Skocz do zawartości
DaraS

XCOM 2

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

No to się doczekaliśmy :)

Gra się dobrze.

Mnie osobiście tyko dwie rzeczy nie pasują:

- domyślna kamera jest za blisko

- dymki przy wypowiedziach (prawy górny róg) mają zdecydowanie za małą czcionkę.

Poza tym ok.

Ps. W menu też mam krzaki ;)

Pozdro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Potwierdzam krzaczki w menu, ale tylko na dolnym pasku. Gdybyście o tym nie pisali to bym na to nawet nie zwrócił uwagi :24_stuck_out_tongue:

Bardzo podobał mi się motyw, że tak powiem, zawiązania akcji -ratowanie gościa w misji tutorialowej i filmik po niej oraz pojawienie się jako grywalnej postaci w tej misji 'Centrali' :)

Na padzie odziwo gra się bardzo wygodnie, chociaż jeszcze się przyzwyczajam do sterowania. Kilka misji więcej i nie będzie problemu.

Czasami pojawia mi się klatkowanie, ale mi takie rzeczy raczej nie przeszkadzają, a w grze turowej zwłaszcza.

Generalnie bardzo dobry zakup i polecam wszystkim, którzy grali we wcześniejszą część (także w oryginał z 1994), jak i tym, którzy takich gier nie znają a chcieliby poznać.

  • Like 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Są już dodatki u nas na storze https://store.playstation.com/#!/pl-pl/gry/dodatki/pakiet-uzupełnień-xcom-2/cid=EP1001-CUSA04530_00-0000000000000011. 84 zł. Z tego co czytałem to, że tak powiem, umiarkowanie warto to brać. Ja pewnie wezmę, ale poczekam na jakieś promo.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej,

Czytałem, że anulowana próba hakowania nie kosztuje akcji.

Testowałem to parę razy i w każdym przypadku, nie ważne czy podejmuję się hakowania czy anuluję, kosztuje mnie to akcję.

U Was też tak jest? To chyba bug :/

 

Pozdr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj przyszła paczka. Zaryzykowałem i kupiłem. Nigdy nie miałem wcześniej do czynienia ze żadną strategią. No cóż zobaczymy w weekend ;)

Edytowane przez Kentucky

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gra sie super, pomimo ze pierwszego X-Coma (czyli UFO Enemy Unknown) pamietam jak przez mgle z zamierzchlych czasow, wiec zaden ze mnie fan turowek.

 

Podoba mi sie to napiecie ktore towarzyszy misjom, bo nigdy nie wiesz czy uda sie oddac celny strzal a zostal ci ostatni ruch i 2 paski zdrowia u ulubionego zolnierza ;) No wlasnie, zolnierze.. dzieko tonie modyfikacji mozna ich tak spersonalizowc i odroznic od pozostalych, ze traktujemy ich jak poszczegolnych bohaterow o roznych cechach osobowosci :) No i jaki zal nas ogarnia gdy ktorys kopnie w kalendarz lub lezy nieprzytomny w gruzach budynku, za dwie tury konczy sie misja a jedyny zolnierz ktory moze go uratowac jest poza zasiegiem jednej tury co oznacza ze ktos bedzie musial zostac na zawsze na polu bitwy ... ;)

 

Sie rozpisalem, a ja w sumie po prostu polecam :)

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj odpaliłem wieczorem pierwszy raz grę i dostałem solidnego kopa w zad. Pierwszą i drugą misję powtarzałem mnóstwo razy. Potem gdy stworzyłem swój wymarzony team złapałem bakcyla ;) I następne zadania wykonałem jak w zegarku. Niestety jest coraz trudniej i moi żołnierze nad tym troszkę cierpią, ale to esencja tej gry. Nie będę się szerzej wypowiadał bo dopiero zaczynam, ale gra się w to naprawdę wyśmienicie. Tak jak kolega powiedział wcześniej - planowanie każdego ruchu osobna i przeprowadzanie ryzykownych akcji potrafi zestresować i to jest niesamowite ;)

 

Właśnie kwestia personalizacji. Myślałem, że będzie więcej opcji dobierania facjat, a jest tak średnio bym powiedział.

