Skocz do zawartości
ONE

Remember Me

Rekomendowane odpowiedzi

Niektóre opisy są niezłe :D

 

d459bb333cce5385.jpg

  • Like 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kurcze aż mnie łapy swędzą, żeby kupić, klimat mi pasi, tylko poczekam aż potanieje :) jak kloose się podoba to jest ok :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kurcze aż mnie łapy swędzą, żeby kupić, klimat mi pasi, tylko poczekam aż potanieje :) jak kloose się podoba to jest ok :)

No klimat bomba.

Ogram Call Of Juares, TLOU i to będzie następny cel :)

Edytowane przez lennox

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ok jako że ograłem "pierwsze" 8 godzin wypada opisać wrażenia z gry...

 

Tytuł posiada niesamowicie mi pasujacy klimat i chyba w całej tej generacji (albo przynajmniej z 3 lata wstecz) nowe IP nie zrobiło na mnie takiego wrażenia w prezentowanym nowo wykreowanym świecie (chyba ostatnio brutal legend)... Cyberpunk wzorowany na mieszaninie filmu immortal pomieszanym z 5 elementem z sosem growym takich produkcji jak  deus oraz mirrors edge, tak ja to widzę - do tego fabuła która przypomniała mi świetny i kultowy w pewnych kręgach film : eqilibrium: no miodzio...  Design neo paryża gdzie rozgrywa się akcja jest tak sugestywny, mroczny, niepokojący i przy okazji w moim guście że nawet nie przeszkadza mi aż tak rynienkowy charakter gry (właściwie dla mnie po dłuzszym pograniu to jeyny większy minus tej gry)... 

 

Główna protagonistka również in plus - wygląd, zadziorny charakter, problemy z pamięcią (inaczej wszytsko na swoim miejscu)

 

Z czasem system walki zaczyna mi przypominać nie slashera czy beat em up za którego gra jest uważana ale za gre rytmiczno muzyczną (system walki sami sobie dobieramy i rytmicznie wbijamy kopiac zady oponentom przy okazji jezeli coś zwalimy lub nas uderzą narastająca muzyka nagle całkowicie się scisza i od nowa zabieramy się za combo), fajne, innowacyjne i naprawdę przyjemne w wykonywaniu - chyba w żadnym innym tytule nie spotakełm się z tak dobraną ścieżką dźwiękową do danej sytuacji.... Przez te 8 godzin powiem wam szczerze -  top 3 soundtracków tej generacji i jakby gry dostawały oskara za soundtrack w roku 2013 ten by takowego dostał...

 

 

Oprawa że mucha nie siada (takie mocne 8+ gdzie do niczego się przeczepić nie idzie, tylko zwiedza kazdy kąt zachwycając się dbałoscią o szczegóły przedstawionego świata )...

 

Grzebanie w pamięci bardzo innowacyjny pomysł jeno szkoda że tak rzadko się z niego korzysta (o nim rozpisze się potem)

 

 

Póki co minusy - gra:rynienka, czasem irytująca walka(ale satyfakcjonuje) oraz animacja niektórych ruchów postaci 

 

gdybym miał ocenić ale jeszcze jej nie skończyłem to z pewnoscią dałbym mocne 8+ i tylko szkoda że capcom dał taki czas premiery tego tytułu gdzie wszyscy spuszaczają się nad tlou... ja dałem grze szanse i jestem z zakupu zadowolony... Więcej napisze jak skończe...

