Skocz do zawartości
redo

Gran Turismo Sport

Rekomendowane odpowiedzi

ShadowEX

Dziękuję za obszerną informację, ale przede wszystkim tak kompetentną.
Podana przez Ciebie strona Kudosprime jest genialna.
Teraz dociera do mnie, że startując z ostatniej pozycji wyprzedzanie daje satysfakcję, ale jeśli jedziesz z myślą o zachowaniu PFP  i nie wyprzedzasz wszystkich tych mających niższą kategorię to tracisz. 
Doświadczyłem to na własnej skórze.
Mam jeszcze jedno pytanie:
Czy wpisałem się w stereotyp faceta nie czytającego instrukcji czy Twoja wiedza wymagała ponadprzeciętnej dociekliwości?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, ShadowEX napisał:

@tm-tz Nie lepiej byłoby się po prostu nauczyć szybciej jeździć? Raz, że kultura większa w wyższych rangach, dwa mszczenie się nigdy nie było dobrym wyjściem.

Guzik prawda.
Jeździłem w każde randze Fair Play i z PK A - czystość jazdy w takim A/S a podejrzewam że i S/S jest taka sama jak na innych rangach. 
PFP odrobisz szybko a trzymając się czołówki zazwyczaj i PK nie będzie drastycznie spadać. Z własnego doświadczenia wiem i opisywałem ty sposoby na boostowanie PK, że utrzymanie go w konkretnym poziomie jest wręcz banalne zachowując pewne czynniki. 
Mało tego, z najniższej rangi do PFP A można dojść  w jednym wyścigu FIA Nations albo Brands. Podejrzewam, że to właśnie z tego powodu rozdzielono wyścigi z codziennych zawodów na zawody co bodajże 3 dni, bo ludzie mogli jeździć jak w destruction derby a następnego dnia odrobić sobie wszystko bez problemu.
Mszczenie się nie ma sensu? 
Jasne że ma - przez 6 wyścigów nękałem pewnego typka, który przestał wchodzić w tamtym dniu do lobby a patrząc w jego staty, aktywność spadła o połowę, jeden idiota w grze mniej, gdyby tylko to tak działało na Hiszpanów xD
Nie będę pozostawał obojętny k*wie, która wywala mnie z top3 i dojeżdża bezkarnie w top3 a ja na 7-10 miejscu.i chociaż miałbym cały wyścig stracić na gonieniu takiego leszcza to wjadę mu w dupę, sprawdza się w 80% i satysfakcjonuje.

Co do szybszej jazdy, mimo 380 wyścigów w 7 miesięcy nie mam za wiele czasu na to by marnować go na kręcenie kółek przez cały dzień i wyuczyć się toru na pamięć, by potem pierwszy lepszy frajer  z satysfakcją wypchnął mnie z zakrętu i zrujnował mi wyścig. 
Podejście na zasadzie "dojadę pierwszy to ok, jak nie dojadę przez kogoś to nic się nie stanie, będę go nękać przez resztę wyścigu" jest najlepsze.
PFP i PK guzik dają więc po co się nimi przejmować, zwłaszcza gdy z doświadczenia wiem, i opisywałem to wiele stron temu kilkukrotnie, że jazda na wyższych rangach nie gwarantuje lepszej czystości i fair play w wyścigach.

7 minut temu, utracjusz napisał:

Teraz dociera do mnie, że startując z ostatniej pozycji wyprzedzanie daje satysfakcję, ale jeśli jedziesz z myślą o zachowaniu PFP  i nie wyprzedzasz wszystkich tych mających niższą kategorię to tracisz. 
Doświadczyłem to na własnej skórze.

Przecież to tłumaczyłem - startujesz ostatni dojeżdżasz 8 (zawsze w połowie stawki czyli jak startuje 12 to 6 jak 16 to 8 itd) zawsze gwarantuje wzrost PK i wbrew pozorom utrzymanie pozytywnego PFP nie jest trudne w takim wyścigu, wystarczy czujność, jak widzisz dwóch jeleni którzy się wyprzedzają to na 95% na jednym z zakrętów, któryś wypchnie drugiego lub obaj się rozwalą o bandy, wystarczy jechać w odpowiedniej odległości i masz dwie pozycje w przód. Taki pro-tip z którego sam korzystam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)
Godzinę temu, utracjusz napisał:

Czy wpisałem się w stereotyp faceta nie czytającego instrukcji czy Twoja wiedza wymagała ponadprzeciętnej dociekliwości?


