OFF Football

[kill 10044]

Lacza mu prawie do gęby wsadził, a jak wiadomo powyżej jajek nunununu. Tym bardziej w polu bramkowym. Także ten... Interwencja rozpaczy i paniki bo brama siedziała jak nic.

 

Takie moje zdanie wieloletniego znafcy piłki kopanej

 

Żródło: YouTube

[piachu00 3128]

ależ co tu Real winny, sędzia miał gwizdek.

Niesmak ze stylu awansu pozostanie na długo, a o słuszności podyktowania się nie wypowiem z oczywistych powodów.

 

Tylko do bordowych pieniaczy napiszę, że krótką pamięć mają -----> nie tak dawno zatonął L. Suarez w ostatnich minutach starcia z PSG i wtedy było wszystko ok.

 

Nie wiem co się stało ale taka gra Realu to wstyd dla wszystkich kibiców, żeby kołek Mandzukic ich prawie pogrążył, żeby Modrić i Kroos błądzili jak dzieci we mgle, Marcelo jakaś pomyłka, Cristiano po za golem same nurki, Bale nie istniał, Carvajal cieniutko, Navas żal typa.

 

Jak Keylor odstawił ten numer to w głowie odżyło mi pewne wspomnienie, mianowicie Tim Wiese i mecz Werder - Juventus z 2006 roku bodaj. Nagranie kalkulator, ale na pewno pamiętacie

 

[TeraJacek 2089]

17 minut temu, kill napisał:

Lacza mu prawie do gęby wsadził, a jak wiadomo powyżej jajek nunununu. Tym bardziej w polu bramkowym. Także ten... Interwencja rozpaczy i paniki bo brama siedziała jak nic.

 

Takie moje zdanie wieloletniego znafcy piłki kopanej

 

Żródło: YouTube

 

Tata kill mówi jak jest.

A wujek cwir to w ogóle mecz oglądał czy grał w Pabdżi?

Karny ewidentny, tak jak mówiłem szkoda Benatii bo w sumie nie wiele mógł zrobić.

[piachu00 3128]

Jeszcze można dodać, że gol Isco dosyć niesłusznie został nie uznany

[Bartek_Red 667]

Buffon dał do pieca 

 

Cytuj

Zespół dawał z siebie wszystko, ale istota ludzka nie może niszczyć takich snów pod koniec niezwykłego powrotu po takim wątpliwym zdarzeniu. Tu chodzi o wrażliwość. Oliver zamiast serca w klatce piersiowej ma pojemnik na śmieci. Powiem więcej... Jeżeli nie ma osobowości na odpowiednim poziomie, to powinien takie mecze oglądać z wysokości trybun z żoną oraz dziećmi, pić sprite'a i jeść chipsy - stwierdził bramkarz Juventusu.

 

[fryz 915]

Ten karny to takie pół na pół - kontakt był na pewno, atak też był, ale piłkarz Realu trochę za wcześnie się położył, żeby można było uznać, że to na skutek interwencji Benatii. Gdyby sędzia nie gwizdnął to by pewnie afery nie było, a przynajmniej była mniejsza, ale podstawy do karnego na pewno miał i wielkich pretensji mieć raczej nie można, głupio zachował się jednak Benatia.

 

Fajny mecz, w dobie pedalskiego nurkowania, durnych symulek, wymuszania, cyrku, sędziowania pod widowisko, ćwiczonych cieszynek, promowania gwiazd robiących kasę i całej reszty tego fajansu fajnie było po prostu zobaczyć kawał dobrego, dramatycznego, pełnego walki meczu. I nawet fakt, że sędzia to pipa i stosuje się do pipowskich wytycznych nie popsuł mi odbioru tego meczu tak bardzo. Trochę tylko szkoda, że Ronaldo nie zepsuł tego karnego, dopiero by była dramaturgia.

[okoni 8791]

2 godziny temu, kill napisał:

Lacza mu prawie do gęby wsadził, a jak wiadomo powyżej jajek nunununu. Tym bardziej w polu bramkowym. Także ten... Interwencja rozpaczy i paniki bo brama siedziała jak nic.

