Skocz do zawartości
kill

PLAYSTATION 4/SLIM/PRO

Rekomendowane odpowiedzi

I koniecznie kupuj je od Januszy z allegro...  :biggrin:

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Te droższe są bardziej pewne :D

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, że tak. Te droższe mają gwarancję sprzedawcy.  :biggrin:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Widzę że na Playstation Store pojawiła się nowa metoda płatności, paysafecard. Korzystał ktoś z was z tego kiedyś? Działa to na zasadzie jednorazowego pinu czy zakłada się jakieś konto, jak na paypalu?

Edytowane przez Scooby-Doo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Pytanie może i standardowe, ale potrzebuje tzw szerszej konsultacji. Dokładnie chodzi o wybór nowego dysku i jego pojemności, pomiędzy 1 a 2 TB. Cenowo jest to różnica około 250 złotych.

Wszystko przypomina sytuację, kiedy typowy mieszkaniec dużego miasta użytkuje codziennie 5l terenowy samochód. Obecnie wolnego miejsca mam ok. 60 GB a na przykład chciałbym jeszcze zainstalować dwie pozycje co łącznie może dać ok. 100 GB.

Do tego dodać należy jakieś 100 GB innych śmieci. W prostym rachunku wychodzi, że brakuje coś około 140 GB.  

W wersji 1TB dawało by to jeszcze wolną przestrzeń około 320 GB. Ponadto pamiętać należy, iż obecnie z zajętych bajtów mam około 100 GB z przodówek, które po przejściu zapewne niezwłocznie usunę. Z tej perspektyw niby widać, że 1TB powinno wystarczyć ...

Ale pojawia się syndrom wspomnianego wcześniej AMERYKAŃSKIEGO LANDROVERA ... 2 TB wygląda lepiej. Tym bardziej, że po zainstalowaniu OS daje to koło 1,7 TB miejsca na gry i inne duperele ..

Zaznaczam, iż nie mam zamiaru nagrywać filmików ani tworzyć nadmiernej kolekcji zrzutów ekranowych. 

Edytowane przez aminis

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Od dysku masz osobny temat.

Tam się rozejrzyj, poczytaj posty itp. 

Jak będziesz kolejna osobą powielającą to samo pytanie to ludzie cię zjedzą :P 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie chodzi o wybór nowego dysku i jego pojemności, pomiędzy 1 a 2 TB.

Dobra kolego, nie gadaj tutaj o jakichś sytuacjach, czy syndromach Land Rovera, bo nie ma po co. Land Rover to nie twardy dysk. Moim zdaniem sprawa wygląda prosto -  masz kasę na 2TB, to bierz 2TB i już. Stare chińskie przysłowie mówi: przestrzeni dyskowej nigdy za wiele. Ja też wiele razy mówiłem sobie - o łał, 500GB?! Jessus Maria, 1TB?! Co ja zrobię z taką ilością miejsca, no po prostu nie da się tego zapełnić! U mnie też "perspektywy" zawsze były. A potem - a co tam, po co usuwać, niech poleży, przecież mam miejsce. A co tam, nagram ten filmik, przecież taki HDD mam. A trzasnę sobie screena, tu, tu... o, jeszcze tu. A co mi tam, przecież tyle miejsca to nie zabiera, prawda?

I skoro miejsce było, to zawsze się zapełniało, a potem coraz mniej i mniej... aż w końcu "nie no, dokupię sobie jeszcze jeden dysk, no tego to na 100% nie zapełnię już". Aha, jasne. Nieważne z jakim sprzętem, śpiewka zawsze taka sama i nie jestem wcale wyjątkowy w tym temacie. Także nie ma co samego siebie robić w balona, trzeba brać tyle ile można :) Bo może nie teraz, ale kiedyś miejsca na prawno zabraknie. Taka moja opinia.

  • Like 3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To stare chińskie przysłowie ma już na pewno ponad 20 lat. Pamiętam, jak w okolicach 1999r chciałem wymienić dysk w PC z 4,3GB na 13,4GB. Powiedziałem wtedy do kumpla, że taki dysk to już chyba nigdy nie będzie za mały. Wkrótce później pojawiły się filmy DivX i potrzeby dyskowe wzrosły 2-3 krotnie. Potwierdzam wiec słowa przedmowcy: bierz 2TB :)

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Konsola coś szaleje, coraz częściej po przejściu w tryb czuwania, kolor pomarańczowy pulsuje non strop, i konsola nie chce się wybudzic ani włączyć. Jedynie odłączenie z zasilania pomaga... Odbudowa danych, pomogła na chwile.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Konsola coś szaleje, coraz częściej po przejściu w tryb czuwania, kolor pomarańczowy pulsuje non strop, i konsola nie chce się wybudzic ani włączyć. Jedynie odłączenie z zasilania pomaga... Odbudowa danych, pomogła na chwile.