Z tego co kojarzę, to Gran Turismo wyjaśniało te kwestie bardziej ogólnikowo. Siedzę trochę na forach oraz analizuje wiele zmiennych podczas wyścigów czy punktacji, stąd wiedza.
Mówiąc najprościej jak się da - najlepiej wyprzedzać graczy z wyższą rangą/większą ilością punktów, oraz nie dawać się wyprzedzać ludziom z niższą rangą/mniejszą ilością punktów. Jeżeli stosunek wyprzedzonych lepszych graczy (i nie mam tu na myśli osób co mają o te kilkaset punktów więcej) będzie większy niż przegrana ze słabszymi, to wtedy wzrost PK będzie praktycznie gwarantowany. Oczywiście, jest to model bardzo mocno uproszczony.

 

Godzinę temu, tm-tz napisał:

Guzik prawda.
Jeździłem w każde randze Fair Play i z PK A - czystość jazdy w takim A/S a podejrzewam że i S/S jest taka sama jak na innych rangach. 
PFP odrobisz szybko a trzymając się czołówki zazwyczaj i PK nie będzie drastycznie spadać. Z własnego doświadczenia wiem i opisywałem ty sposoby na boostowanie PK, że utrzymanie go w konkretnym poziomie jest wręcz banalne zachowując pewne czynniki. 


Tak jak pisałem parę stron wcześniej - również w wyższych rangach zdarzają się agresywne przypadki. Mówiąc to, miałem na myśli przede wszystkim zachowania podczas wyprzedzania. Faktem jest, że takie wypadki jak wjeżdżanie komuś w tyłek, zdarzają się znacznie rzadziej względem niższych rang. Ludzie są bardziej ogarnięci, częściej wiedzą gdzie dochodzi do kraks. Mało tego, przez to, że ogólny poziom jest wyższy, człowiek uczy się pewnych zachowań na torze, dzięki czemu można zapobiec zderzeniom z innymi.

PK jest bardzo trudno utrzymać jeżdżąc w A+. W przeciwieństwie do rang D-B, różnica między A i A+ jest stosunkowo mała, przez co dużo graczy A+ przegrywa walki z A, lądując niżej w hierarchii. W ogóle powiedziałbym, że prawdziwa jazda zaczyna się dopiero od A. Między A i B jest moim zdaniem największa przepaść zwłaszcza w czasach. Można by powiedzieć, że skoro ktoś potrafi utrzymać się w A, to i będzie mógł się postarać o kategorię A+.

 

Godzinę temu, tm-tz napisał:

Mało tego, z najniższej rangi do PFP A można dojść  w jednym wyścigu FIA Nations albo Brands. Podejrzewam, że to właśnie z tego powodu rozdzielono wyścigi z codziennych zawodów na zawody co bodajże 3 dni, bo ludzie mogli jeździć jak w destruction derby a następnego dnia odrobić sobie wszystko bez problemu.

 

Pełna zgoda co do PFP. Także uważam, że za łatwo można nadrobić. Gdyby odrobienie PFP A do S zajmowało np. 10-15 czystych wyścigów, to myślę, że wiele osób zwłaszcza z niższych klas zastanowiłoby się dwa razy nad swoim zachowaniem.

Edytowane przez ShadowEX

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
40 minut temu, tm-tz napisał:


Mszczenie się nie ma sensu? 
Jasne że ma - przez 6 wyścigów nękałem pewnego typka, który przestał wchodzić w tamtym dniu do lobby a patrząc w jego staty, aktywność spadła o połowę, jeden idiota w grze mniej, gdyby tylko to tak działało na Hiszpanów xD
Nie będę pozostawał obojętny k*wie, która wywala mnie z top3 i dojeżdża bezkarnie w top3 a ja na 7-10 miejscu.i chociaż miałbym cały wyścig stracić na gonieniu takiego leszcza to wjadę mu w dupę, sprawdza się w 80% i satysfakcjonuje.
 

 

Wow. :FailFish:

 

nie dość ze masochista to jeszcze frustrat i furiat. Chłopie to tylko gra, ale gratuluje podejścia (nie).

dobra koniec offtopu z mojej strony.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
58 minut temu, CePeeN napisał:

 

Wow. :FailFish:

 

nie dość ze masochista to jeszcze frustrat i furiat. Chłopie to tylko gra, ale gratuluje podejścia (nie).

dobra koniec offtopu z mojej strony.

