Castlevania: Lords Of Shadow

[Asasyn 3]

Abonenci PlayStation Plus,mają już odstęp do demka wspomnianej w temacie gry.

Grał ktoś już ?

Dla mnie to kolejna po Enslaved: Odyssey to the West pozycja,obok której nie można przejść obojętnie.

Jak dla mnie pierwsza z gier,graficznie przypomina serię Uncharted zaś ta druga,no cóż piękna grafika God of War III

Tak na marginesie,kiedy planowana jest premiera Castlevanii w Polsce ?

Z tego co udało mi się przeczytać,nastąpi to 8 października 2010 czyli dokładnie w ten sam dzień co premiera najnowszego Enslaved.

Edytowane 24 Wrzesień 2010 przez Asasyn

[schranz 488]

Abonenci PlayStation Plus,mają już odstęp do demka wspomnianej w temacie gry.

Grał ktoś już ?

Dla mnie to kolejna po Enslaved: Odyssey to the West pozycja,obok której nie można przejść obojętnie.

Jak dla mnie pierwsza z gier,graficznie przypomina serię Uncharted zaś ta druga,no cóż piękna grafika God of War III

Tak na marginesie,kiedy planowana jest premiera Castlevanii w Polsce ?

Z tego co udało mi się przeczytać,nastąpi to 8 października 2010 czyli dokładnie w ten sam dzień co premiera najnowszego Enslaved.

Tylko grafika i grafika .....

To jest CASTLEVANIA to ma mieć klimat serii !!!

Pamiętacie Castlevania: Symphony of the Night ??

Grafika jest gdzieś tam na trzecim planie dla mnie ważniejsza jest muzyka bo to ona budowała zawsze niezapomniany klimat .

[dwaduzepe 124]

Czekam na tą grę. To może być hit równy GOW3, wierzę w to.

[zizikus 32]

Czekam na tą grę. To może być hit równy GOW3, wierzę w to.

ja takze w to wierze, tylko dziwi mnie zainteresowaniu ludzi na roznych forach , a w sumie brak zainteresowania. Wyjdzie gra , recenzje i ogolnie dostepne demko to ludzie sie przekonaja

[azrael88 70]

Czy najnowsza Castlevania ma wiele wspólnego z poprzednimi częściami? Pytam, bo nie grałem we wcześniejsze odsłony serii a to co widzę na trailerach jest dość zachęcające.

[Kroogah 16]

Czy najnowsza Castlevania ma wiele wspólnego z poprzednimi częściami? Pytam, bo nie grałem we wcześniejsze odsłony serii a to co widzę na trailerach jest dość zachęcające.

Nie ma kompletnie nic wspolnego oprocz zapewne klimatu i moze skrawka historii.

Co do gry to bedzie to sredni slasher z samego gameplay'u, ale oprawa A/V oraz klimat zrobia swoje i zapewne podniosa ta gre na wyzyny ocen okolo osemek.

[Asasyn 3]

Ja miałem już przyjemność zagrać w demko najnowszej Castlevanii,

jest świetny klimat,grafika na poziomie God of War III.

Moim zdaniem zapowiada się pozycja na miarę wspomnianego właśnie GOW III i oby tak było.

[schranz 488]

Ja miałem już przyjemność zagrać w demko najnowszej Castlevanii,

jest świetny klimat,grafika na poziomie God of War III.

Moim zdaniem zapowiada się pozycja na miarę wspomnianego właśnie GOW III i oby tak było.

Jak dla mnie to oby tak nie było :P

GoW 3 według mnie był słabiutki a na lords of Shadow bardzo liczę .

[Kroogah 16]

GoW slaby... Olaboga, teraz to juz nie wiem co ludzie potrzebuja by uznac gre za dobra. Geez.

[dwaduzepe 124]

Jak dla mnie to oby tak nie było :P

GoW 3 według mnie był słabiutki a na lords of Shadow bardzo liczę .

GOW słabiutki ?! To ty po prostu musisz nienawidziec slasherow, bo nie ma lepszego od GOW. Radzę, więc nie napalać się na Castlevanię.

