Skocz do zawartości
LionelPL

Wiedźmin 3: Dziki Gon

Rekomendowane odpowiedzi

Czy ktoś z was ma może save z ukończonej podstawki ewentualnie z ukończonymi sercami z kamienia?
Z tego co widze na moim koncie PS+ save`ów nie mam a na dysku też są nieobecne, dostałem krew i wino w dobrej cenie, mam ochotę pograć ale przechodzenie całej gry od nowa po raz trzeci nie bardzo mi sie uśmiecha...

Edytowane przez tm-tz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A przypadkiem nie jest tak, że save są przypisane do konta i nawet jakby ktoś chciał udostępnić to nie ma takiej opcji?

Z drugiej strony jak masz dodatek to możesz uruchomić go jako nową przygodę i automatycznie będziesz miał poziom postaci odpowiedni do zawartości DLC.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
31 minut temu, Kolos28 napisał:

Z drugiej strony jak masz dodatek to możesz uruchomić go jako nową przygodę i automatycznie będziesz miał poziom postaci odpowiedni do zawartości DLC.

A to jak faktycznie tak jest to sobie przejde sam dodatek :D
Myślałem, że trzeba jechać podstawkę + Serca z Kamienia.
W takim razie dzięki za info!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Macie jakieś ciekawe propozycje na fajną talię do gwinta? Tylko nie chodzi mi o endgame, dopiero jestem w Oxenfurt.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja przeszedłem całą grę ta początkowa frakcja (królestwa północy? Nie pamiętam nazwy :/ zmieniałem tylko lidera na najbowszego). Jak zaczniesz dostawać szpiegów, to wstawiaj każdego jednego do talii. Przeciwnicy też często będą mieć szpiegów, więc dajesz manekiny i jesteś ustawiony. Nie używałem praktycznie żadnych kart buffujacych ani debuffujacych (typu mgła). Nie wiem czy taki pomysł na talie sie liczy, ale tylko tyle mogę napisać bez przeglądania internetu za kartami :)

 

Edytowane przez xavris
  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
32 minuty temu, Patricko napisał:

Macie jakieś ciekawe propozycje na fajną talię do gwinta? Tylko nie chodzi mi o endgame, dopiero jestem w Oxenfurt.

 

Nie wiem czy coś się zmieniło przez ostatnie 2 lata w tej kwestii, ale ja tłukłem wszystkich królestwami północy grając na wypuchę. Dużo manekinów i paru szpiegów, zdolność dowódcy to reset pogody. Pierwsza runda podkładka tak żeby przeciwnik wyskoczył ze swoich najmocniejszych kart, rzucaj mu też swoich szpiegów żeby był znowu jego ruch (a Ty wtedy dostajesz dodatkowe karty). Potem przed końcem rundy podmieniasz swoje mocne karty na manekiny. Generalnie chodzi o to żeby po pierwszej rundzie nie miał już czym grać. Dasz mu ją wygrać ale druga i trzecia twoja.

 

Jeśli podczas pierwszej rundy w pewnym momencie spasuje (co się zdarza) i możesz ją wygrać niskim nakładem to ją wygraj, ale tak żeby mieć czym grać w kolejnych.

 

Reset pogody masz jako zdolność specjalną dowódcy i zostawiaj ją na końcówkę bo najczęściej pogodowe karty zostają mu na koniec i może Ci nimi namieszać. Niech powyrzuca wszystkie i wtedy resecik dowódcą i nara.

 

Pisałem to z głowy więc sorry jeśli coś namieszałem :)

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
46 minut temu, Patricko napisał:

Macie jakieś ciekawe propozycje na fajną talię do gwinta? Tylko nie chodzi mi o endgame, dopiero jestem w Oxenfurt.

 

Tylko talia północy z resetem pogody, manekinami, szpiegami i kartami bohaterów. Jedynie miałem delikatny problem w turnieju gwinta w podstawce. Poza tym wszystkie gry bez problemu. Ewidentnie najlepsza talia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dużo ludzi poleca też tą drugą talię, czyli Cesarstwo coś tam, z tym gościem co zabiera 3 karty z talii przeciwnika czy jakoś tak. Właśnie też na metodę z manekinami i szpiegami głównie.

