Skocz do zawartości
pablos_83

Deadly Premonition

Rekomendowane odpowiedzi

Dzisiaj dotarła przesyłka. 22 dni szła. Dostarczył ją inPost. Poprzednią, na którą czekałem 21 dni też dostarczył inPost. Natomiast wcześniejszą, na którą czekałem 8 dni dostarczyłą Poczta Polska. Heh tyle ludzie narzekali na tą PP, a szybkość usług nieporównywalna z tymi innymi operatorami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pograłem dzisiaj chwilę (jakieś 30-40 minut) i grafika nie jest takla zła, jak się przymknie lekko oczy to nawet jest niezła:) heh a tak serio to grafika wiadomo - epoka Playstation 2. Natomiast klimacik gry całkiem spoko, dobra muzyka budująca klimat, myślę, że się wkręce i grę ukończę :)

Nie skumałem tylko zapisywania gry - można zapisywać tylko w budkach telefonicznych? Bo włączyłem autosave, ale chyba nic nie zapisywało?

Edytowane przez dwaduzepe

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ty zdun widze dales sobie spokoj szybko, 1% trofeów to nie przebrnales daleko co

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aaaa to spoko. Przyzwyczaiłem się do trofeów za przechodzenie fabuły, a tu widocznie nie ma:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dokładnie gra wymaga od nas zagladania w każdy kąt stąd tez taki czas... ja z chęcią po ograniu paru zaległych i nowych tytułów wrócę do niego bo gra zła nie jest... w recce psx extreme było zajebiste podsumowanie... "brzydkie to i paskudne ale pokocham jak własne" :D

Edytowane przez zdun

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nikt nie gra?

Ja jestem oczarowany, dopiero jestem przy drugim rozdziale (chyba końcówka) a jest ich siedem. 11h nabite, grać chce się bez przerwy, co mi się rzadko zdarza.

 

Muzyka, klimat czasem zabawny (obiad z Polly w E01) czasem "mrożący krew w żyłach" (śmierć drugiej ofiary) i postacie to największe zalety. Scenariusza nie oceniam, bo jeszcze DP nie przeszedłem ale jest ciekawie. 

 

Na grafikę nie zwracam uwagi, ostatnio nadrobiłem MGS'y, więc np. słaba mimika mi nie przeszkadza.

Do tego momentu co gram, trudno DP nazwać horrorem. Zombie-duchy jęczą głupio, prędzej idzie się uśmiać od tego stękania. Co najwyżej sceny ukrywania się/ucieczki przed zabójca można nazwać emocjonującymi.

 

Spoilery:

Wkurzyło mnie zignorowanie przez postacie przyczynienia się George'a do śmierci drugiej ofiary. Odciął ten drut i ot, mamy trupa. Mimo tego że York mówił mu by przestał

Jeżeli jest zabójcą/pomaga mu, to mnie to nie zdziwi.

Tak samo scenki z starą osobą opowiadającą historię wnuczce o imieniu Emily (?!). Przecież widać że to nasz bohater, czyli już wiemy że nic mu się nie stanie.

 

A teraz moje domysły n.t zabójcy/ów:

 

*ojciec bliźniaków. Podczas "profilingu" drugiej ofiary było widać ubranie zabójcy, było podobne jak tego gościa.

*Kaysen Forest. Ewidentnie widać że jest w to zamieszany, nosi doniczkę z rośliną, z czerwonymi liścmi a jak wiemy Raincoat Killer pozostawia po sobie Red Seeds (czerwone nasiona).

*Grabarz(?)/ właściciel cmentarza? Nie pamiętam jak się nazywa ale był na zebraniu mieszkańców które zorganizowała Emily. "Profiling" trzeciej ofiary na niego wskazuje.

*George. Gdy złapał Yorka i trzecią ofiarę nasz protagonista powiedział że jest zaskoczony jego siłą, a na początku ich znajomości dawał wyraźne oznaki że za agentem nie przepada i sam chce prowadzić śledztwo. Ale znowu nie ma znaku pokoju na plecach który ma mieć zabójca.
 