[slepyy13 4]

Przecież Castlevania nie dorównuje graficznie GOW3. Przecież GOW3 to jedna z najlepiej wyglądających gier jak na razie :). Więc o czym my tu gadamy. Moim zdaniem będzie to średni slasher gdzieś na poziomie Dantes Inferno :) w okolicach 7-8

[Kroogah 16]

GOW słabiutki ?! To ty po prostu musisz nienawidziec slasherow, bo nie ma lepszego od GOW.

Devil May Cry jest lepszy.

[winiasz 94]

@Up. Podzielam zdanie - GoW III nie byl jakis masakratorem. Naprawde solidna gra ... co do grafy... to robila wrazenie ale np postaci poza Kratosem wygladaly biednie. Poza tym gra jest dosc krotka , BANALNIE LATWA i praktycznie po 1 ukonczeniu nie ma czego szukac. Platyna wpadla mi w ciagu 24h od zakupu gry. WTF?!

DMC lepsze od gowa ale DMC3

A Castelvania - japonskie korzenie zrobia swoje. Mysle ze gra pozamiata , w moich oczach moze byc o wiele lepsza od Gowa. Bardzo zwracam uwage na art-design i ogolny design , motyw produkcji , KLIMAT (Demon's Souls mialo klimat) i fabułe. Jako ze tworca MGSa4 maczal palce w produkcji to mysle ze fabularnie nie bedziemy zawiedzeni. Na dodatek swiat to High-fantasy ale z tego co widac to dosc brutalne.

Cut-scenki itp. Jedynie o co sie martwie to system walki. Oby byl w miare skomplikowany i ciezki do opanowania w 100% ale w miare ogarniety dla zwyklych zjadaczy chleba. Ja od czasow DMC3 od systemu walki wymagam niezamowitej finezji i skomplikowania ^^. A to co w DMC3 zrobic potrafie po odpowiednim ustawieniu sterowania to naprawde jest niesamowite - 3lata grania i nadal twierdze ze nie wymasterowale na maxa systemu walki. Zobaczymy czy Castelvania bedzie rownie satysfakcjonujaca. Mysle ze jesli zagram to od razu na najciezszym. Chyba ze bedzie tak zrobione jak NG+ w DMC. Ze skille i itemki przechodza na nowa gre to moze byc wrecz niemozliwe przejscie na najciezszym poziomie bez odpowiedniego podpakowamnia chara.

[azrael88 70]

Mnie ta gra zainteresowała z dwóch powodów:

1. wygląda na epicką powieść dark fantasy

2. miał z nią do czynienia Hideo Kojima

[Kroogah 16]

@winiasz

1. A przeszedles GoWy na najtrudniejszych poziomach? To juz nie jest takie proste, chociaz z NG nie ma porownania.

2. Ta Castlevania bedzie miala sredni system combosow. To gra, ktora ma po prostu zmiatac klimatem, grafika i otoczka fabularna, a nie zaawansowanym gameplayem. Ma robic wrazenie jak U2, a nie stawiac wyzwanie. I to sie tworcom raczej uda.

[winiasz 94]

@ Gow I na najciezszym byl duzo ciezszy niz GOW III na najciezszym. Gra byla latwa , znalazles sposob na bossa i po walce. Skilla nie trzeba zbytnio tylko wczucie.

No jesli wszystko inne nie zawiedzie to przezyje ten sredni system walki xP

[Kroogah 16]

Bossowie to akurat najlatwiejszy element w GoWach. Zwyczajni przeciwnicy to niezli sku*wiele.

No coz, 9/10 w OXM to moze tylko swiadczyc o tym, ze sie jednak im udalo.

EDIT: No i opisuja ta gre jako epicka, czerpiaca pomysly z GoW, SotC oraz Labiryntu Fauna i pisza tez, ze jest to ponad 20 godzinna gra. Szczerze mowiac, jezeli jakikolwiek slasher ma story ponad 15 godzinne to wedlug mnie jest to niezbyt dobre. Okolo 10 godzin okresla sie jako dobry czas dla slasherow, a 20h to juz za duzo. Cos czuje, ze bedzie sporo monotonii i walk z mobkami.

