Skocz do zawartości
ONE

Remember Me

Rekomendowane odpowiedzi

To jest nas dwóch - też będę ogrywał...

Trochę tylko obawiam się liniowości (chociaż to zależy od fabuły) i tego, że nawalanie w przeciwników będzie stanowić większą część gry...

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na Gamezilla też pojawiła się recenzja. 

 

Uuuu na IGN ocena 5,9...

Edytowane przez dwaduzepe

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jesli ktos jest ciekaw opinii grajacego to powiem tyle ...

 

Sredni sredniak ze sredniowiecza, wracam do kilkuletniego demon's souls, a ta gra sobie poczeka na jakis suchy okres, ot beat 'em up, strasznie nierowny, z nawet fajnym klimatem (jedyny plus), ale wszystko liniowe do bolu polaczone ze strasznie dretwymi elementami platformowymi ktore mecza a nie bawia, animacje sztywniejsze od rasiaka drewniaka a walka strasznie repetytywna. Po pierwszym trailerze spodziewalem sie wiecej, to tyle, moich pieniedzy nie zobacza na pewno.

 

PS. Strasznie komicznie wygladaja walki kiedy grupka gosci odzianych w Riot Armor + ciezki helm z plexi czy czego to, zostaja okladani golymi piesciami przez kruszynke glowna bohaterke, nawet Batman wymieka.

Edytowane przez Bansai

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I szkoda, że Francuzi w Paryżu nie mówią swoim językiem, tylko tym gówn***ym angielskim :/

Oceny rozczarowują, ale i tak zgram...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I szkoda, że Francuzi w Paryżu nie mówią swoim językiem, tylko tym gówn***ym angielskim :/

Oceny rozczarowują, ale i tak zgram...

 

Mozna zagrac, bo crap to to nie jest, ale wydawac na to 200 zl to moim zdaniem troche przesada, za miesiac ta gra bedzie w pudelkach ze sporymi przecenami, a pieniadze lepiej przeznaczyc na nadchodzace TLoU.

 

Jak sobie mysle ze w przyszlej generacji zablokuja sprzedaz uzywek, to wspolczuje juz takim produkcjom, bo podejrzewam ze ludzie beda na pewno rozsadniej dobierac swoje gry ;).

Edytowane przez Bansai

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

 

Jak sobie mysle ze w przyszlej generacji zablokuja sprzedaz uzywek, to wspolczuje juz takim produkcjom, bo podejrzewam ze ludzie beda na pewno rozsadniej dobierac swoje gry ;).

 

No niby tak, ale z drugiej strony co im za róznica czy kupisz używkę czy nie kupisz w ogóle?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zdun nie piraci ;) , zdun na premierę kupi i oceni jak skończy ... póki co Jakos to wszystko co widze w tymy tytule gra i przemawia na spory plus... się ogra, się zobaczy... bansai to nnk, dmc nowe czy dead space się nie podobał a mi bardzo wiec zobaczymy jak się ukończy...

czy tylko mi klimatem ta gra przypomina kultowe eqilibrium pomieszane delikatnie z mirrors edge

Edytowane przez zdun

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No niby tak, ale z drugiej strony co im za róznica czy kupisz używkę czy nie kupisz w ogóle?

 

Ktos kto kupi uzywke moze sie wkrecic, dac rozglos, kupic DLC i kupic nastepna czesc w dzien premiery. W dodatku teraz masz ten komfort ze jak kupisz i okaze sie crapem takie nowe IP, bedziesz mogl sprzedac i byc malo stratny, bez takiej mozliwosci wiekszosc ludzi pewnie spasuje, uzywki nie beda chodzic, rozglosu nie bedzie, nic nie bedzie. Ciekawi mnie jak te ubrane w garnitur kalkulatory sobie wyobrazaja ten DRM, wszyscy nagle beda mieli pieniazki na nowe gry w premiere a oni beda kapac sie w milionach ? Serio ... licze ze ostro sie przejada na tym pomysle i wszystko wroci do normy, bo jak nie, to nasze kochany hobby bedzie mialo przesrane jak je taki nowotwor zacznie od srodka wyzerac.

 

Oczywiscie sa takie persony jak zdun ktore lykaja co popadnie i wszystko im sie podoba ( :biggrin:), ale to raczej mniejszosc niz wiekszosc.

