Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Co do Pepe, to zauważ, że on się tylko tak zachowuje jak coś jest nie tak z sędziami... Jak np. grał ostatnio z Polakami widziałeś?

Real i sezonowce? Człowieku, co Ty w ogóle wiesz o tym klubie? A dlaczego większość woli Barce? Bo tam jest ukochany Messi, którego wszyscy lubią, to ja też będę lubił. A połowa z nich myśli, że Lionel jest z Hiszapnii. Można śmiało powiedzieć - Barcelona i Real grają świetnie. Są najlepszymi klubami w tych czasach i zamiast się cieszyć, że nasze kluby się spotkają i będzie interesujący meczyk, to my obrzucamy się błotem.

Przepraszam, że to napiszę, ale właśnie Barcelona niestety ma takich kibiców (nie mówię o wszystkich) 'wiernych' , czyli "Piłkarze Realu to idioci, a Barcelona to najlepsi piłkarze na świecie". Tak jest dopóki nie zaczną przegrywać. I Twoje sformułowanie 'leje na real' świadczy tylko o Tobie. Także duży szacunek dla prawdziwych kibiców Katalończyków :ok: .

I przestańcie wrzucać te głupie filmiki z faulami, bo to o niczym nie świadczy. Każda drużyna fauluje i nic tego nie zmieni.

Edytowane przez josephineola

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ale ja sobie nic nie wmawiam, po prostu żałosne jest to jak wielu ludzi teraz udaje kibiców realu, a około 80% z nich 2-3 lata temu biegała za Manchesterem i to jest fakt niezaprzeczalny. Przecież widzę co się dzieje w moim otoczeniu, póki Cristiano nie grał w Realu to nikt się nim nie interesował.

Ronaldo przychodził do Realu jako wielka gwiazda. Teoria, że nikt się nim nie interesował gdy grał w ManU jest śmieszna. To, że obracasz się w towarzystwie sezonowców to niczyja wina. Jak Barcelona przestanie wygrywać to zobaczysz ile osób naprawdę im kibicuje, a ile zaczęło bo każdy podniecał się Messim, wygrywaniem i bycie kibicem Barceloby jest na topie. Jeżeli nie mam pojęcia o piłce to będę za Barceloną, bo wszyscy za nią są.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sformułowanie "leje na real" świadczy o tym że nie oglądam jego meczów bo mnie to zwyczajnie nie interesuje, a jak po meczu Barcy wejdę na durnego facebooka czy innego kwejka to jest pełno głupot w stylu "hahahahahahh Messi sie potknął ino Ronaldo <3 wazelina", wszyscy ino czekają aż coś tej Barcelonie nie pójdzie, czy to jest kibicowanie? Albo te lasery po oczach na meczach, no kurna na stadion idziesz wspomóc drużynę swoją czy przeszkodzić przeciwnej?

Kolega wyżej najlepiej podsumował, że football już umarł. Piłkarze cioty symulują albo robią MMA, kibice cioty bo nie potrafią już kibicować, a wszyscy co tym sportem zarządzają cioty bo ino patrzą byleby zarobić.

Nie ma co się spinać czy Barcelona ma sezonowców czy Real bo obie te drużyny mają ich równie dużo, jak ktoś mówi inaczej to powinien sobie otworzyć oczy, albo zamknąć kwejka.

Sugeruje zmienić temat na coś przyjemniejszego. Jaki jest/był wasz ulubiony piłkarz? Mój ulubiony od zawsze na zawsze - Ronaldo (broń boże nie myśleć o żelku, żelek to Cristiano Ronaldo). Zbieżność nazw z dzisiejszym Ronaldo trochę mnie boli bo mi się nieprzyjemnie kojarzy :biggrin: Świetny piłkarz, mimo że wszyscy po nim jechali że grubas, to ja go zawsze uwielbiałem a inni tego nie potrafili pojąć jak można grubasa lubieć :P W czasach gdy grał w Realu po przejściu z Interu to mogę powiedzieć z czystym sumieniem że lubiłem Real i w cale się tego nie wstydzę jako kibic Barcelony, bo za te wszystkie osiągnięcia szanuje ten klub, szanuje ale nie lubię za to jak dziś wygląda. Jak ktoś nie wie kim jest prawdziwy Ronaldo to zarzucam krótką zlepe jego akcji

Aż się łezka w oku kręci jak to mówią ;)

Edytowane przez Selo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lol, teraz sam uspokajasz, a wjeżdżasz na CR7. Kogo to obchodzi jak wygląda? Zazdrościsz mu? To nie sport kobiecy by patrzeć na wdzięki tylko na grę i umiejętności :) Z Ronaldinho też się zawsze śmiano, że ma koński ryj, a jak grał?