 

P.S na jakimś filmiku widziałem odjechane dodatki do postaci (jakieś fryzury, makijaże itp.) Czy te bajery się zdobywa? Czy to pakiet DLC, które należy pobrać? Jest to za darmo? Słyszałem że wersja konsolowa ma mieć tego mnóstwo, a ja w swojej grze tego nie widzę....

 

Aha i jeszcze jedno - porwanego żołnierza da się odzyskać?

 

Na razie gra jest epicka i wymagająca, ale wiecie pograłem zaledwie kilka godzin;)

Edytowane przez Kentucky

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

XCOM zawsze był genialny. W poprzedniej brakowało mi tylko większej ilości modyfikacji, ale tak to gra idealna. Oczywiście pomijam kwestie optymalizacji bo to osobna para kaloszy...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej.

Te wszystkie odjechane dodatki są z DLC (najwięcej dodaje chyba Dzieci Anarchii). W podstawce nie ma tego wiele :/

Planowanie akcji jest bardzo ważne.

Każdy ma swoje sposoby. Ja lubię przejrzeć wszystkich żołnierzy, co mogą zrobić, gdzie się ustawić, do kogo należy krytyczny ruch w danej turze itp.

I zawsze staram się mieć plan zapasowy gdyby coś poszło okrutnie nie po myśli.

Tak jak pytałem wcześniej. Gra jest jeszcze lepsza niż EU! Jest po prostu świetna.

Liczę tyko na poprawki błędów.

Pozdr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Koniczowka napisał:

Te wszystkie odjechane dodatki są z DLC (najwięcej dodaje chyba Dzieci Anarchii). W podstawce nie ma tego wiele :/

 

Ja zrealizowałem kod który był w pudełku i spodziewałem się sytego wysypu dodatków, modyfikacji wyglądu i temu podobnych. A dostałem tylko możliwość wydziarania żołdaków, blizny itp. Mogli dać więcej fryzów, bo mam tak, że każdy żołnierz musi się odróżniać ,a nie wyglądać jak klon poprzedniego : f

 

BTW. Dziś przy grze spędziłem bite 8 h. Gra jest cholernie absorbująca, wymagająca i satysfakcjonująca. To jedna z najtrudniejszych gier jakie grałem, a idzie mi naprawdę nieźle, dopiero mi dwóch partyzantów padło! : D

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam teraz przerwę od xcoma w związku z halloweenowym eventem w overwatch :) Ale generalnie potwierdzam wszystko co piszecie. Gra jest świetna, genialnie udało im się oddać klimat bycia jednostką partyzancką. Bałem się, jak się sprawdzi pomysł mobilnej bazy, ale działa to na prawdę nieźle.

Druga część jak dla mnie lepsza niż jedynka, nawet z dodatkiem. Jakoś przyjemniej mi się w to gra. Ciężko mi porównać poziom trudności z oryginałem z 94, ale mam wrażenie, że oryginał był trudniejszy, ale może to wynikać z tego, że byłem wtedy 20 lat młodszy i głupszy :) Do dziś go miło wspominam, ale nie wiem czy dzisiaj dalej by mi się w niego dobrze grało. Jedna rzecz, którą bym chętnie z oryginału do nowych części zaadaptował, to system punktów akcji zamiast akcji samych w sobie (jeżeli ktoś nie grał w oryginał - żołnierz miał powiedzmy 60 punktów akcji i musiał się w tym wyrobić, ruch po zwykłej powierzchni pamiętam jak dziś kosztował 4 punkty za jedno pole, do tego strzelanie, ładowanie itp). Obecny system jest spoko i na pewno jest szybszy i łatwiejszy do ogarnięcia, ale tamten chyba dawał więcej możliwości taktycznych.

