Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

No nie dotknął, to widać na powtórce. Ale zastanawia mnie jaki jest przepis, czy piłka przy karnym musi stać nieruchomo? W sumie aby karny się odbył, dotknięta, musi pokonać odległość swojego obwodu chyba. Czekam na komentarz jakiegoś zawodowego sędziego. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

http://legionisci.com/news/73400_Byly_prezes_FC_Basel_doradca_zarzadu_Legii.html

Kuźwa dzieje się. Nie chcę się za mocno podniecać, ale nie da się inaczej kiedy ostatnie miesiące zarządzania Legią wyglądają (przynajmniej w teorii) wciąż tylko lepiej i lepiej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na obrońcę zadziałała ta sama tajemnicza siła, która podbiła piłkę przy karnym...:Gmoch:

 

  • Haha 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Żółta kartka dla pana boga albo potwora spaghetti itp itd luul

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Czo ta Legia dziś to ja nie mam pytań :obama:

Hamalainen dostaje szanse od Jozaka praktycznie od początku i już chyba zamknął usta ostatnim hejterom.

Wymieniłem Fina wiadomo, bo hattrick i to klasyczny, ale wszyscy zasługują na wielkie uznanie.

Pazdan tylko chyba jednak nadal myślami gdzieś daleko. Komentatorzy chwalą wybicie piłki z linii, ale zapominają, że naprawiał swój własny błąd.

 

Tak czy inaczej: jeszcze 3 miesiące temu zęby bolały od oglądania Legii, a po 2 pierwszych kolejkach nie mogę się doczekać kolejnego meczu.

 

p.s. Okoni nic nie napisze dziś, bo na bank się pijany w 3 dupy szlaja po Powiślu i wydziera :biggrin:

Edytowane przez Sithman

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Czo ta Legia dziś to ja nie mam pytań :obama:
Hamalainen dostaje szanse od Jozaka praktycznie od początku i już chyba zamknął usta ostatnim hejterom.
Wymieniłem Fina wiadomo, bo hattrick i to klasyczny, ale wszyscy zasługują na wielkie uznanie.
Pazdan tylko chyba jednak nadal myślami gdzieś daleko. Komentatorzy chwalą wybicie piłki z linii, ale zapominają, że naprawiał swój własny błąd.
 
Tak czy inaczej: jeszcze 3 miesiące temu zęby bolały od oglądania Legii, a po 2 pierwszych kolejkach nie mogę się doczekać kolejnego meczu.
Wypier...aj z tą Legią. Wypier ...aj w ogóle z naszą piłką. Z naszym futbolem. To są kmioty, nie zasługują na to żeby o nich nawet pierdzieć.. Jedyne słowo które ciśnie mi się na usta to " żenada". Dziękuję.


Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@rgomez w nawiązaniu do Twojej uprzejmej, zaskakującej i bardzo miłej prośby, niestety jestem zmuszony odpowiedzieć kategorycznie NIE.

Może jak wiek osiągniesz powyżej 0, to przemyślę ponownie.

Przepraszam :30vm3cw:

  • Haha 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
 
Gol pierwsza klasa, ale przyjęcie piłki jak w ekstraklasie :pazura:
Czego wymagać od obrońcy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, neuro napisał:

Czego wymagać od obrońcy emoji6.png

:pazura:

 

 

  • Like 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciężki mecz Barcy z Eibar alep ważne 3 punkty i bez kontuzji. Teraz byle do wtorku i Czelsi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przyznam, że ogórek się postawił. Typy z Eibaru biegały jak szalone, zwłaszcza w pierwszych 30-stu minutach.

Barca jak klasowy bokser (Gołota?), wyczekała przeciwnika i dźgała wtedy kiedy trzeba :messi: Suarez :banderas:

Jedynie Orejana nie wytrzymał, bania spuchła, czerwo i prysznic :30vm3cw:

Dawać teraz tego londyńskiego miszcza :ronnie:

17 godzin temu, rgomez napisał:

Wypier...aj z tą Legią. Wypier ...aj w ogóle z naszą piłką. Z naszym futbolem. To są kmioty, nie zasługują na to żeby o nich nawet pierdzieć.. Jedyne słowo które ciśnie mi się na usta to " żenada". Dziękuję.

