Skocz do zawartości
zdun

Brothers: A Tale of Two Sons

Rekomendowane odpowiedzi

Miałem się nie udzielać, ale jednak dorzucę swoje trzy  grosze.

 

Odnośnie zaś ładunku emocjonalnego, to pewnie wyjdę na gruboskórnego buca, ale podobny zestaw emocji już nam wszelka rozrywka serwowała, choć zapewne same gry niekoniecznie.

 

 

Toz to forum dyskusyjne od tego jest zeby sie udzielac :D 

 

Przesadziles w nastepnej sentencji. Fakt jest faktem roznego rozdzaju rozrywka (szeroko pojeta od ksiazek, przez filmy a na teatrze konczac) serwowala nam tez mocne zestawy emocji. Sila tutaj ktwi moim zdaniem w tym ze jako gracz musisz czynnie uczestniczyc. Zauwaz ze juz poczatek byl dosc mocny - ponadto to ty sam decydujesz jak bardzo angazujesz emocjonalnie w gre. Jedni prowadza rozkminy doszukuja sie czegos (niekiedy na sile), a inni odbieraja w bardziej stonowany sposob to co widza i slysza. 

 

Tak czy inaczej fajnie ze gra przypadla Tobie do gustu :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wspaniała historia. To jedna z tych gier, które działają jak lekarstwo na znużenie grami. W moim przypadku tak było. Szukałem czegoś co odciągnie mnie od wypruwania kolejnych ton ołowiu w Battlefieldzie i sprawi, że nie będę mógł się oderawać od TV i tak właśnie było. Ostatni raz takie emocje wywołało u mnie RDR. Choć oczywiście nie sposób tych dwóch gier porównać pod względem rozmachu to uczucia jakie nam towarzyszą są mocno zbliżone. Nie brakuje wzruszających momentów jak chociażby

 

spotkanie płaczącego trolla, jego pomoc i w końcu uratowanie jego dziewczyny, pomoc niedoszłemu wisielcowi czy wypuszczenie harpi z klatki. A lokacja gdzie przedzieraliśmy się przez pola poległych od bitwy olbrzymów na długo zapadnie mi w pamięć - mistrzostwo świata. Szkoda tylko, że ostatnia akcja z dziewczyną, która okazała się wielką ludzką pajęczycą trochę popsuła według mnie klimat.

 

Sterowanie to coś nowego - mnie nie do końca udało się je opanować do mistrzostwa. Nawet w końcowych lokacjach myliłem gałki odpowiedzialne za ruchy braci. Wspaniały trening dla półkul mózgowych :biggrin:

 

Jak dla mnie 10/10 - Po raz kolejny udowodniono, że nie potrzeba ogromnego budżetu by stworzyć coś wspaniałego. Oby więcej takich niezależnych produkcji.

Edytowane przez Przemek_07

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na sterowanie jest prosta rada - trzeba ustawiać chłopaków po tej stronie po której jest odpowiadająca im gałka, czyli mały brat po prawej stronie, duży po lewej.

to pole bitwy olbrzymów akurat mi się nie podobało, ale można je jeszcze przeżyć, natomiast pajęczyca to wg mnie totalny syf nie pasujący w ogóle do tej gry i bardzo, ale to bardzo psujący jej klimat.

Edytowane przez misfit

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Znacie te uczucie gdy ściska was w gardle, macie ciarki na całym ciele a łzy cisną się do oczu?

 

To nie, nie miałem tak ani przez sekundę.

Gra jest dobra , nawet bardzo dobra ale nie poruszyła mnie tak jak ICO, Journey czy Walking Dead.

Fajna zabawa ale żadnych głębszych przeżyć, końcówka rozczarowuje, tanie emocje serwowane na siłę. 

Ode mnie 8,5/10 ale w najważniejszej kategorii wzrusza czy nie wzrusza 0/1 daję 0

Bardzo duży plus za jednoosobowego co-opa. Zawsze miło będąc graczem prawie całe życie posmakować czegoś nowego.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A po mnie za to ICO spłynęło jak woda po kaczce. Bardzo podobała się gra i ukończyłem ją, ale wzruszony jakoś specjalnie nie byłem. Ot taka historyjka. A Journey i Brothers przejechały się po mnie jak czołgi i ciężko się było pozbierać :/

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ICO też miało ciekawą końcówkę, i ta muzyka w creditsach. Nie może się to co prawda równać z mega-końcówką z Shadow of the Colossus, ale jest jak najbardziej ok. 