 

Takie moje zdanie wieloletniego znafcy piłki kopanej

 

Żródło: YouTube

Jestem mocno zaskoczony takim postem, Kill.  

Gdzie się podział ten jurny i prężny młodzieniec który twierdził, że każdy piłkarski mecz, zaczynając od ligi mistrzów, a kończąc na łódzkiej okręgówce, jest ustawiony i wyników pilnuje rosyjska mafia. 

[sLk 1405]

Ten karny był kontrowersyjny tylko dlatego, że miał miejsce w 94 minucie 1/4 finału CL, po dramatycznej pogoni Juventusu i odrobieniu 3 bramek straty. Gdyby Benatia nie wskoczył Vasquezowi na plecy to ten stanąłby  z piłka 5m przed praktycznie pustą bramką. 

[TeraJacek 2089]

13 minut temu, okoni napisał:

Jestem mocno zaskoczony takim postem, Kill.  

Gdzie się podział ten jurny i prężny młodzieniec który twierdził, że każdy piłkarski mecz, zaczynając od ligi mistrzów, a kończąc na łódzkiej okręgówce, jest ustawiony i wyników pilnuje rosyjska mafia. 

 

No ja również widziałem wcześniej killa myślącego o futbolu w sposób poniżej

 

 

Kryzys wieku średniego?

 

 

 

 

 

8 minut temu, sLk napisał:

Ten karny był kontrowersyjny tylko dlatego, że miał miejsce w 94 minucie 1/4 finału CL, po dramatycznej pogoni Juventusu i odrobieniu 3 bramek straty.

 

Dokładnie. Okoliczność meczu zrobiła z tej sytuacji rzekomą kontrowersję. W innym przypadku dzień po meczu nikt by już nie pamiętał że taki karny został podyktowany.

 

Edytowane 12 Kwiecień 2018 przez toreso

[fryz 915]

Nie no, bez przesady, może już słabo pamiętam, ale dla mnie to piłkarz Realu dość przeciętnie przyjął sobie tę piłkę, a upadł jak obrońca dotknął go rękami, zanim jeszcze wpadł na niego ciałem, stąd też wcale nie uważam, że każdy by to gwizdnął w każdej innej minucie bez kontrowersji.

 

Ed: Ale żeby była jasność: uważam, że to była dobra decyzja sędziego.

Edytowane 12 Kwiecień 2018 przez fryz

[piachu00 3128]

Buffon nawet się nie ruszył z linii, Lucas by to wykończył na 99%. Benatia odwalił manianę i to do niego powinni mieć włoscy kibice pretensje. Prąd już mu odcięło wcześniej jak potraktował brutalnie Asensio.

Szkoda, że Gigi i reszta nie wypowie się o tym jak Isco prawidłowo zdobył bramkę, a ta nie została uznana.

 

Wielkie G z ich pięknej pogoni i walki - taka prawda.

[sLk 1405]

Nie wiem, można się spierać, ale generalnie zgadzam się z @toreso, gdyby nie okoliczności, nie byłoby kontrowersji.

 

 

6 minut temu, fryz napisał:

Nie no, bez przesady, może już słabo pamiętam, ale dla mnie to piłkarz Realu dość przeciętnie przyjął sobie tę piłkę, a upadł jak obrońca dotknął go rękami, zanim jeszcze wpadł na niego ciałem, stąd też wcale nie uważam, że każdy by to gwizdnął w każdej innej minucie bez kontrowersji.

 

Ed: Ale żeby była jasność: uważam, że to była dobra decyzja sędziego.

 

Nie mógł za bardzo lepiej przyjąć, bo w momencie kontaktu z piłką miał już Benatie na plecach. 

[okoni 8791]

Panowie, zawodnicy ofensywni z tego żyją, wystarczy że rękę poczują i już leżą jakby im władzę  w nogach odcięło. 

