Tales of Xillia 2

[Strife 1353]

Tak jak spłacisz dług to rozmawaia się z Vera i tyle, potem save po napisach i można tak do usranej śmierci.

[Strife 1353]

  Po skończeniu tego tytułu czas co nie co o nim skrobnąć.

Jak na razie przegrane mam ok 140h, widziałem 4 zakończenia zostało jeszcze jedno plus cameo weapons których zrobienie zajmie mi minimum 30h patrząc co potrzeba do ich zrobienia.

Gra jest bezpośrednią kontynuacją Xilli która się dzieje rok po wydarzeniach z jedynki.

Ludger główny protagonista to zupełnie nowa postać drugą głowną postacią jest Elle Mel Marta 8 letnia dziewczynka która chce się dostać do Land of Canaan. Postacie świetnie się wpasowaują do reszty ekipy z poprzedniej części plus mamy jeszcze dwójkę adwersarzy z jedynki którzy też dołączają do drużyny, w sumie mamy 9 grywalnych postaci i dwie nie grywalne wcześniej wspomnianą Elle i kota Rollo( który jest kotką w wersji Japońskiej i zwie się Luna, dlaczego to zmienili to nie mam pojęcia ) zwierzak należy do starszego brata Ludgera Juliusa.

 

  W kwesti technicznej gra jest praktycznie identyczna jak część pierwsza, dodanych zostało parę filtrów, lepsze oświetlenie itp. w sumie lekkie zmiany kosmetyczne. 

Walka przeszła też leciutki lifting, jest trochę szybsza co jest ogromnym plusem. Jedyna znacząca zmiana to to że główny bohater potrafi używać chromatusa, wtedy wszystkie postacie z naszej drużyny biorące udział w walce znikają i przenosimy się na specjalne pole walki.( najprosciej wytłumaczyć to tak że Ludger się zmienia( w kogo i dlaczego to sobie sami obadacie) i naqrwia ile wlezie w przeciwnika, jest wtedy niezniszczalny, mamy określony czas na wykonanie jego ataków, jak czas się skończy to wracamy do podstawowego starcia.(na normalu walka w 98% przypadkach się skończy, na hardzie nie jest już tak prosto) Każda postać posiada po tym samym Mystic Arte'cie co w jedynce, plus atak łączony z Ludgerem jeśli mamy affinity na 9 poziomie( Jude i Milla mają atak łączony z poprzedniej częsci, szkoda że reszta postaci nie posiada ataków łączonych między sobą), ataki te są istną orgią dla gałek ocznych.

 

  Poziom trudności jest zbliżony do częsci pierwszej, głowny wątek można przelecieć na normalu bez żadnego problemu, na hardzie nie już tak prosto(pojawia się jeszcze unknown po ukończeniu wątku głównego), przy Bossach nie raz bedzie game over tak jak i podczas zwykłych starć, ale prawdziwe wyzwanie to dodatkowi przeciwnicy czyli Elite Monsters, dodatkowy dungeon, oraz battle arena ( na której w tag mode na unknown przy moim 103 lv przeciwnicy traktują mnie jak szmatę do podłogi).

 

  70% lokacji jest żywcem wyjęte z pierwszej części co o dziwo nie przeszkadza i z miłą chęcią się je eksploruje po raz kolejny ( możemy przez nie tylko przelecieć jeśli chcemy, a niektórych w ogólne nie musimy odwiedzać, jedynie kilka jest w "lekko zmienionej" postaci które są obowiązkowe jak przenosimy się do fractured dimensions- a co to jest to zdradzi Wam fabuła) 30% to nowe miejscówki, ale dwie z nich mi szczególnie utkwiły pod kopułą, bo naprawdę są zrealizowane po mistrzowsku, reszta trzyma poziom z pierwszej części, każde nowe miasto czy dungeon ma swój niepowtarzalny klimat.

 

  Jak w każdym Tales'ie jest masa przedmiotów do zebrania, kupienia, lub stworzenia, a te najlepsze to istny koszmar na które potrzeba naprawdę rzadkich przedmiotów.