Edytowane przez zdun
  • Like 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jestem już po kilku godzinkach gry, po bosiku itd. Na wstępie zaznaczę, że gra chwyta klimatem,stylistyką i całą koncepcją tego neo-świata. Na plus trzeba dodać jeszcze tworzenie własnych kombinacji ataków i co najciekawsze grzebanie i zmienianie wspomnień. Co do tych ostatnich to jak na kilka godzin gry miałem tylko raz, stanowczo za mało jak to ma być głównym elementem całej gry. Co mnie najbardziej drażni - kamera, to totalne gówno w tej grze. Toporna, powolna, zacinająca się, spóźniona i w ogóle nie chce współpracować. Jest stanowczo za blisko i za nisko podczas walki. Jest po prostu denerwująca, sama gdzieś odskakuje, albo nie chce w tym momencie się poruszyć po całym obwodzie. Mordęga podczas walki. Sama bohaterka też momentami wkurza, zacina się, nie reaguje na polecenia co ją czasami spowalnia w walce. Zawiodłem się też na schematyce otoczenia geameplayu. Cholerna ciasna korytarzówka. Gra się sama prowadzi. Nie można wracać, bo się za tobą drzwi zamykają, nie można nigdzie skręcić żeby pozwiedzać. Tylko korytarz, arena walki, korytarz. Liczyłem na coś więcej, a takie ograniczenia w takim klimacie i świecie psują całą zabawę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

up a czego się spodziewałes po grze typu fighting force w klimacie cyber punku (aka korytarz - walka - korytarz - skrypt - fabuła i tak w kółko)... Polecam przejść tytuł do końca = fabuła stoi na najwyzszym poziomie pokazując pazur od środka gry do samego końca.... 

Edytowane przez zdun
  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziś odpaliłem i gra mnie wciągnęła. Może nie ma otwartego świata (dla mnie na plus), ale ma klimat, dobre tło muzyczne i świetnie zapowiadającą się fabułę. Gra warta tego by poświęcić jej trochę czasu.

Edytowane przez spajrek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A dali oni to w plusie wersję PL  bo nic nie mogę znaleźć?

 

Tak wersja z ps+ jest w polskiej wersji (napisy).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odpalając grę myślałem, że będzie to przeciętna nudna gra TPP (wiedzę czerpałem z recenzji).

Grałem jakieś 5h i jestem bardzo mile zaskoczony, miejscami nawet zachwycony :P

Neo Paryż jest fantastycznie wykonany, niesamowity klimat i fajny kontrast dzielnic bogatych z biednymi.

Historia mnie wciągnęła, gram i cały czas czekam na rozwój wydarzeń.

Gameplay to połączenie Uncharted i gier z batmanem, oczywiście sporo brakuje do oryginałów.

System walki daje całkiem sporo możliwości jak na grę TPP, często dostawałem oklep od przeciwników, ale posiedziałem przy combosach i teraz role się odwróciły.

Polecam.

Edytowane przez shemaforash
  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Shem w sumie bardzo zgrabnie podsumował grę - mechanicznie jest tak sobie. Elementy zręcznościowe są raczej drętwe, eksploracji z prawdziwego zdarzenia w sumie nie ma(idziemy jak po sznurku) a walka mimo bardzo zacnej koncepcji(freeflow w którym sami budujemy sobie kombosy) jest zwyczajnie niedopracowana. Gra nadrabia to jednak przyjemną, fabułą, fajną postacią głównej bohaterki, bardzo dobrą ścieżką dźwiękową i GENIALNĄ oprawą wizualną. Do kroćset - TAK powinien był wyglądać ostatni Deus EX. Przy Remember Me, Human Revolution wygląda jak gra z 2001 roku ze świecącymi pustkami hubami i wiejącymi sztucznością levelami. Tu mamy rewelacyjnie zaprojektowane miasto! Neo-Paryż powala klimatem! Mimo słabującej walki (jest albo banalnie, albo wrednie trudno - zwłaszcza wtedy kiedy np. zmagamy się z kilkoma przeciwnikami a zza kadru strzelają w nas 2 androidy)grę polecam, fanom cyber-punku w szczególności.

  • Like 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hehe, dokładnie wiem o które momenty chodzi z tymi dwoma cyborgami, rzucałem mięsem przy tej walce.

Co do muzyki to również bardzo mi pasuje, oprócz kilku bardzo dziwnych momentów.

Przez większość czasu słyszymy muzykę elektroniczną 'z przyszłości', świetnie pasująca do klimatu.

Jednak są momenty gdzie gra muzyka żywcem wyjęta z filmów z Indiana Jones.

