Skocz do zawartości
Ozi_PL

Gran Turismo 5 - Błędy

Rekomendowane odpowiedzi

HEJ zdazylo sie wam ze np czas sie nie zmienial pozostawal gorszy czas i duch jechal na jeszcze innym czasie??? mialo to miejsce w licencji B i troche to przeszkadza bo np bije rekord a tu duch jedzie wciaz z 2 sekundowym opznieniem.........lipa jak dla mnie czzby to bug????????????

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

duch jest pierwszym, który zdobył wyższy pucharek, tj. zdobędziesz brąz za I razem to duch tak jedzie, nawet jak za drugim razem np. pojedziesz lepiej niż poprzednio, ale wciąż tylko na brąz to duch ciągle będzie ten sam, dopiero jak zdobędziesz srebro lub złoto to duch będzie nowy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam maly problem i jak misie wydaje jest to problem z GT5.

Krotka historia :) Robilem sobie AMG dla pocztakujacych wyscig - pelne okrazenie . Po kilku razach wbilem zloty pucharek ,a ze zona juz zrzedzila nad uchem nie wylaczylem konsoli tylko zostawilem wszystko takjak bylo przelaczajc tylko kanal w TV.

Kilka godzin pozniej konsola nadal chodzila . Wlaczylem obraz i wszystko ladnie pieknie . Zatwierdzilem wygrana Cr. i PD . . Wszedlem na nastepny poziom AMG i wlaczylem drugi wyscig jako z 1 juz przejechalem wczesniej. Wystartowalem jak zwykle bez problemow . Zjazd ze wzgorza i nagle ciach ..Obraz staje w miejscu , dzwiek silnika pozostaje na obrotach jakie mial istny obrazek przegrzanej karty w kompie . Mysle sobie ok Jakims cudem przegrzalem konsole oO

Wylaczylem konsole recznie , nie reagowala na pada , i odczekalem 30 mint . Wracam probuje odpalic wyscig czasowy GT-R i pupa ...znowu to samo po 5 sek jazdy . Mysle sobie przypadek . Odpalam inny wyscig . Po przejechaniu ok 8 sek znowu to samo.

Wyinstalowalem gre i zainstalowalem ponownie . Ten sam rpoblem pozostaje.

Odczekalem do dnia nastepnego i znowu to samo. Prubowalem wgrac jaka powtorke ,ale ladowniae staje w polowie i lipa.

Mial ktos podobny probelm albo chociaz wie jak to rozwiazac??

Pozdrawiam

PS.: Wlasnie tne w Killzone 2 i konsola smiga bez problemow .

POMOCY!!

Problem rozwiazany :) Jezeli ktos bedzie mial podobne klopoty polecam wylaczenie wlasnej muzyki w grze . Grala i piszczala wczesniej az tutaj nagle zaczela wadzic :/

Po wylaczeniu wszystko smiga jak dawniej . Odpukac :)

Pozdrawiam

Edytowane przez Alexossi79

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich serdecznie

W skrócie: Od jakiegoś czasu każde moje auto w wyniku użycia w wyścigu ( A-spec czy B-spec ) automatycznie ma zniszczoną sztywność nadwozia.:confused:

W ten sposób zanim to zauważyłem zniszczyłem sobie naście najlepszych fur. Nie mam kasy by je naprawiać co wyścig....

Dalsze postępy w grze są prawie niemożliwe, odpowiednia sztywność nadwozia ma spore znaczenie :sweat:

Nie, nie rozbijam ich, próbowałem nawet odbyć wyścig bez najmniejszego potarcia.

Ostatnio zrobiłem ostateczny test - Użyłem w wyścigu A-spec auto mające 0 km przebiegu - w 100% sprawne.

Zaczyna się wyścig , od razu wychodzę z niego ( jakieś 5 m przejechałem ) wracam do warsztatu - a tam czeka na mnie naprawa przywrócenia sztywności nadwozia!

Silnika ten problem nie dotyczy.

Reinstalowałem grę, na razie nie posunąłem się do próby zaczynania nowej kariery ( może to by coś dało?)

Ten problem maksymalnie mnie w#######ł ponieważ nie ma co ukrywać że GT5 nie jest grą w której bez żalu zaczyna się wszystko od nowa.

Nie mam też wtedy gwarancji że problem nie wróci.

