Skocz do zawartości
hivonzooo

PCGA...

Rekomendowane odpowiedzi

Ostatnio usłyszałem o takiej organizacji PCGA (PC Gaming Alliance), która ma się zajmować ... ratowaniem PeCetów jako platformy do grania. W lutym zebrali się najważniejsze firmy w światku PC ( DELL, Activision, Microsoft, Intel, AMD Nvidia, oraz inni), którzy doszli do wniosku, że najlepszą platformą do grania jest PC, jak i że za 5 lat rynek gier na PC osiągnie przyrost rzędu 80%. Każdy będący na bieżąco, wie że np. taki COD4 sprzedał sie 7x lepiej na konsole niż na PC. Wiadomo, bo rodzajów konsol jest więcej, a PC jest jeden.

Wg. mnie jest to totalna głupota, nie da się już uratować tonącego statku. Widać w tym tylko chęć zarobienia kasy, ponieważ, jak wiadomo, np. taka Nvidia tworzy karty graficzne. W konsoli wystarczy 1 karta na ok. 7 lat (patrząc na ps2), w kompie aby pociągnąć najnowsze gry na max detalach, trzeba co rok kupować nowe karty.

Co sądzicie na temat tej organizacji, która wg. i tak zresztą nic nie zdziała. Proszę się wypowiadać xD

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A gdzie uslyszales o tej organizacji, jesli wolno zapytac?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widzisz... problem w tym, a raczej i ulga dla konsol że na PC mogą robić gry wszyscy bez względu na jej jakość, wykonanie itd... Gra będzie tania i się sprzeda bo jakiś maluch na zakupach z mamusią i tatusiem powie że mu sie pudełko podoba...

Na PS3 i inne konsole firmy które zrobia kicz nie popracują długo!, powód prosty... kicz kiczu nie pociągnie za sobą!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fayabusa, pisali o tym w N+ i, jeśli dobrze pamiętam, w PE xD

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tyle ze na pc cod4 70% sciagnelo z netu a na konsole musial kazdy kupic

wiec takie porownanie jest chyba przesadzoe

to zabija rynek gier na pc

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Fayabusa, pisali o tym w N+ i, jeśli dobrze pamiętam, w PE xD

No wlasnie dlatego spytalem bo widze, ze kopiarka poszla w ruch i w Twoim poscie nie ma nic od Ciebie, ale wszystko zywcem zwiniete z artykulu w Neo+, jednak pozbawione polotu i oryginalnosci...

Co do tematu, to nie sadze zeby rynek gier PC to byl tonacy statek, a juz na pewno nie w naszym zacofanym kraju. Wystarczy przeczytac pare opnii blacharzy na komercyjnych portalach. Mozna wyciagnac wniosek, ze dla tych ludzi granie na PC i prowadzenie "wojny" z wlascicielami innych platform do grania to Jihad i raczej dlugo nie przekona sie ich do wyzszosci konsoli od PC...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

PC stanowi 18% rynku gier. Nie zrezygnują z niego za szybko. Jedną z rzeczy która ratuje PC są tanie serie gier jak Kolekcja Klasyki za 25zł i Extra Klasyka Next za 19zł aktualnie po 10zł w promocji. Granie na PC upadnie jak granie na wszystkim upadnie. Taki Crysis sie sprzedał w 1mln egzemplarzy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Według mnie nie ma żadnego powodu, dla którego nie może istnieć rynek PC i konsolowy równocześnie. Dwóm rynką życzę powodzenie, bo sam gram na PS3 i PC i wątpię, że rynek gier PC ,,utonie,,. Miliony graczy MMORPG nie odpuszczą .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ehh... znowu ta bezsensowna gadka... Prędzej będziecie pchać wózek z wnuczkiem po chodniku niż rynek gier PC pójdzie na dno. Gry na PC nigdy nie miały lekko przez torrenty, emule i resztę wynalazków, ale mają się na tyle dobrze, że wciąż istnieją i istnieć będą.

Rynek gier PC to ogromne pieniądze i swojego rodzaju motor napędzający rynek podzespołów. Nie tylko karty graficzne, które mają się doskonale, ale również w dużej mierze procki, ram i reszta dupereli.

Jak myślicie gdzie najwięcej sprzedaje się bebechów i najnowszych geforców? Polska, Estonia, a może Słowacja? Oczywiście, że Ameryka i Europa Zachodnia, czyli tam gdzie ludzie mają pieniądze. Komputer tam to nie tylko urządzenie do pracy, ale również platforma do gier, obok 2-3 konsol, bo przeciętnego takiego Johna stać na kilka zabawek. W Polsce jest zazwyczaj dylemat, PC albo konsola, stąd głównie podział. Na zachodzie ludzie grają na PC i na konsoli, bez błędnego odzielenia komp = praca, konsola = gra. Na półkach w sklepie ogromny wybór gier konsolowych jak i tytułów PC.