Edytowane 25 Wrzesień 2010 przez Kroogah

[azrael88 70]

Kroogah: no chyba, że z tych 20h połowa to filmy a druga połowa faktyczne granie

[Kroogah 16]

Ta, 10 godzin filmow. W sumie to mozliwe, to w koncu Kojima.

[Jechu 378]

Po pierwszym trailerku wiedziałem że muszę w to zagrać :D A że 20h fabuły to bardzo dobrze, bo jest mało gier z tak długim czasem gry, nawet jeśli połowa to będą cutscenki :)

[Malakay 303]

oprawa graficzna muzyka, pewno fabuła ... najmocniejsze elementy gry, ale wszystko i tak na marne, wszystko przez ten żałosny system walki, wygląda jak z psx;'a jak z pierwszej generacji konsol.. nie mówie tutaj o wyreżyserowanych momentach wciśnij przycisk, tylko o tym jak bohater rozprawia się z mięsem armatnim, gość ma krzyż a macha nim jak batem?? okropnie się na to patrzy ... czaje ze to Slaher wzorowany na GoW - ale moim zdaniem to najgorsze co twórcy mogli zrobić, zwróćcie uwagę ze 75% czasu gry widz będzie skazany na oglądanie tej massakry ... jes tyte starych świetnych gier w których się dało ... Sword of Berserk, Ninja Gaiden, Heavelny Sword, dlaczego nie zerznięto systemu walki właśnie z nich? rozumiem że w oryginalne z Nintendo bohater Castelvanii machał batem,... ale zamiast zaprojektować jakieś fajne nowe animacje znaleźć jakiś autorskie rozwiązanie, nawet po to zeby uniknąć stwierdzenia KLON GOW, to tutaj magiczne świecące lasso na 5 metrów wychodzace z nikąd i 2 kombosy na krzyż ... przyglądne się jeszcze na filmiki, i zobacze jak tam z innym orężem, ale puki co jestem zawiedziony ... :down:

Edytowane 25 Wrzesień 2010 przez Malakay

[OwlPL 33]

oprawa graficzna muzyka, pewno fabuła ... najmocniejsze elementy gry, ale wszystko i tak na marne, wszystko przez ten żałosny system walki, wygląda jak z psx;'a jak z pierwszej generacji konsol.. nie mówie tutaj o wyreżyserowanych momentach wciśnij przycisk, tylko o tym jak bohater rozprawia się z mięsem armatnim, gość ma krzyż a macha nim jak batem?? okropnie się na to patrzy ... czaje ze to Slaher wzorowany na GoW - ale moim zdaniem to najgorsze co twórcy mogli zrobić, zwróćcie uwagę ze 75% czasu gry widz będzie skazany na oglądanie tej massakry ... jes tyte starych świetnych gier w których się dało ... Sword of Berserk, Ninja Gaiden, Heavelny Sword, dlaczego nie zerznięto systemu walki właśnie z nich? rozumiem że w oryginalne z Nintendo bohater Castelvanii machał batem,... ale zamiast zaprojektować jakieś fajne nowe animacje znaleźć jakiś autorskie rozwiązanie, nawet po to zeby uniknąć stwierdzenia KLON GOW, to tutaj magiczne świecące lasso na 5 metrów wychodzace z nikąd i 2 kombosy na krzyż ... przyglądne się jeszcze na filmiki, i zobacze jak tam z innym orężem, ale puki co jestem zawiedziony ... :down:

Po pierwsze primo, ten oręż to właśnie bicz rękojeść w kształcie krzyża oraz wysuwany z jednego ramienia stalowy bicz/łańcuch(zwany pogromcą wampirów zresztą).Jakbyś zamiast gorączkować się jaki bee jest system walki, po prostu się przyjrzał to byś zauważył to od razu.Dodam że jest to jeden ze znaków rozpoznawczych serii od jej samego początku i występuje w każdej znanej mi części.Narzekać na autorskie rozwiązanie nie możesz bo jest to właśnie pierwsza odsłona Castelvani na next geny więc jest rozwiązaniem jeśli nie nowym to świeżym właśnie.Zresztą czegoś co jest dobre się nie zmienia( patrz Devil May Cry i Dante)Po drugie primo " Castelvania jest to seria z 23 letnią tradycją , czyli zastanów się proszę kto ewentualnie na kim mógłby się wzorować skoro GOW ma ledwo 5 lat. System walki tez nie jest absolutnie masakrą,jak na demko jest sporo tego, uniki, rzucanie sztyletami, odblokowywanie ciosów, jazda na koniu, ciosy specjalne , juggle itd itp.Niestety czasem trzeba wejść do menu i odblokować lub zobaczyć jak wykonać dany cios, ehh jakie to niesprawiedliwe prawda?:ninja:

Edytowane 25 Wrzesień 2010 przez OwlPL

[schranz 488]

@Up. Podzielam zdanie - GoW III nie byl jakis masakratorem. Naprawde solidna gra ... co do grafy... to robila wrazenie ale np postaci poza Kratosem wygladaly biednie. Poza tym gra jest dosc krotka , BANALNIE LATWA i praktycznie po 1 ukonczeniu nie ma czego szukac. Platyna wpadla mi w ciagu 24h od zakupu gry. WTF?!

A Castelvania - japonskie korzenie zrobia swoje. Mysle ze gra pozamiata , w moich oczach moze byc o wiele lepsza od Gowa. Bardzo zwracam uwage na art-design i ogolny design , motyw produkcji , KLIMAT (Demon's Souls mialo klimat) i fabułe. Jako ze tworca MGSa4 maczal palce w produkcji to mysle ze fabularnie nie bedziemy zawiedzeni. Na dodatek swiat to High-fantasy ale z tego co widac to dosc brutalne.

Podzielam zdanie IMO GoW był pustym napompowanym balonikiem .

Grafika owszem ładna ale na maxa sterylna w zasadzie tło, zniszczyc mozna było tylko dzbanuszki .

Zagadki żenujące, walki z Bossami średnie (ostatnia walka powinna byc mega pierdolnięciem a byla kupa )

Ogólnie gdyby nie chęc zobaczenia zakończenia to bym tego nawet nie przeszedł bo po dobrym początku później była mega monotonia (brak wyważenia gry walka/zagadki/fabuła)

Platyne zrobiłem w 12h i dziękuję Bogu że nie musiałem 2 raz tego przechodzić .

Odgrzewałem ostatnio Collection i wypada o niebo lepiej według mnie .

Co do Castlevani to ja licze własnie na ta atmosferę na te zakręcone postacie rodem z japońskich produkcji na muzykę - słowem na epicką przygodę .

Przeszedłem ostatnio NIERa grę bardzo nie doceniana z powodu słabej oprawy graficznej (omg takie czasy )

Gra niebanalna z genialną fabuła przepełniona emocjami (3 zakończenie mnie zniszczyło emocjonalnie) posiadająca własnie to coś tą magię która sprawia że człowiek nie może sie oderwać od gry i zapada w pamięci na długo .

I własnie na taką Castlevanię liczę nie wystarczy mi dobry slasher jeśli zabraknie tej całej otoczki .

[Valchall 141]

Grafika jest bardzo ładna w Castlevanii. Ogólnie po demie mam bardzo pozytywne wrażenia, na pewno się nią zainteresuje. 

Z drobnych minusów to zauważalne spadki framerate. Jedna są one mało zauważalne i raczej nie wpływają na rozgrywkę.

Fanom przygód Kratosa na pewno się spodoba. 

[kill 10044]

Grafika bardzo nierówna. Momentami piękna, szczególnie na zbliżeniach, ale już widok z perspektywy moim zdaniem jest fatalny. Wszystko się świeci jak na choince. Fragmenty, w których jedziemy na koniu- przefatalne. Ubogie w gameplay i jakieś takie past-genowe w korytku, dwa ruchy, no koszmar. Sama walka też nudna jak flaki z olejem. Jedyne co mogę po tym demie zaliczyć na plus to menusy. Osobiście bardzo się zawiodłem. Przede wszystkim gra wcale nie wygląda tak jak na trailerach, ani taka ładna, ani taka płynna. Także dla mnie klasyczne "Nie wszystko złoto, co się świeci ...".