Skocz do zawartości
zdun

Killer is Dead

Rekomendowane odpowiedzi

7 misja..jest b.dobrze...jedyny zgrzyt to misje gigolo..ale nie sa obowiazkowe wiec nie ma co plakac i biec do spowiedzi..no i bardzo fajne tlo muzyczne

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie, skończę to mam chrapke na dłuższy tekst w dziale recenzje - grę w skrócie wielkim polecam :D

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobra przed recenzją coś niecoś opisze gdyż straszna posucha w temacie....

 

"mission: killer is dead" - to chyba jedna z dziwniejszych i bardziej zakręconych gier w jakie miałem okazję pograć i jest dziwna nawet jak na dokonania dotychczasowe Sudy... Klimat tytułu można albo pokochać albo znienawidzić i uciec - jak na moje nie będzie osoby neutralnie podchodzącej do tej gry... Fabuła nie jest "japońska" jest JAPOŃSKA I DZIWNA x10000 gdyż jak inaczej nazwać "guildie" zabójców którzy przyjmują zlecenia od martwych dusz itp. na zamordowanie ich oprawcy i wszystko tu jakieś takie kiczowato dziwne - nasz szef czyli "wielki czarny cham ze złota kietą", nasza przełożona - oczywiście długość nóg mało ma wspólnego z proporcjami ciała i wisienka na torcie czyli nasza mała przytępawa i strasznie słodziutka (do pożygu) asystentka... Jestem gdzieś w 2/3 gry i tak naprawdę nadal nie wiem o co w niej tak naprawdę chodzi jeżeli chodzi o przedstawienie fabuły   :P Nasz główny hiroł to typ sztywnego, nudnego kobieciarza i gdyby był bardziej wyluzowany zapewne sama gra nazywałaby się no more heroes 3, (ups to się wygadałem) :P , dokładnie NMH czuć tu na każdym kroku - mamy tu do czynienia z bardzo prostym slasherem który dzielony jest na zadania główne i poboczne (flirty z laskami rox!), idziemy sieczemy swą kataną i 2 umiejętnością i tak do końca gry... Styl artystyczny wgniata w fotel i bardzo cały graficzno designerski setting "robi mi".

 

Na osobny akapit: damn jak ja kocham twórczość Arikry Yamaoki !!!! To co książe ciemności wśród twórców ost zrobił z tym tytułem rozwala po całości!!!

 

Tyle we wstępie - gry nie polecam osobom uczulonym na wykręcony i bardzo dziwny klimat... Polecam fanom NMH...

 

póki co:

 

NMH->NMH2->killer is dead->lolipop chainsaw->shadow of the damned czyli jest ok :biggrin:

Edytowane przez zdun

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wczorajszej nocy tytuł ów ukonczylem..jak pisal kolega powyżej tytuł dość konkretnie pokrecony..ale..ale ale..dawno tak dobrze się nie bawilem przy konsoli, bardzo dobra gra..fajna odskocznia od "normalnych" gier(klimat,muzyka..male "miszczostwo" świata ;-) ..będąc na fali gier nieco wykreconych dziś wieczorem do napędu zawita gniew asury a w kolejce czeka Shadows of the damned

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Od razu podpowiem, że Asuras Wrath żeby zobaczyć zakończenie trzeba dokupić DLC z ostatnimi rozdziałami, ale polecam, bo warto. Gra rewelacyjna. Natomiast Shadows of the Damned również dobre i fajny klimacik.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj zacząłem grać w Killer is Dead. Oj jest mocno ,,Sudowo" :) Design postaci i miejscówek mocno przypomina mi Shadows of the Damned, które uwielbiam. 

Orientuje się ktoś kiedy powinno się grać ten dodatkowy Episode 51? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też poluję na Killer'a, bo wszystko od Sudy bardzo mi podchodzi. Póki co uważam, że walki w NMH: Heroe's Paradise były zdecydowanie najfajniejsze (a jazda motorkiem była niestety najgorsza ever). W KiD liczę na powrót do tej mechaniki walk. Macia jakieś sugestie gdzie można dorwać płytkę w przyzwoitej cenie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No ja kupiłem dwa tygodnie temu na zavvi za 12,5 funta co mi wyszło w przeliczeniu 64 zł, ale widzę, że już nie ma. Obserwuj może się znowu pojawi. 

 

 

Gierka jest dobra, ma sporo niedociągnięć jak to każda gra od Sudy, ale jak lubisz te zwariowane klimaty powinno ci się spodobać, bo mi podeszła. 

Edytowane przez dwaduzepe

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×