Może ktoś coś wie? Pomocy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No ale co? Wyskakuje ci komunikat, że musisz wykonać tą naprawę? Bo ja nie spotkałem się jeszcze z takim czymś, po co naprawiać sztywność nadwozia jak zniszczenia są tylko umowne. Chyba, że masz strasznego pecha i bubel niezły ci się trafił, a może nowy patch narobił ci takiego bałaganu?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie jest podobnie np. Peugeotem HDI FAP 908 i nie jara mnie naprawa sztywności nadwozia co wyścig za 500,000 - Cr. Z tego co mi wiadomo sztywność nadwozia ma znaczenie:) Faktycznie auta gorzej się prowadzą jak się przez długi czas porządnie obijasz. Ale myśle, że dopiero jak poczujesz, że auto się źle/gorzej prowadzi jest sens przeprowadzania takiej naprawy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak grasz online przy ustwawionych Ciężkich uszkodzeniach to w zasadzie już po jednym mocnym przywaleniu w bandę nowym autem możesz wejść w GT AUTO i pojawi Ci się możliwość "przywrócenia sztywności nadwozia" za pół melona. ;) Ale jak napisał kolega wyżej - nie ma co wydawać kasy na to, przynajmniej dopóki nie zauważysz wyraźnie gorszego prowadzenia samochodu - czyli po jakiś 20 konkretnych dzwonach. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich serdecznie

W skrócie: Od jakiegoś czasu każde moje auto w wyniku użycia w wyścigu ( A-spec czy B-spec ) automatycznie ma zniszczoną sztywność nadwozia.:confused:

W ten sposób zanim to zauważyłem zniszczyłem sobie naście najlepszych fur. Nie mam kasy by je naprawiać co wyścig....

Dalsze postępy w grze są prawie niemożliwe, odpowiednia sztywność nadwozia ma spore znaczenie :sweat:

Nie, nie rozbijam ich, próbowałem nawet odbyć wyścig bez najmniejszego potarcia.

Ostatnio zrobiłem ostateczny test - Użyłem w wyścigu A-spec auto mające 0 km przebiegu - w 100% sprawne.

Zaczyna się wyścig , od razu wychodzę z niego ( jakieś 5 m przejechałem ) wracam do warsztatu - a tam czeka na mnie naprawa przywrócenia sztywności nadwozia!

Silnika ten problem nie dotyczy.

Reinstalowałem grę, na razie nie posunąłem się do próby zaczynania nowej kariery ( może to by coś dało?)

Ten problem maksymalnie mnie w#######ł ponieważ nie ma co ukrywać że GT5 nie jest grą w której bez żalu zaczyna się wszystko od nowa.

Nie mam też wtedy gwarancji że problem nie wróci.

Może ktoś coś wie? Pomocy

Ale wyobraznia,dalsze postepy sa prawie niemozliwe hahahaaha buahahahaha.

Zrobisz jednym autem minimum 20tys km to zacznij sie zastanawiac czy nie przywrocic sztywnosci.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może to sprawa subiektywna ale jak dla mnie zniszczona sztywność nadwozia ma bardzo wielkie znaczenie.

Tutaj liczy się maksymalne wykorzystanie możliwości auta, pokonywanie zakrętów na granicy przyczepności i maksymalnie szybko.

Po utraconej sztywności auto ma znacznie większy promień skrętu, należy bardziej zwalniać przed wejściem w zakręt.

Mogę przejechać wyścig "bez zarysowania" nie niszcząc auta ale to nic nie zmienia.

Mogę nawet tylko odpalić wyścig i natychmiast go opuścić...

Wszystko jest OK do czasu opuszczenia wyścigu gdy dostaję w prezencie utraconą w najwyższym chyba stopniu sztywność nadwozia.

W trybie B-spec AI w ogóle sobie nie radzi i takim Veyronem wypada na każdym ostrzejszym zakręcie.

Rzeczywiście problem nie występował od początku. Mógł się pojawić przy przedostatnim patchu ale nie pamiętam.