Sub-questów jak mniemam jest nieskończona ilość, ja mam coś ok 1500, a polegają one na zabiciu określonej ilości potworków lub przyniesieniu danego przedmiotu, wybieramy je z "tablicy". Niektóre wymagaja danych postaci w drużynie i są że tak to nazwę specjalne, po których oprócz punktów i kasy dostajemy przedmioty specjalne, jak bronie, zbroje i akcesoria. Punkty są wymagane do zdobywania coraz wyższej rangi, im mamy wyższą rangę tym questy dostarczają nam większej ilości gotówki i punktow plus potrzebujemy coraz wyższych rang, bo niektpre questy po których zdobywamy np: Sealed Weapons odblokowują się po zdobyciu odpowiedniej rangi.

 

  Twórcy ograniczyli naszą pełną swobodę( o ile można to tak nazwać) w dosyć sprytny sposób, Ludger musi spłaci dług w wysokości 20 baniek, po spłaceniu odpowiediej ilości gotówki odblokowuję się dostęp do kolejnych lokacji, a gotówkę najszybciej zdobywa się po robieniu wyżej wymienionych questów, więc dlatego jest taka ich kosmiczna ilość( niektórym może to się naprawdę przejeść i znużyć, bo wymaga to ogromnej ilości walk )

Co do walki, to podczas starć, mamy do zdobycia masę tytułów( tytuły zdobywamy także na inne sposoby, ale walka jest tu priorytetem i jest tego zatrzęsienie) niektóre wymagają naprawdę masy włozonego weń czasu i poniekąd umiejętności, te najtrudniejsze to zdeka lekkie przegięcie, jesli ktoś chciałby splatynować tytuł to 100h to absolutne minimum( pomijajac siedzenie z nosem na youtubie i faqach). Mamy 100 kotów do znalezienia, niektóre znajdujemy sami podczas zwiedzania lokacji, inne zdobywamy po wysyłaniu Rollo w miejsca w którym już zaleźliśmy chociaż jednego kota, dzieki temu zdobywamy masę przedmiotów których nie znajdziemy w inny sposób, dla kota możemy dawać specjalne żarcie żeby jego powrót trwał o wiele krócej, lub żeby znajdował rzadsze przedmioty, po za tym w każdy dzień tygodnia mamy inne bonusy do tego co przyniesie nam sierściuch.

 

  Kolejną zmianą jest system wyborów, dokonywanych podczas fabuły przez głownego bohatera,( w rzeczywistości praktycznie nic one nie zmieniają, po za ścieżką dialogową) dzięki wyborowi niektorych odpowiedzi zwiększamy affinity między postaciami z drużyny, a Ludgerem co owocuje lepszymi wynikami w walce podczas zlinkowania z głownym bohaterem( praktycznie nic się nie zmienia, ale jeszcze przed premiera japońskiej wersji gdzieś to wyczytałem jak twórcy się tym chwalili i ładnie to wyglądało na papierze:P ) i tak jak wczesniej wspominałem po 9 lv dostajemy ataki łączone. 

 

  Podczas głownej ścieżki fabularnej mamy małą odskocznie w postaci character episodes( postacie mają od 4 do 6 epizodów), które są rozwinięceim histori danej postaci  wszystkie są cholernie dobrze zrealizowane i nie czuję się ze są upchnięte na siłę ( możemy je dosłownie olać i zaoszczędzić ok 20h rozgrywki, ale po co skoro każdy z nich fabularnie zjada trylogię Lightning bez popity( dla mnie dwie pierwsze częsci, bo w ostatnią nie grałem, ale sądząc po komentarzach to za dobra to ona nie jest) oczywiście to moje osobne zdanie). Po za tym podczas scenek przerywnikowych jeśli zrobiliśmy epizody postaci pojawiają się bonusowe scenki dla danej postaci, co moim zdaniem jest genialnym rozwiazaniem za poswiecony czas.

 

  Głowny bohater jest po niekąd niemy, czasem coś tam burknie, ale ogólnie to jest cisza jak wybieramy odpowiedzi, jest to trochę denne rozwiązanie, ale jeśli byśmy słyszeli jego głos to by nie było późniejszego jebnięcia w fabule które na nas czeka. ( w grade shop'ie jest opcja ze możemy włączy w new game+ jego głos przy każdej jego wypowiadanej kwestii, co znacznie podnosi wiarygodność tej postaci.)

