Skocz do zawartości
Patricko

Resident Evil 6

Rekomendowane odpowiedzi

Jak teraz bedziecie narzekac to ja niewiem... Jest Leon i Chris i tajemnicze postaci, są zombie , są mutanty, jest chaos i zniszczenie szybki dynamiczny gameplay czego chciec wiecej? Ja juz niechce powrotu do statycznych kamer i system z re4 który sie świetnie sprawdził dalej pasuje i wyglada bardzo dobrze:) Capcom w koncu mnie zaskoczył:) Teraz jeszcze dawac Megaman X9 i będzie mega:D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja tam się cieszę i nie mogę się doczekać premiery. Jest brudne, ciemne Raccoon City, są zombiaki, mutanty, jest Leon i Chris, więc jest bardzo dobrze :) Szkoda tylko, że nie ma Jill ani Cleare ale trudno i tak miło mnie Capcom zaskoczył

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

” Naszym marzeniem jest, by gra przypadła do gustu milionom fanów Call of Duty ”

Poczułem się jak by mi (fanowi serii) ktoś napluł w mordę !

Fajnie że będą znajome postacie itd ale mogli by wyważyć gameplay mniej strzelania więcej zagadek i klimatycznych miejscówek .

Do tego ciekawa fabuła scenki przerywnikowe i dialogi .

Nie może tak być że cały czas akcja opór Rambo wyszedł z dżungla zabił 100 murzyna .

Musi byc chwila spokoju rozkminki aby akcja za chwile zaskoczyła i wgniotła w fotel .

Ale o czym ja piszę ja tą grę robią pod fanów CODa (12 letnie dzieci z headsetami i killim kuuur@#)

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie do obeznanych w RE:

w residenta gralem tylko za czasow PSXa (chyba RE 2) i wiem, ze gra mnie wciagnela swoim klimatem - czy nastepne czesci byly tez tak dobre? tzn chodzi mi przede wszystkim o klimat, i oprawe audio.

Czy warto teraz kupowac uzywke RE5 czy czekac lepiej na szosta odslone?

Aha, czy RE na PS3 obslugiwaly dzwiek przestrzenny 5.1?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie do obeznanych w RE:

w residenta gralem tylko za czasow PSXa (chyba RE 2) i wiem, ze gra mnie wciagnela swoim klimatem - czy nastepne czesci byly tez tak dobre? tzn chodzi mi przede wszystkim o klimat, i oprawe audio.

Czy warto teraz kupowac uzywke RE5 czy czekac lepiej na szosta odslone?

Aha, czy RE na PS3 obslugiwaly dzwiek przestrzenny 5.1?

nie ma sensu czekać tyle na RE6

kupuj RE5 bo jest świetne

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie ma sensu czekać tyle na RE6

kupuj RE5 bo jest świetne

Ok, to pewnie tak zrobie.

Ale sa jakies rozne wersje RE5? Bo na aukcji widze jakas golden edition, ktora wspiera Move...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ok, to pewnie tak zrobie.

Ale sa jakies rozne wersje RE5? Bo na aukcji widze jakas golden edition, ktora wspiera Move...

Na PS Store jest R5 chyba z wszytskimi dodatkami i wsparciem Move, ceny nie pamiętam, wiem tyle, że była dość niska.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie do obeznanych w RE:

w residenta gralem tylko za czasow PSXa (chyba RE 2) i wiem, ze gra mnie wciagnela swoim klimatem - czy nastepne czesci byly tez tak dobre? tzn chodzi mi przede wszystkim o klimat, i oprawe audio.

Czy warto teraz kupowac uzywke RE5 czy czekac lepiej na szosta odslone?

Aha, czy RE na PS3 obslugiwaly dzwiek przestrzenny 5.1?

Od razu Ci mówię, że "obecne" RE, a te z czasów PSX'a, PS2 czy Dreamcasta, to zupełnie inne światy.

Wtedy był prawdziwy survival horror, oszczędzanie i martwienie się o każdy nabój, pilnowanie zdrowia, nie mówiąc już o świetnych i skomplikowanych niekiedy zagadkach, których nie sposób było nie odgadnąć bez czytania i zwiedzania świata.

Teraz RE to głównie "idź, zabij, idź dalej". Zagadek praktycznie nie ma żadnych, amunicji nie brakuje, a przynajmniej jest jej na tyle, że nie trzeba się bać o nią, przynajmniej ja nie miałem takiego problemu.

Paczki z nabojami leżą praktycznie wszędzie. W starych RE jak zobaczyło się naboje to cieszyło się jakby tam sztabka złota leżała.

Ale za to dodatki do RE5, a szczególnie Lost in Nightmares, są swego rodzaju powrotem. Mają klimat starych RE i warto kupić RE5 chociażby dla nich.

