Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Niestety nie dałem rady wczoraj pojechać, w domu byłem dopiero grubo po północy.

Emocje , jak widzę, były solidne ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Piękny wyścig. Start w ciemności. Potem 2 okrążenia jadąc za Nervusem patrzyłem jak skacze pojawiając się w różnych miejscach toru. Nagle na Eu Rouge dostałem strzał w tyłek - uszkodzone koło. Najlepsze jest to, że nikogo za mną bezpośrednio nie widziałem, więc nie wiem skąd uszkodzenia. Zjechałem do pitu i pomyślałem, że może się uspokoi. Po wyjeździe dojechałem Remigio i bach - DC. Jak wszedłem do pokoju to zobaczyłem, że wyścig jedzie, ale było 1okr. na 20 i na czele stawki z dużą przewagą był Damian. Pomyslałem przez chwilę, że zaczęliście od nowa, ale zaraz znowu mnie wywaliło i już odpuściłem. Dawno nie miałem takich perturbacji z netem. Zresztą już w pokoju było widać, że mam problemy z wejściem na tor. Z niecierpliwością czekam na następny event. Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Jasne że masz prawo jechać wolniej. Napisałem Ci po prostu na treningu że można tam jechać szybciej! Przecież sam jechałem tez Miurą i chciałem dać Ci tylko wskazówkę!

Co do wczorajszej sytuacji to jeżeli chcesz mogę wkleić filmik, przed eu rouge byłem już całym autem przed Tobą i nie masz się o co wściekać !

Staram się jeździć czysto. Nigdy nie dostałem żadnej kary. Jeżeli swoją decyzję by odsunąć mnie od eventu argumentujesz tym że reprezentuję za wysoki poziom to równie dobrze powinieneś wywalić trzech innych którzy też w miarę dobrze ogarniają Gran Turismo... Ogólnie szkoda bo lubiłem z Wami jeździć ....

Edytowane przez Gekkon

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chcesz mnie wyrzucić z eventu to napisz chociaż za co!

"Chodzi o dobre emocje oraz ściganie się bez kolizji i bez napinania się o pozycję." Wielokrotnie udowodniłeś, że tylko to się liczy dla Ciebie. Wczorajsza sytuacja to potwierdza. Byłeś przede mną..? Może tak.. tylko dlaczego przez cały zakręt obijaliśmy się bokami? Aż odpuściłem nie chcąc wylecieć na bandę. Przez co wyprzedziło mnie kilku innych kierowców. Tobie oczywiście takie zachowanie nie przystoi.. Nie wiem co też jest dla Ciebie fajnego w dublowaniu połowy stawki co wyścig? Zwyczajnie jesteś za dobry i za ambitny do tego eventu. Nie wyrzucam Cię, nie dostałeś tylko licencji na dalsze starty. Daj szansę innym na podnoszenie swoich umiejętności. Tobie, to już nie potrzebne ;) Powodzenia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja wczoraj byłem jakiś pół przytomny. Najpierw wyrwałem się jak Filip z konopii na formującym :fool: Start też jakiś dziwny bez odliczania, no i pod koniec 1 lapu za późno zaczynam dohamowanie i uszkadzam Yogiego, za co przepraszam. Ogólnie przez cały wyścig nie mogłem złapać jakoś odpowiedniego rytmu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

niestety po wyjściu z Eau Rouge Kupczyk nie wyrobił się i we mnie wjechał i uderzylem o bandę co skutkowało uszkodzonych tylnym lewym kołem

Faktycznie był mały kontakt, przepraszam. To nie było to, że się nie wyrobiłem, tylko wyjechałeś mi nagle przed nosem i dziwnie zwolniłeś. Nie było czasu na reakcję.

Bugg jeszcze raz sory za ten powrót na tor. Na mojej mapce jeszcze Cie nie było jak postanowiłem cofać :rolleyes:.

jeździłem kompletnie rozwalonym autem, zarówno na padzie jak i na kierze . na kierze z palcem w dupie możesz dojechać do pitu, na padzie już nie.

Powiem Ci Med, że do wczoraj też tak myślałem. Moje F40 było tak zdezelowane, że nie mogłem nawet dojechać do PITu. Dlatego opuściłem wyścig

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

"Chodzi o dobre emocje oraz ściganie się bez kolizji i bez napinania się o pozycję." Wielokrotnie udowodniłeś, że tylko to się liczy dla Ciebie. Wczorajsza sytuacja to potwierdza. Byłeś przede mną..? Może tak.. tylko dlaczego przez cały zakręt obijaliśmy się bokami? Aż odpuściłem nie chcąc wylecieć na bandę. Przez co wyprzedziło mnie kilku innych kierowców. Tobie oczywiście takie zachowanie nie przystoi.. Nie wiem co też jest dla Ciebie fajnego w dublowaniu połowy stawki co wyścig? Zwyczajnie jesteś za dobry i za ambitny do tego eventu. Nie wyrzucam Cię, nie dostałeś tylko licencji na dalsze starty. Daj szansę innym na podnoszenie swoich umiejętności. Tobie, to już nie potrzebne ;) Powodzenia!

