej by było jakbym latał po barach z kumplami itp. Wiadomo o co chodzi. Bardzo często się kłócimy o Sonkę nie gram już tak dużo jak kiedyś ale fakt jest taki że na początku troche przesadzałm teraz w wolnych chwilach ciupię wieczorami, próbowałem ją kiedyś namówić na wspólne granie w LBP nic z tego :( nie wiem jak jej przetłumaczyć by jednak uznała to jako hobby normalne a nie maniactwo, twierdzi że po graniu staję się np. agresywny hmm z tym że ja w sobie tego nie widzę bo gry mnie relaksują, nie chce się rozstawać z konsolą może ktoś coś by poradził albo miał podobną sytuacje i z tego wybrną??

Bliźniacza sytuacja. co prawda córa ma juz 5 miesięcy. Do tego ciągne ostatni rok dziennych studiów i pracuje weekendami. Do tego dziewczyna znika ze dwa razy w tygodniu na pare godzin bo jest harcerką (dość wysoko). Pierwsza rzecz: nie nazywaj tej sytuacji przykrą... Ojcostwo jest najlepszą rzeczą jaka może nas spotkać. Chociaż kasy brak na wszystko to cieszmy się tym co mamy. Na konsole zawsze znajdzie się czas, a dziewczynie powiedz, że potrzebujesz odskoczni. Moja mnie nie tyra, ale czasem jest jest źle, kiedy na mnie czeka w wyrku a ja rypie na konsoli. Każdy potrzebuje chwili zapomnienia. Czy to przy konsoli, książce czy innych uciechach. 

moja rada jeśli pozwolisz: Nie zaniedbuj kobiety, a wszystko będzie grało. Pokaż, że czasem potrafisz zrezygnować z grania na jej korzyść:P a dzidzia po drodze:) nasz największy skarb, motor do działania, esencja życia! PZDR

[Lajt 0]

Gry są dla wszystkich ludzi w każdym wieku :) Nie masz co się martwić. Nie jesteś za stary.

[kolala 6]

Do 30-tki sie juz zblizam i uwazam, ze konsola jest dobra w kazdym wieku.

Mam Żonę, która czasem potrafi siedzieć więcej ode mnie ;) I mnie to wkurza :)

Mam córkę , pracę i prawie zawsze odpalam konsole jako chwila relaksu, wytchnienia.

[quickpete 1]

Mam 31 lat i gram od dziecka. PS3 to moje hobby. Nie uważam żeby ktokolwiek był za stary na coś, jeśli to lubi. Mam ochotę na PS3 to gram tak samo jak kobitki mają ochotę na seriale czy inne babskie rzeczy. Jeśli ktoś zarzuca mi że jestem za stary na gry to stwierdzam, że się po prostu na tym nie zna. Mi gry dają bardzo dużo. Uczą mnie angielskiego (jestem nauczycielem :) ) rozwijają wyobraźnię czy refleks. Jednym słowem nigdy nie jest za późno na gry.

[krs. 2]

Jesli masz okazje to smialo lap za ps3 i graj do woli ;)

Na nic nigdy nie jest za pozno, jesli chcesz zaczac sie bawic w konsole to nie widze przeszkod ;)

[skamilos 0]

melduje sie rocznik 1978!!! 32lata... starośc nie radośc a ja wciąż jestem graczem:) Pozdrówka stare konie:)

[marko 49]

Ja mam prawie 30 lat i gram 2 - 3 godzin dziennie na soniaku od lat Grywalem duzo za czasów amigi, comodore, Ps 1

[denver666 31]

http://demotywatory.pl/925601/--Wyobrazasz-sobie-siebie-za-60-lat

[djvojo 1]

link wyżej całkowicie wyczerpuje temat Nigdy nie jest za późno na granie Ja zaczynałem od ponga a raczej od rosyjskiej jego wersji(Rosjanie wszystko kopiowali nawet te małe przenośne nintendo z jedną wbudowaną grą) jak miałem 5 -6 lat Wtedy nawet nie wiedziałem jak to się nazywa To były czasy czarny ekran i dwie białe kreski i mały kwadracik Potem było już tylko lepiej Pozdrawiam stare byki

[Jamaj 0]

25 lat i gram kiedy mogę. gracze dojrzewają,a gry razem z nimi. Kupuj PS3 bez obaw:)

[gniewosz 2]

Gram od 24 już lat i nigdy nie przestałem - i nie zamierzam. Mój ostatni nabytek to PS3 Slim - wiek nie ma znaczenia. Hobby jak każde inne - tylko to lepsze od innych ;) Z pewnością lepsze od seriali czy niektórych dennych filmów. Jak to mówią - "Gierka z rana jak śmietana".