Oczywiście nie twierdzę, że RE5 to zła gra, bo grało się świetnie. Mimo, że nie lubię afrykańskich klimatów, to grało się fajnie.

No i ta przyjemność z tłuczenia czarnu....ekhm...ludzi ciemnej karnacji :P

Ale jest to coś w rodzaju kolejnej dobrej strzelanki niż kolejnej świetnej przygody w świecie RE5.

Dla mnie Resident Evil bez "T-Virus" to nie jest prawdziwy RE :) Nie miałem okazji grać w wersje z GameCuba i RE4, więc jeśli było wyjaśnione czemu odeszli od "T-Virus" to spoko.

Kolejna rzecz, która mnie bardzo drażniła w RE5 to druga postać. Może i coopa gra się fajnie, jest przyjemnie, itd.

Ale...no kurcze...to jest Resident. Tutaj właśnie chodzi o to, że chodzi się samemu i non-stop ogląda za plecy, czy coś za nami nie idzie.

W pewnym momencie, jak wyposaży się partnera w odpowiednią broń, to my możemy głównie stać i patrzeć jak przeciwnicy padają.

Niby fajnie...ale gdzie tu sens? Panowie z Capcomu (i nie tylko) za bardzo ulegli "wymogom" rynku amerykańskiego i europejskiego.

Czy kupować? Jak najbardziej! Czy oczekiwać klimatu starego RE? Niestety nie...

Co do RE6 to z trailera widać jedynie tyle, że znów widok zza pleców i sieczka z zombiakami...

Z jednej strony mamy obawy, a z drugiej nadzieję.

Obawy, że znów będzie to pusta strzelanka bez żadnych klasycznych elementów starych RE, a mam nadzieję, że będzie to właśnie stary dobry RE z tym, że w nowych szatach.

Choć brakuje mi Claire, uwielbiałem nią grać. Dla mnie bohaterka Residenta numero uno! :)

  • Like 3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak jesteście na świeżo po trailerze 6 to teraz zapraszam do zobaczenia trailera najlepszej części, niestety na konsolę gamecuba - resident evil remake! ...

ludzie, bo kiedyś to grając w re gracz miał srać w gacie, i mimo upływu czasu i braku HD grafika dzisiaj wciąż zachwyca, i moim marzeniem jest żeby ten remake ujrzał kiedyś światło dzienne na PStore, ... by sobie co niektórzy mogli zobaczyć co kiedyś reprezentowała ta seria, i dlaczego w tamtych czasach przywłaszczyła sobie tytuł króla horrorów, niestety te trailery z nowych odsłon pokazują że gra ewoluowała w stronę akcji, ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Piękne czasy :)

Sam grałem w remake'a nidawno na Dolphinie (emulator gamecube/wii )

Grę można podbić do kosmicznej rozdzielczości dodać AA i co tu dużo mówić wygląda bosko a klimat urywał łeb przy samej dupie :P .

Na RE 6 nie czekam bo jak ktoś dobrze zauważył residenta już nie ma .

Śmieszą mnie ludzie co piszą że to naturalna ewolucja serii, jaka to ewolucja ?

Wycięcie zagadek fabuły i dialogów to jest ewolucja ?

Statyczna kamera to archaizm ?

Ja myslałem że zawsze buduje genialny klimat jak w RE czy SH

To jest kastracja ........ zostało bezmyślne napierdzielanie do setek zombie niczym 20 lat temu na automatach .

Na prawdę jeśli ktoś nie grał to bardzo zachęcam do zagrania w Remake i RE ZERO na Dolphinie gry po prostu miażdzą 5 koło nich nawet nie leżała .

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak, statyczne kamery i ciulowe sterowanie to archaizm. Dla mnie jest niedopuszczalne, ze mamy 2012, wyszlo Gears of War, Dead Space, Uncharted, a w RE dalej trzeba stac i strzelac. Trudnosc gry powinna wynikac z odpornosci/zaciecia wrogow, ich AI czy ilosci, ale z pewnoscia nie z powodu rzeczy czysto mechanicznych jak slaba praca kamery, "statycznosc" czy niewygodne sterowanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zgodzę się z tobą jeżeli chodzi o pracę kamery w momencie walki gdzie często nie było nawet widać do kogo strzelamy .

Chodziło mi o statyczne kamery w czasie eksploracji mi sie to niesamowicie podobało w SH np. kamera zawieszona w rogu pokoju czy za szyba tak jak by ktoś nas obserwował, buduje to niesamowity klimat .

Natomiast 4 czy 5 nawet nie próbowała tego robić .

W sumie niedziwne bo tam 100% czasu jest akcja nie ma chwili przerwy, lecisz do przodu i tylko zomiaki wyskakują .