Widzę, że znasz się na piłce. Dodaj mnie do znajomych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niesamowite rozegranie rożnego w Ekstraklasie. :xzibit:

 

  • Haha 6

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, Krosek napisał:

Niesamowite rozegranie rożnego w Ekstraklasie. :xzibit:

 

 

Przeszli płynnie do ataku pozycyjnego wprowadzając dodatkowo element zaskoczenia.  To jest polska szkoła taktyki:xzibit:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trzeba sobie powiedzieć, że niestety spora ilość meczów w ekstraklapie powoduje cierpienie gałek ocznych. Jest niewiele drużyn które potrafią pomyślnie atakować taktycznie, wykorzystując przy tym indywidualne umiejętności poszczególnych graczy. Większość akcji jest szarpana, niedokładna i wynika bardziej z chaosu lub przypadku. Oczywiście są piękne bramki, są piękne akcje, sporo ambicji i wybiegania, ale do takiej np Bundesligi dzielą nas lata świetlne. 

Co i tak nie zmienia faktu, że katuję ją co weekend :Gmoch:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, okoni napisał:

Trzeba sobie powiedzieć, że niestety spora ilość meczów w ekstraklapie powoduje cierpienie gałek ocznych. Jest niewiele drużyn które potrafią pomyślnie atakować taktycznie, wykorzystując przy tym indywidualne umiejętności poszczególnych graczy. Większość akcji jest szarpana, niedokładna i wynika bardziej z chaosu lub przypadku. Oczywiście są piękne bramki, są piękne akcje, sporo ambicji i wybiegania, ale do takiej np Bundesligi dzielą nas lata świetlne. 

Co i tak nie zmienia faktu, że katuję ją co weekend :Gmoch:

Jedną z przyczyn (oprócz typowych braków w wyszkoleniu) jest też poziom sędziowania.

Dopóki takie cymbały jak Złotek będą biegać z gwizdkiem, doputy dominować w ekstraklapie będą drwale i rzeźnicy.

Żaden dobry technicznie piłkarz się tu nie wybije, ani nie pokaże pełni umiejętności.

A potem jest płacz w pucharach, bo inne sędziowanie i nie radzimy sobie z dryblerami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Barbelona nie dojechała do Londynu chyba? :duda:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czelsi na własnym stadionie wychodzi bez napastnika, broni się w 11 licząc na kontry :FailFish:Żałosne :30vm3cw:

Na szczęście Messjasz ukuł i autobusu na Camp Nou nie będzie! :messi:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj od bardzo dawna lukając Barcelone przypomniałem sobie czemu nie lubię jej oglądać (pomijając zakazane twarze typu Alba) - przez 35 minut Suarez dotknął piłkę raz, a obrońcy między sobą 9999 podań wymienili. Willian fajnie ma ułożoną nogę - trzy razy na to samo nabrał wszystkich i mógł ukuć trzy gole. Ogólnie mecz nudny i do zapomnienia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj od bardzo dawna lukając Barcelone przypomniałem sobie czemu nie lubię jej oglądać (pomijając zakazane twarze typu Alba) - przez 35 minut Suarez dotknął piłkę raz, a obrońcy między sobą 9999 podań wymienili. Willian fajnie ma ułożoną nogę - trzy razy na to samo nabrał wszystkich i mógł ukuć trzy gole. Ogólnie mecz nudny i do zapomnienia.
Hmm, czy mecz był nudny? Nie powiedziałbym. Takie szachy były bardziej( piłkarskie). O urodzie ( zakazanych twarzach) się nie wypowiadam. Oglądam grę a nie podziwiam urodę piłkarzy. No ale o gustach się nie dyskutuje. Jeden woli Albę a inny Thomasa Millera. A Suarez? On jest od strzelania bramek, jak ma okazje to strzela a jak nie ma to, jednak, wolę żeby raczej piłki nie dotykał. Wynik dobry dla obu stron. Chelsea to nie Pogoń czy inna super Polska drużyna tylko równorzędny dla Barcy rywal.

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Z niedotykaniem piłki przez Suareza to taka metafora - srikitaka między obrońcami i bramkarzem. Wiadomo, że ich fanem nie jestem i szachy w wykonaniu Barcelony nie są dla mnie. Liczyłem na widowisko, a wiało nudą.

Gracze typu Christensen to troszkę za cienko na Barcelone i młokos kilka wpadek zaliczył - chyba po jego błędzie albo Alonso padła bramka.

Edytowane przez piachu00

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×