Można się spierać czy obrońca wskoczył mu na plecy mocno, czy tylko miźnął fiutem po plecach, kontakt był, Lucas dodał od siebie i podstawa do gwizdniecia była jak najbardziej. 

[fryz 915]

2 minuty temu, sLk napisał:

Nie mógł za bardzo lepiej przyjąć, bo w momencie kontaktu z piłką miał już Benatie na plecach. 

 

Obejrzałem jeszcze raz i podtrzymuję, że Vazquez zaczął się kłaść (przez co też nie najlepiej przyjął) zanim dostał kopa od Benatii, od razu po tym, jak poczuł dłonie obrońcy na plecach. Ale oglądając jeszcze bardziej się przekonałem, że sędzia podjął bardzo dobrą decyzję, bo nawet jeśli nic by z tej akcji nie wyszło (a moim zdaniem to bardzo prawdopodobne) to i tak faul był bezdyskusyjny.

[TeraJacek 2089]

Trochę też zgodzę się z @fryz, z tym że ujmę to tak, Vazquez nie za bardzo wiedział co z tą piłką zrobić (jak ją opanować/przyjąć), zrobił to dość nieporadnie.

Jednak to nie ma i nie powinno mieć żadnego znaczenia do oceny tej sytuacji.

 

Benatia był mega spóźniony i jest klucz w tej sytuacji, miał dwie opcje, obydwie dość słabe.

 

1. Odpuścić Vazqueza, ten opanowuje piłkę, strzela bramkę lub uderza jakąś częścią ciała którą niby chciał przyjąć futbolówkę od razu z pierwszej i również trafia.

2. Wytrącić go jakoś z równowagi/przewrócić ciałem w walce o pozycje, próbując jakoś rozpaczliwie wybić piłkę, licząc na to że sędzia potraktuje go ulgowo.

 

Innej opcji niestety nie miał, był hektar za nim, dopiero dobiegał gdy piłka była już przy Vazquezie. Wybicie piłki głową też odpadało, no bo jak?

Wybrał opcję drugą, końcówka meczu, nerwy i takie tam inne, wiadomo jak to wtedy wygląda.

[okoni 8791]

Ja myślę, że jak Benatia się w niego wpierdalał to już miał mroczki w oczach, bo ewidentnie latał już bez tlenu. Spóźnił się dosłownie o sekundę, bo gdyby kontakt cielesny był był wcześniej i razem wyszli w górę po piłkę, to sędzia miałby problem z decyzją, a tak, koleś się spóźnił, siłowo próbował nadrobić i wyszedł kupsztal. *huj nie grajek jestem, ale pamiętam jak trener zawsze w takich sytuacjach dawał wskazówki, aby starać się złapać kontakt klatą, barkiem biodrem wcześniej, to nie będzie podstaw do karnego jak się typ wypieprzy. Przegra pozycję najzwyczajniej. Ale jak już jesteś spóźniony, to po ptokach. 

[sLk 1405]

26 minut temu, okoni napisał:

Panowie, zawodnicy ofensywni z tego żyją, wystarczy że rękę poczują i już leżą jakby im władzę  w nogach odcięło. 

Można się spierać czy obrońca wskoczył mu na plecy mocno, czy tylko miźnął fiutem po plecach, kontakt był, Lucas dodał od siebie i podstawa do gwizdniecia była jak najbardziej. 

 

No i to jest fakt niezaprzeczalny   Napastnik jak w polu karnym poczuje muśnięcie obrońcy to już mu się nóżki same podkurczają  

Co nie zmienia faktu, że kontakt był, karny słuszny. To już bardziej kontrowersyjny był spalony Isco. 

[okoni 8791]

Co nie zmienia faktu, że :

 

Spalić sędziego i całą rodzinę jego, spalić sędziego i całą rodzinę jeeegoo. 

[cwir 12843]

Czy ktoś pamięta sezon LM gdzie Real nie dostał karnego z dupy który dał im awans bo sami sobie nie mogli poradzić?