Edytowane przez Darayavahus
  • Like 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wjeżdżam na żelka bo sam jego widok mnie obrzydza, umiejętności jego podważać nie mogę bo gra świetnie ale płakanie po przegranym meczu oh :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do symulowania to FIFA powinna ruszyć dupę i coś z tym zrobić. Pomijam już to, że nie chcą wprowadzić powtórek cyfrowych, które 99% sytuacji by wyjaśniały - pieprzenie o duchu gry. To jest sport czy loteria?

Zawsze mogliby nakładać kary po meczu za symulowanie, skoro można kogoś na podstawie powtórki zawiesić na kilka meczy, to czemu by nie zrobić tego samego z pajacem, który zachowuje się nie jak sportowiec, tylko jak patałach. Po którymś meczu zawiesiliby pół Barcelony, Realu czy innej drużyny to może by się jeden z drugim nauczył grać a szopki odstawiać. Mi to się w głowie nie mieści jak tak można, ludzie, którzy mają umiejętności uciekają się do takich tanich zagrań zamiast po prostu GRAĆ. Ktoś cię kopnął (albo po prostu próbował kopnąć), to nie łapiesz się za nóżkę i nie zaczynasz płakać, tylko wstajesz i grasz dalej.

  • Like 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wprowadzenie powtórek to najlepsze co można by zrobić, całkowicie to popieram ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wjeżdżam na żelka bo sam jego widok mnie obrzydza, umiejętności jego podważać nie mogę bo gra świetnie ale płakanie po przegranym meczu oh :(

Tak jak niektórych obrzydza pałowanie się nad Messim we wszystkich mediach jakie istnieją. Śpiewanie piosenek o nim w polskim serialu, opinię wielkich ekspertów, że można mu więcej, bo jest najlepszy itp. I ile razy płakał po przegranym meczu? Dwa razy? Raz po przegranym finale Euro gdzie miał koło 18 lat, i po finale LM z Chelsea. Tak samo płakał Terry i wielu innych piłkarzy.I jakoś nikt po nich nie ciśnie. Messi ma nie mniej na swoim sumieniu niż Ronaldo. Kopanie piłką w kibiców, oplucie rywala, strzelanie bramki ręką itp. Ale jak się nie chce pewnych rzeczy zobaczyć to się nie zobaczy. Ale to Ronaldo musi być hejtowany, bo ma żel.

a jak po meczu Barcy wejdę na durnego facebooka czy innego kwejka to jest pełno głupot w stylu "hahahahahahh Messi sie potknął ino Ronaldo <3 wazelina", wszyscy ino czekają aż coś tej Barcelonie nie pójdzie, czy to jest kibicowanie?

Właśnie to jest żałosne, a zachowujesz się tak samo. Tak samo wszyscy czekają, żeby Ronaldo nie poszło. W ilości hejterów żaden inny piłkarz, a i może sportowiec nie może się równać. Takich hejterów internetowych jak Ty. Przeszkadza Ci żel Ronaldo, ale już Xaviego jest świetny i bardzo elegancki. Mówisz, że macha rękami przy każdym faulu, a zobacz sobie jak zachowuje się Xavi. Przy każdym faulu jest pierwszy przy arbitrze i gotowy wymuszać kartki lub bronić swoich. Najpierw popatrz na swoich, a potem czepiaj się innych.

  • Like 3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja wam pomogę rozsądzić ten spór: czy to zawodnicy Realu, Barcelony, Milanu, Chelsea czy inni, to 90% z nich zachowuje się jak cipy. Jak ja bym się zachowywał tak 10 lat temu jak z kolegami po szkole graliśmy to nikt by nie chciał ze mną grać:P

Rugby to jest sport dla prawdziwych mężczyzn!:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak mi wskażesz miejsce w którym napisałem że Xavi jest gites to ci przyznam racje ;)

Przecież napisałem jasno że nie patrze na mecze Realu, więc w jaki sposób mam czekać aż żelkowi coś nie pójdzie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak nie oglądasz to w czym Ci ten Ronaldo przeszkadza? Hejtujesz dla samego hejtowania?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przecież napisałem jasno że nie patrze na mecze Realu, więc w jaki sposób mam czekać aż żelkowi coś nie pójdzie?

Oh, really?

(boże jak ja go nie trawię, aż życzę mu kontuzji, gra dobrze to prawda ale za wygląd i płakanie jak baba to bym go w piwnicy zamknął na rok)

Coś ostro plączesz się w zeznaniach. Nie wiem ile masz lat, ale Twoje wypowiedzi nasuwają wniosek, że nawet nie wiesz o tym, że Ronaldo (ten Twój ulubiony) grał kiedyś w Barcelonie. Zobaczymy komu będziesz kibicować za 2-3 lata.

  • Like 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak w ogóle jak można komuś życzyć kontuzji!? Lol ja nie lubię Messiego, ale to co on robi z piłką jest godne podziwu i niech jak najdłużej gra...