No i jestem bardzo zdziwiony, jak wygodnie gra mi się na padzie :)

Jeżeli ktoś jeszcze się nie zdecydował, to jest pała i niech idzie do sklepu :24_stuck_out_tongue:

  • Like 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odwiedził już ktoś z Was multiplayer? Warto? Jak to tam wygląda? Ja póki co nie mam zamiaru jeszcze. Pytam z czystej ciekawości.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie. Nie mam PS+ :/

Mała poprawka: malowań (pancerz i broń) oraz rekwizytów przybywa wraz z awansami żołnierzy.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja mam mały problem. Brakuje mi jeden punkt informacji (do stówy), aby rozpocząć kolejną misję w zachodniej europie. Panowie jak zdobyć ten jeden punkt? Warto sprzedawać zwłoki obcych na których przeprowadzono już autopsje?(przydadzą się do czegoś?). Mam zbyt mało zasobów by wypełnić puste przestrzenie na statku. Ogólnie to nie wiem co teraz robić. Dwie misje mam zablokowane (w jednej za mało info, drugiej za mało kontaktów) a projekt AVATAR niebezpiecznie zbliża się do końca (już ponad połowa paska).

 

Doradzicie coś xD Dużo się dzieje, a ja nic nie mogę zrobić. Słaby jestem w te klocki zwane strategie :24_stuck_out_tongue: 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Możesz próbować coś sprzedać (ale czy płacą w pkt. informacji?).

Jeśli nie to możesz wykorzystać kasę na wieżę radiową i tak obniżyć koszty kontaktu z następnym regionem.

Zawsze pozostaje też czekać na misje, która nagradza w pkt. informacji.

Zwłoki mogą się przydać do produkcji podmiotów (ale duża część przedmiotów jest wielorazowego użytku).

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Koniczowka napisał:

Jeśli nie to możesz wykorzystać kasę na wieżę radiową i tak obniżyć koszty kontaktu z następnym regionem.

 

No właśnie gra zleca mi tworzyć takową wieżę. Wczoraj szukałem gdzie i jak  można stworzyć, lecz nie znalazłem. Podpowiecie w którym dziale można dokonać tego?

 

2 godziny temu, Koniczowka napisał:

Zawsze pozostaje też czekać na misje, która nagradza w pkt. informacji.

 

 

 

O tym samym pomyślałem, ale to raczej słaba opcja, bo projekt AWATAR jest w gotowości i jak czekałem wczoraj aż pokaże mi się misja, to Obcy nie zamierzali niestety łaskawie czekać ;/

 

Reasumując: Potrzebna mi ta wieża! I to szybko XDDD

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nawet jak projekt AWATAR dojdzie do końca to macie jeszcze 22-20 dni nie pamiętam dokładnie do ostatecznej porażki także spokojnie też trochę spanikowałem ale idzie to ogarnąć.

 

informacje zbieram na misjach, tak samo jak personel naukowcy/technicy zawsze czegoś brakuje a czas nie daje spokoju:)

  • Like 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z wieżami nie jestem powinien ale chyba potrzebujesz odpowiedniego pomieszczenia (na pewno zwiększa ono ilość możliwych kontaktów).

Zaczynasz z 3 możliwymi kontaktami, więc jeśli masz już więcej to musisz mieć to pomieszczenie.

Jeśli nie, to musisz zbudować.

Same wieże budujesz naj najeżdżając na "kontakty" w regionach (o ile taki kontakt już nawiązałeś).

Jeśli tak, to będziesz miał podany koszt i czas budowy wieży.

Pozdr

  • Like 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tu nie chodzi o wyposażenie Avengera. Te wieże, które obniżają koszt informacji zajęcia nowego terenu buduje się na mapie świata. Tam, gdzie kontakowaliśmy się z ruchem oporu już (teren za który dostajemy kasę), możemy postawić wieżę nadawczą. Kosztuje to coś koło 100 pinionżków i trwa chyba 3-5 dni  'skanowania'. Wieża, oprócz tego, że zmniejsza koszt nawiązania kontaktów w sąsiednich regionach, zwiększa wpływy z danego regionu. Dodatkowo, żeby otrzymać bonus kontynentu na każdym trzeba postawić jedną lub dwie wieża (zależnie od kontynentu).

