Skocz do zawartości
Laptok

Middle-earth: Shadow of Mordor

Rekomendowane odpowiedzi

4 godziny temu, malpka napisał:

 

Dodatki masz z menu głównego

I szału nie robią żadnego.

Dlatego grając kompletnie je olałem

I na wątku głównym się skupiałem.

To tyle jeśli chodzi o wiersze

Choć chęci radzenia mam najszczersze. 

 

hahaha

no to nastepnym razem jakis rap moze :)

Dzieki. mam 13% ukonczenia i spokojnie powoli pre do przodu... jest calkiem OK choc widze ze bede ta gre przeplatal czyms innym (wyscigi jakies moze) zeby jednak sie nie przejadla.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dawkowanie grania mocno wskazane

Inaczej z nudów masz przesrane

Sama gra nie jest aż tak zla

Ja dziś dłutowanie ósemki mam

Stąd nie napiszę już niczego

Żegnam, baw się dobrze kolego

Edytowane przez malpka
  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No coś się wkręciłem.
Ta gra mi przypomina mad maxa.
Niby to samo w jednak fun.

Największym minusem który zaczyna mnie denerwować to że stojąc pod ścianą na którą mogę wejść talion skacze w miejscu albo robi unik muszę być 2 czy 5 kroków od muru żeby ten zechciał się wspinać

Coś czuję że dziś przegram dzień....

Sent from my Lenovo P2a42 using Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no dobra 31% i polowa misji fabularnych za mna.

te 31% to calkiem dobry wynik bo byly gry z otwartym swiatem gdzie po ukonczeniu i momencie kiedy juz do gry nie chcialo mi sie wracac mialem 30 do 40%.

Walka przyjemna troche w kolo macieju to samo, kolejna misja pewnie odblokuje mi kolejna lokacje.

Ogolnie GOTY bym tego nie nazwal. Nic nie wiem o srodziemiu, sieka sie przyjemnie, najwiekszy minus to poruszanie sie chyba szczegolnie na scianach i skoki. Ale jest to powtarzalny dobry szpil ktory daje fun. Ot w mojej opinii dobra pozycja.

Zakladam ze z racji powtarzalnosci moja ocena nie ulegnie wiekszej zmianie w drugiej polowie gry.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no to powoli zblizam sie do konca ostania misja fabularna - musze tylko poprzestawiac pionki na szachownicy - ogolny procent ukonczenia gry 78 i nie zapowiada sie zebym dobijal jakos uber wiecej pewnie moze cos tam jeszcze porobie.

Gra nieco zaczela nużyć powtarzalnoscia choc daje dobry fun. Porownanie w Mad Maxie mimo iz tez w kolko to samo, a i bosowie bez charakteru (tutaj Urukowie maja go wiele wiecej) nie czulem ni grama znuzenia zbieractwem zlomu. Tutaj mimo iz jest ciut wiecej urozmaicen odrobinke jakos musze odpoczac nic szczegolnego nic co by gre grzebalo.

Na chwile obecna (a watpie aby cos mialo sie zmienic w ocenie) jest do dobra pozycja.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Walka finałowa z bossem mocno rozczarowuje. Zupełnie jakby zabrakło im na nią czasu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, malpka napisał:

Walka finałowa z bossem mocno rozczarowuje. Zupełnie jakby zabrakło im na nią czasu.

 

Dzis wieczorem pewnie to skoncze.

Gra dobra, ale GOTY bym tego nie nazwal. Rozumiem ze jesli ktos krecil sie w pisanie wlasnej hisotrii i wyzwania z trofeow - jak np levelowanie Urukow do 25lvl po to zeby ich pozniej ubic celem zgarniecia lepszych run -  to tak. System nemesis jest dosc fajny ale jesli ktos jak ja az tak sie nie wkrecil w tworzenie wlasnych historii a na osiagniecia leje to sprowadzic to mozna do dominuj, wspomoz, powtarzaj te 2 kroki. 

Po Cieniu Mordoru, zupelnie nie mam cisnienia na Cien Wojny.... moze za pare lat jak bedzie w bundlu za 5$ to zakupie zeby zobaczyc co zmienili w kontynuacji.

Za duzo innych gier w kolejce.  No i wypadalo by odkurzyc konsole.... bo ostanio tylko na PC gralem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Middle Earth: Shadow of Mordor to była bardzo fajna gra ale w 2014 roku, kiedy była wielka posucha na tytuły warte ogrania. Generalnie gra jest fajna,  tylko pozostaje jeden mankament. Po  kilku godzinach robi się tak powtarzalna i nudna, że odechciewa się w nią grać. Za to system nemezis jest bardzo ciekawy, gdyby go trochę urozmaicić. Fakt, że orkowie, odradzają się pamiętając krzywdy których doznali od protagonisty itp.  :)  Generalnie obecnie nic nie ciągnie mnie do sequelu. Mam na liście tyle ciekawszych gier, które czekają w kolejce, że Shadow of War musiałby trafić do plusa, żebym go odpalił. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@sLk - eeee Cien Wojny kupie jak i Cien Mordoru w bundlu za piataka :P

A tak serio nie bylem przekonany do tej gry bo nic nie wiem o universum, bo wole SF/CP of fantasy ale dalej nawet po tych paru latach od premiery jest to pozycja dobra.

Wczoraj sie nie udalo moze dzis uda sie skonczyc.

Co do gier w kolejce nic mi nie mow, albo daj namiar na dobrego dilera co sprzedaje czas :D

(Horizon Zero Dawn lezy od 4 miesiecy, Yakuza Kiwami od stycznia, o zaleglosciach i grach ktore kupilem wczesniej czy w tak zwanym miedzy czasie nawet nie chce mi sie pisac).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×