Najwyższy czas, aby organizacja ta pomyślała o wyścigu technicznym oraz odpowiedniej, uczciwej optymalizacji kodu. Wtedy będzie już pół sukcesu. Swoje błędne spostrzeżenia opieracie na powszechnych opiniach o sprzedaży gier. Na konsoli tytuły się sprzedają, bo jest oczywisty wybór, kupujesz grasz, nie kupujesz, oglądasz obrazki na necie. Na PC każdy grę może mieć za free, przez co sprzedaż spada o kilkadziesiąt %. Poczekajcie jeszcze trochę, PS3 padnie (bo paść musi, naturalna rzecz) a wtedy wrócimy do tematu i zobaczymy czy sprzedaż jest cały czas na tym samym poziomie. Tysiące ludzi czekają na ten moment, a wtedy szybciutko półki zostaną wyczyszczone z PS3.

Jak ktoś dobrze zauważył PC jest jeden, a rynek konsol mnoży się minimum przez 2 (x360 i PS3) a często dochodzą pozostałe konsole. Pomimo, że piractwo jest wszędzie prócz Sony, to jednak kilka platform przeciw jednemu PC (gdzie piractwo być może jest większe, niż pozostała część razem wzięta) to jednak stanowi to sporą różnicę na rynku.

Karta graficzna w PC rok? fakt. Karta graficzna w konsoli 7 lat? niech będzie, bo musi, ale pod względem graficznym to średniowiecze w porównaniu do PC. 7 lat czyli ponad 13-14 generacji kart graficznym, co Ty porównujesz? To co prezentował GoWII wyciskając 7 poty z grafiki PS2 w 2007 roku, PC przeskoczy 3 lata wcześniej. Grafika w konsoli daję radę 2 lata, potem konsternacja i stoi już w miejscu względem PC. Pieniądze wydane, aby spokojnie pograć przez cały rok w bieżace tytuł (pomijając fantazje typy Crysis) to 500-600zł za kartę medium-end. Z każdej generacji kart za tę kwotę można kupić przyzwoitą kartę i mieć spokój na cały rok. Koszt ponad 2 gier na PS3, więc w skali roku grosze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ktos tam pisal, ze cod na pc w 70% bylo sciagane z internetu... g. prawda, mowa byla o blisko 50%, po 2, na xboxie tez graja na piratach..i co, zaszkodzilo to komus? I tak robia gry, ba, robia wiecej gier niz na ps3 (od razu wyjasnienie dla krzykaczy, gier moze i nie pirace ale mp3 czy filmy sciagam w giga).

Darudek, masz racje konsola z zamknieta architektura starzeje sie bardzo szybko wzgledem pc.. tylko czy Ty myslisz, ze kazda generacja k.graficznej to jakas rewolucja? Poczytaj sobie o najnowszych kartach z nvidi .. na papierze przeskok o epoke, w praktyce, naciaganie ludzi na cos co wcale takie swietne nie jest (zabieram sie za szukanie artykułu, znajde dodam link).

Dobra na pc zmienie karte graficzna kosztem 2 gier na ps3..mhm, ale popatrz na to, ze nie mozna na lapu capu kupowac sprzetu, wszystko musi ze soba wspolgrac. i co, zmienie ta karte, nakupie innego stuffu, do wypchania blaszaka... a gry oczywscie z torrentow?

W konsoli ponosisz koszta samych gier, fakt nieraz duzo drozszych..ale zobacz ebay, czy allegro, nowosci nieraz mozna kupic za ~160 zl, w pc trzeba inwestowac w gry + sprzet, dolicz do tego windowsa, ktory tez tani nie jest..a jeszcze teraz MS naciaga na viste, gdzie sie tylko da.

Rynek gier na pc nie upadnie, przez takie zapychacze jak the Świrs, czy Wow, Lineage 2, Gw.. czy poprostu, przez prostote z jaka tworzyc mozna gry (maluch racer i inny tego tyou crap).

To cale ratowanie rynku gier pc to tylko belkot, majacy na celu wyciagniecie wiekszej ilosci zielonych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Padło stwierdzenie, że grafika w konsoli starcza na 7 lat, więc porównałem to do generacji kart graficznych w PC, co jest równoznaczne z 2 kartami w roku, czyli 14 generacji w ciągu 7 lat. Nie znaczy to oczywiście, że każda następna karta to jest skok technologiczny o lata świetlne. Ale karta np. 1, 4, 8 i 12 generacji będzie taki skok oferowała. Może karty co 6 miesięcy nie przynoszą rewolucyjnych zmian, ale dobry GF co 2 lata daje ogromną różnicę. Jeśli dla kogoś grafika w PS3 starczy na 7 lat, to PC zaliczy w tym okresie przynajmniej 3-4 rewolucyjne skoki w kartach graficznych na około 14 generacji, które w tym okresie nastąpią. O to mi biegało