Wracaj do NFS`a czy co tam obecnie ogrywasz i skończ tu farmazonić ;)
Ewentualnie zagraj chociaż jeden wyścig w GTS i wtedy się wypowiedz marny trollu ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Otwarcie oficjalnego sezonu FIA planowane jest na połowę czerwca. Także jeżeli ktoś chce brać udział na poważnie, zwłaszcza w zawodach producentów, to przede wszystkim nie polecam brać (na ten moment, chyba, że PD poprawi) marek Porsche i BMW. Cayman GT4 to praktycznie najsłabsze auto w grupie 4, czasy względem reszty są przeważnie o 1s-2s gorsze. Z kolei BMW M4 ma zbyt wysokie zużycie paliwa, które kończy się o to okrążenie/dwa szybciej względem pozostałych samochodów. Polecałbym za to Toyotę, Lexusa, Dodge, ew. Ferrari. Cała czwórka ma dosyć uniwersalne pojazdy, więc powinny dawać radę na większości tras. Zwłaszcza pierwszy producent - FT-1, Supra czy GT86 to mocne samochody.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, że GTS Online, ponownie pozostaje bez conetentu online? Od kilku dni nie widzę wyścigów FIA...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Nie mogłem się doczekać Circuit de la Sarthe w Gran Turismo i po jego dodaniu mam strasznie mieszane odczucia.
Ogólnie tor prezentuje się nieźle ale jestem na 99% pewien że w Project Cars ( pierwsza część) wyglądał a z pewnością odczuwało się go dużo lepiej niż w GTS.
Nie wiem jak sprawa wygląda w PC2 bo nie posiadam ale w GTS ten tor jest zbyt płaski (?) nie wiem dokładnie jak to opisać...  
Zakręt Dunlop wydaje się być z byt płaski, to wznesienie jest moim zdaniem za małe, pojawia się za szybko, widoczność w tym zakręcie jest mocno ograniczona (jeszcze bardziej niż w PC) i jadąc na kamerze ze zderzaka czy maski, na prawdę ciężko jest go wyczuć a nie miałem tego problemu chociażby w PC. 
Następny problem to absurdy związane z szykanami tuż przed startem - SZYKANY FORD`a - w tym miejscu minimalne najechanie na kerby = 1 do 5 sekund kary, podobnie jest w zakrętach Esses i Rouge.
To musi ulec zmianom.

Kupiłem też Sauber Mercedes C9 '89 i powiem tak - jest to mocno dziwne auto przynajmniej na Le Mans.

  • Piekielnie szybkie na prostych i bez trudu doganiałem graczy z różnicą 2 sekund
  • Fatalnie hamuje i przed szykanami, kiedy przekonani doświadczeniem z innych aut myślicie, że hamujecie w dobrym momencie, okazuje się że lecicie przed siebie jak rakieta
  • Jeździ tylko po prostej, serio. Strasznie toporne w ciasnych zakrętach i paradoksalnie auto które nie skręca, potarfi przy tym wykręcić bączka xD

Kolejną bolączką Saubera a może bardziej samej gry, jest ten idiotyczny napis o konieczności tankowania (da się to wyłączyć, przesunąć?) - w przypadku tego auta na Le Mans, kompletnie zasłania widok toru i jedziecie dosłownie na czuja. Być może rozjechane azjatyckie gały widzą inaczej ale to jest jakiś absurd, prezentuje sie to tak jak na zdjęciach poniżej
cebcd0e5dff5f.pngbf261d3417405.png

Strasznie ogranicza pole widzenia i w gruncie rzeczy straciłem przez to cholerstwo masę czasu przestrzeliwując zakręty...