Ogólnie to jestem w szoku co Redzi wycisnęli z konsoli... Nie sądziłem, że tak ogromna gra może tutaj tak wyglądać. Jeśli nawet Cyberpunk by tak miał wyglądać na tej generacji to mi to pasuje. Chłopaki niszczą system po prostu.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie odnośnie Pakietu Dodatków z PSN. Posiadam wersję pudelkowa gry i właśnie dokupiłem z PSN ten pakiet dodatków w którego skład wchodzą Serce z kamienia i Krew i wino. A jedyną rzeczą z tego pakietu która mi się pobrała jest jakiś motyw. Normalne to.? W bibliotece widnieje tylko zainstalowana standardowa wersja gry.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może spróbuj znaleźć te dodatki na PSN i pobrać osobno.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
19 godzin temu, azuel1982 napisał:

Mam pytanie odnośnie Pakietu Dodatków z PSN. Posiadam wersję pudelkowa gry i właśnie dokupiłem z PSN ten pakiet dodatków w którego skład wchodzą Serce z kamienia i Krew i wino. A jedyną rzeczą z tego pakietu która mi się pobrała jest jakiś motyw. Normalne to.? W bibliotece widnieje tylko zainstalowana standardowa wersja gry.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka
 

Kupiłeś przepustkę na dodatki, aby je pobrać musisz wejść do store i te dodatki manualnie pobrać, każdy osobno, będziesz miał je zaznaczone jako bezpłatne...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pytanie do ludzi co już ukończyli grę na 100%. Obecnie gram na normalnym poziomie, ale potem planuje ten najtrudniejszy pod platyne. Moje pytanie jest takie, czy lepiej ograć podstawkę + dlc na normalnym poziomie i potem Death March na NG+, czy lepsza jest jakaś inna konfiguracja?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Grałem od razu na Death March bez żadnego NC+ podstawkę z Sercami z Kamienia. Zmęczony materiałem, ponad 200h na liczniku, Krew i Wino przeszedłem na najłatwiejszym.

Wbrew pozorom całość na hardzie jest banalna. Szkoda czasu na NG+.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może nie tyle całość jest banalna, co po lekko momentami ciężkim początku dalej jest raczej prosto nawet na najwyższym poziomie trudności.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
17 minut temu, xavris napisał:

Może nie tyle całość jest banalna, co po lekko momentami ciężkim początku dalej jest raczej prosto nawet na najwyższym poziomie trudności.

 

Dokładnie to miałem na myśli. Sam prolog to mój prywatny Dark Souls z Bloodborne razem wzięte.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Patricko napisał:

Pytanie do ludzi co już ukończyli grę na 100%. Obecnie gram na normalnym poziomie, ale potem planuje ten najtrudniejszy pod platyne. Moje pytanie jest takie, czy lepiej ograć podstawkę + dlc na normalnym poziomie i potem Death March na NG+, czy lepsza jest jakaś inna konfiguracja?
 