 

@zdun

 

NNK mi sie nie nie podobal, tylko klimat kompletnie nie trafia w moje gusta totez odpuscilem sobie tytul, bez zlego slowa ;), natomiast DS i DmC to taka hamerykanizacja dla kazuali ze glowa mala, ni to horror, ni to slasher, kupowanie tego gowna rowna sie z dawaniem zielonego swiatla na wiecej takich wybrykow, hajs sie zgadza, to dajmy wiecej wybuchow w nastepnej czesci, wiecej akcji i uproscmy troszke jeszcze moze, zeby nawet jeszcze wiecej pelikanow to lyknelo :P.

 

Oczywiscie zdaje sobie sprawe z tego ze moje poglady sa mocno ortodoksyjne, i najchetniej dalej zylbym w swietlanej erze PSX i PS2, ale nie moge, to pozostaje mi psioczenie deal with it :D.

Edytowane przez Bansai
  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no to chyba jestem kazualem ;) i downpour itd... jak pisałem szanuje twoje zdanie ale gust mamy z jednej strony podobny tak z drugiej totalnie inny stąd też dzięki za warna ale jednak remember mi postaram się sprawdzić...

i gdzie i od kiedy pindo.. jeden podoba mi się wszystko jak leci ;) owszem kupuje co mnie zainteresuje bo nie szkoda mi na to funduszy ale niekoniecznie wszystko mi się podoba od razu ...

ps. goddamnit błagam przestan wklejac te suche i gowniarskie obrazki bo tylko drażnią... ;)

Edytowane przez zdun
  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no to chyba jestem kazualem ;) i downpour itd... jak pisałem szanuje twoje zdanie ale gust mamy z jednej strony podobny tak z drugiej totalnie inny stąd też dzięki za warna ale jednak remember mi postaram się sprawdzić...

i gdzie i od kiedy pindo.. jeden podoba mi się wszystko jak leci ;) owszem kupuje co mnie zainteresuje bo nie szkoda mi na to funduszy ale niekoniecznie wszystko mi się podoba od razu ...

 

W kwestii Yakuz i najlepszego na swiecie Finala sie zgadzamy i przez to zawsze bedziesz MY MAN. Tak jak mowilem, Remember Me to nie crap, wiec sprawdzic jak najbardziej mozna, tylko nie uwazam ze za 2 stowki, ale do portfela zagladac Ci nie bede, wystarczy ze fiskus chce to robic. Jak kupisz, ograsz, przyjdz i opisz swoje wrazenia, ciekaw jestem. :)

 

PS. Nie musisz klikac ^_^.

Edytowane przez Bansai
  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pograłem z godzinkę i więcej nie zamierzam. Grafika fajna, pomysł fajny, gameplay z dupy. A sama walka przyprawia o mdłości. Nie chce mi się nawet dalej pisać. Średniak do bólu. Nie polecam.

  • Like 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jesli ktos jest ciekaw opinii grajacego to powiem tyle ...

 

Sredni sredniak ze sredniowiecza, wracam do kilkuletniego demon's souls, a ta gra sobie poczeka na jakis suchy okres, ot beat 'em up, strasznie nierowny, z nawet fajnym klimatem (jedyny plus), ale wszystko liniowe do bolu polaczone ze strasznie dretwymi elementami platformowymi ktore mecza a nie bawia, animacje sztywniejsze od rasiaka drewniaka a walka strasznie repetytywna. Po pierwszym trailerze spodziewalem sie wiecej, to tyle, moich pieniedzy nie zobacza na pewno.

 

PS. Strasznie komicznie wygladaja walki kiedy grupka gosci odzianych w Riot Armor + ciezki helm z plexi czy czego to, zostaja okladani golymi piesciami przez kruszynke glowna bohaterke, nawet Batman wymieka.

 

 

Z twojego opisu przypomina mi to troche taki WET tylko w innym swiecie z dodatkiem w postaci fabuly (nie ukrywam ze WET ze i klimat gridhouse mi podszedl - skonczylem bede sprzedawal). Remember Me na pewno poczekam, ale aktualnie moje nastawienie jest takie nawet jesli to sredni sredniak moze mi podejdzie, poczekac az bedzie w jakiejs promocji lub cena spadnie.

 

Jak sobie mysle ze w przyszlej generacji zablokuja sprzedaz uzywek, to wspolczuje juz takim produkcjom, bo podejrzewam ze ludzie beda na pewno rozsadniej dobierac swoje gry ;).

 

Pelna zgoda. 