Zwłoki obcych można sprzedawać, jeżeli nic z nich nie produkujesz. Po autopsji śmiało można sprzedawać: oficerów, tarczowników, MEC, andromedony, archony, mutony i sectopody. Reszte zwłok można wykorzystać przy produkcji różnych rzeczy, ale np po okryciu zjawy, pancerza pająk już nie będziesz produkował i zwłoki lansjerów nie będą Ci potrzebne. Mając więcej zwłok raczej bym czekał, aż na czarnym rynku będą za nie płacić extra.

Informacje da się zdobyć poprzez misje jak pisał Many, ale też czasami z hakowania wież w mieście (tych wież nadawczych) oraz poprzez grzebanie w czaszce.

Edit: nie zauważyłem, że kwestia wież nadawczych już została wyjaśniona :24_stuck_out_tongue:

Edytowane przez xavris
  • Like 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobrze to ująłeś.

Nie byłem tyko pewien czy aby jakiś budynek nie jest potrzebny by w ogóle móc zacząć budować wieżę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, Koniczowka napisał:

Dobrze to ująłeś.

Nie byłem tyko pewien czy aby jakiś budynek nie jest potrzebny by w ogóle móc zacząć budować wieżę.

Budynek jest potrzebny tylko do zwiększenia ilości kontaktów (regionów pod kontrolą nazwijmy to).

Edytowane przez xavris

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z powodu tymczasowego braku netu musiałem odstawić wczoraj Overwatcha i wróciłem do xcoma. Postanowiłem spróbować wbić trofka za przejście misji samymi żółtodziobami później niż w czercu (mam w grze już chyba listopad :P).

Po jakiejś godzinie męczarni (z czego połowa czasu poszła na wczytywanie :P) już myślałem, że jestem w ogródku. Niestety gąską okazał się być strażnik. W tym momencie podziękowałem, sróbuję innym razem :24_stuck_out_tongue:

Kilkanaście minut później mój szwadron śmierci przejechał misję w 4 tury. Jest kuźwa różnica :24_stuck_out_tongue:

Edytowane przez xavris
  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po raz pierwszy odkąd pamiętam, w jakiejkolwiek grze, musiałem zmienić poziom trudności na niższy. Musiałem, bo miałem misję, której nie dałbym radę na "Weteranie" (czyli drugi stopień trudności). A próbowałem wszystkiego, różnych ustawień taktycznych, podejść, rozegrań, wariantów. Zapisywałem stan gry jak tylko coś uzyskałem. Nic. W takim wypadku postanowiłem zmniejszyć poziom trudności, co w mojej karierze gracza nie zdarza się zbyt często.

 

I choć mój "Dream Team" na przestrzeni tych parunastu rozegranych meczy, może mówić o technicznym progresie (ulepszone bronie, pancerze, wspomagacze i ekwipunek oraz oczywiście doświadczenie poszczególnych żołdaków) to gra mimo tych moich znaczących postępów nie stałą  się łatwiejsza. Wręcz przeciwnie - byłem rzucany w misje, które zadawały mi się, misjami samobójczymi (Eskorty VIPów!!). Żmije to przesadzone skurczysyny. Kij jak ich sztuk 3 na misje. Jak ich jest 6 i każda nagminnie nadużywa zdolność przyciągania moich "bohaterów" , robi się nieciekawie. Ba, robi się ekstremalnie trudno i hardcorowo.

 

Dzisiaj prawie cały dzień spędziłem na misjach, które wyjątkowo dawały mi w kość. Straciłem doświadczonego łowcę. Innego scenariusza zdarzeń, pomimo starań i metodą prób i błędów, nie dało się wywalczyć. Ta gra jest hardcorowa i stawia gracza prawie zawsze w przegranej pozycji. Nie pomaga fakt, że działamy w ukryciu. Bez względu na ten skrytobójczy początek, względem czasu i tak gra rzuci nas w wir walki. Bardzo ciężkiej walki. 

 

Dobiła psychicznie mnie misja z otwieraniem czaszek. Było tego zbyt wiele. Za mało tur i za dużo "hamskich" przeciwników na pokonanie teleportującego się bossa, zniszczenie celu. A misje polegające na eskorcie VIPów powinny mieć przynajmniej 15 tur... 

 

Ale gra i tak 9/10. Choć jeszcze wojna z Obcymi trwa.

 

  • Like 3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×