 

  W porównaniu do jedynki fabuła nie wlecze się jak ślimak tylko od samego poczatku się rozkręca i im dalej tym jest ciekawiej, jest pare naprawdę fajny twistów fabularnych no i w niektórych aspektach jest naprawdę poważna. Skitsy to klasa sama w sobie, jak w każdym Tales'ie, przy nie których naprawde można parsknąć śmiechem, by potem zastanowić się nad powagą sytuacji. Ogólnie uważam że fabularnie jest to jeden z najlepszych Tales'ów, stawiam go na równi z Symphonią. Po za tym Elle jest jedną z najlepiej przedstawionych niegrywalnych postacji w jRPG jakie kiedykolwiek powstały, dawno nie polubiłem żadnej postaci tak jak tej gówniary.

 

  Grafika jak na Tales'y przystało jest porządna, nie ma jakichś oczojebnych fajerwerków ( po za atakami specjalnymi, bo te są zrealizowane cholernie dobrze) niektórzy będą narzekac na tekstury inni na animację poruszania się postaci podczas eksploracji, uogólniając jest to jeden z najładniejszych Talesów jakie powstały.

  Muzyka jest wporzadku, pare kawałków naprawdę wpada w ucho, głosy postaci są ok ( dla fanów Teppo gorące wyrazy współczucia :P ), za to miauczenie Rollo to majstersztyk, odgłosy podczas walki i zwiedzania są też wporządku, za to pozy i gadki po walce to małe dzieło sztuki, po 140h pojawiają mi się jeszcze nowe.

Gra w karty jest lekko uzależniająca, przy pierwszym kontakcie poświęciłem jej 4h i czasem wracam sobie pograć.

Sądzę że jeśli ten tytuł miałby tak dopracowaną grafę i muzykę jak Ni No Kuni to dychy by się posypały na lewo i prawo. Szkoda że nie ma wyboru języka Japońskiego, mimo że Angielskie głosy nie są złe, ale ja preferuje jednak oryginalne Japońskie głosy.

 

  Tytuł ten jedynie wymasterują fani Tales'ów, bo nie sądzę żeby trophy whore'om się chciało tyle czasu poświęcić, chociaż mogę się mylić, gra jest ewidentnie robiona pod fanów, nie pod przysłowiowego niedzielnego gracza, jest mnóstwo smaczków, czy to różne rodzaje ubiorów z poprzednich Tales'ów, maskotki, akcesoria do noszenia itp. nazwy Sealed Weapons to tytuły poprzednig tytułow z serii Tales. Postaciom możemy ponakładac różnego rodzaje okularków, czapeczek i innych pierdoł które zmieniają ich wyglad, co zdeka urozmaica rozgrywkę i jest widoczne w scenkach przerywnikowych, plus każda z postaci ma kilka unikatowych strojów, ale niektóre naprawdę ciężko zdobyć.

 

  Podsumowując, dla mnie jest to najlepszy Tales jaki się kiedykolwiek ukazał, zdetronizował nawet mojego ukochanego Graces f, ( Vesperia jest świetna, ale moim zdaniem może buty czyścić Gracesowi i Xilli 2), tak jak jedynka była tylko dobra 7,5 do 8 na 10 jak dla mnie to druga część zasługuję na minimum 9,5 na 10, chociaż dla mnie to czysta dycha, od premiery ciągle gram w ten tytuł, a są to już 2 miechy i gdyby nie brak czasu to pewnie bym miał 2 razy więcej godzin, a to naprawdę porządny wynik jak na grę bez multi, za to coop podczas walk czochra moszne. Chętnie bym zagrał w trzecią odsłonę Xilli jakby powstała, bo o 2 mogę pisac w samych superlatywach.

 

  Jak na razie tyle z moich wypocin i spuszczania się nad tym tytułem, jak ktoś szuka porządnego jRPG'a to powinien zagrać, tyle że musiałby przejść część pierwszą, bo jednak granie tylko w 2 mija się lekko z celem, ponieważ dużo się straci fabularnie.