Szczególnie podczas podniosłych scenek gdzie dzieje się coś ważnego, może się czepiam :P

jeszcze rada dla tych co będę grali, grajcie od razu na hard, na normal zanudzicie się.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja gram na łowczyni pamięci i od połowy gry nie zginąłem ani razu jest dobrze jak na razie.Dzisiaj ją skończę i przelecę jeszcze raz na normalu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pare slow.

 

Ta gra bylem zainteresowany od premiery, chcialem nawet w jakiejs promocji kupowac a tu niespodzianka byla w plusie.

Zaczalem epizod7 wiec pare slow, po skonczeniu gry napisze pewnie ciut wiecej.

 

- Dobre otwarcie i dobry cyberpunkowy klimat

- bardzo dobra muzyka

- przyjemna dla oka grafika

- dobra fabula

- bardzo waski korytarz dzialan (tak rozumiem ze taki byl zamysl tworcow, ale jednak ta gra az sie prosi o ciut szersze pole do dzialania podczas sekwencji wspinaczkowo/bieganych)

- memory remix - bardzo mocny punkt gry i calkiem milo rozwiazany.

- system walki jest nie dla mnie i mnie meczy - i to mnie najbardziej boli bo czasami odbiera mi przyjemnosc z grania, ginalem chyba juz z setki razy.

 

 

(podobnie bylo ze sleeping dogs - chcialem zagrac ale moja wysoka niekompatybilnosc z systemem walki kazala mi odlozyc ta gre bo balem sie ze pada polamie)

 

 

Zobaczymy jak dlugo bede sie meczyl aby ukonczyc gre.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ostatni boss na najwyższym poziomie trudności jest nie do pokonania jakieś porady ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ostatni boss na najwyższym poziomie trudności jest nie do pokonania jakieś porady ?

 

Pierwszy etap: klepiesz leaperów unikając straty życia i ładujesz focus. Jak już masz 2 jednostki to odpalasz DOS i od razu potem Sensen Rage i klepiesz czarny sześcian. Powtarzasz drugi raz + redukujesz cooldown(można też chyba użyć logic bomb blisko sześcianu) i wtedy sześcian się otworzy. Jak już się otworzy to strzelasz ze spamera w ciągłym biegu i pilnujesz żeby nie dostać.

 

Drugi etap: Podobnie z tym że tutaj nie musisz używać DOSu ani Rage tylko Rust in Pieces na tym latającym cyborgu - wtedy on strzeli w sześcian. Podobnie jak poprzednio trzeba sprawę powtórzyć. Najważniejsze to wrzucić tu sobie na luz i powoli nabijać focus i pilnować wysokiego poziomu życia. Jak już się otworzy to uniki + strzelanie do skutku.

 

Trzeci etap jest podobny do pierwszego - też odkrywasz położenie sześcianu DOSem i potem wykańczasz z Rage czyli najlepiej mieć przyotowane 2 Focusy i od razu po sobie DOS+Rage

 

W całej walce najważniejszy jest spokój i sprawne uniki + w razie potrzeby leczenie. Z racji tego że w razie śmierci kasuje się Focus to najlepiej zrobić temat za jednym podejściem.(mi się tak udało)

Edytowane przez Danny Boy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No dzięki ale ja mam problem z kombinacjami ustawiałem sobie chyba ze 100 razy ale, żadna mi nie pasowała. Może znasz jakąś fajną ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fajna to chyba złe słowo - pomysł na samodzielne składanie kombosów bardzo mi się podoba, ale możliwości jest w sumie tak mało że ja od połowy gry wogóle nie kombinowałem - 0 mieszania pressenów: miałem jedno combo stricte od zmniejszania cooldown (drugie z kolei), jedno od leczenia(trzecie z kolei) i jedno od zadawania dmg(to najdłuższe) i tyle. Jeśli masz to zawsze na koniec kombosa dawaj te niebieskie presseny, najlepiej po dwa = największy efekt.

Edytowane przez Danny Boy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie ukończyłem. Świetna fabuła gry. Końcówka zaskakuje trochę. Polecam warto zagrać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie mierzyłem czasu, ale myślę, że jakieś 9-10 godzin. Zależy jak szybko człowiek poradzi sobie w walce z przeciwnikami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×