 

Pany, dyskutujemy o grze którą można określić mianem sztuki. Jak wiadomo sztuka nie trafia do każdego. Jedni widzą wspaniały obraz, na który patrzą godzinami, inni "ładny rysunek". Gusta i giściki.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze chciałem powrzucać kilka kamyczków:

-bugi gdzie nie można wykonać koniecznej czynności - 2 razy

-przyklejenie się do obiektu bez możliwości odklejenia - 2 razy

-dość częste chrupnięcia, spowodowane ładowaniem

 

Na szczęście w tych 4 przypadkach wystarczyło załadować checkpoint choć trochę psuje tak świetny obraz gry

Wystarczyło załatać jakimś drobnym patchem, ale już się twórcom nie chciało

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

-bugi gdzie nie można wykonać koniecznej czynności - 2 razy

-przyklejenie się do obiektu bez możliwości odklejenia - 2 razy

 

Nie uświadczyłem ani razu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze chciałem powrzucać kilka kamyczków:

-bugi gdzie nie można wykonać koniecznej czynności - 2 razy

-przyklejenie się do obiektu bez możliwości odklejenia - 2 razy

-dość częste chrupnięcia, spowodowane ładowaniem

 

Na szczęście w tych 4 przypadkach wystarczyło załadować checkpoint choć trochę psuje tak świetny obraz gry

Wystarczyło załatać jakimś drobnym patchem, ale już się twórcom nie chciało

 

Ujme to tak - w sumie dobrze zes nie kupil na styczniowej tylko ogral w ramach plusa. Jak napisales pozniej bugi sa losowe niemniej rozumiem i jestem wstanie sobie wyobrazic jak w tej szczegolnie produkcji moga wkurzyc, wybic z rytmu, itd. Coz  szkoda ze akurat na nie natrafiles :(

 

Zupelnie indywidalne jest to kto jaka gre gdzie stawia - dla mnie moze przez to ze kazdy na forum mowil: "Podroz nie grales zagraj rewelacja" i owszem to jest bardzo dobry tytul ale ja stawiam Braci wyzej bo wywarli na mnie wieksze wrazenie.

 

pozdro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakbym nawet kupił to bym nie żałował.

Gra jest bardzo dobra, oceniam 8,5/10 co jak na grę z PSN jest bardzo wysoko.

Na bugi byłem przygotowany, szybki rzut oka na youtube, restart checkpointa i jechało się dalej.

Jakby gra była na 25h to pewnie bym się wkurzył i nie skończył ale te kilka losowych błędów przy 2h z hakiem można przeboleć

Fajnie że gra trafiła do plusa bo absolutnie warta zagrania i każdy może się z nią zapoznać

Czy ktoś się wzruszył mniej czy bardziej to już sprawa bardzo indywidualna.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Według mnie Brothers brakuje do poziomu Wielkiej Trójcy Journey/ICO/Shadow of the Colossus. Czegoś co sprawiło, że o tych grach do dzisiaj myślę, a mianowicie pola do popisu dla naszej wyobraźni. Interpretacji wymienionych wyżej produkcji jest na pęczki, sam mogę się wdawać w godzinne dyskusje z siostrą na temat ICO :P. W tych grach nic nie jest do końca powiedziane i każda teoria dotycząca fabuły ma sens. W Brothers po prostu dzieją się wzruszające rzeczy, ale żeby można było grę postawić na hipotetycznej półce obok tamtych trzech produkcji, brakuje właśnie tych niedopowiedzeń i zmuszania gracza do osobistej analizy wydarzeń na ekranie. W ten sposób historia zawsze zostaje ze mną na dłużej, a na samo wspomnienie o tamtych tytułach przechodzą mnie dreszcze.

 

Co nie zmienia faktu że Brothers jest grą bardzo dobrą i polecam ją każdemu :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja mam mieszane uczucia. Oczywiście nie ma grama wątpliwości, że gra świetna zarówno pod względem fabularnym, wizualnym jak i technicznym (sterowanie dwoma braćmi naraz - super). Jednakże moim zdaniem opływa takim hmm.... patosem z każdej strony.