Nie moja wina że wywołuję w Tobie złe emocje, nie pamiętam czy w ogóle na jakimkolwiek torze przez dłuższy czas jechaliśmy koło siebie i nie wiem co ja tak na prawdę Ci zrobiłem?! Ciekawe czy u reszty ścigających się jest tak samo, czy wywołuję u nich złe emocje ? No może oprócz Medmaxxa ... Patrzysz na moje dokonania przez pryzmat jednej sytuacji na torze? Wkleję Ci filmik z eu rouge zobaczysz że niczemu nie byłem winny! Jak już wspomniałem nigdy nie dostałem za nic kary, jeżdżę czysto i nie możesz argumentować swojej decyzji faktem że stanowię zagrożenie na torze. Każdy tutaj trenuje przed wyścigiem, urywa dziesiąte sekundy z okrążenia ale wychodzi na to że tylko ja się napinam. Żeby było jasne, chciałbym z Wami jeździć ale Ty tu rządzisz!

Edytowane przez Gekkon

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Tabela best lapów.

I zaznaczam, że wyścig wygrał med.

Wyścig dziwny start bez odliczania. Strzał na pierwszym kółku i pierwszy pit. 2 pit ok 12 okrążenia z powodu braku przyczepności. Potem mały brak porozumienia przy dublowaniu i kolejny zjazd do pitu. Ale wyścig uważam za udany.

Aruw za dobrze to ścięcie ostatniego zakrętu nie wyglądało, zacząłeś hamować wcześniej wyczułem okazję zobaczyłem jak się zbliżasz, więc przytuliłem się do wierzchołka i czekałem aby zaatakować, na następnym zakręcie na ostatnich metrach. A Ty postanowiłeś ściąć zakręt, tak to się nie robi.

Krakers, doszło między nami do kontaktu w tym zakręcie, odbiłem się od Ciebie i poleciałem ponieważ miałem zjechane opony.

Jeśli chodzi o ścinanie i wyjeżdżanie poza linię obejrzyj sobie powtórkę - w łuku przed szykaną pięknie wyjechałeś poza nią i nawet nogi z gazu nie zdjąłeś:wink:, a powinieneś. Wtedy nie doszło by pewnie do kontaktu i nie wyleciałbym poza tor.

Obejrzałem sobie powtórkę z dwóch ostatnich okrążeń - rozumiem że Twoja jazda jest świetnym przykładem jak to się robi.

Edytowane przez ARU

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Jak już wspomniałem nigdy nie dostałem za nic kary. Każdy tutaj trenuje przed wyścigiem, urywa dziesiąte sekundy z okrążenia ale wychodzi na to że tylko ja się napinam. Żeby było jasne, chciałbym z Wami jeździć ale Ty tu rządzisz! Wkleję Ci filmik z eu rouge zobaczysz że niczemu nie byłem winny!

Tu nie chodzi o kary Gekkon, a o nastawienie. Dla Ciebie każde miejsce poza 1, to sromotna porażka.. Dla mnie nie i z podobnymi do mnie wolę jeździć. Nie fatyguj się z filmikiem.. Tu nie chodzi znowu o overlap, ile cm byłeś z przodu i takie tam. Zorganizuj sobie event, zaproś osoby równie dobre i ambitne jak Ty. Z zacięciem do wygrywania, a nie zabawy i już. To nie jest chyba problem...

PS. Może mi ktoś podać kolejność na mecie?