 

 

Za takie smaczki kocham ten tytuł.

 

 

Od lewej Rutee, Stahn, Mint i Cless.

 

 

 

Edytowane 19 Październik 2014 przez Strife

[darkman 49]

(...) ( Vesperia jest świetna, ale moim zdaniem może buty czyścić Gracesowi i Xilli 2) (...)

Tu ładnie pojechałeś  :P

[Strife 1353]

No co? Każdy ma inny gust, Vesperia jest najlepszym jRPG'iem na klocka i mimo że zcalakowałem ten tytuł to w Graces i Xillia 2 o wiele lepiej mi się grało i cholernie się zżyłem z bohaterami. Teraz zacząłem Phantasie na psp, bo po rozwalenieu Cameo zachciało się odświeżyć tytuł i wreszcie jest co robić na kibelku  :P

 

Co do Xilli 2 zrobiłem 5 zakończenie cameo i jest kiepsciutkie, udało mi się też żłożyć jedną sealed weapons i też dupy nie urywa.

 

 mimo że może wskrzesić i ma ochrone przed anomaliami to atak kiepściutki

 

za to evil weapon to kosa jak się patrzy i nadal rośnie w siłę.

Edytowane 21 Październik 2014 przez Strife

[schranz 488]

Dobra, zrobiłem wszystko co chciałem w X2 czas podsumować .

Krótko,najlepszy Tales ever,  najlepsze jrpg na ps3, ba mam wrażenie że od czasów dragon questa viii nie grałem w fajniejszego jrpega :)

System walki - niedościgniony ideał !

Postacie świetne, niesamowicie wyraziste i świetnie nakreślone .

Fabuła bdb, o wiele lepsza nież w 1 no i mamy kilka zakończeń ( dziś zobaczyłem zakończenie za spłatę 20 baniek - banan murowany :)

Mam wrażenie że doszlifowali grę na maxa w najdrobniejszym szczególe .

Jedyny minus jaki widzę to większość starych lokacji, gdyby nie to to dał bym 10 .

Ogólnie full wypas, nie muszę chyba wspominać że gra ma tyle contentu że starczy lekko na 100h + (elite monsters/battle arena/bonus dungeon/minigierki)

Nie będę się rozpisywał Strife już wszystko napisał, czekamy co pokaże Zestiria 

[klayman85 10]

A czy moglibyście dać w jakimś spoilerze listę rzeczy/questów/itp. których pominięcie wymusza ponowne przejście gry w przypadku chęci wbicia platyny "na raz"? Z góry dzięki.

[darkman 49]

Jeśli dobrze pamiętam to:

od chaptera 13 do 15 nie używaj chromatusa więcej niż 50 razy

do chaptera 15 ponieważ tu jest jeden missable ending - podczas sceny z Juliusem wybieraj cały czas że nie zrobisz tego (po tym bad endingu powinno wpaść też trophy które opisałem wyżej)

musisz pokonać 18 elite monster w czasie krótszym niż 2 minuty - jest ich 2x 25 tyle że to drugie 25 ma dużo więcej HP więc może być ciężko z nimi (w razie czego zmniejsz poziom trudności na easy lub poczekaj z zabijaniem ich aż będziesz silniejszy z lepszym sprzętem)

to chyba wszystko z tych prawdziwych missable

 

 

[Laptok 529]

Po takich recenzjach i w tak dobrej cenie, kusi jak cholera :) https://store.sonyentertainmentnetwork.com/#!/pl-pl/gry/tales-of-xillia2/cid=EP0700-NPEB01858_00-TALESOFXILLIA2DC

[Strife 1353]

Może poczekaj jeszcze 9 dni, będzie premiera Hearts r na vite, a przy premierach nowych Talesów przeceniają starsze, chociaż watpię żeby na ps store była tak dobra cena jak w linku który podałes, ale nigdy nic nie wiadomo,

[TRaCeGuitar 1141]

57 godzin na liczniku i 11 rozdziałów za mną. Gierka jest przekozacka, są jakieś mega ukryte dungeony z mega bossiorami ?