Edytowane przez SySym

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak wyżej. Jestem grą oczarowany - jak gówniarz który pierwszy raz zobaczył Twin Peaks (zdecydowanie gra wzorowana na tym genialnym serialu) czy X-Files. Klimat wylewa się z ekranu hektolitrami, a atmosfera momentami jest tak gęsta że można ją ciąć nożem. Przeszedłem wciągnięty miastem Greenville i jego mieszkańcami. Sterowanie można przeżyć (wiem, że jakieś trzy strony wcześniej na nie narzekałem), grafika też nie wzbudzi w nas zachwytu, ale też nie obrzydza rozgrywki. Polecam każdemu (tym bardziej, że do końca tygodnia można nabyć za niecałe 60 zł na PSN!), fani Twin Peaks, X-Files, a także wszelkich Silent Hillów, będą usatysfakcjonowani.

P.S - nie wiem czemu, ale gra moim zdaniem ma lepszy klimat, niż dało się odczuć w Alan Wake (ktoś się zgodzi?).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pf, moze Alan i mial ciekawa historie ale ile mozna biegac po lesie i zabijac zjawy latarka, bitch please, a wiadomo DP brzydkie w ch.., ale nadrabia muzyka, klimatem, postaciami wiec mozna przebrnac i nawet sie dobrze bawic. Ja swoja kupilem pogralem pare chwil i odstawilem na polke, trzeba sie za nia wziac na dniach. Polecam.;P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja na grę byłem napalony jak tylko o niej była wzmianka te parę lat temu ale niestety nie umiem angielskiego i nie mogę przeżyć tej przygody nad czym bardzo ubolewam a jeszcze jak piszecie jak pięknie się bawicie z tym tytułem to zazdroszczę pozytywnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pf, moze Alan i mial ciekawa historie ale ile mozna biegac po lesie i zabijac zjawy latarka (...)

Zgadzam się z tym w 100% :). Kolega zakupił ten tytuł na X360 i ma podobne wrażenia. DP ukończone w 100% - platynka :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Deadly Premonition za 30 parę złotych na storze. Zaryzykowałem - WARTO! Warstwa techniczna gry leży i kuleje, grafika jest OBRZYDLIWA, gra ma ogromne problemy z frameratem, gameplay to padaka, jazda samochodem doprowadza do obłędu, efekty dźwiękowe to jakiś żart, mimika i synchronizacja głosów nie istnieje... mógłbym tak pisać jeszcze godzinami.

 

ALE! Jaki ta gierka ma Klimat. Barwne, charakterystyczne postacie, no i fabuła wciągająca od początku, to sprawia, że choć gra mnie z jednej strony odrzuca i na każdym kroku atakuje archaizmami, to jednak nie mogę się od niej oderwać. Jak ktoś się jeszcze zastanawia, to niech da tej grze szansę, tym bardziej, że jest w śmiesznej cenie na pss.

 

EDIT: No i oczywiście świetna muzyka, niestety często źle dobrana do aktualnych wydarzeń na ekranie.

Edytowane przez brzmiwtrzcinie
  • Like 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Już się kisi u mnie na dysku, czekając na jesienne wieczory.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odpaliłem . O matko wczesne PS2. Może zrobię jeszcze z jedno podejście ale jak klimat mnie nie złapie za serce to dam sobie spokój

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odpaliłem . O matko wczesne PS2. Może zrobię jeszcze z jedno podejście ale jak klimat mnie nie złapie za serce to dam sobie spokój

Grałem na X360 i tam jest dopiero tragedia z fatalną grafiką i jeszcze gorszym sterowaniem na czele. Na PS3 aż tak źle nie jest.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ta gra jest tak słaby, że szkoda ściągać, bo stracicie czas na instalacje i wypalenie z dysku :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czytałem recenzję na metacritic i są rozbieżności od 40/100 do 100/100 co oznacza że jednak coś w gierce jest .

Taki nier też 4/1o dostawał a dla mnie czołówka jrpg generacji .

Na techniczne aspekty mogę przymknąć oko jeśli gra będzie miała dobry klimat, scenariusz itd .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W Hellowenowej promocji Deadly Premonition za 33zł, a Director's Cut za 49zł. Stąd moje pytanie, czym się różnią te wersje? Chodzi mi o samą rozgrywkę/grafikę. Warto dopłacić 16zł na DC?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zacznijmy od tego, że obie to Director's Cut. Droższa zawiera wszystkie DLC. Na pytanie czy warto możesz sobie sam odpowiedzieć. Fabularnych DLC nie ma.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×