Edytowane przez NERVUS_PL

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Drugim kierowcą, który sprawił, że już nie miałem ochoty marnować więcej mojego czasu wczoraj, to Med... Nie wiem, czy problem był z Twoim połączenie, czy z moim pokojem, ale skakałeś po torze niemiłosiernie. Przez to obstukiwałeś mnie wielokrotnie jadąc za mną, aż wreszcie przywaliłeś tak, że rozwaliłeś mi auto (wniosek o karę). Oczywiście reakcji brak.. Bo przecież jak piszesz, nie wiesz co to było :confused: Jesteś szybki na torze i możesz spokojnie być w czołówce bez problemu i bez takich zachowań. Kolejny event potraktuj jak szansę na zrewidowanie nastawienia. Fun or Win? Jak sobie odpowiesz na to, to będziesz wiedział, czy możesz dalej z nami jeździć.

czyli wwalasz mi karę za to, co ukazałem w tym filmiku ?moje starty w GTbN wiszą na włosku z powodu tego puknięcia (zwróć uwagę jak w środku łuku nagle hamujesz, ja o 00.30 kocim refleksem nie dysponowałem ). Nie 'reakcji brak' tylko zobacz sobie jak po tym, jak się zatrzymujesz jadę z odpuszczonym gazem..... jednak jakaś reakcja. u mnie po torze od czasu do czasu skakałeś ty, a już na pewno bym nie wwalał komuś kary za lagi ewentualne lagi...... No i niech ktokolwiek inny wypowie się, czy nervus słusznie 'daje mi ostatnia szanse', czy nie. tylko bez lizania pupy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Med karę dostajesz za uszkodzenie mi auta. Tyle. Jak nie dysponujesz kocim refleksem, to dysponuj duużym odstępem. Nikt pupy nie musi lizać, bo nie to jest warunkiem jazdy w tym evencie. Organizuję to dla własnej przyjemności i jeśli ktoś mi ją będzie odbierał, to nie będę z taką osobą jeździł, a to już jest moja prywatna ocena, a nie demokratyczne głosowanie... Już dość długo to prowadzę, żeby wiedzieć dla kogo to jest zabawa, a dla kogo dziesiąte sekundy, hot lapy itp.. Nie odbieraj tego jak personalnego ataku, ale ja wolę jeździć w "pięciu" zgranych i dobrze się bawiących ludzi, niż w 16-tu Vettelów... Przeczytaj sobie jeszcze raz pierwszy post i jak się z nim identyfikujesz, to zacznij to stosować w praktyce..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Widze ze jako jedyny podchodze do wczorajszej z dystansem. Chociaz wczoraj juz bylem nieco zmeczony ciaglym problemem z gt5.Start z zaskoczenia, dodatkowo jeszcze ja sie zacukałem i stracilem kilka pozycji.Pozniej wycieczka na trawke w slady za Kupczykiem, z tym ze jemu udalo sie wrocic w calosci na asfalt, a ja przyladowalem w bande.Na szczescie do pitu nie bylo daleko. Pit chyba na 5 kolku i jedziemy dalej. Krotkie sciganie z Gekkonem i Seba, zakonczone na F40 Kupczykalaugh.gif

Jak juz pisalem na czacie widzialem tuman kurzu po prawej i nagle spoiler Twojej F40 wylonil sie z tej chmury. Dalem po heblach i chcialem w piach uciec ale nic z tegotongue.gif najsmieszniejsze, ze po takim dzwonie mialem tylko oske uszkodzona, wiec mozna bylo dalej pruc.

Pozniej to juz sciganie z Gekkonem i Yogim do samej mety.

@Nervus moim skromnym zdaniem kara dla meda jest bez sensu, w zwiazku z tym, ze pokoj wczoraj byl zbyt dziki, aby dalo sie jechac. Wszyscy wszystkim skakali po torze, uszkodzenia braly sie z powietrza (Emyl), animacja chrupala ni z gruchy ni z pietruchy, ja sam nie wiem w ktorym momencie Gekkonowi uszkodzilem auto, no chyba ze chodzi o sytuacje, gdzie walczylismy leb w leb na zakrecie nr17 i sam sie wywiozlem na trawewink.gif

Jakos przeciez trzeba walczyc na tym torze, a nie jezdzic z odstepami dlugosci TIRa za nastepnym. Chrupnela animacja, co widac ewidentnie, wiec kara moim zdaniem nalezy sie grzewink.gif

Edytowane przez swietym

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Chyba każdy lubi wygrywać i do tego w sumie dąży! Wygrywam czysto, nikogo nie wypycham, nikomu nie psuję wyścigów. Nie dążę do zwycięstwa po trupach. Czerpię frajdę z jazdy nawet wszystkich dublując! Różnimy się tylko tym że ja stając na linii startu wiem że stać mnie na coś więcej niż środek stawki i będę się starał na torze wypaść jak najlepiej. Thats all !

Edit. Przypomniałem sobie że kiedyś dostałem od kogoś z tego forum priva. "Jak będziesz tyle wygrywał to Nervus wywali Cię z eventu " - potraktowałem to bardziej jak żart a mogłem jako przestrogę i częściej dać wygrać innym ...