Wracam cisnąć dalej na tym torze bo mimo pewnych mankamentów, gra się genialnie.
BTW w 2 wyścigi odrobiłem z D/E na D/B xD 
Nici z farmienia wygranych na najniższej randze :P

Edytowane przez tm-tz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przecież wszystkie tory (asfalt na nich) w GTS są płaskie jak stół (nawet Nurb). Dodatkowo brak zmiennej pory dnia i Le Mans nie idzie w parze

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, mataman napisał:

Przecież wszystkie tory (asfalt na nich) w GTS są płaskie jak stół (nawet Nurb). Dodatkowo brak zmiennej pory dnia i Le Mans nie idzie w parze emoji6.png

Może i masz rację ale np Nurb bardziej mi pasował w GTS niż PC, Le Mans odwrotnie, do tego te gumowe pobocza (czerwone) kompletnie nie czuć, że są nagumowane, żadnej różnicy w jeździe po nich vs asfalt, w PC było to świetne i było czuć różnicę.
Swoją droga właśnie pojechałem trzeci wyścig i C/A xD
Coś nie tak jest tez ze zużyciem paliwa ale może to być wina moich pojazdów, ogólnie mimo 5 okrążeń muszę zjeżdzać na drugi pit po paliwo czasem dosłownie litr czy dwa, nie zauważyłem by inni to robili ale jak mówiłem, jeżdżę Sauberem.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

OK po kilku godzinach jeżdzenia SAUBEREM na Le Mans stwierdzam, że.:

TOR i AUTO SĄ  SPIEPRZONE przy czym przede wszystkim należy unikać Saubera - tor jak się w miarę wyczuje to można zgubić idiotyczne kary.
SAUBER - to samochód, którym nawet dałoby sie tu wygrywać ale przez ten kretyński napis przesłaniający całą widoczność drogi tak, że jedyna akceptowalna kamera to ta zza samochodu, sprawia, że startując z P2, kończysz wyścig na P10 gdy tylko wypi*doli ten kretyński napis z koniecznością tankowania. W żadnym innym aucie nie przesłania on tak widoczności jak w Sauberze.
To auto zapewne będzie fenomenem jednego toru jak Supra czy Mustang GR.3 co jest zależne od toru, na Circuit de la Sarthe to auto trzeba tankować dwa razy mimo jazdy na 90% mocy co czyni je praktycznie bezużytecznym.

Najlepszą opcją jak ktoś chce polatać na Le Mans byłoby nabicie czasu Q w Sauberze i jazda 919 lub Audi. Aczkolwiek czasy uzyskałem lepsze w 919 w sesji Q niż Sauberem, głównie ze względu na fatalne pokonywanie zakrętów i 2 bieg, który w tym aucie trzeba przeczekać i nie zmieniać gdy za pierwszym razem wejdzie w koncówkę czerwonego pola gdyż 

  1. nie wiedząc czemu po dotarciu do granicy skali obroty spadają i ponownie rosną (ciągle bez spadku mocy)(wtedy wbić)
  2. gdy wbijemy zanim przeciągniemy na 2 biegu to auto się na trójce zadławi
  3. od 3 biegu ten samochód to rakieta

Tor oceniam na 6/10 (feeling tego toru jest serio przeciętny i jeśli ktoś ma styczność z innymi produkcjami gdzie on występuje w tym głównie porównywałem z PC to nie ma zachwytu w GTS)
- absurdalne kary za jazde po kerbach (nie, nie chodzi tu o perfidne ścinanie zakrętów, postaram się wrzucić powtórki)
- słabe odczucia w porównaniu z konkurencją
- brak różnicy podczas jazdy po poboczu względem asfaltu
Sauber 5/10 
- fatalne biegi
- jeździ w linii prostej
- hamulce
- zużycie paliwa
- model tak źle wykonany, że komunikaty przesłaniają widoczność  podczas jazdy na bumber/hoodCam

Oceniłem to co mnie interesowało i jest to MOJE odczucie.

Edytowane przez tm-tz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co jest z GTS że taka bieda w trybie Sport..................żadnych wyścigów FIA czy Wojny producentów.Wczoraj odpaliłem a tutaj jakieś chujowe wyścigi na ovalu i te popierdolone grupy 1 I X.Nie rozumiem dlaczego nie mogą zrobić oficjalnych wyścigów hot hatchy czy ikony 4x4 online tak jak to mam miejsce w Forza 7 i ludzi jest full  na serwerach,wyścigi trwają 5 dni w godzinach od 21 do 23 i przerwy między wyścigami ok 2min.Wczoraj dzięki 9 wyścigom udało mi się wskoczyć z ligi amatorskiej do zaawansowanej.Zabawa naprawdę jest wyborna i ludzie jeżdzą kulturalnie(oczywiście hiszpanie są i tutaj hehehehe).Oni chyba sami chcą wykończyć GTS bo  niedługo nie będzie z kim jezdzić.Pozdro

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, MrArt-PL napisał:

Co jest z GTS że taka bieda w trybie Sport..................żadnych wyścigów FIA czy Wojny producentów.