Ciekawa tylko jestem, czy Real podniesie się po stracie tylu punktów. Następny meczyk z Atletico, więc łatwo na pewno nie będzie. Dzisiaj powinna Barcelona bez problemu wygrać z Getafe. Końcówka będzie bardzo wyrównana :) To dobrze.

Edytowane przez josephineola
  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fakt, czasów kiedy Ronaldo w Barcelonie grał nie pamiętam bo zwyczajnie byłem wtedy za młody, co nie znaczy że nie wiem, że w niej grał - a wiem.

Dobra pomińmy już temat żelka i całej tej reszty bo zaczyna mnie to nudzić ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Real wyczerpał praktycznie margines błędu. Zostały 4 punkty, które lepiej zostawić na Camp Nou, żeby nie grać pod presją dobrego wyniku. Mecz z Atletico na pewno nie będzie łatwy. Real ma świetną passę nie przegranych spotkań z Atletico ale zawsze te mecze są zacięte i na styku. Na pewno będzie bardzo ciekawe spotkanie. Liczę, że Atletico nie zamuruje się i nie zagra o 1 punkt. Potrzebują 3 oczek, żeby myśleć o pucharach w nowym sezonie. Nadal wszystko jest w rękach Realu i wierzę, że dadzą jednak radę chociaż terminarz bardzo trudny. Przynajmniej 3-4 mecze gdzie punkty stracić można. Derby z Atletico, GD, wyjazd z Athleticem i Sevilla u siebie. Zgubienie punktów w którymś z pozostałych meczów nawet nie biorę pod uwagę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No właśnie. Derby. Z moim Atletico. Albo Rojiblancos wzniosą się na wyżyny i zagrają futbol z kosmosu, albo porażka będzie sromotna. Mam nadzieję, że jutro zedrę gardło z radości. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też trzeba wziąć pod uwagę, że Barcelonie zostaje tak naprawdę mecz z Realem i Levante, które jest bodajże 5 w tabeli. Z resztą powinni sobie bez problemu poradzić.

Hehe, ale z tym Peszko afera :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No ja liczę na co najmniej remis Realu na Camp Nou, jeśli przegrają to mistrzostwo się znacznie oddali. Teraz najważniejsze wygrać arcytrudny mecz derbowy, będzie się działo, Barca też musi się gdzieś potknąć, może Getafe coś wywalczy...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam nadzieję, że będzie 'czysty' mecz. Nadzieja matką głupich, ale co tam :P Tak na serio to po jutrzejszym meczu będziemy wiedzieć, czy Real będzie walczył na CN. Jeżeli wyjdą od razu zdeterminowani i skupieni, to raczej Atletico (sorki Matheo :D) nie ma szans.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kłócicie się o głupoty, a dziś mecz o mistrzostwo Niemiec.

Ciekawa statystyka:

Dortmund's Polish trio Robert Lewandowski, Jakub Blaszczykowski and Lukasz Piszczek have been directly involved in 43 of Dortmund's 66 goals (65%).

:D

A we Włoszech mecz Lazio-Juve, gdyby Juve w końcu się potknęło to byłby duży plus dla Milanu :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A we Włoszech mecz Lazio-Juve, gdyby Juve w końcu się potknęło to byłby duży plus dla Milanu :biggrin:

Będzie :biggrin:

A i istotna różnica: Juve-Lazio.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

widziałem kiedyś filmik na jutubie, jak fantastycznie opowiadał o kibicowaniu prof. Miodek ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak szwabów nie lubię tak życzę Borussi wygranej ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam nadzieję, że będzie 'czysty' mecz. Nadzieja matką głupich, ale co tam :P Tak na serio to po jutrzejszym meczu będziemy wiedzieć, czy Real będzie walczył na CN. Jeżeli wyjdą od razu zdeterminowani i skupieni, to raczej Atletico (sorki Matheo :biggrin:) nie ma szans.

Ależ ja wszystko rozumiem. ;) Toć wiadomo nie od dziś, że Real jest o wiele mocniejszy kadrowo od Atletico. Dlatego jedyną szansą na zwycięstwo Rojiblancos jest silna wiara i determinacja w osiągnięcie sukcesu. No i oczywiście mury własnego stadionu. Mam tylko nadzieję, że sędziowie nie zepsują dzisiejszego widowiska.

Jak szwabów nie lubię tak życzę Borussi wygranej ;)

A czy potrafisz o kimkolwiek wyrazić się z szacunkiem? ... "szwabów", "żelek" - co to ma być? Taki jazzy elo młodzieżowy styl?

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Żelek jest bardziej żartobliwie niż obraźliwie, ale interpretuj jak chcesz, co do szwabów to mam zwyczajnie do tego narodu uraz i nie chodzi tu w żadnym wypadku o piłkę nożna, którą potrafią grać aczkolwiek szwaby to szwaby

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×