Edytowane przez Gekkon

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no to dla świętego spokoju pokaz powtórkę, na której wielokrotnie cie obstukuję. I które to moje zachowanie uważasz za niegodne tego eventu ? Powiedz która sekunda na mojej powtórce..... chyba nie powiesz że ten klaps, który na pewno i tobie nie raz i nie dwa się zdarza

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Różnimy się

Masz rację.

Widzę, że kolegów zawołałeś ;) Powtórka z rozrywki? Znowu..? Gu.. Gekkon.

no to dla świętego spokoju pokaz powtórkę, na której wielokrotnie cie obstukuję.

Z dupy Ci wezmę powtórkę? I nie, nie obijałeś mnie, to mój spisek aby wykosić wszystkich wymiataczy z eventu :rofl:

Edit. Przypomniałem sobie że kiedyś dostałem od kogoś z tego forum priva. "Jak będziesz tyle wygrywał to Nervus wywali Cię z eventu " - potraktowałem to bardziej jak żart a mogłem jako przestrogę i częściej dać wygrać innym ...

Rety :scare: zostałem zdemaskowany... Co ja teraz zrobię?

Edytowane przez NERVUS_PL

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z dupy Ci wezmę powtórkę? I nie, nie obijałeś mnie, to mój spisek aby wykosić wszystkich wymiataczy z eventu :rofl:

może być i z dupy.... w takim razie moja powtórka jest jedynym dowodem, na którym 'wielokrotne obijanie' to ten jeden jedyny, niechciany strzałek :smile: ciągle czekam na sekundę z filmiku, na którym niegodnie się zachowuję. mogę wrzucić i poprzednie okrążenie, w reszcie wyścigu się nie widzieliśmy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Masz rację.

Widzę, że kolegów zawołałeś ;) Powtórka z rozrywki? Znowu..? Gu.. Gekkon.

???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie start bez odliczania,grafika skakała przez pierwsze 2 okr. Potem już była płynna ale za to auto samo hamowało.(non stop na hamulcu-myślałem że kiera mi padła w pierwszym momencie) Na 3 lub 4okr..Emyl chyba przeleciał przeze mnie i znikł. Postanowiłem zjechać do PITu w nadziei że wszystko wróci do normy jednak zostałem zablokowany na linii wjazdu-po dłuższej chwili zostalem wpuszczony jednak po wyjeździe nic się nie zmieniło moje auto było dalej na hamulcu.. Na 6okr. ekran zrobił się czarny :confused:

Wielka szkoda bo bardzo chciałem pojechać ten wyścig ale sporo osób miało problemy w tego co czytam-może Ci którym się nie udało mieli by ochotę pojechać np.w niedziele lub inny dzień oczywiście poza raikingiem dla samej przyjemności?? :rolleyes:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

chyba nie powiesz że ten klaps, który na pewno i tobie nie raz i nie dwa się zdarza

Pewnie się i zdarza.. Ale wiesz co? Nie zdarza mi się po tym kogoś wyprzedzić i odjechać. Ale nie mam filmików na udowodnienie tego... :confused:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pewnie się i zdarza.. Ale wiesz co? Nie zdarza mi się po tym kogoś wyprzedzić i odjechać. Ale nie mam filmików na udowodnienie tego... :confused:

więc do akcji wkracza po raz kolejny moja powtórka..... jedziesz, doajesz po hamach, ja uderzam w ciebie (i teraz zwróć uwagę) ODPUSZCZAM GAZ !(sa paski pokazujące jak mocno wciskam gaz więc możesz sobie to zobaczyć) . Ty się suniesz a ja czekam aż złapiesz trakcję. nagle zaciągasz ręczny i odbijasz w prawo. i co, mam zawracać, podjechać do ciebie i żalić się na czacie jak bardzo cie przepraszam za puknięcie ? Jakoś po deep forest, jak skasowałeś remigia to tez nie wykazywałeś skruchy.....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chrupnela animacja, co widac ewidentnie, wiec kara moim zdaniem nalezy sie grze

Masz rację. Po co w ogóle te kary? Przejmuje się ktoś nimi? Myślę, że nie jest potrzebna nawet tabela punktowa. Przecież jeździmy dla zabawy? Od teraz będziemy jeździć bez pkt, a jak ktoś będzie rozrabiał na torze albo zbyt często wygrywał, to go po prostu wyrzucę...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do wyścigu z mojej perespektywy to słaby wyścig był. Plan był żeby powalczyć z Blackiem ale po strzale od Damiana musiałem odpuścić . jazda z uszkodzeniami nie jest moją domeną.