Czyli co, mam czekać na następnego patcha (raczej poczekam sobie)?<_<

Bardzo mnie to wkurza bo chętnie w wolnym czasie zasiadałem przed GT i kolekcjonowałem kolejne auta. Teraz zupełnie mi się odechciało...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

No kurde, ale ja tego nadal nie rozumiem, bo jak wchodzę w tą zakładkę, gdzie robi się te wszystkie naprawy to przecież nawet ja mogę naprawić sztywność nadwozia, robić remonty silnika, wymieniać olej nawet jak nie są to naprawy potrzebne, bo auto utrzymuje moc i jedzie tak jak jechało. Staram się zrozumieć ten problem ale cholerka nie potrafię, albo masz jakieś urojenia albo takiego pecha i spaprała ci się gra, więc zainstaluj ponownie. Co do b-spec to wiesz mieszane uczucia...mój bobek zaczął sobie tak słabo radzić, że postanowiłem dać sobie spokój z tym niepotrzebnym trybem. Taka moja rada, nie patrz się nagminnie na tą sztywność tylko jedź tak jak jechałeś bo powątpiewam w to, że auto nie chce się prowadzić.

Ja nadal gram z takim błędem, że nie pokazuje mi lub też w ogóle nie zużywają mi się opony i paliwo, jeśli to drugie no to super, ale jeśli to pierwsze to mogę mieć mały problem z wyścigach długodystansowych, nie chce mi się jednak reinstalować gry przez taki szczegół xD

Edytowane przez Mardok

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale wyobraznia,dalsze postepy sa prawie niemozliwe hahahaaha buahahahaha.

Zrobisz jednym autem minimum 20tys km to zacznij sie zastanawiac czy nie przywrocic sztywnosci.

Tłumaczę jedno: Te zniszczenia nie są wynikiem "dzwonów", uderzeń czy nawet obtarć.

Ja przejechałem nowym CIVICiem 5m i już był całkowicie zniszczony. I podobnie z każdym kolejnym autem.

To jest wina jakiegoś błędu gry który po opuszczeniu wyścigu natychmiastowo pozostawia go w stanie jak po przejechaniu jak sam napisałeś 20tyś km. Zniszczenia silnika na szczęście ten problem nie dotyczy.

Piszę że dalszy postęp jest prawie niemożliwy - Tu trochę przesadzam, ale uważasz że maksymalnie poturbowane auto prowadzi się chociaż w 80% tak dobrze jak sprawne? Zrobienie La Mans autem podobnej mocy jak przeciwników ale "powyginanym" jest chyba problemem?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Daj jakieś foto bo ja nadal nie kumam tego xD I nie rozumiem słowa całkowicie zniszczony, co to oznacza? Jest wizualnie powyginany? Jak pisałem wcześniej daj foto bo to mi podchodzi pod jakieś sci-fi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No kurde, ale ja tego nadal nie rozumiem, bo jak wchodzę w tą zakładkę, gdzie robi się te wszystkie naprawy to przecież nawet ja mogę naprawić sztywność nadwozia, robić remonty silnika, wymieniać olej nawet jak nie są to naprawy potrzebne, bo auto utrzymuje moc i jedzie tak jak jechało. Staram się zrozumieć ten problem ale cholerka nie potrafię, albo masz jakieś urojenia albo takiego pecha i spaprała ci się gra, więc zainstaluj ponownie. Co do b-spec to wiesz mieszane uczucia...mój bobek zaczął sobie tak słabo radzić, że postanowiłem dać sobie spokój z tym niepotrzebnym trybem. Taka moja rada, nie patrz się nagminnie na tą sztywność tylko jedź tak jak jechałeś bo powątpiewam w to, że auto nie chce się prowadzić.

Oczywiście że mogę dokonać naprawy ale wydawanie co wyścig takich 500,000 Cr aby przywrócić sprawność auta jest kapkę nieekonomiczne. Nie zdarzyło się wam tak poturbować auta żeby zaczęło się gorzej prowadzić? To jest zauważalna różnica, kto ma trudny wyścig do zrobienia chyba wie o co chodzi. Potrzebne jest sprawne auto :rolleyes:

Daj jakieś foto bo ja nadal nie kumam tego xD I nie rozumiem słowa całkowicie zniszczony, co to oznacza? Jest wizualnie powyginany? Jak pisałem wcześniej daj foto bo to mi podchodzi pod jakieś sci-fi.

Dać mam foto czego? Że mam dostępną naprawę sztywności nadwozia?

Zapewniam że to nie jest żadne sci-fi. Nie ma sensu debatować jak bardzo jest to upierdliwy stan ale z pewnością problem jest.