Ogólnie to dla mnie mogą z residenta zrobić nawet FPS ala Left 4 Dead ta seria juz dla mnie umarła ja tego nie kupię .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem jednym z tych, którzy zostali bez reszty wciągnięci w RE3 (Ach, jaki strach był przed Nemesisem w tych czasach). Szczerze mówiąc, grając w RE4 wiedziałem że to już nie będzie to samo co kiedyś, nie chodzi już o przemieszczenie kamery na plecy Leona, czy nieudany pomysł ciągłego ratowania Ashley, którą nawet Mr. Gump przewyższał inteligencją, jedno pytanie towarzyszyło mi przez całą grę "Dobra, mamy mutanty, jakieś zmutowane chwasty wyrastające z głów i pleców, ale gdzie strach?" No właśnie, że się tak wyraże, w dupie. A czym się różnił RE5? Zmiana klimatu, przepakowany główny bohater (Serio? Czy aż tak można było zniszczyć postać Chrisa?) i nieustanna sieczka z parciem przed siebie, zero wciągającej fabuły, prawie zero ruszania szarych komórek. Możecie mówić że tylko narzekam, ale Capcom poszedł w bardzo złą strone i nawet nie marze o tym, że kiedykolwiek stworzą tak dobrego RE jak to było ze sławną trylogią. Może i wychodze w przyszłość i wyrażam opinie bezpodstawnie, ale 6 będzie prawdopodobnie tym samym co już widzieliśmy, jak to mówią "Poczekamy, zobaczymy". Na obecną chwile dla mnie ta seria umiera i z każdą kolejną częścią będzie stawać się takim zombie, niby dalej będzie to RE ale nie to samo, gorsze, niewymagające, odmóżdżające :confused:

Edytowane przez Chmurowaty

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chmurowaty zgodze się z tobą sam przechodziłem residenta 3 pięć czy 6 razy a znam takich co przechodzili go po 20 razy robiąc speedruny i odkrywając epilogi .

Chyba każdy pamięta pierwsze spotkanie z Nemesisem przed komisariatem czy kilka innych kozackich akcji (różne wybory akcji ! )

Przeszedłem 4 przeszedłem 5 ale szczerze to nie są gry do których będe wracał bo zwyczajnie niema do czego .

Pożyczyłem nawet niedawno gold edition bo ja miałem podstawkę a ponoć jakis fajny dodatkowy epizod jest że latamy po posesji jak w 1 .

Niestety żeby go odblokować musiał bym przechodzic kolejny raz od nowa tą grę(chociaż miałem sejwa wtf ? ) na co się nie zdecydowałem bo zwyczajnie szkoda mi było czasu na tą padlinę .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Multiplayer mocną stroną Resident Evil 6?

http://www.ps3site.p...8130#more-98130

wiadome ze dzisiejsze residenty to juz nie to co kiedyś, inny klimat, dynamiczna rozgrywka, całkowity brak grozy ... ale jedno musze przyznać, w piątke pocinałem ze szwagrem w CooPa, i mimo zupełnie innej formy niż dawniej gra miała super miodność, trochę rozczarowały ostatnie levele - całkowitą zmianą klimatu, zniknęła gdzieś murzyńska wioska voodoo, pojawiły się labolarotia z wieloma piętrami, bosowie rodem z Matrixa itd itd, ... i mimo tego cholernie słabego zakończenia, i kilku bardzo słabych bossów mogę stwierdzić że ta mechanika jest stworzona żeby przechodzić grę w kooperacji, więc jeżeli będzie można jechać fabułę w 6 osób ... to ja ciekawy jestem kim do cholery będziemy grać? :D na trailerze widizałem 3 postacie, ...poza tym troche mi się głupie wydaje wypuszczać online tego Racon a potem robić mu konkurencję wypuszczając RE6, nie uważacie?

Edytowane przez Malakay

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wiadome ze dzisiejsze residenty to juz nie to co kiedyś, inny klimat, dynamiczna rozgrywka, całkowity brak grozy ... ale jedno musze przyznać, w piątke pocinałem ze szwagrem w CooPa, i mimo zupełnie innej formy niż dawniej gra miała super miodność, trochę rozczarowały ostatnie levele - całkowitą zmianą klimatu, zniknęła gdzieś murzyńska wioska voodoo, pojawiły się labolarotia z wieloma piętrami, bosowie rodem z Matrixa itd itd, ... i mimo tego cholernie słabego zakończenia, i kilku bardzo słabych bossów mogę stwierdzić że ta mechanika jest stworzona żeby przechodzić grę w kooperacji, więc jeżeli będzie można jechać fabułę w 6 osób ... to ja ciekawy jestem kim do cholery będziemy grać? :D na trailerze widizałem 3 postacie, ...poza tym troche mi się głupie wydaje wypuszczać online tego Racon a potem robić mu konkurencję wypuszczając RE6, nie uważacie?