[cube_6 0]

30 lat. Wczoraj grałem do 1 w nocy w Dantes Inferno, tak mnie jakoś wciągnęło zbawianie piekła :biggrin: . A rano do pracy trzeba iść :biggrin:

[Milicja 72 1]

Witam!

Mam na imię Marcin - skończone mam już dawno ćwierć wieku.

Od jakiegoś czasu zaobserwowałem wzmożoną manię kupowania na prawo i lewo konsol: czy to Xboksów czy PS3 :)

Nigdy wcześniej konsoli nie miałem. Od miesiąca nachodzi mnie ochota zakupu takowej - konkretnie PS'a.

Jednak z drugiej strony czuję się dziwnie przez to, że w sumie na tym grają głównie osoby w wieku 7 - 17 lat ( w moim odczuciu i nie chce w tym miejscu nikogo obrażać ).

Nie posiadam TV LCD, tylko kineskopowego Panasonic'a 21". Jestem jak dotąd PCpowcem a jak grywam to dość rzadko i to w Diablo 2, StarCrafta, Need For Speed'a.

Obawiam się też tego, że grafika PS3 może mnie rozczarować i że nie znajdę żadnych tytułów gier dla siebie w które mógłbym pograć. O tym rozczarowaniu grafiką piszę dlatego, że w salonie SONY CENTER widziałem na tej konsoli jakąś strzelankę FP - i nie byłem oczarowany - jednak ja w tego typu grach nie gustuję :)

Miałem za to okazję pograć na PS2 w tekena na zwykłym 20" TV i mi sie nawet podobała zabawa zwłaszcza gdy gra się z drugą osobą :)

Może trochę marudzę - ale liczę na jakieś subiektywne podpowiedzi rady, może na jakieś małe wsparcie :P ( nie finansowe a duchowe )

pozdrawiam Marcin

Mam 38 lat.Zaczynałem od PS2,teraz mam 3.Jak kupisz trójkę to nie będziesz musiał co 7 miesięcy wydawać na części do komputera typu:większy RAM,nowa karta graficzna czy szybszy procesor i inne pierdoły.Pozatym elektronika z czasem zawsze tanieje,ja też czekałem aż PS3 będzie w zasięgu mojej kieszeni.Nie trwało to długo.Telewizory które kiedyś kozstowały majątek już kupisz za 800 złotych.Dawniej kupowałem wszystko za gotówke,teraz biorę na raty.Mając konsole zawsze będziesz mógł pograć w nowości nie patrząc czy twój komputer wydoli.Jak chcesz grać to tylko konsola.Grzesiek.

[Tomo 11882]

30 lat. Wczoraj grałem do 1 w nocy w Dantes Inferno, tak mnie jakoś wciągnęło zbawianie piekła :biggrin: . A rano do pracy trzeba iść :biggrin:

Wiek podobny (27) ty chociaż grałeś w tytuł od 18 lat :) ja zarwałem wieczór na LBP - grając on-line z dzieciakami w wieku max 16 wiosen

Mimo wszystko ubaw po pachy - Ps3 zaciera granice wiekowe - nie ma ograniczeń - oczywiście uważam że w niektóre brutalne gry nie powiiny grać dzieci - aczkolwiek ograniczanie ich od wieku 18 lat to przesada

[Vesiv 0]

Sam mam 16 lat , moze niewiele , ale.... No własnie ; ) Gram b. czesto w wujkiem ktory lat ma 32 i nadal sie swietnie bawimy ma on zone dziecko w drodze, a jednak zawsze znajduje czas zeby szarpnac ze mna w tekkena.Sam ma wlasne ps3 wiec przychodzi do mnie z padem lub gramy przez multi :-) Co do tv mam 32 cale KINESKOP i dla mnie zabawa nadal jest przednia,ale gdy czasem mam mozliwosc podlaczyc do tv w salonie (42 cale f hd) to jestem w niebowziety. Zbieram na telewizor 32 calowy lcd , ale niestety nie pracuje wiec idzie mi to gorzej : ( , ale na wakacje mam zamiar popracowac i sprawic sobie takie cacko.W sumie gram dzieki tacie ktory sprawil mi psx w wieku lat 4 stad moja pasja :)