Opiszę najprościej jak potrawie o co biega dając po prostu przykład:

1)Wybieram z garażu auto 100% sprawne 0 km przebiegu

2)Wchodzę w A-spec czy B-spec

3)Odpalam wyścig, startuję go, w pierwszych sekundach ( jak chcecie milisekundach) opuszczam ten wyścig.

4)Zaglądam do warsztatu a tam czeka na mnie naprawa przywrócenia sztywności nadwozia.

5)Jeżeli nie dokonam naprawy w każdym kolejnym wyścigu auto będzie się prowadzić jakbym kilka dni je katował crash testami

pewnie że w GT sztywność nadwozia nie ma decydującego znaczenia, ale w ostrej rywalizacji te zniszczenie naprawdę utrudnia przejazd.

U mnie jest podobnie np. Peugeotem HDI FAP 908 i nie jara mnie naprawa sztywności nadwozia co wyścig za 500,000 - Cr. Z tego co mi wiadomo sztywność nadwozia ma znaczenie:) Faktycznie auta gorzej się prowadzą jak się przez długi czas porządnie obijasz. Ale myśle, że dopiero jak poczujesz, że auto się źle/gorzej prowadzi jest sens przeprowadzania takiej naprawy.

Tylko widzisz ja mogę w ogóle się nie obić ale po opuszczeniu wyścigu auto mam do naprawy.

I jest to taki stan że od razu czuję że się gorzej prowadzi, tzn jakbym wielokrotnie go wcześniej katował na wielu wyścigach...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziwne rzeczy. Sam jak wejdę nowym samochodem na warsztat GT to nie mogę mu ani naprawić sztywności, ani remontu silnika. Dopiero tak jak mówisz po ukończeniu wybranego wyścigu możliwości te są dostępne, jednak nigdy jeszcze z nich nie skorzystałem bo nie zauważyłem, żeby coś złego działo się z samochodami. Kilka razy zdarzyło mi się obić nieźle samochód, który może prowadziło się gorzej, jednak w nowym wyścigu wszystko było w porządku.

Skopiuj sobie zapis na pendrive, wyczyść dysk z danych gry i odpal od nowa, najpierw z nowym zapisem by zobaczyć jak wygląda sprawa, a później sobie wczytasz ten co masz teraz.

Mi przed chwilą drugi raz zawiesiła się gra na wczytywaniu 10 licencji.

Ostatnio na kategorii B, dziś na iC przy czym zaczynałem od pierwszej i do końca. Po wyjściu z gry i włączeniu od nowa wczytuje się normalnie :pardon:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dziwne to trochę...

ja walczę jeszcze z ostatnim poziomem w A spec i do tej pory w żadnym samochodzie nie naprawiałem sztywności

mam swoje ulubione fury którymi śmigam najczęściej i jeżdżą tak samo i nie widzę różnicy, więc po co przepłacać ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Greyfox1991

Czlowieku z jakiego Ty szpitala uciekles.Wszystko z Twoja gra jest ok.Tak jest juz od GT3,to ze naprawa jest dostepna nie znaczy ze musisz ja wykonac.Dzwony nie maja nic do rzeczy bo zniszczenia nie maja pamieci.Przywracanie sztywnosci jest od tego ze auto jest caly czas poddawane naprezeniom i rozprezeniom i pojawiaja sie luzy w karoserii.Kiedys to testowalem w GT3 lub 4.Wnioski do jakich doszedlem sa takie ze w samochodzie kupionym jako uzywany z duzym przebiegiem zrobilem ta naprawe i czuc bylo roznice jednak bardzo szybko moze nawet po pierwszym wyscigu uczucie zwartosci mijalo.TEN SAM MODEL ZYWCEM PRZENIESIONO Z PS2.Po co?Nie ma sensu wywalac na to kasy,durna opcja i tyle,tzn durne dzialanie tej opcji bo zamysl bardzo fajny.

Masz problem z wyscigami w A-spec?To grac sie ucz bo tam nie ma nic trudnego,chyba ze grasz autami prosto z salonu.Jedyny wyscig ktorego nie mam na zloto to lazurowe w F1 i to tylko dlatego ze nie wydalem 5 milionow na wlasny bolid,a pozyczylem od kolegi,przeszedlem calosc na padzie(wtedy jeszcze nie mialem kiery,byl to listopad czy grudzien)i oddalem bolid a poprawic mialem jak kupie wlasny,bo ten event dal mi troche w kosc zwlaszcza ze nie mozna save'owac.