Wyścigi FIA ruszą w połowie czerwca. Do tego czasu dostępne będą tylko dzienne.

 

 

5 godzin temu, MrArt-PL napisał:

Wczoraj odpaliłem a tutaj jakieś chujowe wyścigi na ovalu i te popierdolone grupy 1 I X.Nie rozumiem dlaczego nie mogą zrobić oficjalnych wyścigów hot hatchy czy ikony 4x4 online tak jak to mam miejsce w Forza 7 i ludzi jest full  na serwerach,wyścigi trwają 5 dni w godzinach od 21 do 23 i przerwy między wyścigami ok 2min.


Faktem jest, że wybór wśród wyścigów jest słaby. PD mogłoby zwiększyć ilość dziennych. Grupy 2, 3 i 4 powinny mieć swoje własne zawody, grupa 1 może zmieniać się z X, tak samo jeden producent z np. B. Czasem wybór klasy do toru jest naprawdę tragiczny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Ja już  pisząc recenzję na DP kilka dni po premierze pisałem
 

Cytat

Z rozgrywek online czyli z tej wisienki na torcie jaką miało być GT Spor, tych lig i walk dla kraju, producentów czy reklamodawców dostępne mamy... Wyścigi codzienne w odstępach co 20 minut i to wszystko. Są niby jakieś Ligi producentów, są ligi krajowe czy specjalnie turnieje, problem w tym, że możliwość wzięcia w nich udziału przypada dopiero za miesiąc.
Kupując Gran Turismo Sport, dostajecie grę bez Singla i z rozgrywkami multiplayer dostępnymi od przyszłego miesiąca (najwcześniej jedna z lig rusza chyba 14.11.2017). EWENEMENT!! Brak contentu dodatkowo ograniczony dostępem do contentu online.

7 miesięcy później gra ponownie nie ma zawartości online co miało być wisienką na torcie xD
BTW pamięta ktoś te obietnice o zyskaniu licencji FIA? xD Pewnie oni sami o tym nie pamiętają.

Edytowane przez tm-tz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ta gra jest coraz gorsza.

Wczoraj rzuciłem takiego rage`a, jakiego dawno nie miałem. Jade sobie spokonie w GR2 na Monzie po zwycięstwo, paliwo sobie w miare fajnie utrzymałem chcąc tankować okrążenie później niż wszyscy, wjeżdżam do pitu, za mną jeszcze jedna osoba ale widze, że leci jak szalona, więc zakładam, że wcale nie przypadkowo stało się to co się stało bo gośc wiedział co robi.
Moment zjazdu.:
- mam 0.1 paliwa wbijam już prawie przed sam pitstop
- rozpędzony kretyn wali mi w tył auta
- siła z jaką oberwałem powinna mnie wbić dosłownie do boxów
- zamiast tego zderzam się z niewidzialną ścianą na linii wjazdu, wywala mnie na start
- nie mam paliwa a próba zawrócenia i wjazdu do pit = wywalenie ponownie na star
- pozdrowienia z ostatniego miejsca jadąc 80km/h

JPRDL
Żałuje tylko tego że w pośpiechu wyłączyłem konsole zamiast zapisać ten debilizm...
Jak mówię, koleś który z takim impetem to zrobił na 99,9 wiedział jak to się skończy bo  za nic nie próbował zwolnić, co ciekawsze on do pitu wjechał.

Edytowane przez tm-tz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

BTW niech mi ktos powie, że te kary mają sens xD 
Ta gra to jeden wielki penaltybug. 
Kolesie hamują centralnie typowi przed maską, zajeżdżają drogą, wypychają go, auto respi mu sie przed maską zmieniając postać z ducha na fizyczny obiekt itd i to on dostaje kary xD Mam dokładnie to samo w 80% przypadków  w jakich dostaje karę, ostatni na Nurb GP dostałem karę w pierwszym zakręcie za to ze ktoś we mnie wjechał od boku jak już wychodziłem z zakrętu... Najlepsze momenty są gdy kilka aut wypada w tym samym zakręcie praktycznie tak samo za tor a karę dostaje graczy XYZ a gracze ABC, GHJK nic xD GTS w pigułce