[Strife 1353]

Jest jeden ukryty, bossowie są cięzcy, plus pojawiają się ponownie elite monsterki jak przejdziesz grę które mają tony hp, no i dochodzi a.rena na której też jest co robić.

[TRaCeGuitar 1141]

Dobrze to słyszeć...dobije wsio Friend Questy czy jak to się tam nazywa i idę na ostatniego bossa.

 

Gierka bardzo fajna i polecam każdemu. Jest jakiś sposób żeby spłacić ten dług bez wchodzenia w NG+ poza mega farmieniem kasy ? 

 

No i pytanie nr. xxx: gdzie jest ten jeden elite monster który w lokacji ma podane tylko "????"

Edytowane 19 Grudzień 2014 przez TRaCeGuitar

[Strife 1353]

Jak przejdziesz grę (masz 5 zakończeń) czyli ubijesz ostatniego boss'a (2 zakonczenia za ostatniego bossa, jedno za spłatę długu, jedno przed ostatnim chapterem, nie przegap, bo tamtejszy boss to mega kozak na wyższym poziomie trudnosci, jedno za dodatkowy dungeon plus arena) to potem spłata długu to barszcz, new game nie musisz zaczynać. tylko load i zaczynasz przed ostatnim bossem i lecisz dalej z tym co ominąłeś.

 

Siennabronc'a znajdziesz w Xangut Floodmedow, idz do north region zobaczysz wyjscie  po prawej i lewej wybierz prawą, jeśli się nie pojawi wracasz z powrotem i znowu w prawo i tak do usranej śmierci jak go zobaczysz.

[TRaCeGuitar 1141]

No to gra skończona...teraz robię resztę tych dodatkowych rzeczy i zobaczymy co gra oferuje.

[Squal 33]

No co? Każdy ma inny gust, Vesperia jest najlepszym jRPG'iem na klocka i mimo że zcalakowałem ten tytuł to w Graces i Xillia 2 o wiele lepiej mi się grało i cholernie się zżyłem z bohaterami. Teraz zacząłem Phantasie na psp, bo po rozwalenieu Cameo zachciało się odświeżyć tytuł i wreszcie jest co robić na kibelku  :P

 

Co do Xilli 2 zrobiłem 5 zakończenie cameo i jest kiepsciutkie, udało mi się też żłożyć jedną sealed weapons i też dupy nie urywa.

 

DSC09976.JPG  mimo że może wskrzesić i ma ochrone przed anomaliami to atak kiepściutki

 

DSC09977.JPG za to evil weapon to kosa jak się patrzy i nadal rośnie w siłę.

 

Witam wesołej reszty świąt. No to widze że szykuje mi się niezłe granie w styczniu , piszesz że evil weapon wracają świetnie będzie co zdobywać no noc tylko szpilać.

[Squal 33]

No co? Każdy ma inny gust, Vesperia jest najlepszym jRPG'iem na klocka i mimo że zcalakowałem ten tytuł to w Graces i Xillia 2 o wiele lepiej mi się grało i cholernie się zżyłem z bohaterami. Teraz zacząłem Phantasie na psp, bo po rozwalenieu Cameo zachciało się odświeżyć tytuł i wreszcie jest co robić na kibelku  :P

 

Co do Xilli 2 zrobiłem 5 zakończenie cameo i jest kiepsciutkie, udało mi się też żłożyć jedną sealed weapons i też dupy nie urywa.

 

DSC09976.JPG  mimo że może wskrzesić i ma ochrone przed anomaliami to atak kiepściutki

 

DSC09977.JPG za to evil weapon to kosa jak się patrzy i nadal rośnie w siłę.

 

Słuchaj mam proźbe jakbyś mi mógł tak opisać jak zdobyć evil weapons i czy muszę a jak tak to jak je uwolnić.

[TRaCeGuitar 1141]

DEvil Weapons/Feel Arms/Shadow Soma czy jak to się tam nazywa w ToX2. Z tego co pamiętam, zdobywasz za przechodzenie Elite Tag Mode na arenie. Każda postać dostaje broń jak przejdzie dany tryb i tyle. Oczywiście mogę się mylić.