Wczoraj z Mardokiem i reszta chlopakow jechalismy Nurbur 24H,6 okr. uszkodzenia ciezkie,550KM,w deszczu i w nocy przez pol wyscigu i mialem rozwalone oba kola po jednej stronie przez cale okrazenie i udalo mi sie nie stracic 2 miejsca ktore wtedy zajmowalem,o sztywnosci nadwozia nawet nie marzylem.Po wyjezdzie z pitu mialem minute i piec sekund straty do pierwszego Valhalema z ktorym porwanlem nasze czasy z okrazenia nr 2 i roznica wynosila 0,5sekundy,a wiesz co wygralem ten wyscig.Ja pierdziu ale mam zbugowana gre,u mnie samochody wogole nie traca sztywnosci,a po dzwonach sam prostuje podluznice-mlotkiem kilogramowym.:laugh:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Greyfox1991

Czlowieku z jakiego Ty szpitala uciekles.Wszystko z Twoja gra jest ok.Tak jest juz od GT3,to ze naprawa jest dostepna nie znaczy ze musisz ja wykonac.Dzwony nie maja nic do rzeczy bo zniszczenia nie maja pamieci.Przywracanie sztywnosci jest od tego ze auto jest caly czas poddawane naprezeniom i rozprezeniom i pojawiaja sie luzy w karoserii.Kiedys to testowalem w GT3 lub 4.Wnioski do jakich doszedlem sa takie ze w samochodzie kupionym jako uzywany z duzym przebiegiem zrobilem ta naprawe i czuc bylo roznice jednak bardzo szybko moze nawet po pierwszym wyscigu uczucie zwartosci mijalo.TEN SAM MODEL ZYWCEM PRZENIESIONO Z PS2.Po co?Nie ma sensu wywalac na to kasy,durna opcja i tyle,tzn durne dzialanie tej opcji bo zamysl bardzo fajny.

Masz problem z wyscigami w A-spec?To grac sie ucz bo tam nie ma nic trudnego,chyba ze grasz autami prosto z salonu.Jedyny wyscig ktorego nie mam na zloto to lazurowe w F1 i to tylko dlatego ze nie wydalem 5 milionow na wlasny bolid,a pozyczylem od kolegi,przeszedlem calosc na padzie(wtedy jeszcze nie mialem kiery,byl to listopad czy grudzien)i oddalem bolid a poprawic mialem jak kupie wlasny,bo ten event dal mi troche w kosc zwlaszcza ze nie mozna save'owac.

Wczoraj z Mardokiem i reszta chlopakow jechalismy Nurbur 24H,6 okr. uszkodzenia ciezkie,550KM,w deszczu i w nocy przez pol wyscigu i mialem rozwalone oba kola po jednej stronie przez cale okrazenie i udalo mi sie nie stracic 2 miejsca ktore wtedy zajmowalem,o sztywnosci nadwozia nawet nie marzylem.Po wyjezdzie z pitu mialem minute i piec sekund straty do pierwszego Valhalema z ktorym porwanlem nasze czasy z okrazenia nr 2 i roznica wynosila 0,5sekundy,a wiesz co wygralem ten wyscig.Ja pierdziu ale mam zbugowana gre,u mnie samochody wogole nie traca sztywnosci,a po dzwonach sam prostuje podluznice-mlotkiem kilogramowym.:laugh:

Gawron, ja ciągle mam wrażenie że nie czytasz tego co jest napisane ze zrozumieniem.

Z moją grą na pewno nie jest wszystko ok. Odsyłam cię do Moich wcześniejszych postów tam wszystko wyłożyłem czarno na białym :happy:

Nie pytam się czy wg ciebie moje życie z tym będzie takie jak kiedyś tylko pytam się czy komuś zdarzyło się coś takiego i czy potrafi coś poradzić.

Daj sobie spokój ze swoimi sarkazmami na poziomie gimnazjum, gdyby "ta sprawa naprawy" nie miała dla mnie sensu w ogóle bym się nie fatygował z produkowaniem się na tym forum.

Nie poddaję pod dyskusję możliwości czy niemożliwości przechodzenia gry bo w tym przypadku jest to jest sprawa subiektywna.