 

Edytowane przez tm-tz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z drugiej strony - są wśród nas użytkownicy, którzy od miesięcy mają A+ i S (i nie mówię tu o sobie) utrzymujące się na stałym, wysokim  poziomie - i nie narzekają.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sam siedziałem w A/S (wystarczyło śledzić wątek) i zrobiłem downgrade do E z kilku przyczyn w tym jedną miało być  farmienie zwycięstw/pp 
Problem w tym, że w każdej klasie ludzie jeżdżą tak samo, utrzymanie rangi A/S a tym bardziej odrobienie jej wcale nie jest trudne. 
Jeśli uważasz, że ludzie nie narzekają to wejdź chociażby na GTPlanet - jeden z wielu wątków New Penalty system its ABSOLUTELY RIDICULOUS ewentualnie New Penalty system killed the racing tego jest cała masa a są dużo obszerniejsze obszary w sieci gdzie porusza się temat GT, chociażby Reddit.
BTW najnowszy wątek na GTPlanet miażdży Penalty system is still a piece of shit głównie przez wylew fanboy`ów, którzy chyba już nie mają się do czego czepiać i boli ich fakt, że gra to paździerz i cisną autora od dzieciaków bo dał taki a nie inny tytuł xD (nie, to nie ja, na GT Planet mam nic Cluca jakby co xD)
Ocenianie całej społeczności na podstawie kilku uzytkowników forum, które patrząc po ilości osób wypowiadających tutaj w temacie GTS, ma góra 10 bywalców, to spore nadużycie ;)

EDIT
Dla odmiany w grze też za wielu polaków nie widać a lobby przepłenione są Hiszpanami, Włochami, Anglikami, Francuzami czy Niemcami i w gruncie rzeczy w wyścigach daily/FIA w ciagu 7 miesięcy trafiłem może na 20 polaków (w tym kilku pod brytyjską flagą)

Edytowane przez tm-tz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie było moją intencją zaprzeczać faktom.
Nadto ja je również potwierdzam. Nie raz wyrwało mi się "JPRDL. O co chodzi!"
Swego rodzaju potwierdzeniem jak ciężko jest jeździć bez wku..nia jest kryterium "Wyścigi bez wypadków"
Kilkoro ze znajomych ma wszystkie trfea (w  tym również Ayrtona Senny, Rubensa Barrichello, Michaela Schumachera) ale nikt nie ma tego właśnie. 
Jeśli o mnie chodzi bardziej niż na trofeach (które bez zejścia do niższej klasy są raczej w najbliżej perspektywie nieosiągalne)
zależy mi na poprawieniu techniki i wynikach ale w czasach przejazdu. Dziś na torze Dragon Trail - Wybrzeże poprawiłem swój ostatni czas niemal o 1 sekundę  i to mnie pozytywnie nastraja. Pozdrawiam
 

  • Like 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moje pierwsze chwile z GTSport są...średnie. Nie miałem jeszcze okazji sprawdzić tego sławnego multi, ale wszystko przede mną. Mam nieco świeże podejście bo sporo grywałem w GT na pierwszego PSXa i PS2...na PS3 już dużo mniej.

Ostatnie ścigałki które przyciągnęły mnie na dłużej to Driveclub (inny typ gry) oraz Forza Motorsport 6 i tutaj...no...sorry, ale jest przepaść. Przepaść olbrzymia. Nie wiem czy GT jeszcze kiedyś nawiąże rywalizacje z Forzą bo teraz Turn10 bije Polyphony na każdym możliwym kroku. Ok grafika jest świetna jednak lekko bym wskazał na FM6, model jazdy w GT ten sam od 20 lat, zawartość...nie ma chyba sensu tego wypominać. Ilość samochodów...te co lubie to są więc jest ok. Trochę tak gram ze względu też na sentyment. Przykro się robi. Polyphony musiałoby mieć ekipe chyba 5x większą by tą zawartość nadrobić i jakoś gonić Forze.