Jak to zawsze bywa z najtrudniejszym poziomem, tylko na początku są problemy potem idzie z górki, choć muszę przyznać że dodatki ograłem na death march w ng+ i stanowiły wyzwanie w porównaniu z podstawką. Musiałem nawet zmienić trochę bulida Geralta dla jednej walki z bossem Serca z Kamienia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jestem już w 3/4 gry na Normalu i pytałem tylko czy lepiej grać dlc czy nie... Ale już dostałem odpowiedź gdzie indziej, że lepiej zrobić dlc, a DM zostawić na sam koniec.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To nie ma żadnego znaczenia. NG+ skaluje się do Twojego poziomu. Dodatki możesz ograć na jakimkolwiek save'ie, po ukończeniu gry na NG+ możesz zniżyć poziom trudności, a jeśli Ci się DM spodoba to możesz grać na nim.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poziom się skaluje, ale zawsze to lepiej mieć porządny set i build niż zaczynać od 0. Mogę wtedy przynajmniej lecieć z samą fabułą bo poziom jest już maksymalny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ograj DLC przy pierwszym podejściu, bo i tak będziesz musiał Krew i Wino przechodzić jeszcze raz (przynajmniej końcówkę) bo masz trofea za dwa różne zakończenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niektórych z was podziwiam, że chce się wam grać grę drugi raz. Ja zrobiłem wszystko na najłatwiejszym poziomie i całość z dodatkami zajęła mi chyba ze 100h. Drugi raz nawet lecąc samą fabułe by mi się nie chciało.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gram powoli, swoim tempem, delektuje się każdym calem. Pomimo wielu już godzin wciąż nie mogę uwierzyć jak CDPR było w stanie wycisnąć tyle z tej konsoli. Gdyby to wyszło na PS5 to byłbym w pełni zadowolony, a co dopiero na obecnej generacji. Ta gra to arcydzieło, zarówno pod względem oprawy jak i samego gameplayu. Sporo super questów, mapy zróżnicowane, czego chcieć więcej! Chyba tylko fur i karabinów, ale to dostanę w Cyberpunku.

Jedyne moje rozterki póki co to jaki set sobie ubrać :) Obecnie biegam w Kocie, ale zaraz chyba założę coś innego bo mam 21 poziom i czuję że zaczyna odstawać, a do Niedźwiedzia daleko jeszcze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Grę ogrywałem na Xboxie X i śmiga całkiem nieźle. Questy, historia, gameplay itp to serio - gra na najwyższym poziomie. Horizon nawet z dodatkiem ma zawartości w porównaniu do Wiedźmina jakieś 30-40 5 max. Mnie niestety pod koniec gra już nużyła. Może dlatego, że leciałem wszystko po kolei, a podejrzewam, że po głównej fabule powinienem zrobić przerwę i potem dodatek, coś innego i drugi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W okolicach 150h, czyli pod koniec podstawki, gra zaczęła mnie powoli nużyć i co gorsza zacząłem zauważać jej braki. Najgorszy jest system walki. Przez całą grę nic tylko X i unik do spółki z dwoma znakami i dwiema bombami. Oleje użyłem kilka razy i dałem spokój. Raz że niewiele dają a dwa że ich nałożenie na miecz to masakra. Sety zmieniłem może dwa razy. A szkoda po potworów jest bez liku w tej grze i aż prosi się by gra zmuszała mnie do zmiany taktyki i setów.

Reszta to absolutny mistrz. Jedyna gra od czasu Baldur's Gate 2 którą przeszedłem z polskim dubbingiem z wielką przyjemnością. Pierwsza gra od wielu lat w której nie przeskakiwałem dialogów i czytałem każdą notatkę czy księgę. Zatrzymywałem się we wsiach i miastach by obserwować i słuchać rozmów NPC. Ich reakcje na Geralta były genialne. Od wyzwisk i obelg po słowa pochwały. Niestety po jakichś 230h byłem tą grą tam zmęczony że Krew i Wino przeleciałem byle wbić trofea. A mimo to i tak byłem tym dodatkiem zafascynowany. Po Wieśku zabrałem się za Dragon Age 3 i to był mój życiowy błąd. A Fallout 4 dosłownie mnie dobił. Po W3 każdy cRPG będzie do niego porównywany.

  • Like 3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Patricko napisał:

Jedyne moje rozterki póki co to jaki set sobie ubrać :) Obecnie biegam w Kocie, ale zaraz chyba założę coś innego bo mam 21 poziom i czuję że zaczyna odstawać, a do Niedźwiedzia daleko jeszcze.

Każdy set ma 4 poziomy więc możesz się trzymać jednego przez całą grę. Pod względem statystyk najlepszy jest wilk.

 

Ja Wiedźmina przeszedłem 2 razy w całości i jedyne co mnie nudziło to Krew i Wino. Trzecie podejście zacząłem, ale później się na inne gry przerzuciłem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×