 

 

Ktos kto kupi uzywke moze sie wkrecic, dac rozglos, kupic DLC i kupic nastepna czesc w dzien premiery. W dodatku teraz masz ten komfort ze jak kupisz i okaze sie crapem takie nowe IP, bedziesz mogl sprzedac i byc malo stratny, bez takiej mozliwosci wiekszosc ludzi pewnie spasuje, uzywki nie beda chodzic, rozglosu nie bedzie, nic nie bedzie. Ciekawi mnie jak te ubrane w garnitur kalkulatory sobie wyobrazaja ten DRM, wszyscy nagle beda mieli pieniazki na nowe gry w premiere a oni beda kapac sie w milionach ? Serio ... licze ze ostro sie przejada na tym pomysle i wszystko wroci do normy, bo jak nie, to nasze kochany hobby bedzie mialo przesrane jak je taki nowotwor zacznie od srodka wyzerac.

 

 

Ladna motywacja w pelni sie zgadzam. Pewnie czesc osob kupi raz i sie sparzy to potem nie beda kupowac - bo odsprzedac sie nie da. To zamiast napedzac kase korporacja zaowocuje tym ze tysiace plyt BD bedzie lezec w sklepach, magazynach. Ratunkiem zeby cokolwiek na tym zarobic moze byc szybka i drastyczna obnizka ceny (bo alternatywa w postaci niszczenia plyt to glupota). Szybka i drastyczna obnizka ceny byla by dla graczy calkiem dobra - bo o ile ktos nie chce wyrzucic 200pln na sredniaka to moze sie za 79,90 skusic. Efektem ubocznym braku uzywanych gier bedzie to iz gracze beda wybierac glownie gry oceniane na 90+ w skali do 100, co oczywiscie przelozy sie na sprzedaz i zyski. 

 

Wiem ze nie tyczy sie to konsol (niestety) ale trzymam kciuki za inicjatywy takie jak GOG i Humble Bundle - z prostego powodu jesli one pokaza ze mozna wyjsc do uzytkownika, zaofeorwac mu cos taniej bez DRM (chocby the witcher z nowszych tytulow na GOG) lub sprzedac w pakiecie gdzie zazwyczaj cena na poczatku jest smiesznie niska (Humble Bundle). To moze takie inicjatywy dotra i na konsole. 

 

Mysle ze to walka Goliata (DRM) z Dawidem (no-DRM, i sprzedaze pakietowe). Ale jest swiatelko w tunelu. 

Jeden przyklad (a wiele z Humble Bundle skonczylo powyzej 2mln$) niech bedzie THQ Humble Bundle - (niestety ja dowiedzialem sie o tej po fakcie :sad: )

 

"Paczka od THQ przyniosla ponad $2.4 miliona z datkow w ciagu pierwszych  24 godzin, a zakonczyla sie z 885,000 sprzedazami i calkowitym przychodem przekraczajacymn $5 milionow."

 

Fakt kwote ktora dajemy dzielimy dowolnie na 3 skladowe: Ludzie z HB, instytucje charytatywne i studio czy wydawca. Spekulujac ze podzial byl rowny to THQ trafilo do 885 000 graczy i zgarnelo przy tym okolo 1,6 mln$. Tutaj chodzi o skad inad prosta zasade - sprzedawac cos taniej i nadrabiac iloscia sprzedanych egzemplarzy czy sprzedawac cos drozej szacujac ze i tak liczba sprzedanych kopii pozwoli na zysk. 

 

Przepraszam za offtopic, co zlego to nie ja

pozdrawiam

Edytowane przez nallegam
  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ktoś gra?

Prócz mnie? :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Więc...

 

Największe wrażenie zrobił na mnie design świata. Neo-Paryż został świetnie zaprojektowany i wygląda naprawdę niesamowicie - dosłownie czuć ten cyberpunkowy klimat (można lizać ściany oraz podziwiać bogactwo i pełne szczegółów lokacje). Podoba mi się również interfejs i wszelkie pojawiające się napisy, podpowiedzi, komentarze i opisy - zostało to kapitalnie zrobione i umiejscowione w pewnej perspektywie (coś a'la Tomb Raider i Dead Space). Ścieżka dźwiękowa to również wyższa półka - przyjemne i wpadające w ucho motywy (elektroniczne i instrumentalne), które zmieniają się w zależności od natężenia akcji. Znakomicie wypada francuska ścieżka dialogowa (w promce miałem tylko angielski do wyboru, w retailu mamy do wyboru: francuski, niemiecki, włoski, hiszpański i angielski), która dodaje całości jeszcze większego smaku - polecam włączyć właśnie ten język. Szkoda tylko, że podobnie jak w angielskim dubbingu, także i tutaj trochę kuleje voice acting (niektóre głosy kluczowych postaci, są źle dobrane)*. Polska lokalizacja o dziwo wypadła więcej niż poprawnie  - tekst praktycznie pokrywa się z tym co słychać (bez specjalnego ugrzecznienia) a wszelkie napisy (reklamy, banery i niektóre opisy) zostały przetłumaczone z lekkim przymrużeniem oka ale świetnie pasują do całości. Fabuła i cała otoczka z nią związana, to też mocna strona produkcji - wciąga praktycznie od pierwszej minuty i trzyma do końca. Po drodze mamy parę zwrotów akcji a w między czasie, jest też okazja na bliższe poznanie historii świata poprzez odnajdywane dzienniki.