Edytowane 11 Styczeń 2015 przez TRaCeGuitar

[Strife 1353]

Musisz ukonczyc Tag Mode w Xian Du colisseum w advance rank( każdą postacią osobno), skonczyc main story i potem skonczyc elite rank w tag mode w colisseum.

 

Eurocyne- skonczyc Ludgerem Elite Rank

Aglaea- 11 milionów długu spłacic

Thalia- w Illusionary Darknes kupic za 30 dzwonków

te 3 są dla Ludgera

 

Folzex, Dranduo, Vicehein, Tragatoria, Melandetra, Padvent, Soul's Requiem, Clasp of Deliverance- wszystkie dostajesz po  Elite rank mode w colliseum dla każdej postaci jak ją ukończysz elite'a, wtedy się odblokują ich moce.

 

Siła zależy od tego ilu przeciwników zabiłes podczas gry daną postacią, od samego jej poczatku wszystko się liczy, każda broń ma początkową siłę 765 dmg, jeśli do momemtu zdobycia broni zabiłes 1000 przeciwników dolicza Ci 1000dmg czyli masz 1765dmg i tak do 9999dmg.( u mnie Gaius miał od poczatku ok 4 tysi dmg'u) więc wszystko rozsmarowywał jak masełko.

[Squal 33]

Dzienki , a jeszcze taka uwaga broń Ludgera nie rosnie w siłe po pokonanych wrogach wyczytałem że przez użycie link arts.

[Strife 1353]

No tak u niego jest to liczone inaczej, i masz rację u Ludgera to się sumuje przez link artes( tylko nim grałem kiedy to było konieczne, w sumie w Talesa'ch nigdy nie używałem głównych bohaterów, jedyny wyjątek to Vesperia) 

[TRaCeGuitar 1141]

Panowie i Panie macie może jakieś rady jak zrobić 9 x link arte chain w tym overlimicie ?

Do 8 wbijam na spokojnie ale później pasek się kończy i nic więcej nie można zrobić.

[Squal 33]

Witam , mogę ci doradzić tylko tyle weź postacie gdzie link artes mają najkrótszą animację (nie jestem pewny czy to od tego zależy ale chyba tak) u mnie atak Ludgera z Gaiusem (zapomnialem nazwy) zbija ponad 2 paski overlimitu , panowie czy w Ex-dungeonie idzie coś spartolić bo walki z szadowami są czasem trudne a niestety walczę 3ma postaciami bo nie mam affinity zbyt dobrego u innych , w sumie chodzi oto czy jak skasuje już np.4 shadow to czy znikna na dobre czy jest jakiś reset co robić żeby tego nie spierdzielić , mogą być też jakieś rady odnośnie tego dungeona dzięki.
Devil armsy zdobyte bylo trudno ale jak udalo mi się zdobyc dla ludgera to potem bralem go jako druga postac i szlo.
Fabularnie jest spoko , ten dług mnie wpieniał z początku teraz nikt mi kasy nie wyciąga , da się zrobić żeby

Elle przeżyła bo pomimo że od walki z samym sobą (Victorem) chromatusa użyłem tylko 3 - 6 razy, niby jest te jedno życzenie ale pomimo że dałem opcję wyleczenia dziewczynki to i tak wszyscy  woleli likwidacje fałszywych światów

?

 

Ps.Załatwiłem wszystkich kolegów he he żeby bronić Juliusa.

Edytowane 19 Styczeń 2015 przez Squal

[Strife 1353]

Da się, są dwa zakończenia zależne od Twoich odpowiedzi po końcowej walce.

 

 

Trace o to Ci biega?

Edytowane 19 Styczeń 2015 przez Strife

[Squal 33]

Da się, są dwa zakończenia zależne od Twoich odpowiedzi po końcowej walce.

 

 

Trace o to Ci biega?

 

"Da się, są dwa zakończenia zależne od Twoich odpowiedzi po końcowej walce" A jak odpowiedzieć oba mają uleczyć elle lub zniszczyć fractured dimension , za drugim razem jest ta sama opcja więc wybrałem dwa razy żeby ją uleczyć a i tak zgineła.

 

[Strife 1353]

True Ending jest bodajże po waleniu ciągle odpowiedzi R1.