Pozdrawiam

[djvojo 1]

Sam mam 16 lat , moze niewiele , ale.... No własnie ; ) Gram b. czesto w wujkiem ktory lat ma 32 i nadal sie swietnie bawimy ma on zone dziecko w drodze, a jednak zawsze znajduje czas zeby szarpnac ze mna w tekkena.Sam ma wlasne ps3 wiec przychodzi do mnie z padem lub gramy przez multi :-) Co do tv mam 32 cale KINESKOP i dla mnie zabawa nadal jest przednia,ale gdy czasem mam mozliwosc podlaczyc do tv w salonie (42 cale f hd) to jestem w niebowziety. Zbieram na telewizor 32 calowy lcd , ale niestety nie pracuje wiec idzie mi to gorzej : ( , ale na wakacje mam zamiar popracowac i sprawic sobie takie cacko.W sumie gram dzieki tacie ktory sprawil mi psx w wieku lat 4 stad moja pasja :)

Pozdrawiam

Zbieraj na tv bo aktualnie to ps się męczy ,a Ty razem z nią Rozważ możliwość zakupu większego niż 32 cale tv Bierz nadgodziny w wakacje, drugi etat czy cokolwiek ale kup tak jak mówiłem większy tv, no chyba że pokój masz nie odpowiedni do większego odbiornika. Z tymi tv to jest tak, że jaki by nie był za jakiś czas będzie za mały Poszukaj na forum był gdzieś temat odpowiedniego tv do ps3 Powodzenia

[Hoplita 15]

Ja mam 30 lat i tak naprawdę dopiero od niedawna naprawdę cieszę się graniem (ale gram od dawna, kiedyś C64, Amiga, Pegasus, "blaszak" i teraz PS3). Stać mnie na gry, stać mnie na akcesoria, odpowiedni TV, mam czas i mama nie gna mnie do spania ;).

[kremulek 52]

Ja mam 30 lat i tak naprawdę dopiero od niedawna naprawdę cieszę się graniem (ale gram od dawna, kiedyś C64, Amiga, Pegasus, "blaszak" i teraz PS3). Stać mnie na gry, stać mnie na akcesoria, odpowiedni TV, mam czas i mama nie gna mnie do spania ;).

Skąd ja to znam? ... Już wiem! Z autopsji :D Tylko, że mam 28 lat :)

Mieszkanko, porządny TV, konsola, gry jakie chcę, nikt nie gania spać ;) - tylko czasem ciężko się wstaje do roboty (szczególnie jak człowiek zaśnie na za krótkiej kanapie, a nie na łóżku :D).

Granie to jest to! I nikt nigdy na to nie będzie za stary! A kto tak twierdzi to znaczy wyrzucił z siebie to wewnętrzne dziecko, które powinniśmy pielęgnować, gdyż ono daje nam większość przyjemności z życia. Howg, powiedziałem B)

Edit: Prawie Tomo :D ;) Gratuluję rodzinki, która z opisu wydaje się całkiem fajna :thumbsup:

@FRK - Tobie również gratuluję drugiego gracza w domu, który zaraz będzie rodziną (ten prezent na święta to po prostu powalający jest! :nuke:) :laugh:

Edytowane 25 Luty 2010 przez kremulek

[Tomo 11882]

Kremulek to my prawie rówieśnicy jesteśmy ;)

U mnie podobnie jak wyżej + jeszcze Żona (grywa w MaicOrbz, Buzz'a, Wolfenstein'a, LBP) + 9 miesięczna córka (gryzie Pana, rzuca pilotem BT o podłogę, czasem niechcący włączy PS3)

[FRK 27]

Ale fajny temat to i ja się wpiszę ;)