 

Walkę pominę bo jakoś specjalnie mnie nie kupiła (taki średnio udany miks Batmana i Sleeping Dogs) - niby możemy do woli modyfikować combosy (wybierając ciosy z 4 grup) dzięki zwiększającemu się doświadczeniu, ale do ich aktywacji używa się kombinacji tylko dwóch przycisków i czasami gra ma problemy z poprawną interpretacją wybranego presetu. Rewelacyjnie  wypadają za to remiksy pamięci i jest to jedna z największych zalet gry – w odpowiednim miejscu fabularnym, uruchamia się nam cutscenka. Po jej ukończeniu możemy ją przewinąć i po znalezieniu odpowiedniego miejsca – zmieniamy bieg wydarzeń. Przykładowo – lekarz podczas zabiegu transferu pamięci, używa strzykawki z neuropozyną. Cofając się w czasie, zmieniamy ją na inny środek który doprowadza do śmierci pacjenta, a my zyskujemy (spojler). Takich interaktywnych miejsc jest zawsze kilka do wyboru – i nie wszystkie działają zgodnie z naszymi oczekiwaniami. Jeśli wybraliśmy złe miejsce – całość powtarzamy do skutku…

 

Czas na wady. Pomijam sterylność środowiska (brak interakcji z przypadkowymi NPC'kami, stragany i sklepy w których nic nie możesz kupić, niezniszczalność przedmiotów), trochę kulawą i dziwną animację postaci (Nilin porusza się niczym Slender) oraz bardzo słabe SI przeciwników. Największą wadą tej gry jest liniowość. Remember Me praktycznie prowadzi nas za rękę na zasadzie schematu: krótki filmik - idź/skocz/wdrap się do punktu A (i można to zrobić tylko tam gdzie twórcą się wymyśliło - swoboda w tej grze nie istnieje, struktura poziomów jest korytarzowa z niewielkimi wyjątkami) - pokonaj kilku wrogów - znajdź/zabij/wykonaj cel misji, dotrzyj do punktu B i tak od początku. Nie ma żadnych questów podocznych. To niestety sprawia, że jest to istny jednorazowy samograj - nie ma sensu zaliczać jej ponownie (chyba, że ktoś chce wbić platynę)...  

 

http://www.youtube.com/watch?v=qWpaQInHKgs

 

*Tak jak kolega Bansai napisał niżej - można zmienić ścieżkę dialogową. Rozegrałem raz jeszcze dwa epizody (z francuskim dubbingiem) i zmieniłem trochę powyższy opis wrażeń... 

Edytowane przez kloose
  • Like 5

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli jak dla mnie będzie to idealna gra dla PS+, chciałem zagrać ale raczej poczekam :]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gra posiada mniej więcej te same wady i zalety co Enslaved:

+

Świat, design, bohaterowie, fabuła

-

prostacka walka, słaba eksploracja - wszędzie wielkie, świecące "idź tutaj!", "skocz tu!"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gdyby twórcy zrobili z tej gry quasi sanboxa, wyszłoby to jej tylko na dobre...

A tak, po jednokrotnym zaliczeniu, raczej już do niej nie wrócę...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@kloose

 

W Audio Options na PC mozna wlaczyc Francuski dubbing, cala reszta po angielsku, moze na PS3 tez sie da.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może to kwestia promki - sprawdzę na wersji retailowej (chyba, że ktoś może potwierdzić) ale jeśli można zmienić głosy na francuskie, to świetnie :)

 

Dziękuję Bansai :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli komuś pomoże moja opinia to gra oczywiscie powala klimatem i ma smaczki ,ale jak dla mnie jest zbyt brutalna żeby te smaczki wyłapać 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×