  • Like 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Moje pierwsze chwile z GTSport są...średnie. Nie miałem jeszcze okazji sprawdzić tego sławnego multi, ale wszystko przede mną. Mam nieco świeże podejście bo sporo grywałem w GT na pierwszego PSXa i PS2...na PS3 już dużo mniej.
Ostatnie ścigałki które przyciągnęły mnie na dłużej to Driveclub (inny typ gry) oraz Forza Motorsport 6 i tutaj...no...sorry, ale jest przepaść. Przepaść olbrzymia. Nie wiem czy GT jeszcze kiedyś nawiąże rywalizacje z Forzą bo teraz Turn10 bije Polyphony na każdym możliwym kroku. Ok grafika jest świetna jednak lekko bym wskazał na FM6, model jazdy w GT ten sam od 20 lat, zawartość...nie ma chyba sensu tego wypominać. Ilość samochodów...te co lubie to są więc jest ok. Trochę tak gram ze względu też na sentyment. Przykro się robi. Polyphony musiałoby mieć ekipe chyba 5x większą by tą zawartość nadrobić i jakoś gonić Forze.

No to pomyśl ze fm7 wyglada jeszcze lepiej. Zawartość jak nadmieniłes, szkoda języka strzępić, model jazdy, co kto lubi ale niestety GT:S to wydmuszka gry, która poza trybem photo jest strasznie słaba. Mówi to fan GT.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z racji ze skończył mi sie plus, to olalem gts.
Promocja days to play, czy jak to sie sie zwie i cena 70pln wydaje sie bardzo przyzwoita. Ale kupiłem Horizon zd kompletna, i nie ukrywam ze mając pudło z gts w ręku ktore by mni kosztowało raptem 30pln (bo miałem jeszcze 40pln na bonie prezentowym) odłożyłem gre na półkę
Swoją droga ostry zjazd z ceny niecałe 8 miesięcy po premierze 70pln?
Ja wiem ze scigalki (wszystkie) to troche nisza ale mimo wszystko.
Moze kiedyś jeszcze sięgnę bo gts 5 ktore było pierwszym w ktore grałem (wydanie kompletne) to była masa godzin świetnej zabawy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, Frost Prime napisał:

Moje pierwsze chwile z GTSport są...średnie. Nie miałem jeszcze okazji sprawdzić tego sławnego multi, ale wszystko przede mną. Mam nieco świeże podejście bo sporo grywałem w GT na pierwszego PSXa i PS2...na PS3 już dużo mniej.

Ostatnie ścigałki które przyciągnęły mnie na dłużej to Driveclub (inny typ gry) oraz Forza Motorsport 6 i tutaj...no...sorry, ale jest przepaść. Przepaść olbrzymia. Nie wiem czy GT jeszcze kiedyś nawiąże rywalizacje z Forzą bo teraz Turn10 bije Polyphony na każdym możliwym kroku. Ok grafika jest świetna jednak lekko bym wskazał na FM6, model jazdy w GT ten sam od 20 lat, zawartość...nie ma chyba sensu tego wypominać. Ilość samochodów...te co lubie to są więc jest ok. Trochę tak gram ze względu też na sentyment. Przykro się robi. Polyphony musiałoby mieć ekipe chyba 5x większą by tą zawartość nadrobić i jakoś gonić Forze.


Problem z Forzą tkwi niestety w multiplayerze. Do gry dla pojedynczego gracza, tuningu, czy ogólnie zabawy autami polecałbym ten tytuł, ale tryb wieloosobowy pozostawia wiele do życzenia. Wina leży głównie po stronie graczy, jednak twórcy również mogliby coś zrobić pod tym kątem. Wszędobylskie ścinanie tras, czy ciągłe uderzanie auta przez przeciwników to tylko wierzchołek góry lodowej. Dodatkowo fizyka zderzeń niestety w tym nie pomaga. Trochę mocniejsze "pchnięcie" i auto robi piruety w powietrzu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Problem z Forzą tkwi niestety w multiplayerze. Do gry dla pojedynczego gracza, tuningu, czy ogólnie zabawy autami polecałbym ten tytuł, ale tryb wieloosobowy pozostawia wiele do życzenia. Wina leży głównie po stronie graczy, jednak twórcy również mogliby coś zrobić pod tym kątem. Wszędobylskie ścinanie tras, czy ciągłe uderzanie auta przez przeciwników to tylko wierzchołek góry lodowej. Dodatkowo fizyka zderzeń niestety w tym nie pomaga. Trochę mocniejsze "pchnięcie" i auto robi piruety w powietrzu.

No tak, multi to niestety masakra.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×