Złożenie komputera oczywiście nadal związane jest z szeroką wiedzą na temat pojedyńczych komponentów, jednak już dla prawdziwych wyjadaczy. Dla przeciętnego gracza, który chce komfortowo pograć, zastanawianie się nad doborem elementów, taktowaniem, ustawieniami, wejdzie czy nie wejdzie do budy, czasy te skończyły się. Sprzęt aktualnie produkowany jest na tyle eleastycznie, że wejdzie w każdą płyte i będzie działać z każdym ramem czy prockiem. Jedyne co będzie można zauważyć to spadki wydajności liczone w kilku %, ale prawda jest taka, że jak ktoś wymagań nie ma konkretnych, byle żeby pograć to może brać bez dłuższego zastanawiania się. Byle sprzę był zgodny ze specyfikacją płyty głównej, a chodził będzie.

Gra w sklepie 230zł a na allegro 160zł, Gra PC w sklepie 119zł, a na allegro 80zł. Nie da się? da się. Tłumaczenie, że można wyczarować taniej, nie jest miarodajne, ponieważ zarówno gry na konsole jak i na PC, można kupić taniej niż w sklepie w porównywalnych, proporcjonalnych różnicach cenowych.

W PS3 też trzeba inwestować w gry, a nie? Inwestycja w sprzęt nie jest aż takim dużym wydatkiem. Konsola po 2 latach przy zamkniętej architekturze nie zaoferuje już lepszej grafiki niż PC. Chcesz lepiej, inwestuj. No przecież za następne 2 lata przy przyszłych PC, grafika PS3 nie będzie robiła żadnego wrażenia, a cała ogólna moc PS3 będzie dostępna w przeciętnym komputerze, poza grafiką oczywiście, bo byle jaka karta dzisiaj za 300 zł może więcej.

Ubogą linię gier masz troszeczkę. Pomijając pare kilerów dla x360, PS3 czy both, pozostała większa część, przynajmniej 2/3 będzie w dlaszym ciągu multi. Rynek PC przeżyje i będzie się miał dobrze

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gra w sklepie 230zł a na allegro 160zł, Gra PC w sklepie 119zł, a na allegro 80zł. Nie da się? da się. Tłumaczenie, że można wyczarować taniej, nie jest miarodajne, ponieważ zarówno gry na konsole jak i na PC, można kupić taniej niż w sklepie w porównywalnych, proporcjonalnych różnicach cenowych.

Dokładnie! Gry na PC też można taniej kupić. Hitman Blood Money kosztuje w MM za 45zł a na allegro 29zł, WiC 99zł a allegro 65zł. Do tego dodajmy stare klasyki które można kupić po 20-25zł. Gry na konsolach mają zazwyczaj 720p. Przeciętne PC już przeganiają tą granicę bardzo dużo sprzedaje się monitorów 1680x1050. I jak ktoś się zna na PC to też nie będzie wydawać za dużo. Np. taka niedawno kupiona GF 8800GT nie wymaga teraz wymiany na najnowszą GF z serii 9. Kartę zazwyczaj się wymienia co 1,5-2lata.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

rynek gier na PC na pewno nie umrze smiercia naturalna. zauwazciem, ze oprocz gier multiplatformowych na blaszaka wychodza, i zawsze wychodzily nieco inne pozycje: rtsy, strategie, mmorpg - te gatunki dopiero zaczynaja niesmialo wchodzic na rynek konsol, a i tak wydaje mi sie, ze ich glownym targetem sa piece.

inna sprawa: wyobrazcie sobie, ze na swiecie zyja ludzie (w pracy mam takich przynajmniej 2), ktorzy na oczy nie widzieli ani PSX ani PS2 ani nigdy nie trzymali pada w reku!!! dla takich ludzi gry na PC to jedyne co znaja i w co beda grac. oni wciaz beda inwestowac nie wiadomo jaka kase co 2-3 lata zeby gruntownie odmlodzic swoje 'multimedialne platformy'.

ja wiem jedno - dla mnie PC jest do pracy i przegladania netu.. juz nawet filmow na nim nie ogladam od pojawienia sie fw 2.1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A taki Orange Box na PC miał większą sprzedaż niż na konsolach. Coś nie szybko zrezygnują z PC.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A taki Orange Box na PC miał większą sprzedaż niż na konsolach. Coś nie szybko zrezygnują z PC.

Racja, mało kto kupił tak zbugowaną grę...(a przynajmniej w wersji na ps3).

Poza tym to trochę odgrzewany kotlet(noo może z wyjątkiem portala który jest genialny).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×