Na trailerze był oddział antyterrorystów, więc to pewnie nimi będzie się pocinać w coopie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam takie pytanie grał ktoś z was w tą grę

BIOHAZARD Resident Evil Revieval Selection

na allegro taką widziałem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Resident Evil 6 jako Wielki Finał ze swym szlachetnym, trzy generacjonowym rodowodem może stać się lepsze od Uncharted 3 i The Last of Us. Chociaż ten ostatni to będzie szczyt obecnej generacji.

Myślę, że Resident Evil 6 przebije Uncharted 3. Ciekawe czy The Last of Us zwróci Naughty Dog koronę...

Fabuła zaczyna się z naprawdę grubej rury - po wydarzeniach z RE: Damnation Europa jest pogrążona w chaosie, a gracz zaczyna od zastrzelenia przemienionego w zombie najpotężniejszego człowieka na ziemi, a potem robi się tylko goręcej...

Japońsko perfekcyjna produkcja wspomagana przez zdolne europejskie i amerykańskie studia developerskie. Iście międzynarodowa 600-set osobowa gra!

Na nic tak nie czekam jak właśnie na Resident Evil 6! Ta gra będzie straszyć...

Trzymam kciuki za wersję na Wii U. Teselacja włączona, do tego ostre tekstury. A to wszystko w FullHD i 60 fps-ów... Plus ten kontroler.

Lepsza wersja wydania Wii i RE4: Wii Edition. Tak jak stosunek pogorszenia się tła (oprócz oświetlenia) w RE 6 do RE 5. Wii U w RE 6 zapewni piękną grafikę tła i większe tekstury. I znów Nintendo otrzyma najlepszą wersję - tak jak RE 4 na Wii, pierw RE 4 na Gamecube, który jako jedyny ma RE Remake i RE 0, a pozostałe RE są najładniejsze ze wszystkich konsol. RE 6 na PS 3 będzie graficzną i gameplay'ową rewolucją na miarę RE 4 na GameCube. W RE 4 są gorsze graficznie tła w porównaniu do RE Remake, ale jest za to lepsze oświetlenie. Ale za to gameplay w RE 4 stał się bardziej dynamiczny. Z Chrisem w RE 1, potem w RE Remake, następnie z Leonem w RE 4, kończąc na tajemniczym najemniku w RE 6 seria przeszła gruntowne zmiany. RE 5 z kolei stanowiło krok do przodu taki jak przy RE Remake. W stosunku RE 5 do RE 4 zaszły takie zmiany jak RE Remake do RE 1, i RE 0 na GameCube a RE 0 na N64. Poprawa grafiki, ale mechanika ta sama.

... Podsumowując...

Resident Evil 6 będzie 20.XI.2012 będzie wielką grą na miarę większą niż olbrzymi szok wywołany wrażeniem ujrzenia RE 4 na poprzednią generację. Tak prosta sprawa jak poruszanie się w czasie strzelania, nawet skacząc i ślizgając się nadało gameplay'owi nowego wymiaru (zwłaszcza RE 6 PS3 move mode), a także fabuła jest najlepsza, najbardziej wciągająca i dramatyczna spośród wszystkich gier akcji i horroru.

Ciekawe jak Capcom wykorzysta kontroler od Wii U.

Wiem, że cutscenki są na silniku graficznym Wii U, a dodatkowo konsola Nintendo oblicza zaawansowaną fizykę i animację. A to wszystko w FullHd 60fps/s. A nawet Nintendo uważa, że to przejściowa generacja. Nie NextGen...

Resident Evil 6 Wii U jest kamieniem milowym w grach. Czymś jak Nosferatu z 1922 roku dla filmu.

Swoją drogą Chris przeżywa traumę. Ciekawe czy Claire żyje. A jak Claire to co ze Steve'm? A skoro jest Leon to gdzie się podziała Ada?

Edytowane przez kalipali

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No cóż, sporo tego jest... Kompletnym szokiem może być zmiana sterowania, chociaż tego można było się spodziewać po jakże efektownym zwiastunie i kombinacjami z ORC. Lubie serię RE, ale trzeba będzie ograć demko zanim się zastanowie nad zakupem...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja tam biorę w ciemno, jak każdą część Residenta. Cieszy mnie powrót zombiaków przede wszystkim, zobaczymy, co pokaże nam demo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

generalnie to starsi gracze mogą sobie tylko powspominać klimaty 1-3, nie ma co liczyć na podobny klimat bo odbiorca i gusta się zmieniły, osobiście życzyłbym sobie poprawy sterowania z 5ki i będę zadowolony

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Statyczna kerma.. To były czasy. Rasowe survival horrory. Mi się znowu najbardziej trójka podobała. Ja tam 6stke biorę w ciemno. :)

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×