Rocznik 1982, za 3 miesiące 28 urodzinki... w lipcu ślub, ale z dziewczyną mieszkamy już 1,5 roku razem na swoim. W gry zaczynałem grać jeszcze w podstawówce jak dostałem peceta od rodziców - 386 :)... potem wiadomo upgrade sprzętu, mniej więcej tak do 2001 grywałem regularnie w przeróżne gry, ale już wtedy ciekła mi ślinka na myśl o jakiejś konsoli - zawsze chciałem mieć playstation, ale nigdy nie miałem na to pieniędzy... poza tym studiowałem we Wrocławiu (jestem z Jeleniej Góry) i na to najwięcej szło wydatków. Jakoś tam po 2001 przestałem grać w gry, bo nie stać mnie było na wymianę komponentów co pół roku, zainteresowania też jakoś się zmieniły a zabawa z konsolą cały czas wydawała mi się odległym marzeniem ze względu na koszty zakupu sprzętu i gier. Dopiero w 2007 jak byłem w stanach, to kupiłem sobie PSP: sporo grałem ze względu na specyfikę pracy, ale po powrocie sprzedałem na allegro - to jednak nie było to co gra w fotelu przed telewizorem. No i tak łaziłem i marudziłem, że kupiłbym sobie PS3 jakbym miał kasę hehe. W zeszłym roku w styczniu kupiliśmy z dziewczyną Samsunga 37" na raty, po części motywowałem sobie zakup, że zawsze to jakaś część bliżej zakupy konsoli, chociaż nie zanosiło się na to, żebym kupił w najbliższym czasie. Niespodziewałem się jednak, że "na mikołaja" dostanę od dziewczyny w prezencie kasę na zakup konsoli, którą sobie odkładała regularnie (a w dobie kryzysu raczej ciężko nam to przychodzi). W rezultacie "w ramach prezentu" kupiłem SLIMA i dodatkowo dokupiłem drugiego pada i pierwszą grę NBA 2k10 (trenowałem kosza ponad 10 lat, więc zawsze jarałem się elektronicznymi koszykówkami), obecnie w kolekcji mam NBA 2k10, NBA Street Homecourt, Def Jam: Icon, Assassin's Creed 2 (też prezent od dziewdczyny), Uncharted 2 i Flower na dysku...

Teraz najlepsze... drugiego pada kupiłem bardziej z myślą o kumplach, z którymi mógłbym do czasu do czasu pograć w NBA - jak za dawnych czasów z kumplami z bloku... tyle, że moja dziewczyna mega się wciągnęła w NBA 2k10 i teraz sama proponuje mi rozegranie meczyków, co więcej - jest na prawdę dobra i aktualnie wygrała ze mną 7 mecz z rzędu ;P więc nawet nie muszę się "podkładać" ;) po prostu jest już lepsza ode mnie haha. Dodatkowo lubi czasem po prostu poleżeć na kanapie w pokoju i pogapić się jak gram w Uncharted czy AC2. Kiedyś wieczorami oglądaliśmy filmy na dvd, teraz częściej po prostu gramy na konsoli :)

Podsumowując przydługą wypowiedź - w ogóle nie czuję się za stary na granie, cieszę się że w końcu mam upragnioną konsolę i jaram się, że mam drugiego chętnego gracza w domu, bez konieczności dzwonienia żeby wpadł pograć, tak jak to było za małolata :P

Edytowane 25 Luty 2010 przez FRK

[Sithman 3250]

Fajnie poczytać Wasze posty i jakoś lżej na duszy się robi ;) Sam reprezentuję rocznik 1977, a ostatnio będąc "powalonym" przez grypę zaliczyłem maraton z Fallout 3 od 22 do 9 rano :P Żona tylko wychodząc do pracy popatrzyła z politowaniem :D

[KUDLATY_666 1]

Mam 35 lat, 5 konsol, 2 dzieci, 1 żonę :tongue: ,90 osób na friendliście i ok. 120 gier. Dzisiaj do 3 rano przeżywałem Heavy Rain. Prawie wszyscy ludzie z listy mają ok.30 lat i są Polakami. Pozdro

[mataman 680]

Prawie 34 lata na karku, 4 konsole, HR przezywalem do 2 w nocy :D

[Fenris 0]

Nie będę oryginalny dopisując się w tym temacie.

33 lata, żona sztuk raz, 3,5-letnia córka sztuk raz.

Konsola sztuk raz zakupiona b. niedawno sprawia sporo frajdy w domu :D

Edytowane 26 Luty 2010 przez Fenris

[tarkoot 2]

to i ja dołączę go zacnego grona wszystkie modele konsoli sony od 1 po 3 w międzyczasie przygoda z Segą ,PSP także obecne. Gram jak każdy czyli kiedy mam czas.Żona różnie na to patrzy, ale raczej przychylnie :) A to już trzeci krzyżyk