Co do kraksy z udziałem Gekkoona , Kupczyka, Bugga i Blacka to gdybyś Gekkoon postanowił chwilę pojechać na ogonie Kupczyka to NIC by się nie zdarzyło i nie byłoby afery. Niestety ponieważ jesteś szybszy to postanawiasz atakować z biegu nie zastanawiając się czy moment jest dobry. Oczywiście i w przypadku starcia z Nervusem i z kupczykiem przód Twojego auta był o pare centymetrów za linią drzwi przeciwnika ale pamiętaj że to tylko gra , nie ma tu bocznej szyby i nie można obrócić głowy i się rozejrzeć. Kupczyk ciął ponad 200km/h , przed sobą miał łuk w lewo a kiedy się do niego składał odbił się od twojego auta i poleciał na bande. To Ty ponosisz winę za tą rozpierduchę bo powinieneś to przewidzieć i zaatakować chwilę pozniej. W sytuacji z Nervusem też za chwilę miałeś długą prostą ale musiałeś atakować od razu. I na koniec jeśli ktoś zwraca Ci uwagę (słusznie czy nie słusznie) to odzywki w stylu '' nie skacz chłopcze'' czy ''tak to sobie tłumacz'' są nie na miejscu.:down:

Co do Ciebie Medd to myślę również że widząc skaczącego po torze Nervusa powinieneś atakować z większą ostrożnością lub odpuścić w ogóle i zaczekać na błąd. Czasami lepiej wykazać więcej cierpliwości i oszczędzić sobie i innym uszkodzeń. A co do przyszłości to odczułem komentarz Nervusa jako zachętę do przemyślenia tematu a nie jak grozbę wyrzucenia. Nie wyobrażam sobie jazdy bez Ciebie :biggrin: i nie wierzę że do tego dojdzie.

I faktycznie jest ostatnio tak że jak jadę wolniej bo czekam na DOGODNĄ okazję do ataku to zaraz spadam o pozycję dwie bo jestem agresywnie wyprzedzany przez kogoś , lub dostaję strzał w pupę bo ktoś opuznia hamowanie. Nie chodzi o kilometrowe odstępy ale o więcej rozwagi i troski o innych wolniejszych Kolegów z toru.

A i na koniec, potrzebne jest jedno miejsce dla powracającego Grande. Mam wrażenie że Gekkoon najbardziej odstaje od reszty stawki( na + oczywiście) więc to najlepsze rozwiązanie chyba.

Chyba każdy lubi wygrywać i do tego w sumie dąży! Wygrywam czysto, nikogo nie wypycham, nikomu nie psuję wyścigów. Nie dążę do zwycięstwa po trupach. Czerpię frajdę z jazdy nawet wszystkich dublując! Różnimy się tylko tym że ja stając na linii startu wiem że stać mnie na coś więcej niż środek stawki i będę się starał na torze wypaść jak najlepiej. Thats all !

Edit. Przypomniałem sobie że kiedyś dostałem od kogoś z tego forum priva. "Jak będziesz tyle wygrywał to Nervus wywali Cię z eventu " - potraktowałem to bardziej jak żart a mogłem jako przestrogę i częściej dać wygrać innym ...

Jesli wiadomym jest że jesteś tak dobry że w porównywalnych autach wygrywasz każdy wyścig a zagrozić Ci mogą góra 2 osoby , to jest to troszkę nudne. Naprawdę bez urazy ale powinieneś śmigać w jakimś evencie o o wiele wyższym poziomie :thumbsup:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Dzięki Yogi za poparcie. confused.gif

Nie znam innego eventu który by jeździł w tych godzinach, jak ktoś zna to proszę info na priv. Ale dobrze nie będę się pchał tam gdzie mnie nie chcą ...

Edytowane przez Gekkon

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakoś po deep forest, jak skasowałeś remigia to tez nie wykazywałeś skruchy.....

Na Deep Forest uderzyłem w Remigio, jak ten już stał na bandzie. Czy było to spowodowane moim przyhaczeniem, twardymi oponami czy lagiem, to już inna kwestia (na mojej powtórce nie dotknąłem go), ale mógł zgłosić wniosek o karę jak każdy inny... Nie zrobił tego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kurde Nervus strzelasz fochy jak stara baba. Każdy z nas już był "pincet" razy obstukany, uszkodzony, wypychany, dostawał DC, ale jednocześnie sam też kogoś uszkodził, wypchnął i takie tam. Jeździmy juz kupe czasu razem i wydaje mi się, że mało jest takich ekip jak nasza. Jak chcesz rozwalić wszystko co sam stworzyłeś i ścigać się w 5 osób to twoja sprawa, ale wydaje mi się, że jest dużo lepiej niż OK i powinniśmy jechać dalej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×