 

Przykro slyszec tymbardziej ze jak kupowales nowsza rewizje to tez pare razy wymieniales, z powodu wibracji.

 

Z ciekawosci zapytam - glownie uzywales uspienia i nie wylaczales konsoli? korzystales z funkcji wstrzymania gier i ich wybudzania?

Ciekaw jestem czy ktos jeszcze mial podobny przypadek i jak uzywal trybu uspienia.

 

Moze powinnies przez jakis czas po prostu wylaczac konsole i zobaczyc czy to pomoze.

 

pozdro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Gier nie wstrzymywałem w uspieniu, zawsze konsole wprowadzam w uśpienie, bardzo rzadko wyłączam całkowicie.

Jak pulsuje to chyba coś wysyła lub pobiera (nie pamiętam), może wtedy jakiś zonk, i zacina cały system.

Edytowane przez czeskimaster

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tego co widzę, to dość sporo osób z tego forum nie wyłącza konsoli całkowicie, lecz korzysta z trybu uśpienia. Pomijając już potencjalne problemy z tego wynikające, czy możecie podać jakiś logiczny powód stosowania tego zabiegu? Bo według mnie ma to sens w przypadku np wyskoku do Żabki po browary, czy też przełączenia źródła w TV celem obejrzenia meczu (czyli tak na 2 godzinki)... Ale już kładąc się spać, czy też wychodząc do pracy, żeby nie wyłączać konsoli?

 

Pytam z czystej ciekawości. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Do skasowania - nie ten temat :P

Edytowane przez SephiroT

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam, że wam się wmieszam, ale jeżeli działa mu ARC na HDMI1 to przecież wystarczy.W końcu puszcza dźwięk. Inne urządzenia ARC nie potrzebują bo to się odbywa tylko jedną drogą.

Jeżeli przełącza na inne HDMI w TV to chyba powinien przestawić źródło dźwięku z TV na Sound bar?

To raczej jest kwestia HDMI-CEC/ustawień źródła sygnału w TV a nie ARC.

...chyba ze nie działa wcale

Do tego czy urządzenia idą bezpośrednio do TV czy "przez" Sound Bar?

Żeby ADMI ARC działało to urządzenie powinno iść do Sound Bar'a a SB dopiero do TV (HDMI1). Na TV zawsze to samo HDMI ustawione (HDMI 1) - jak ustawisz inne to skąd ma TV wiedzieć że jest wpięty Sound Bar i gdzie??

chyba że Sound Bar jest podpięty optykiem to wtedy źródło dźwięku idzie inne?

Haha mam Cię! Nie ten temat! :D

D5503@Tapatalk

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tego co widzę, to dość sporo osób z tego forum nie wyłącza konsoli całkowicie, lecz korzysta z trybu ... ;)

żeby przesłać zapisy do chmury, naladowac pady, sluchawki. Tez bardzo nie rozumiem usypiania na noc, ps4 zre wtedy wiecej energi, wlaczenie zupelnie wyłączonego ps4 nie trwa tak dlugo - pewnie wynika to ze zwykłego lenistwa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tego co widzę, to dość sporo osób z tego forum nie wyłącza konsoli całkowicie, lecz korzysta z trybu uśpienia. Pomijając już potencjalne problemy z tego wynikające, czy możecie podać jakiś logiczny powód stosowania tego zabiegu? Bo według mnie ma to sens w przypadku np wyskoku do Żabki po browary, czy też przełączenia źródła w TV celem obejrzenia meczu (czyli tak na 2 godzinki)... Ale już kładąc się spać, czy też wychodząc do pracy, żeby nie wyłączać konsoli?

 

Pytam z czystej ciekawości. ;)

 

Odpowiedz:

- tryb uspienia moze sluzyc do ladowania padow (ale to w sumie 3h wystarcza) 

- pobieranie zawartosci jak i aktualizacji w trybie uspienia.

- niektorzy moga chciec korzystac z hibernacji gier

 

I ja to rozumiem, choc sam nie korzystam z tego trybu zbyt czesto, to tylko moje preferencje, owszem jak rozladuja mi sie oba pady (raczej sporadyczna sytuacja) to przelaczam w uspienie podlaczam pada, odpalam PS3, a potem wybudzam PS4 jak juz sie pad naladuje. 

Owszem jak mam do pobrania jakas wieksza pozycje, lub pare mniejszych dodaje do kolejki i przelaczam konsole w tryb uspienia, niechaj sobei sciaga. 