O ile na początku wspomnienia z matką, potem chory ojciec, połączenie pary nieszczęśliwych olbrzymów czy ptak, który nam pomaga, a potem zdycha, budzą prawdziwe i czyste emocje oraz uczucia, to im głębiej tym bardziej przewidywalnie, że zaraz coś złego się stanie. Jak wracałem już młodym bratem podczas burzy do domu, to autentycznie myślałem, że pier**** go piorun, bo coś złego się musi stać. A jak stanął nad rzeczką, którą przepływał wcześniej z bratem, to chyba każdy grający w Brothers wiedział, co się stanie i dlaczego pokona lęk przed wodą.

No świetna gra, bez wątpienia, żeby nie było, że na nią narzekam ale z emocjami serwowanymi trochę na siłę jak wcześniej pisał pablos. Gdybym miał ją oceniać w dziesięciostopniowej skali, dałbym 9/10, a po stronie minusów zapisał jedynie "Brak umiarkowania w operowaniu ludzkimi emocjami".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie na szczescie 100 % wolne od bugow. Gra rzeczywiście bardzo dobra chociaz na poczatku myslalem ze bedzie przynudzac. Zakonczenie rzeczywiscie pelne emocji ale np. TWD bardziej mnie rozbroilo. W kazdym razie polecam ;)!

Edytowane przez kevcio23

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie porównujcie tej gry do ICO czy SoTc bo ta gra to niskobudżetowy indyk, a szkoda bo myślę że gdyby ktoś wyłożył odpowiednią $$$ na zrobienie tytułu AAA opartego na tym pomyśle to dostali byśmy grę która zapisała by się w branży złotymi zgłoskami .

A tak mamy grę dobrą która nieco nużący momentami gameplay nadrabia klimatem historią i emocjonalnością .

8/10 warto zagrać .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba to oczywiste .... tytuły AAA vs Indie

Wiesz co to znaczy gra indie ?

 

Niezależna gra komputerowa (ang. independent video game, potocznie gra indie) – gra komputerowa, która została stworzona przez mały zespół lub jedną osobę bez finansowego wsparcia wydawcy gier. Gry niezależne często charakteryzują się innowacyjną rozgrywką i rozpowszechniane są za pomocą cyfrowej dystrybucji.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Grę robiło Starbreez Studios, które zatrudnia obecnie około setki ludzi (dużo/mało?). Wcześniej spłodzili Kroniki Riddicka, The Darkness, Syndicate, czy Payday 2.

Budżetu gry nie znam, ale to że gra wyszła cyfrowo nie czyni z niej od razu indyka. Podobna historia z Rain.

  • Like 3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gra sprawia bardzo dobrze złudzenie bycia indie, którą oczywiście nie jest. Starbreeze to duże studio.

Bracia są po prostu ambitną i nieszablonową produkcją.

Edytowane przez Alpaczino

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fajna, przyjemna, trochę zbyt prosta gierka, która posiada bardzo urokliwe lokacje. Zbyt mało w niej smaczków jak dla mnie, jest ich raptem parę. Nie będę wymieniał aby nie psuć nikomu zabawy.

 

Wy też jak biegaliście to nagle, chcieliście prawą gałką ruszyć mniejszym z braci i vice versa? :D Ja się wiele razy musiałem otrząść bo jeden brat znikał z ekranu a drugim biegłem w ścianę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak już kilka osób wcześniej pisało najdziwniejszy jest moment sterowania:

za pomocą dwóch gałek tylko jednym z braci w końcówce gry...ten moment podświadomie był chyba najmocniejszym momentem w grze. Coś pięknego jak za pomocą tak banalnego w gruncie rzeczy zabiegu, twórcom udało się jeszcze bardziej uwidocznić poczucie straty.

  • Like 5

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jest tutaj przypadkiem coop na jednym ekranie?

 

 łłłooo  matulu....

Watek nie jest taki dlugi mogles przejrzec.

 

Ale grzecznie Tobie odpowiem:

Nie ma  takiej mozliwosci.

Gra byla reklamowana jako single player coop  - czyli ze jedna osoba ktora gra w gre ma wczuc sie na tyle ze ma wrazenie cooperacji (miedzy bracmi). Zostalo to osiagniete przez sterowanie gdzie sterujesz kazdym z braci przy pomocy jednego analoga.

 

Mam nadzieje ze pomoglem.

 

pozdrawiam

  • Like 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Na upartego można podzielić się gałkami :p

 

A tak na poważnie tą grę najlepiej przeżyć samotnie.

Edytowane przez Dilerus

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×