Tobie wystarcza że ukończysz wyścig, nie ma sprawy.

Ja na przykład nie mam przyjemności z jazdy kiedy po choćby jednym odpaleniu wyścigu moje niegdyś sprawne auto jedzie jak czołg.

Jak wcześniej napisałem pojawiający się u mnie brak sztywności nadwozia nie jest wynikiem zderzeń czy w ogóle jazdy ale poprostu rozpoczęcia wyścigu. I problem ten pojawia się zawsze.

Czy jest to problem duży czy mały - na pewno istnieje.

Grę już reinstalowałem nie przyniosło to żadnych skutków.

Dobry pomysł miał "lukasz93" kilka postów wyżej, szkoda że o tym nie pomyślałem, tak zrobię :thumbsup:

Pozdrawiam

Edytowane przez Greyfox1991

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To Ty nie czytasz ze zrozumieniem,tak jest od GT3!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!A jesli naprawde jest jakis bubel w grze to nie wina sztywnosci napewno.Zamykasz biegi do konca?Kola skrecaja?A moze na komfortowych oponach jezdzisz?

Jak mi udowodnisz ze faktycznie jest feller to Cie przeprosze publicznie tu na forum.

Dziwne rzeczy. Sam jak wejdę nowym samochodem na warsztat GT to nie mogę mu ani naprawić sztywności, ani remontu silnika. Dopiero tak jak mówisz po ukończeniu wybranego wyścigu możliwości te są dostępne, jednak nigdy jeszcze z nich nie skorzystałem bo nie zauważyłem, żeby coś złego działo się z samochodami. Kilka razy zdarzyło mi się obić nieźle samochód, który może prowadziło się gorzej, jednak w nowym wyścigu wszystko było w porządku.

Skopiuj sobie zapis na pendrive, wyczyść dysk z danych gry i odpal od nowa, najpierw z nowym zapisem by zobaczyć jak wygląda sprawa, a później sobie wczytasz ten co masz teraz.

Mi przed chwilą drugi raz zawiesiła się gra na wczytywaniu 10 licencji.

Ostatnio na kategorii B, dziś na iC przy czym zaczynałem od pierwszej i do końca. Po wyjściu z gry i włączeniu od nowa wczytuje się normalnie :pardon:

A to co pisal Lukasz to norma od GT3!!!!!!!!!!!!!

A gra zawiesza sie od premiery

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w sumie mogli by poprawic jazde w nocy, bo na wlaczonych swiatlach itak za wiele nie widac

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie czytam i prawie padłem ze śmiechu...

Jak koledzy wyżej piszą sprawa sztywności nadwozia jest od GT3,

Ani razu tego nie zrobiłem i jakoś samochody mi skręcają.

A moze masz włączoną kontrolę trakcji i resztę "ulepszaczy" + opony komfortowe i nic dziwnego, że samochód nie chce skręcać jak należy, bo konsola jedzie za Ciebie.

a co do błędów to po updacie wkurza mnie wychodzenie z wyścigów sezonowych (po każdym wyscigu) wywala do głównego menu, bez sensu to...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak auta moga Wam nie skrecac, ja jakos jezdze przy obrocie 900* i auta skrecaja. Albo wchodzicie w zakrety z przesadna predkoscia albo za mocno skrecacie kola, ze zamiast auto skrecac slizga sie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To Ty nie czytasz ze zrozumieniem,tak jest od GT3!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!A jesli naprawde jest jakis bubel w grze to nie wina sztywnosci napewno.Zamykasz biegi do konca?Kola skrecaja?A moze na komfortowych oponach jezdzisz?

Jak mi udowodnisz ze faktycznie jest feller to Cie przeprosze publicznie tu na forum.

A to co pisal Lukasz to norma od GT3!!!!!!!!!!!!!

A gra zawiesza sie od premiery

Ja już nie wiem jak mam do Ciebie pisać. Nie chcę żebyś mnie przepraszał. Jest w porządku nie unoś się. Nie muszę ci niczego udowadniać.

To że auto w wyniku intensywnej eksploatacji i zderzeń traci sztywność nadwozia jest prawdą.

Wiem to. Zgadzasz się z tym ty, zgadzam się z tym Ja. Wiem że tak jest od GT3.