Niemniej, zazwyczaj po prostu wylaczam konsole. 

 

Skoro taka funkcja jak tryb uspienia jest to powinna dzialac bez zarzutu, a w tym watku pare razy czytalem o problemach (a to aktualizacje sie nie pobieraja, a to cos innego). 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@czeskimaster

 

U mnie przejście  w tryb spoczynku zajmuje kilka ładnych minut, powiedzmy do 10.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@czeskimaster

 

U mnie przejście  w tryb spoczynku zajmuje kilka ładnych minut, powiedzmy do 10.

10 minut!? :shok: U mnie trwa to max. 15 sekund...

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

No to generalnie już powinieneś mieć konsolę w spakowaną w pudełku i odesłaną do serwisu, u mnie zajmuje to ok. 10 sekund z odpaloną grą, a wybudzenie. ok 5s.

Edytowane przez zyga101

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

żeby przesłać zapisy do chmury, naladowac pady, sluchawki. Tez bardzo nie rozumiem usypiania na noc, ps4 zre wtedy wiecej energi, wlaczenie zupelnie wyłączonego ps4 nie trwa tak dlugo - pewnie wynika to ze zwykłego lenistwa.

 

Odpowiedz:

- tryb uspienia moze sluzyc do ladowania padow (ale to w sumie 3h wystarcza) 

- pobieranie zawartosci jak i aktualizacji w trybie uspienia.

- niektorzy moga chciec korzystac z hibernacji gier

 

To są oczywiste oczywistości, ale poza codziennym ładowaniem padów/słuchawek chyba statystyczny gracz nie ściąga codziennie po kilkanaście/kilkadziesiąt GB. Hibernacja to sprawa indywidualna, choć w dobie dzisiejszych autosejwów też pewnie mało kto z tego korzysta. Ale to tylko takie moje osobiste rozkminy. ;)

 

Jest jeszcze jedna teoria, którą mi kumpel podsunął, choć jeszcze jej nie sprawdzałem. Otóż ponoć w trybie uśpienia konsola idealnie się wychładza po intensywnym graniu, co naturalnie wydłuża jej żywotność (pękające luty i te sprawy). Ktoś może potwierdzić, że tak jest? Wiatraki podczas uśpienia chodzą przez jakiś czas?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Wiatraki chodzą przez jakiś czas(krótki) , żeby, wychłodzic.

W stan uśpienia wchodzi błyskawicznie.

Opcja nie jest dla leniwych, tylko dla komfortu.

Szybciej konsola wstaje

Pobieranie plików

Ładowanie

Usypianie gier

Nie trzeba czekać, na wychłodzenie po długiej zabawie, tylko Cyk i wszystko samo.

Nie widzę żadnych minusów tej opcji, poza że czasami zwieche zalapie.

Edytowane przez czeskimaster
  • Like 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

No to generalnie już powinieneś mieć konsolę w spakowaną w pudełku i odesłaną do serwisu, u mnie zajmuje to ok. 10 sekund z odpaloną grą, a wybudzenie. ok 5s.

 

Może mało precyzyjnie się wyraziłem. Procedura wygląda tak:

- wybieram przejście do trybu spoczynku

- konsola się "wyłącza" -> przestaje przesyłać obraz do tv

- przez kolejnych kilka minut dioda pulsuje na pomarańczowo

- dioda przestaje pulsować i świeci na pomarańczowo

Ja nie widzę w tym nic nadzwyczajnego, zakładam że tak po prostu działa.

Popytam na infolinii.

Edytowane przez korwin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przechodzenie w stan uśpienia trwa kilka sekund, wtedy dioda pulsuje na pomarańczowo i obraz się wyłącza. Po chwili powinna świecić na pomarańczowo stałym światłem. Zrób restage systemu powinno pomóc.

D5503@Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie,nie przypominam sobie żeby w spoczynku świeciła na niebiesko,zawsze na pomarańczono

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tego co widzę, to dość sporo osób z tego forum nie wyłącza konsoli całkowicie, lecz korzysta z trybu uśpienia. Pomijając już potencjalne problemy z tego wynikające, czy możecie podać jakiś logiczny powód stosowania tego zabiegu?

Bo mogę.

Dla mnie to przede wszystkim wygodą był fakt, że siedząc w pracy mogłem sobie wybrać dowolną pozycję do ściągnięcia i po powrocie do domu już na mnie czekała. Druga rzecz to chłodzenie działające po przejściu w tryb uśpienia. No i fakt, że patche ściągają się same jak konsoli nie używam też bywał wygodny.

Minusów nie stwierdziłem w zasadzie, może poza tą idiotyczną diodą świecącą na pomarańczowo, ale przywykłem.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×