Pieprzycie o okolicznościach że to dlatego jest kontrowersja, normalnie by też gwizdali karnego. Chuja by gwizdali. Był kontakt ale zanim cokolwiek spowodował to panienka z Realu leciała na ziemię. Gdyby stał normalnie to by się od siebie odbili. Gdyby sytuacja była 99% bramkowa, to by nie leciał do gleby jak tylko poczuł że go ktoś dotknął. Karny nie był ewidentny. A nie ewidentnych karnych się nie gwizda w takim momencie, chyba że się bardzo chce

Do finału też nie dojdą bez pomocy sędziów, założę się o flaszkę.

Real to pizdy.

[okoni 8791]

Daj sobie warna, bo gwiazdorzysz 

[TeraJacek 2089]

4 minuty temu, cwir napisał:

Do finału też nie dojdą bez pomocy sędziów, założę się o flaszkę.
 

 

Przebijam

 

 

Stawiam dwie flaszki że dojdą, plus dodaje trzecią na wygranie znowu LM.

Ktoś wchodzi?

[sLk 1405]

Gazety z Barcelony też bardziej niż blamaż swojej drużyny dzień wcześniej przeżywają karnego dla Realu 

[fryz 915]

7 minut temu, cwir napisał:

Czy ktoś pamięta sezon LM gdzie Real nie dostał karnego z dupy który dał im awans bo sami sobie nie mogli poradzić?

Pieprzycie o okolicznościach że to dlatego jest kontrowersja, normalnie by też gwizdali karnego. Chuja by gwizdali. Był kontakt ale zanim cokolwiek spowodował to panienka z Realu leciała na ziemię. Gdyby stał normalnie to by się od siebie odbili. Gdyby sytuacja była 99% bramkowa, to by nie leciał do gleby jak tylko poczuł że go ktoś dotknął. Karny nie był ewidentny. A nie ewidentnych karnych się nie gwizda w takim momencie, chyba że się bardzo chce

Do finału też nie dojdą bez pomocy sędziów, założę się o flaszkę.

Real to pizdy.

 

Wiesz, mi się wydaje, że to nie jest problem Realu, tylko całej piłki - generalnie teraz piłkarze to pizdy, bo to się opłaca. FIFA/UEFA doprowadziła do tego, że lepiej się położyć i udawać śmiertelnie rannego niż stać do końca na nogach, każdy kontakt z rywalem warto doprawić teatralnym upadkiem i najlepiej trzymaniem się za nogę (a jeszcze lepiej twarz) i ryczeniem wniebogłosy, warto też wykopywać piłki po gwizdku (bo sędziowie nie pokażą kartki, bo im organizacje zabraniają "psuć widowisko"), faulować na początku (jak wyżej), łapać piłkę w ręce po upadku, ale przed gwizdkiem sędziego, żeby pomóc mu podjąć decyzję i generalnie robić wiele innych rzeczy, które mają więcej wspólnego z cyrkiem i teatrem, a mniej ze sportem.

 

Nie zgodzę się też z tym gwizdaniem bądź nie nieewidentnych karnych - minuta nie powinna mieć totalnie żadnego znaczenia, właśnie po to, żeby nie było takich kontrowersji - jest faul (w opinii sędziego), to jest karny, nieważne czy w pierwszej, trzydziestej czy dziewięćdziesiątej minucie.

[cwir 12843]

Gazety z Barcelony też bardziej niż blamaż swojej drużyny dzień wcześniej przeżywają karnego dla Realu 

A gazety z Madrytu 90 minut blamażu swojej drużyny na swoim stadionie wspomniały czy to jak zwykle już bez znaczenia?

[piachu00 3128]

32 minuty temu, cwir napisał:

A gazety z Madrytu 90 minut blamażu swojej drużyny na swoim stadionie wspomniały czy to jak zwykle już bez znaczenia?

Te gazety to zwykłe szmatławce, a Ty sądząc po niskolotnych wyzwiskach masz jakiś kompleks Realu