To co staram się opisać nie występowało od "nowości"gry,

ale przyszło chyba z przedostatnim patchem. Tak mi się wydaje. Wiem jak grało się wcześniej,

wiem jak gra się teraz, widzę ewidentnego Buga i pytam się na forum czy ktoś coś wie.

Natomiast musisz mi przyznać rację że nie jest normalne gdy auto traci tą sztywność bez żadnej eksploatacji? Tylko w wyniku użycia go po prostu w wyścigu,choćby na moment.

Traci ją w takim stopniu, że prowadzi się w moim subiektywnym odczuciu znacznie gorzej.

>Naprawione auto może w wyniku nienagannej jazdy prowadzić się przez cały wyścig bardzo dobrze, może zachować sztywność aż do mety. Ale z chwilą opuszczenia tego samego wyścigu moje auto jest już automatycznie pozbawione zupełnie tej sztywności , a w warsztacie mogę dokonać naprawy nadwozia, czyli została ona bez wątpienia utracona, prawda? Mogę naprawić auto, ale po wzięciu udziału w następnym wyścigu jest już niesztywne. Choćbym nie ruszył nawet z lini startu.

To nie jest dziwne?

Nie od dzisiaj gram w GT, znam tą grę. Też mi się zawiesza, wybaczam jej drobne błędy - ale ten zmienia całą rozgrywkę bo każde auto starcza mi na 1 wyścig (chyba że co wyścig bym je naprawiał).

Po twoich komentarzach wnioskuję że sam dobrze znasz GT i na pewno widzisz różnicę w prowadzeniu auta sprawnego i mocno zużytego?

O to mi chodzi. :)

Tak sobie czytam i prawie padłem ze śmiechu...

Jak koledzy wyżej piszą sprawa sztywności nadwozia jest od GT3,

Ani razu tego nie zrobiłem i jakoś samochody mi skręcają.

A moze masz włączoną kontrolę trakcji i resztę "ulepszaczy" + opony komfortowe i nic dziwnego, że samochód nie chce skręcać jak należy, bo konsola jedzie za Ciebie.

Jeżdżę bez "ulepszaczy", dobrze wiem jak prowadzi się auto przy różnych oponach. Tak jak ty do czasu nie miałem problemów

ze sztywnością nadwozia. Auto mi skręca ale zauważalnie gorzej, już nie mam siły tego opisywać bo piszę to samo od kilku postów ale różnymi słowami....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To teraz ja, przeczytałem posty Garwona i Twoje i doszedłem do wniosku, że przesadzasz i masz omamy. To, co podkreśliłeś na czerwono mówi same za siebie, jeśli możesz wykonać naprawę sztywności nie oznacza to, że musisz ją wykonać, tak jest u każdego. U mnie też tak jest, kupuje nowe auto, nie mogę ani zrobić remontu silnika, ani sztywności, czasami tylko mogę zmienić olej ale i tak nie zawsze. Jeśli przejadę jakiś wyścig mogę wykonać naprawę sztywności ale po co? Auto prowadzi się tak samo. Teraz skomentuję to co napisał Gawron, bo napisał wyraźnie, że czuć było, że auto jakby lepiej się prowadziło, ale w tym samym wyścigu to uczucie zniknęło. Ja osobiście żadnej różnicy w prowadzeniu się samochodu nie dostrzegam, wsiadam i jadę. Twoje uczucie rodzi się z tego, że masz w głowie ciągle tą nieszczęsną sztywność nadwozia, która i tak gówno daje, więc nie myśl o tym bo to już pod jakieś urojenia podchodzi. Najlepszym sposobem byłoby jakby paru innych kolesi się przejechało u Ciebie i wtedy byś wiedział czy jest jakaś różnica, bo moim zdaniem żadna.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

>Naprawione auto może w wyniku nienagannej jazdy prowadzić się przez cały wyścig bardzo dobrze, może zachować sztywność aż do mety. Ale z chwilą opuszczenia tego samego wyścigu moje auto jest już automatycznie pozbawione zupełnie tej sztywności , a w warsztacie mogę dokonać naprawy nadwozia, czyli została ona bez wątpienia utracona, prawda? Mogę naprawić auto, ale po wzięciu udziału w następnym wyścigu jest już niesztywne. Choćbym nie ruszył nawet z lini startu.

To nie jest dziwne?

Najlepiej nagraj i wrzuć na youtuba jak te Twoje auta jeżdzą to się obada. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×